Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

odżelaziacz i zmiękczacz


VIP Jacek

Recommended Posts

Panowie!

Ladies and gentlemen!

Meine Damen, meine Herren!

Hölgyeim és uraim!

jimmy chce wywołać 3. wojnę światową. Nie dajmy się innowiercowi sprowokować! Odpowiadajmy mu na pytania zgodnie z naszą wiedzą, wtedy się pogubi i będzie nasz (czyli założy mocherowy beret:smile:).

Edytowane przez free_shop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 519
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kolego jimmy napisano ci juz ze napowietrzanie na hydrofor .ale mnie niepokoi te 200m calowej rurki od hydroforni do domu, pomijam narazie fakt spadku cisnienia wody na takim odcinku , ale po napowietrzeniu wody żelazo bedzie osadzać się w tej rurce i z czasem spadek cisnienia bedzie wiekszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jimmy napisano ci juz ze napowietrzanie na hydrofor .ale mnie niepokoi te 200m calowej rurki od hydroforni do domu, pomijam narazie fakt spadku cisnienia wody na takim odcinku , ale po napowietrzeniu wody żelazo bedzie osadzać się w tej rurce i z czasem spadek cisnienia bedzie wiekszy.

Oba hydrofory sa z poduszka powietrzna. Jezeli osadzajace sie zelazo w rurze jest realnym zagrozeniem, to albo zmiana hydroforu na taki z workiem (malo realne w opisywanej sytuacji), albo mala zmiana podejscia:

Postawic odzelaziacz tuz kolo duzego hydroforu i owa 200m rura skierowac do nowego domu wode juz odzelaziona. Przy okazji, odzelaziona woda z glebokiej studni zasili stary dom, ktory obecnie jak rozumiem bez jakiegokolwiek uzdatniania zasila woda ze studni plytkiej miedzy innymi z 260mg azotynow, co raczej za zdrowe nie jest.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę i myślę.. A gdyby tak na upartego założyć aspirator przed hydroforem i uzdatniać całą wode..? Są to naprawde spore ilości bo średnio to może być jakieś 10-15m3 na dobe nie licząc hydrantu bo hydrant zasilany jest bezpośrednio z pompy i omija hydro. Jak musiała by wyglądać taka instalacja ? Na ile jest możliwe oczyszczenie takiej ilości wody ? Rzecz podstawowa to wyłącznie złoże naturalne płukane wodą bo jaka kolwiek chemia była by dużym AŁAAA! finansowym.. Pytanie zasadnicze na ile żywotne było by złoże przy takim przepływie i jaki był by koszt owego złoża? Do tego u siebie w piwnicy wstawił bym zwykły zmiękczacz i była by jimmyzdrój :) Co o tym sądzicie? Edytowane przez jimmy871
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę i myślę.. A gdyby tak na upartego założyć aspirator przed hydroforem i uzdatniać całą wode..? Są to naprawde spore ilości bo średnio to może być jakieś 10-15m3 na dobe nie licząc hydrantu bo hydrant zasilany jest bezpośrednio z pompy i omija hydro. Jak musiała by wyglądać taka instalacja ? Na ile jest możliwe oczyszczenie takiej ilości wody ? Rzecz podstawowa to wyłącznie złoże naturalne płukane wodą bo jaka kolwiek chemia była by dużym AŁAAA! finansowym.. Pytanie zasadnicze na ile żywotne było by złoże przy takim przepływie i jaki był by koszt owego złoża? Do tego u siebie w piwnicy wstawił bym zwykły zmiękczacz i była by jimmyzdrój :) Co o tym sądzicie?

 

Ale po co chcesz cala wode uzdatniac? Oczywiscie da sie, ale filtr bedzie albo wielki albo czesto plukany. Tudziez oba na raz.

 

Jesli dobrze rozumiem, dzisiaj masz sobie hydrofor 2tys litrow z ktorego wychodzi rura z woda uzywana w gospodarstwie rolnym. Nie wiem co to za gospodarstwo, zapytam ironicznie: krowom chcesz uzdatniac wode?? Obawiam sie ze nie docenia ;-)

 

Zostawiasz jak jest.

Przed hydroforem dodajesz aspirator zeby byc pewnym na 100% ze bedzie dobrze dzialalo.

 

Za hydroforem robisz trojnik. Czesc wody idzie (jak dawniej ) na cele gospodarcze, a duzo mniejsza czesc na odzelaziacz.

Za odzelaziaczem idzie rura do nowego domu (ewentualnie 2 rury do starego i do nowego domu zeby w starym domu zastapic kiepsa wode z plytkiej studni.

W nowym domu teraz lub pozniej podlug uznania i poterzeby dodajesz maly zmiekczacz.

 

 

marcin

Edytowane przez Jastrząb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafiłeś! To właśnie krowy korzystają z tej wody ;-) jak często musiałbym płukać złożę biorąc pod uwagę podłączenie dwóch domów przy zbiorniku 300litrów? Chciał bym duży zbiornik gdyż nie chciał bym zamykać sobie drogi do uzdatniania pozostałej wody (tej dla krów). Krowy może i nie docenią ale weterynaria coraz mocniej czepia się wody i lada chwila może się okazać że uzdatnienie wody będzie moim obowiązkiem :-| skoro mam w końcu nakreśloną wizję jak oczyścić wodę to może poda ktoś jakiś namiar (choćby na priv) na godną firmę sprzedającą takie zestawy ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafiłeś! To właśnie krowy korzystają z tej wody ;-) jak często musiałbym płukać złożę biorąc pod uwagę podłączenie dwóch domów przy zbiorniku 300litrów? Chciał bym duży zbiornik gdyż nie chciał bym zamykać sobie drogi do uzdatniania pozostałej wody (tej dla krów). Krowy może i nie docenią ale weterynaria coraz mocniej czepia się wody i lada chwila może się okazać że uzdatnienie wody będzie moim obowiązkiem :-| skoro mam w końcu nakreśloną wizję jak oczyścić wodę to może poda ktoś jakiś namiar (choćby na priv) na godną firmę sprzedającą takie zestawy ?

 

Nie znam sie na weterynarii. Ale ogolnie taka ilosc zelaza nie jest zdrowotnie szkodliwa dla czlowieka, tylko ma nieprzyjmeny kolor i zapach. Trzeba by takiej wody wypic setki litrow zeby ilosc zelaza zaszkodzila. Z krowa pewnie podobnie.

Stawiam, ze weterynaria predzej czepi sie bakteriologii niz ledwo co prekroczonego zelaza. Ale tylko zgaduje.

 

Robiac tak jak napisalem nie zamykasz sobie drogi do ewentualnego uzdatniania "krowiej" wody. Jesli na potrzeby krowie potrzbujesz sporego przeplywu wody (np kilka kranow, pare m3/h) to filtr bedzie duzy i drogi. Stawianie go teraz na wszelki wypadek to moim zdaniem rozrzutnosc. Ale zawsze mozesz go dostawic rownolegle do mniejszego filtra domowego gdyby jednak Ci weterynarze poszaleli. Jeden hydrofor wszak moze zasilac 2 rozne filtry.

 

Typowy odrzelaziacz na potrzeby 2 domow bedzie ciut wiekszy. Ale przy tej ilosc zelaza 13" by pewnie wystarczyl. Jak go wypluczesz raz na tydzien to bedzie swiat. Pewnie i rz na 2 tygodnie by bylo OK, ale zazwyczaj nie ma co przeciagac plukania, zeby si ezloze nieposklejalo, nic na nim nie ursolo, itp. Po za tym nawet jak raz na tydzien zmarnujesz 300-400L wody na plukanie 2-domowego filtra to pikus w porownaniu do 15m3 dziennie ktore "krowy wypijaja" ;-)

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze kwestia napowietrzania, wyczytałem na pewnej stronie że nieporozumieniem jest napowietrzanie zwężką/aspiratorem (a może to jednak nie to samo jak mnie sie wydawało?) z racji niepotrzebnego chamowania ciśnienia wody. Autor pisał że wyłącznie napowietrzanie sprężarką jest sensowne, czy to rzeczywiście ma takie znaczenie ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze kwestia napowietrzania, wyczytałem na pewnej stronie że nieporozumieniem jest napowietrzanie zwężką/aspiratorem (a może to jednak nie to samo jak mnie sie wydawało?) z racji niepotrzebnego chamowania ciśnienia wody. Autor pisał że wyłącznie napowietrzanie sprężarką jest sensowne, czy to rzeczywiście ma takie znaczenie ?

Bo tak dziala zwezka aka aspirator. Jest to rodzaj odpowiednio uformowanego przewezenia, ktora dzieki prawom fizyki zasysa powietrze (lub plyn) z bocznej rurki. Tak, ogranicza przeplyw, pewnie sie trzeba liczyc z ~30% spadkiem wydajnosci pompy. Jesli nie chces lub nie mozesz wydajnosci pompy ograniczac to stosujesz sprezarke (bezolejowa). Tylko ze aspirator to 200PLN, sprezarka raczej wiecej.

 

A ze tak na pewnej stronie napisali? Pewnie sprezarkami handluja :D

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radzisz "zostać" przy aspiratorze? Teraz kręci się w głowie od ofert producentów:-/ jeden żąda 2.2tys drugi 3.5tys za niby to samo. Mówię o sterowaniu ręcznym więc nie ma mowy o gorszej głowicy etc. Doradzi ktoś jakiś namiar na rzetelną firmę ?

Nie radze to czy tamto. Sa dwie opcje. Sam uzywam sprezarki, bo zdlawiona aspiratorem pompa juz sie letko niewyrabiala. Jak pisalem aspirator dziala dzieki prawom fizyki, jest bezobslugowy nic sie tam raczej nie zepsuje. Moze sie zabrudzic i trzeba go bedzie wyczyscic, ot wsio. Jak nie masz innych przeciwskazan, to tak, jestem za aspiratorem.

 

Sterowanie reczne za 3.5tys? Troche drogo. Po za tym jak pisalem, odradzam sterowanie reczne.

 

Nie znam rzetelnych firm. Zeby ktos Ci jednak doradzil musisz napisac skad ma byc ta firma.

Mozesz sobie zajrzec na cennik alamo poland. To spora hurtowania. Ceny z tego cennika powinny byc wyznacznikiem jakims ile taki filtr powinien kosztowac (tam sa "sugerowane ceny detaliczne"). Niestety nie przedaja uzytkownikom koncowym.

Bedziesz wiedzial czy Cie firm nie naciagaj.

 

Butla 13x54 - rzedu 650 PLN

glowica sterujaca automatyczna clack - 1000PLN

2 worki Birmu - 550 PLN

 

Do kupy taki filtr nie powinien kosztowac wiecej niz takie 2200PLN

Jesli zamiast BIRMu zloze Pyrolox to wyjdzie pewnie ze 2 razy drozej za zloze, ale pewnie filtr moglby byc ciut mniejszy.

 

Jak widzisz glowica jest dosyc droga czescia. Jesli ktos za sterowanie reczne chce 3,5tys to go pogon ;-)

 

 

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobiłem test swojej wody na żelazo testem akwariowym. Brakło skali. Mam już się bać? Oczywiście wiem że muszę zrobić test w laboratorium na wszystkie parametry, ale to żelazo mnie ciekawiło, bo jak nalałem wody do butelki, to na dnie zaraz było "pół łyżeczki" żelaza....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

zrobiłem test swojej wody na żelazo testem akwariowym. Brakło skali. Mam już się bać? Oczywiście wiem że muszę zrobić test w laboratorium na wszystkie parametry, ale to żelazo mnie ciekawiło, bo jak nalałem wody do butelki, to na dnie zaraz było "pół łyżeczki" żelaza....
Nie panikuj! Tak samo jest z witaminą C, nadmiar jest wydalany z moczem.

Zelazo, które znajduje się w wodzie, jest raczej nieprzyswajalne, zatem wydalisz je z kałem.

Będę powtarzał do znudzenia: jestem zwykłym hydraulikiem, ale czegoś się nauczyłem pijąc z absolwentami AM.:-)

Bardziej martwiłbym się o umywalkę i muszlę WC, bo w krótkim czsie zrobią się rude.

Edytowane przez free_shop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żelazo podobno odkłada się w nerkach i jest bardzo szkodliwe w takich dawkach...

 

http://www.who.int/water_sanitation_health/dwq/chemicals/iron.pdf

 

srednia dzienna dawka Fe z zywnosci to 10-14mg. Zjesz kawalek watrobki to tak jakbys wypil pare wiader takiej wody jesli chodzi o ilosc zelaza.

 

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...