Tu można komentować dziennik veruni

[Gość]

Jutro ostatni dzień w pracy i sama nie wiem czy mam się cieszyc czy martwic. Troche skołowana jestem. Na szczeście zajełam się przygotowaniem ogniska na pozegnanie i nie mam bardzo czasu o tym myslec. Moze by mi ktos podrzucił tekst na pożegnalnego maila który chcę rozesłaź w pracy?. Jakoś talentu literackiego mi brak

[mhk]

chetnie bym ci pomogla gdybym miala taki dar - ale mi nawet trudno zlozyc zyczenia a co dopiero napisac pozegnalnego maila!!!!!!

[jamles]

Jutro ostatni dzień w pracy i sama nie wiem czy mam się cieszyc czy martwic. Troche skołowana jestem. Na szczeście zajełam się przygotowaniem ogniska na pozegnanie i nie mam bardzo czasu o tym myslec. Moze by mi ktos podrzucił tekst na pożegnalnego maila który chcę rozesłaź w pracy?. Jakoś talentu literackiego mi brak

Retro albo Bodzio moją talent

[braza]

Za późno zajrzałam .... przepraszam. Verunia, przyszłam życzyć powodzenia

[DorciaIQ]

Verunia rozumiem że zajęta jesteś odchodzeniem z pracy , ale mam właśnie fazę myślenia o drzwiach zewnętrznych, a w projekcie mam takie jak Ty i takie mi się podobają Czy Twoje są antywłamaniowe czy z jakimiś zabezpieczeniami? Z czego one są? No i gdzie kupiłaś?

Bo mam dylemat że muszą być białe, a te białe co widziałam na żywo to się mi nie podobają ani trooochę

[Gość]

Dorcia, drzwi zamawiane w oknoplaście Kraków, z tej samej firmy tez mam okna. Wybacz, ale nie udzielam informacji na temat zabezpieczeń domu

[Gość]

Za późno zajrzałam .... przepraszam. Verunia, przyszłam życzyć powodzenia

Z mailem dałam sobie spokój. Kupiłam torbę cukierków i pozegnałam się z każdym indywidualnie. W firmie pracuje 100 osób wiec troche mi zeszło ale tak chyba jest sympatyczniej. A impreza ogniskowa była wyjątkowo udana. Przez dwa dni miałam kaca

[braza]

A cukerky to chociaż czekoladowe były ...

 

Skąd teraz nadajesz?? Jeszcze z pierwszego domku??

[braza]

Ja to takji egzemplarz jestem, co to najpierw wali do Komentarzy ....

Verunia, będzie dobrze, zobaczysz. Córa pewnie się przyzwyczai do nowych belfrów, a Ty będziesz miała tak samo fajnych sąsiadów, jak tutaj. Mówię Tobie, będzie git

[Nefer]

Verunia, tak zawsze na pocżatku "obco" jest. Otrzaska sie i za dwa dni będzie już wiadomo co i jak. POtrezba czasu. Będzie good - młode sie szybko akomodują , nie tak jak my :)

[Gość]

A cukerky to chociaż czekoladowe były ...

 

Skąd teraz nadajesz?? Jeszcze z pierwszego domku??

Tak, ze zwierzyną muszę siedziec

[braza]

Nooooo, zwierzyna rzecz święta

Masz całą chałupę tylko dla siebie, zauważyłaś to...

[Gość]

Nooooo, zwierzyna rzecz święta

Masz całą chałupę tylko dla siebie, zauważyłaś to...

Zauwazyłam - mniej do sprzątania, kosmetyki mi nie giną i tak ciiiiiiiiiiiiiiiiiiicho

[DPS]

Może i nie wyglądam, ale czasami to taka nieśmiała jestem....

 

Alem się ubawiła, hahahahahahahahah!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Veruniu, dasz radę na pewno, a córa pomału się zaaklimatyzuje, na razie szkoda jej dawnej szkoły i pzyjaciół, na pwno na razie wszystko bezwiednie prównuje i tak jej wychodzi.

[Gość]

No tak to sobie powtarzam, w końcu ludzie nie takie rewolucje życiowe przeżyli i mają sie dobrze. Ale wyżalic sie musiałam bo ta droga teraz mnie wnerwia i drażliwa jestem

[malmuc]

Verunia trzymam kciuki za przeprowadzke, za fajnych sąsiadów i całą resztę która ma sprawić, że będziecie czuć sie w nowym miejscu szczęśliwi

moje dzieci są małe, więc szybciutko sie zadomowiły, juz pierwszego dnia miały przyjaciół, a drugiego narzeczonego

Twoje córa też szybko znajdzie przyjaciół i narzeczonego ,

"niskim poziomem szkoły" chyba na razie nie warto sie przejmować, po pierwszym dniu w nowej szkole takie wnioski są chyba przedwczesne

[mikopiko]

Verunia trzymam kciuki za przeprowadzke, za fajnych sąsiadów i całą resztę która ma sprawić, że będziecie czuć sie w nowym miejscu szczęśliwi

moje dzieci są małe, więc szybciutko sie zadomowiły, juz pierwszego dnia miały przyjaciół, a drugiego narzeczonego

Twoje córa też szybko znajdzie przyjaciół i narzeczonego ,

"niskim poziomem szkoły" chyba na razie nie warto sie przejmować, po pierwszym dniu w nowej szkole takie wnioski są chyba przedwczesne

 

przyłączam się szczególnie do ostatniego zdania

[Olkalybowa]

To kiedy mnie zapraszasz na kawę?

[Olkalybowa]

się obsłużę

http://www.intymna.pl/zdjecia007/lupo/7883.jpg

[Gość]

To kiedy mnie zapraszasz na kawę?

Olcia, w następnym tygodniu ?(będę cały tydzień w Poznaniu ), ale na razie do wyjmowanego domu bo u nas ani prądu , ani gazu jeszcze nie ma, nie mówiąc o takich luksusach jak kuchnia