mikopiko 27.12.2007 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 Dziekuje bardzo za życzenia Ja dzisiaj spalałam świateczne kalorie i wypróbowywałam prezenty na stoku widziałaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 28.12.2007 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2007 Miko, widziałam, piękne te płytki, dzięki Tanie to one nie sa , ale moze na poddasze nie trzeba ich bedzie duzo. Jak masz więcej zdję tego domu to daj na priva Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 28.12.2007 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2007 Co dostałaś na stok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 28.12.2007 23:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2007 To ja składam całą masę rocznicowych serdeczności z okazji owego Wielkiego Wydarzenia Oby zawsze, do końca, było Wam ze sobą "po drodze" http://www.e-kwiaty.pl/images/bo005-d.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.12.2007 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2007 Dzięki Brazunia, na forum nic sie nie ukryje Mayland , dostałam nowe nartki i kuteczkę- śliczne Dobrze ze te wyciągi mamy blisko, małe bo małe ale lepsze takie niż żadne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 30.12.2007 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2007 http://rodzinnastrona.ovh.org/nowyrok/1_pliki/14.gif Płoną sztuczne ognie, płynie już muzyka, idzie Nowy Rok, stary już umyka więc wznieśmy puchary, tańczmy do rana, niech los nam nie szczędzi kawioru i szampana. Rok się już kończy, rok się zaczyna, otwórzmy więc nową butelkę wina i razem wypijmy za nasze zdrowie, aż się zakręci nam troszeczkę w głowie. Szampańskiej zabawy, szalonych chwil, udanego Sylwestra i Szczęśliwego Nowego Roku... zyczy Frosia z Froszem http://img205.imageshack.us/img205/1094/grenouilleduzeqh4.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 30.12.2007 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2007 Szczęścia i spełnienia marzeń - tego Wam życzę w Nowym Roku!!! http://ekartka.eu/kartki/5/340.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 02.01.2008 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Dopóki dom sobie tak stoi bez więźby to jest taki..... nie wiadomo co dalej Gdy juz dojdą te zapałki na stropie to wtedy juz wiadomo do z tego będzie U Was piknie będzie To widać, słychać i czuć Cieszę się, że sylwester był udany. Napewno zapowiada się ciekawy rok i pewnie bardzo ważny. Mi bardzo przydałyby się niektóre zmiany których bedizesz dokonywać (np. praca) Powodzenia Verciu w tym nowym roku! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 02.01.2008 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Zapałki niedługo znikną a ich miejsce zajmie najprawdziwszy dach!!! Aż dech zatyka na taka myśl!! Powodzenia Veruniu!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 02.01.2008 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 verunia wpadłem sobie właśnie do Ciebie poczytać Twój dzienniczek. Oj sporo tego. Ale nocka długa Pozdrawiam[/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.01.2008 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 verunia wpadłem sobie właśnie do Ciebie poczytać Twój dzienniczek. Oj sporo tego. Ale nocka długa Pozdrawiam[/b] Rom, nie masz nic lepszego do roboty w nocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 02.01.2008 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 verunia wpadłem sobie właśnie do Ciebie poczytać Twój dzienniczek. Oj sporo tego. Ale nocka długa Pozdrawiam[/b] Rom, nie masz nic lepszego do roboty w nocy a co jeszcze można robić??? powinienem właśnie pracować a nie czytać Twój dziennik. Ale co tam - praca nie zając nie ucieknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.01.2008 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Dopóki dom sobie tak stoi bez więźby to jest taki..... nie wiadomo co dalej Gdy juz dojdą te zapałki na stropie to wtedy juz wiadomo do z tego będzie U Was piknie będzie To widać, słychać i czuć Kiedyś może będzie ale jak sobie pomyślę , że znowu lata trzeba czekac żeby ogród jakoś wyglądał, żeby drogi normalne położyli a nie płyty to mi tak trochę niefajnie się robi. Na moim obecnym osiedlu właśnie drogi robią i skończą jak my się akurat wyprowadzimy a wtedy dopirero ładnie tu będzie a nie to ciągłe błoto i kurz i ogólny rozgardiasz. A teraz znowu nas to czeka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.01.2008 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 verunia wpadłem sobie właśnie do Ciebie poczytać Twój dzienniczek. Oj sporo tego. Ale nocka długa Pozdrawiam[/b] Rom, nie masz nic lepszego do roboty w nocy a co jeszcze można robić??? powinienem właśnie pracować a nie czytać Twój dziennik. Ale co tam - praca nie zając nie ucieknie Nad kolejnym takim ladnym bobasem jak masz w avatarku byś popracował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 02.01.2008 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 ten bobas ma dopiero pół roku więc na razie się jeszcze wstrzymam. Ale " na razie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 03.01.2008 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 Chciałam tylko powiedzieć,że wkleiłam sobie dokładnie te same zdjęcia salonu(płytki) i kuchni.Bardzo ładny domek Pozdrawiam i będę sledzić postępy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 03.01.2008 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 Verunia, doganiasz mnie Z tym, że ja nie mam aż tyle optymizmu co do przeprowadzki w czerwcu Sierpień to jest najwcześniej jak się da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.01.2008 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 Verunia, doganiasz mnie Z tym, że ja nie mam aż tyle optymizmu co do przeprowadzki w czerwcu Sierpień to jest najwcześniej jak się da Co do czerwca to też mam wątpliwości- sierpień to dobry termin Ale mysle juz od lipca się przeprowadzic do wynajmowanego zeby na miejscu przypilnowac wykończeniówki, bo tak na odległośc to trudno jednak będzie . A co do doganiania to przesadziłaś , co z tym twoim optymizmem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 03.01.2008 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 Verunia, doganiasz mnie Z tym, że ja nie mam aż tyle optymizmu co do przeprowadzki w czerwcu Sierpień to jest najwcześniej jak się da Co do czerwca to też mam wątpliwości- sierpień to dobry termin Ale mysle juz od lipca się przeprowadzic do wynajmowanego zeby na miejscu przypilnowac wykończeniówki, bo tak na odległośc to trudno jednak będzie . A co do doganiania to przesadziłaś , co z tym twoim optymizmem?byłaś w komentach, to już wiesz co z tym moim optymizmem ale jakoś brnę do przodu, byle do wiosny, byle do wiosny.... to co?? obstawiamy sierpień??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 03.01.2008 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 Verunia, doganiasz mnie Z tym, że ja nie mam aż tyle optymizmu co do przeprowadzki w czerwcu Sierpień to jest najwcześniej jak się da Co do czerwca to też mam wątpliwości- sierpień to dobry termin Ale mysle juz od lipca się przeprowadzic do wynajmowanego zeby na miejscu przypilnowac wykończeniówki, bo tak na odległośc to trudno jednak będzie . A co do doganiania to przesadziłaś , co z tym twoim optymizmem?byłaś w komentach, to już wiesz co z tym moim optymizmem ale jakoś brnę do przodu, byle do wiosny, byle do wiosny.... to co?? obstawiamy sierpień??? o to ja też w sierpniu chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.