Mr_Mabram 26.01.2013 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2013 (edytowane) WitamPrzyszła kolej i na mnie jeśli chodzi o dobór sprzętu do uzdatniania wody. Przeczytałem wiele postów z tego forum i wciąż mam mętlik w głowie. Może pomożecie mi dobrać jakiś sprzęt. podaje wyniki: Mętność 7 - (dopuszczalne 1)Ph - 7,6Azotany <1 - (dopuszczalne 50)Żelazo >1000 - (dopuszczalne 200)Mangan 110 - (dopuszczalne 50)Chlorki 11 - (dopuszczalne 250)Wszelkich bakterii 0Zapach - trochę pachnie jakby mułemTwardość nie wiem jaka, ale pewnie trochę twarda bo zostawia ślady na armaturze. Dodam że mam pompę głębinową (3 fazy 0,75kW - 40l/min) w studni o głębokości 54m i w studni jest też zbiornik przeponowy 80l. Dodam tez że mam oczyszczalnia biologiczna i nie chciałbym agresywnych środków.Mogę wymienić ten zbiornik na większy tylko pytanie czy mogę go zostawić w studni? czy muszę go przenieść do domu w tedy? Pozdrawiam Edytowane 26 Stycznia 2013 przez Mr_Mabram Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 27.01.2013 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2013 Witam Przyszła kolej i na mnie jeśli chodzi o dobór sprzętu do uzdatniania wody. Przeczytałem wiele postów z tego forum i wciąż mam mętlik w głowie. Może pomożecie mi dobrać jakiś sprzęt. podaje wyniki: Mętność 7 - (dopuszczalne 1) Ph - 7,6 Azotany <1 - (dopuszczalne 50) Żelazo >1000 - (dopuszczalne 200) Mangan 110 - (dopuszczalne 50) Chlorki 11 - (dopuszczalne 250) Wszelkich bakterii 0 Zapach - trochę pachnie jakby mułem Twardość nie wiem jaka, ale pewnie trochę twarda bo zostawia ślady na armaturze. Dodam że mam pompę głębinową (3 fazy 0,75kW - 40l/min) w studni o głębokości 54m i w studni jest też zbiornik przeponowy 80l. Dodam tez że mam oczyszczalnia biologiczna i nie chciałbym agresywnych środków. Mogę wymienić ten zbiornik na większy tylko pytanie czy mogę go zostawić w studni? czy muszę go przenieść do domu w tedy? Pozdrawiam Jesli masz oczyszzcalnie to odpada odzelaziacz regenerowany nadmanganianem potasu. Masz wiec 2 opcje. Odzelaziacz wymagajcy natlenienia wody (czytaj wymiana zbiornika na bezworkowy), lub zloze Crytal Right, ktore usunie zarowno zelazo jak i twardosc do 0. Crytal Right jest regenerowany sola. Raczej bakteriom nie zaszkodzi, ale pewnie warto by to bylo z producentem skonsultowac. Jak bedzie wygladalo w dluzszej perspektywie wywalania kilogramow soli do wlasnej gleby, nie umiem powiedziec. Gdzie postawisz wymieniony hydrofor jest bez znaczenia, wazne zeby nie zamarzl jesli jest w obudwie studni. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mr_Mabram 27.01.2013 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2013 Jesli masz oczyszzcalnie to odpada odzelaziacz regenerowany nadmanganianem potasu. Masz wiec 2 opcje. Odzelaziacz wymagajcy natlenienia wody (czytaj wymiana zbiornika na bezworkowy), lub zloze Crytal Right, ktore usunie zarowno zelazo jak i twardosc do 0. Crytal Right jest regenerowany sola. Raczej bakteriom nie zaszkodzi, ale pewnie warto by to bylo z producentem skonsultowac. Jak bedzie wygladalo w dluzszej perspektywie wywalania kilogramow soli do wlasnej gleby, nie umiem powiedziec. Gdzie postawisz wymieniony hydrofor jest bez znaczenia, wazne zeby nie zamarzl jesli jest w obudwie studni. marcin Dziekuję za odpowiedz. Poczytam więcej na temat tego Crystal Right. Szkoda że nie wiadomo co się stanie z glebą po parunastu latach jak wpadnie do nie parę set kg soli. Pewnie nikt tego jeszcze nie zbadał. Wymienić zbiornik to nie problem, koszt jakiś super wielki to nie jest ale wtedy i tak mi jest potrzebny jakiś filtr na złożu naturalnym do pozbycia się tych pierwiastków. Koszty więc pewnie podobne, trzeba się bardziej zastanowić. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 28.01.2013 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Dziekuję za odpowiedz. Poczytam więcej na temat tego Crystal Right. Szkoda że nie wiadomo co się stanie z glebą po parunastu latach jak wpadnie do nie parę set kg soli. Pewnie nikt tego jeszcze nie zbadał. Wymienić zbiornik to nie problem, koszt jakiś super wielki to nie jest ale wtedy i tak mi jest potrzebny jakiś filtr na złożu naturalnym do pozbycia się tych pierwiastków. Koszty więc pewnie podobne, trzeba się bardziej zastanowić. Pozdrawiam Koszty nie sa podobne. Ile kosztuje wymiana hydroforu, a ile kosztuje rocznie zakup soli do regeneracji. Ide o zaklad, ze sol za 2 lata bedzie drozsza od wymmiany hydroforu. Zbadaj twardosc jeszcze. Bo jesli masz jakis przeplywowy (np gazowy) ogrzewacz wody, to zmiekczenie tez wody moze przedluzyc zycie wezownicy, wiec to argument za Crystal Right. Jesli masz instalacje z miedzi, to arguemnt przeciw, bo zmiekczona woda jest agresywniejsza niz zwykla (nizsze pH), i w perspektywie lat 20-25 pewnie nie bedzie najzdrowsza dla takiej instalacji. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mr_Mabram 28.01.2013 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Koszty nie sa podobne. Ile kosztuje wymiana hydroforu, a ile kosztuje rocznie zakup soli do regeneracji. Ide o zaklad, ze sol za 2 lata bedzie drozsza od wymmiany hydroforu. Zbadaj twardosc jeszcze. Bo jesli masz jakis przeplywowy (np gazowy) ogrzewacz wody, to zmiekczenie tez wody moze przedluzyc zycie wezownicy, wiec to argument za Crystal Right. Jesli masz instalacje z miedzi, to arguemnt przeciw, bo zmiekczona woda jest agresywniejsza niz zwykla (nizsze pH), i w perspektywie lat 20-25 pewnie nie bedzie najzdrowsza dla takiej instalacji. marcin Miałem na myśli koszty początkowe są podobne a nie eksploatacyjne. Wiem że trzeba dokupywać sól ale najbardziej się boje co się stanie jak będę przez lata wrzucał ta słona woda do mojej studni chłonnej - po paru latach życie w koło może zaniknąć całkowicie i ziemia się nie zregeneruje:( Mam zasobnik na wodę i cała instalacja zrobione w "pexie". Muszę ta twardość zbadać chociaż testerem bo sanepid w mojej okolicy niestety nie był w stanie podać mi twardości wody badanej (nie robią tego:(). W każdym razie wybór nie jest łatwy (Crystal Right - eliminuje żelazo, mangan twardość i inne pierwiastki kontra Złoże naturalne-np: dolomit i jakiś żwir + napowietrzenie - wyeliminuje żelazo i mangan i podniesie twardość chyba trochę z tego co wyczytałem w tym wątku) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 28.01.2013 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Miałem na myśli koszty początkowe są podobne a nie eksploatacyjne. Wiem że trzeba dokupywać sól ale najbardziej się boje co się stanie jak będę przez lata wrzucał ta słona woda do mojej studni chłonnej - po paru latach życie w koło może zaniknąć całkowicie i ziemia się nie zregeneruje:( Mam zasobnik na wodę i cała instalacja zrobione w "pexie". Muszę ta twardość zbadać chociaż testerem bo sanepid w mojej okolicy niestety nie był w stanie podać mi twardości wody badanej (nie robią tego:(). W każdym razie wybór nie jest łatwy (Crystal Right - eliminuje żelazo, mangan twardość i inne pierwiastki kontra Złoże naturalne-np: dolomit i jakiś żwir + napowietrzenie - wyeliminuje żelazo i mangan i podniesie twardość chyba trochę z tego co wyczytałem w tym wątku) Pozdrawiam Nie musi to byc zwir i dolomit. Jest kilka innych zloz ktore usuna Fe/Mn, nie spowoduja wzrostu twardosci. Co wiecej, dolomit sie rozpuszcza, i trzeba go co jakis tam czas uzupelniac zeby to dobrze dzialalo (czytaj usuwalo mangan). Koszty poczatkowe, nie wiem. CR jest napewno dosyc drogi (wyguglaj sobie cennik detaliczny Alamo Poland - duzy publicznie dostepny cennik, daje jako takie rozeznanie w cenach detalicznych). Zloza odzelaziajace raczej sa tansze, choc trzeba ich wiecej niz CR. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafek11 13.02.2013 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2013 Witam,O odżelaźniacz nie pytam, bo poczytałem i chyba wszystko wiem, ale mam pytanie o zbiornik hydroforowy. Mam przeponowca 500L, który uległ awarii (oczywiście po gwarancji). Ciśnienie wody nie jest utrzymywane, wyraźnie czuć silniejszy strumień podczas załączenia pompy i pojawiła się woda na wentylu u góry zbiornika. Serwis orzekł, że przerwany został worek i trzeba go wymienić. Cena worka 400zł + wymiana następne100-200zł czyli prawie połowa ceny całego zbiornika. Strasznie drogo. Czy w takiej sytuacji mogę go używać jak bezprzeponowca i dopompowywać co jakiś czas powietrze? Jak antykorozyjnie zabezpieczone jest wnętrze takiego zbiornika i czy nie zaszkodzi to wodzie? Żelaza mam za dużo i chcę je usunąć więc dodatkowa ilośc ze ścianek hydroforu mnie nie interesuje. Oczywiście serwis mi na to nie odpowie twierdząco, dlatego zwracam się do Was.Narka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hytryulik 13.02.2013 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2013 Witam, O odżelaźniacz nie pytam, bo poczytałem i chyba wszystko wiem, ale mam pytanie o zbiornik hydroforowy. Mam przeponowca 500L, który uległ awarii (oczywiście po gwarancji). Ciśnienie wody nie jest utrzymywane, wyraźnie czuć silniejszy strumień podczas załączenia pompy i pojawiła się woda na wentylu u góry zbiornika. Serwis orzekł, że przerwany został worek i trzeba go wymienić. Cena worka 400zł + wymiana następne100-200zł czyli prawie połowa ceny całego zbiornika. Strasznie drogo. Czy w takiej sytuacji mogę go używać jak bezprzeponowca i dopompowywać co jakiś czas powietrze? Jak antykorozyjnie zabezpieczone jest wnętrze takiego zbiornika i czy nie zaszkodzi to wodzie? Żelaza mam za dużo i chcę je usunąć więc dodatkowa ilośc ze ścianek hydroforu mnie nie interesuje. Oczywiście serwis mi na to nie odpowie twierdząco, dlatego zwracam się do Was. Narka. Najczęściej w tym worku jest woda i nie ma kontaktu ze ściankami. Swego czasu znajomy kolega hydraulik pomontował kilka zbiorników z przeponą a później zaczął myśleć o montażu odżelaziaczy. Aby nie dokładać do interesu przebił membranę i tłoczenie podłączył z góry był gwint ( uczciwe to nie było ale tak działa deweloperka). Działa to już chyba z dziesięć lat. Te zbiorniki są chyba w środku emaliowane. Czy twój będzie tak długo działał to loteria. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 13.02.2013 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2013 Witam, O odżelaźniacz nie pytam, bo poczytałem i chyba wszystko wiem, ale mam pytanie o zbiornik hydroforowy. Mam przeponowca 500L, który uległ awarii (oczywiście po gwarancji). Ciśnienie wody nie jest utrzymywane, wyraźnie czuć silniejszy strumień podczas załączenia pompy i pojawiła się woda na wentylu u góry zbiornika. Serwis orzekł, że przerwany został worek i trzeba go wymienić. Cena worka 400zł + wymiana następne100-200zł czyli prawie połowa ceny całego zbiornika. Strasznie drogo. Czy w takiej sytuacji mogę go używać jak bezprzeponowca i dopompowywać co jakiś czas powietrze? Jak antykorozyjnie zabezpieczone jest wnętrze takiego zbiornika i czy nie zaszkodzi to wodzie? Żelaza mam za dużo i chcę je usunąć więc dodatkowa ilośc ze ścianek hydroforu mnie nie interesuje. Oczywiście serwis mi na to nie odpowie twierdząco, dlatego zwracam się do Was. Narka. Nie wiem jaki jest sredni czas zycia workaw takim zbiorniku. Ale jesli to jest takie marne 2-3 lata, a worek kosztuje 400PLN, to ja bym sie nie szczypal tylko uzywal bez worka az go rdza nie zezre. A jak sie sknoczy to kupil juz ocynkowany (zwlaszcza jesli masz odzelaziacz). W perspektywie wielu lat wyjdzie taniej przy takich cenach workow. Jedyny problem jest taki, ze jak sie skonczy ten zbiornik z hukiem, to moze zalac pomieszczenie. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafek11 14.02.2013 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2013 Hydrofor stoi w obudowie studni z kręgów betonowych więc jak pęknie to będę miał ciasny i głęboki basenik w ogrodzie. Mam nadzieję, że do tego czasu podciągną mi wodę pod dom.Narka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
free_shop 15.02.2013 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2013 przebił membranę i tłoczenie podłączył z góry był gwintPolak potrafi:-). Rozwiązanie zaiste genialne, acz proste! Pytanie tylko czy rafek11 ma odpowiednio duży gwint u góry zbiornika (gwint od wentyla nie wystarczy, można ewentualnie pod kranem umyć sobie nogi między palcami). Druga kwestia, jak poznać ile powietrza dopompować do zbiornika? Nie ma w nim zamontowanego wodowskazu. Praktycznie można poznać ilość wody w zbiorniku gdy się rosi (nie jest to takie proste, bo wymaga czasu i jest uzależnione od temperatury powietrza, wody, wilgotności itp.). Ilość powietrza w zbiorniku należałoby sprawdzać co kilka miesięcy, lub gdy pompa "wariuje". Może lepiej kupić zbiornik bezprzeponowy (300 l) + aspirator i mieć spokój na lata (koszt 800 - 900zł + dodatkowe materiały)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafek11 18.02.2013 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2013 Polak potrafi:-). Rozwiązanie zaiste genialne, acz proste! Pytanie tylko czy rafek11 ma odpowiednio duży gwint u góry zbiornika (gwint od wentyla nie wystarczy, można ewentualnie pod kranem umyć sobie nogi między palcami). Druga kwestia, jak poznać ile powietrza dopompować do zbiornika? Nie ma w nim zamontowanego wodowskazu. Praktycznie można poznać ilość wody w zbiorniku gdy się rosi (nie jest to takie proste, bo wymaga czasu i jest uzależnione od temperatury powietrza, wody, wilgotności itp.). Ilość powietrza w zbiorniku należałoby sprawdzać co kilka miesięcy, lub gdy pompa "wariuje". Może lepiej kupić zbiornik bezprzeponowy (300 l) + aspirator i mieć spokój na lata (koszt 800 - 900zł + dodatkowe materiały)? Mam duży gwint na górze zbiornika. Ale o co chodzi z tym tłoczeniem wody od góry? Nie może zostać tak jak mam teraz-od dołu? Wykombinowałem żeby fachmen zinstalował rurę na zewnątrz zbiornika biegnącą od doł do tegoż gwintu na górze ( taki bypass ) a na niej wodowskaz i odpowietrznik. Oczywiście jeżeli cena będzie wysoka to odpuszczam i instaluję dodatkowy hydrofor bezprzeponowy 150L przed moim, lub wymieniam przeponowca na 300L bezprzeponowca. Wszystko zależy od kosztów. W tej chwili powietrze jest pod ciśnieniem 2 barów, a pompa dopycha wodą do 4 barów. Sprawdziłem jak to działa podczas napełniania wanny i pompa załącza się co ok.70 sekund na ok. 15sekund. Narka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DZIUBUŚ 18.02.2013 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2013 Czy ,odżelaziacze firmy Aqva-System są godne polecenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 18.02.2013 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2013 Czy ,odżelaziacze firmy Aqva-System są godne polecenia Mógłbyś zadać bardziej konkretne pytanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DZIUBUŚ 19.02.2013 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2013 Witam, to prawda za krótko. Mam dużo żelaza tj.1600mikro gramów/l i manganu75 mikro gramów/l. Zastanawiam się nad odżelaziaczem z AQVA-SYSTEM z Podkowy Leśnej modelGA.011./RĘCZNY/ oraz firmy Wimest z Przasnysza też ręczny WIMEST 150. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hytryulik 19.02.2013 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2013 Witam, to prawda za krótko. Mam dużo żelaza tj.1600mikro gramów/l i manganu75 mikro gramów/l. Zastanawiam się nad odżelaziaczem z AQVA-SYSTEM z Podkowy Leśnej modelGA.011./RĘCZNY/ oraz firmy Wimest z Przasnysza też ręczny WIMEST 150. Jedno mnie zastanawia: po co Ci ręczny odżelaziacz. Różnica miedzy filtrami automatycznymi a ręcznymi praktycznie zanikła . Woda z odżelaziaczy automatycznych jest stabilniejsza i nie mają takiego zapotrzebowania na wodę podczas płukania. W ręcznie sterowanych najczęściej występuje zbrylenie złoża na skutek złego płukania. W efekcie masz durzy odżelaziacz i marną wodę. Radzę Ci poszukać odżelaziacza z głowicą Fleck 2510 (bez elektroniki) i będziesz miał spokój na najbliższe 20 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 19.02.2013 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2013 Witam, to prawda za krótko. Mam dużo żelaza tj.1600mikro gramów/l i manganu75 mikro gramów/l. Zastanawiam się nad odżelaziaczem z AQVA-SYSTEM z Podkowy Leśnej modelGA.011./RĘCZNY/ oraz firmy Wimest z Przasnysza też ręczny WIMEST 150. Przy odżelazianiu sporo zależy od pH - znasz je? 1,6 mg/l Fe to jeszcze nie jest tak strasznie dużo Nie powinno być problemu z jego usunięciem (jeśli będzie odpowiednie pH) nawet na małym filtrze (chyba, że potrzebujesz dużych przepływów). Filtry ręczne są zazwyczaj sporych rozmiarów i nie grzeszą praktycznością - wymagają dużo uwagi ze strony użytkownika. Dużo wygodniej jest postawić filtr z głowicą automatyczną. Jeśli ma być tanio to wystarczy prosta głowica czasowa, a jeśli wolisz "full opcję" to masz duży wybór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DZIUBUŚ 20.02.2013 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2013 Dziękuję, teraz mam pustkę w głowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 20.02.2013 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2013 Dziękuję, teraz mam pustkę w głowie. Po przejściu przez cały proces dobierania i wyboru filtra, późniejsza jego obsługa to już pikuś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
free_shop 21.02.2013 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 Mam duży gwint na górze zbiornika. Ale o co chodzi z tym tłoczeniem wody od góry? Nie może zostać tak jak mam teraz-od dołu? Wykombinowałem żeby fachmen zinstalował rurę na zewnątrz zbiornika biegnącą od doł do tegoż gwintu na górze ( taki bypass ) a na niej wodowskaz i odpowietrznik.W zbiornikach bez przepony (albo z dziurawą przeponą), na górze znajduje się powietrze. Zatem odkręcając kran usłyszałbyś jedynie syk powietrza. Nie wiem, czy wchodząc do kabiny prysznicowej chcesz się umyć, czy odkurzyć? PS. wodowskaz nie będzie Ci potrzebny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.