Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

odżelaziacz i zmiękczacz


VIP Jacek

Recommended Posts

Wnioski po 2,5 roku użytkowania:

- złoże żwirowe jest świetne ale ucieka do kanalizacji

- niezbędna jest zasuwa, zasuwa jest lepsza od zaworów ponieważ można dokładniej nią sterować (nie polecam zaworów kulowych, są "niedokładne")

- bardzo ważna jest prędkość płukania złoża!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

- niezwykle trudno jest znaleźć kogoś kto się zna (rozumie i czuje) na tych odżelaziaczach,

- zasuwa wystarczy, ale trzeba ustawić odpowiednia prędkość płukania i przy pomocy lampy nie dopuścić żeby złoże podniosło się za wysoko

- koszyk się zamula i spada prędkość płukania

 

wnioski do wnioskow.

- sa lepsze zloza niz zwirowe. Zwir OK w wodociagach bo tam trzeba tego tony wiec cena gra role. Do domowych warunkow mozna kupic cos lepszego.

- kazde zloze moze uciec do kanalizacji, nie tylko zwir

- trzeba bylo kupic normalna glowice. Tam dostajesz do wyboru szereg restryktorow przeplywu, ktore wklada sie do glowicy i masz gwarancje predkosci plukania. Nie trzeba robic rentgena i krecic jakimis zasuwami.

- a czym sie ten koszyk zamuli? Koszyk daje pewien opor przeplywu. Jesli to polaczyc z malo wydajna pompa i glowica RX ktora tez nie daje duzych przeplywow to moze byc zrodlo problemu. Raczej nie "zamulanie". Caly swiat koszyki stosuje i nikomu sie nie zamula.

Kolejna mozliwosc to taka, ze zwir made by Otago jest zle dobrany wielkoscia do koszyka. Jesli zawiera frankcje ktore sie idealnie mieszcza w naciecaich koszyka, to faktycznie moze przy za duzej predkosci plukania zwor sie powbijac w otwory (ale ja bym tego zamulaniem nie nazwal). Przy czym to nie wina koszyka tylko idioty ktory piasku z piaskownicy do tego filtra nasypal.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 519
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Do Użytkowników odżelaziaczy żwirowych:

15 lat borykam się z tym żelazem w osamotnienu myślałem, że tylko ja miałem takiego pecha i trafiła mi się taka paskudna woda (żelazo 3.9),ale od kiedy kilka dni temu trafiłem na ten wątek widzę, że to prawie norma (wcześniej tu nie zaglądałem, bo po przeczytaniu 5-10 postów robi się mętlik w głowie a dyskusja zmienia sie w istny jazgot).

Dawniej w firmie miałem otwarty żwirowy odrzelaziacz grawitacyjny z zestawem pływaków, bloczków, lineklinek, styczników, później 150 l z ZWUW z Mławy, więc zdobyłem trochę praktyki.

Teraz po wybudowaniu domu i wykonaniu studni 30m (koszt ok. 5 tys zł) przykro było wybulic kolejne 5-10 tys na uzdatnienie wody, praktyka się przydała.

Początkowo wykonałem prowizoryczny filtr z odwróconego zbiornika od 60 l bojlera elektrycznego, ale ten trzeba było co 3-4 tygodnie płukać, a ponadto nadarzyła się okazja zakupić z rozbiórki 150l WIMEST czy Wismet za 250 zł. Ten smok z koszyczkami miał mocno skorodowany ale się udało. Komplet złoża kosztował 350 zł. Czyszczę to co 3 m-ce zajmuje mi to ze 3 godziny, zużywam ze 3 m3 wody, myślałem że to często, ale jak przeczytałem, że niektórzy robią to co 3-4 dni, albo co tydzień to już mi raźniej.

Teraz kiedy sąsiedzi, którzy mieli "luksusową wodę" powiedzieli mi, że kompletny ze złożem kosztuje 1800 zł jest mi jeszcze raźniej.

Pozdrawiam

Edytowane przez esjot1970
poprawka literówek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Witam,

W końcu przyszedł czas na mnie.

 

Parametry wody:

1.stężenie jon wodoru (pH) - 7,7

2.twardość - 136 mg/l CaCO3

3.żelazo - 1479 mcg/l (norma max 200)

4.mangan - 65 mcg/l (norma max 50)

 

Jak widać przekroczone są normy ilościowe manganu i znacznie żelaza. Nie zależy mi na zmiękczeniu i zakwaszeniu wody (złoże dolomitowe było mile widziane dopóki nie dowiedziałem się o birmie i pyroloxie). Zależy mi na automatycznej głowicy sterującej, żeby nie biegać zbyt często do szopki narzędziowej, w której będzie stał odżelaźniacz, ale może być i ręczne jeżeli koszta nadmiernie wzrosną. Nadmienię, że posiadam szambo i jeżeli złoże będzie potrzebowało intensywnego płukania, popłuczyny będą wylewane na trawnik i dlatego nie będą mogły go niszczyć lub barwić.

 

Oto parametry pompy:

Q 2,4-6,6 m3/h

H 62-40 m

 

Studnia jest jedna z jednym hydroforem emaliowanym z przeponą o poj.500L, ale jest wykorzystywana przez dwa gospodarstwa domowe. Zużycie wody w jednym z nich to 6m3/miesiąc w drugim ok 4m3/miesiąc.

Interesuje nas jedno urządzenie, które może stać w pomieszczeniu nieogrzewanym. Będzie oczywiście ocieplone.

Jak pisałem ok. pół roku temu worek w hydroforze uległ uszkodzeniu i działa on jak zwykły bezprzeponowiec, czyli co 2 lub 3 m-ce dopompowuję do niego powietrze, żeby pompa załączała się na 2 a wyłączała na 4 atmosferach.

Radziliście wtedy żebym podłączył dopływ wody od góry hydroforu za pomocą dyszy rozbryzgowej. Czy takie napowietrzenie wody wystarczy przy stosowaniu pyloroxu jako złoża ( bo do birmu podobno musi być napowietrzanie za pomocą aspiratora )? Na różnych stronach są różne informacje na ten temat więc proszę o uściślenie.

 

Pozdrawiam

 

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

W końcu przyszedł czas na mnie.

 

Parametry wody:

1.stężenie jon wodoru (pH) - 7,7

2.twardość - 136 mg/l CaCO3

3.żelazo - 1479 mcg/l (norma max 200)

4.mangan - 65 mcg/l (norma max 50)

 

 

Rafał

 

Szybko zamordujesz ten hydrofor. Po te jest worek gumowy w zbiorniku emaliowanym zeby woda sie ze zbiornikiem nie stykala i zeby go rdza nie zezarla od srodka. Zbiorniki bezworkowe sa ocynkowane, co chroni przed korozja od wewnatrz zbiornika.

 

Ja mam 3.5mg zelaza, Birm, i zbiornik dopompowuje sie mala sprezarka sam codziennie w nocy przez pare minut. Ale i tak po 1-2 miesiacach poduszka powietrzna sie zmiejsza i trzeba solidniej dopompowac. Zelazo Birm zbija do 0.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 3.5mg zelaza, Birm, i zbiornik dopompowuje sie mala sprezarka sam codziennie w nocy przez pare minut. Ale i tak po 1-2 miesiacach poduszka powietrzna sie zmiejsza i trzeba solidniej dopompowac. Zelazo Birm zbija do 0.

 

marcin

 

O co chodzi z tak częstym dopompowywaniem powietrza sprężarką? Masz nieszczelny zbiornik i poduszka Ci ucieka na manometrze lub wentylu? Ja dopompowuję co 2 lub 3 miesiące i ciśnienie mam w miarę stałe.

narka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O co chodzi z tak częstym dopompowywaniem powietrza sprężarką? Masz nieszczelny zbiornik i poduszka Ci ucieka na manometrze lub wentylu? Ja dopompowuję co 2 lub 3 miesiące i ciśnienie mam w miarę stałe.

narka

 

Powietrze utlenia zawarte w wodzie żelazo, mangan i inne związki. Rozpuszcza się też w wodzie i w ten sposób "znika" ze zbiornika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O co chodzi z tak częstym dopompowywaniem powietrza sprężarką? Masz nieszczelny zbiornik i poduszka Ci ucieka na manometrze lub wentylu? Ja dopompowuję co 2 lub 3 miesiące i ciśnienie mam w miarę stałe.

narka

Cisnienie w zbionriku tez mam stale. O to dba pompa. Tylko powietrza coraz mniej - cykle pracy coraz krotsze.

 

Nie mam pojecia czy ucieka przez jakies nieszczelnosci. To oczywisie jest zawsze mozliwe, choc ciezko mi to sprawdzic.

Po za tym, to powietrze sie intesywnie rozpuszcza w wodzie. Hydrofor jest zasilany od gory poprzez dysze rozbryzgowa. Jak naleje wody z kranu do garnka to jest przezroczysta, ale po paru sekundach robi sie wrecz biala od uwalniajacego sie powietrza. Stawiam, ze dzieki tej dyszy rozbryzgowej jest tak napowietrzona ze duzo mi tej poduszki ucieka. Napowietrzenie nie jest zasluga perlatora, tak samo dzieje sie gdy caly wylewke wsadze do garnka, czyli perlator nie ma jak powietrza zasysac, tudziez leje z weza z odkrecona wylewka wogole. Dodatkowo hydrofor stoi w nieogrzewanym garazu. Latem ma przyjemnie chlodno, zima bardzo zimno przy esktramlnych mrozach pojedyncze stopnie. w Nizszej temperaturze gazy sie we wodzie rozpuszczaja lepiej, choc nie wiem na ile to moze miec faktycznie znaczenie.

 

Choc moge sie mylic. Poswiecenie paru minut co 2 miesiace nie stanowi dla mnie jakiegos problemu.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Proszę o pomoc w doborze odpowiedniego systemu do uzdatniania wody ze studni kopanej. Woda doprowadzona pompą do hydrofora, działająca przydomowa bioczyszczalnia. Parametry wody:

odczyn pH - 8,1

żelazo ogólne - 0,95 !!!

mangan 0,638!!!!!!!!!!!!!

twardość ogólna 180,2

wapń 65,1

magnez 4,31

 

Bardzo proszę o pomoc bo jestem laikiem a rozwiązań jest wiele.

 

Basia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Proszę o pomoc w doborze odpowiedniego systemu do uzdatniania wody ze studni kopanej. Woda doprowadzona pompą do hydrofora, działająca przydomowa bioczyszczalnia. Parametry wody:

odczyn pH - 8,1

żelazo ogólne - 0,95 !!!

mangan 0,638!!!!!!!!!!!!!

twardość ogólna 180,2

wapń 65,1

magnez 4,31

 

Bardzo proszę o pomoc bo jestem laikiem a rozwiązań jest wiele.

 

Basia

Potrzebujesz zainstalowac odzelaziacz. Woda nie jest straszana! pH sprzyjajce usuwaniu zelaza i manganu.

WOde przed zastosowaniem odzelaziacza trzeba napowietrzyc, wiec zbiornik hydroforu powinien byc bez worka gumowego w srodku, mozliwie spory jesli jest miejsce.

Musisz tez podac dokladny typ pompy zeby bylo wiadomo jaka jest jest faktyczna wydajnosc. Plukanie takie odzelaziacza potrzebuje zazwyczaj sporo wody.

 

Druga opcja to filtry ze zlozem jonowymiennym, ktore napowietrzenia nie potrzebuje, usunie zelazo, mangan i cala twardosc (to ostatnie moze Ci sie podobac lub nie).

Ale to zloze jest regenerowane sola, ktora potem do oczyszczalnie poleci. Samym bakteriom podobniez nie zaszkodzi, ale do gleby za oczyszczalnia trafi. Na szybko mozesz oszacowac ze to bedzie 1kg soli na 1m3 uzdatnionej wody. Wiec jak zuzywasz powiedzmy 8m3 wody miesiecznie, to po 10 latach trafi do Twojej gleby tona soli.Tez Ci sie to moze podobac lub nie.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za podpowiedź. A jakie złoże polecacie- bo mam ofertę na Birm i Pyrolox?

 

Cześć,

Wysłałem prośbę o ofertę do kilku firm, ale jeszcze nie otrzymałem odpowiedzi. Prześlij mi Twoją ofertę na priv, proszę, to będę wiedział do kogo kierować zapytania i porównam otrzymane oferty.

Z góry wielkie dzięki.

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za podpowiedź. A jakie złoże polecacie- bo mam ofertę na Birm i Pyrolox?

Pyrolox to ruda kopalna. Birm to ziarna jakiegos "piasku" sztucznie pokryte warstwa tlenku manganu. Birm ma wiec kilka obostrzen co do uzytkowania: woda nie moze zawierac chloru, chyba siarkowodoru, i fosforanow i utlenialnosc powinna byc niska. Z drugiej strony Pyrolox powinien byc skuteczniejszy ale jest ciezszy i potrzeba ze 2 razy mocniejszej pompy zeby filtr wyplukac.

W obu przypadkach woda musi byc napoiwietrzona wiec potrzebujesz miec zbiornik hydroforowy bez worka. Im wiekszy tym lepiej.

pH masz wysokie co sprzyja usuwaniu manganu (to trudniejsze). Mi 13" filtr z birmem przy nizszym pH 7.3 usuwa 3,5mg zelaza i 0.5mg manganu.

Na 10" pyrolox potrzebujesz pompy o wydajnosci 3-3,5m3 wody na godzine ze by go wyplukac.

Na 13" Birm 2,1-2,5m3/h

Na 10" Birm 1.3-1.6 m3/h

 

Jak pompa da rade, to ja bym bral w powyzszej kolejnosci.

Podaj typ pompy.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy możecie opisać w jaki sposób przeprowadzić odkażanie instalacji wodnej w domu jednorodzinnym (przed rozpoczęciem użytkowania) we własnym zakresie?

To dosyc mocno zalezy od tego czy posiadasz studnie, czy jestes podlaczony do wodociagu oraz czy przypadkiem nie posiadasz oczyszczalni. Zeby sobie nie zdezynfekowac tych bakterii ktore sa potrzebne.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Studnia+szambo
To jesli chcesz to zrobic dobrze powinienes sprawdzic czy studnia nie jest zrodlem bakterii. Czyli wykonac badania bakteriologiczne.

A generalnie to kupujesz w sklepie chemicznym podchloryn sodu. Lejesz do studni, czekasz pare godzin, potem pompujesz taka wode do instalacji, puszczasz z kazdego kranu az wylatujaca woda smierdziec chlorem zaczyna. Zostawiasz najlepiej na kilkanascie godzin. Potem pompujesz az smierdziec woda w kranach przestanie.

 

Po jakims czasie warto zrobic badania bakteriologiczne wody pobranej z odkazonego punktu poboru jak najbllizej studni, po solidnym paru godzinnym przepompowaniu.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Jak pisałem wcześniej miałem problem z napowietrzaniem wody .Rozwiązałem ten problem w taki sposób.Wyrzuciłem rurkę napowietrzającą w trójniki wkręciłem końcówki ze spiekanego mosiądzu i do nich doprowadzam przez elektrozawór powietrze ze sprężarki bezolejowej/bezolejowa aby w odzie nie było nawet śladów oleju / Doświadczalnie ustawiłem ciśnienie powietrza tak aby za każdym pompowaniem było go troszeczkę więcej.Co jakiś czas wtedy włącza się zawór odpowietrzający Sprężarka i elektrozawór włączają się razem z pompą i to wystarczy abym miał dostateczną ilość powietrza.Tak podłączone powietrze powoduje ,że woda jest bardzo natleniona ,jeszcze z kranu zimna leci gazowana ,prawie jak z syfon.Po badaniach wyszło ,że ilość żelaza i manganu jest po przejściu przez filtr 5* mniejsza od normy.Z swojego ujęcia do różnych celów ,głownie podlewania zużyłem prawie 600m3 wody. W tym czasie czyściłem swój filtr 3 razy .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

wiecie poddałem sie i wywaliłem cały system żwirowy.

Dużo przy tym chodzenia a i tak czasem zdarzało sie 'plamienie" żelazem.

zrobiłem badanie wody i wyszło że mam przekroczony mangan i to był przysłowiowy gwóźdź.

 

wywaliłem wszystko, odżelaziacz z Otago i zmiekczacz

zostawiłem tylko zbiornik hydroforowy,

 

wstawiłem Crystal Right w butli 13X54, i w kuchni osmozę.

woda teraz jest miekka, bez żelaza, bez manganu i amoniaku.

mam nadzieję że długo będzie slużyć.

 

poprzedni system bardzo był upierdliwy i męczący

 

pozwolę sobie zająć głos w temacie odżelaziacza z firmy OTAGO,

ożywam odżelaziacza na złożu piaskowym, zbiornik 10x54 z głowicą RX (dla nie wtajemniczonych chińska głowica Run Xin)

 

ktoś podjął tu sprawę bardzo biednej instrukcji obsługi, która nie wspomina nic o tym jakie ważna jest prędkość płukania złoża.

kilka tygodni temu wpadłem na ciekawy pomysł, mianowicie chciałem podejrzeć ile mam złoża w butli.

Wziąłem w tym celu lampkę biurowa i prześwietliłem butlę i ku memu przerażeniu okazało że mam "mniejszą" połowę butli złoża filtrującego!!!

dramat

okazało się że od nie wiadomo kiedy filtr nie pracował prawidłowo, okazało się że OTAGO nie wyposażyło mojego odżelaziacza w koszyk, który jest przyczepiany od spodu do głowicy. zapobiega On uciekaniu złoża.

 

do tego w instrukcji nie ma ani jednego słowa ze na wypływie powinna być zamontowana zasuwa, która reguluje się prędkość przepływu.

 

więc mój odżelaziacz od początku pracował bez koszyka i zasuwy i pewnie na samym początku uciekło większość złoża filtrującego.

 

do tych wniosków doszedłem po 2 miesiącach walki z klamotem (odżelaziaczem). Znalazłem chyba bardziej doświadczoną firmę w te klocki, i Oni mi pomogli ujarzmić potwora.

 

sprawa skończyła się tak iż dosypałem złoża filtrującego założyłem na wylot popłuczyn zasuwę, i wytłumaczono mi jak się liczy i sprawdza prędkość płukania.

jak dosypałem piachu, to odżelaziacz zaczął pracować na nowo i o zgrozo zaczął oddawać żelazo które się nagromadziło przez te 2,5 roku,

 

wyniki badan wody były przerażające, po zamontowaniu urządzeń na samym początku żelaza było 36,5ug/L, a po dosypaniu złoża (po 2,5roku) żelazo było na poziomie 1646ug/L

 

w OTAGO powiedzieli ze minie trochę czasu zanim złoże się dokładnie zregeneruje i że najszybciej będzie wymienić całe złoże, co też OTAGO zrobiło na swój koszt

 

Prędkość ta jest kluczową kwestią !!!

 

i tak

do wiadra 10L napuszczamy wodę mierząc jednocześnie czas napełniania

i u mnie 10L napełniło się w 33s,

oblicza się nst.:

minutę dzielimy przez 33s a wynik mnożymy przez 10

 

i wychodzi 18L/min.

 

a u mnie w butli 10x54 płukanie powinno być mniejsze niż 44L/min

 

ostatecznie wyjąłem koszyk ponieważ nie mogłem uzyskać odpowiedniej prędkości płukania wstecznego, zostawiłem tylko zasuwę

 

do tego mój autorski pomysł z lampką biurowa, w trakcie płukania wyłączam światło w pralni i włączam lapkę prześwietlając butle i widać jak na dłoni jak się podnosi złoże, i najlepiej zrobić tak (odkręcić zasuwę bądź zakręcić) żeby podniosło piach i za bardzo się nie zbliżył do głowicy (do łuku butli) bo wszystko ucieknie

 

Wnioski po 2,5 roku użytkowania:

- złoże żwirowe jest świetne ale ucieka do kanalizacji

- niezbędna jest zasuwa, zasuwa jest lepsza od zaworów ponieważ można dokładniej nią sterować (nie polecam zaworów kulowych, są "niedokładne")

- bardzo ważna jest prędkość płukania złoża!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

- niezwykle trudno jest znaleźć kogoś kto się zna (rozumie i czuje) na tych odżelaziaczach,

- zasuwa wystarczy, ale trzeba ustawić odpowiednia prędkość płukania i przy pomocy lampy nie dopuścić żeby złoże podniosło się za wysoko

- koszyk się zamula i spada prędkość płukania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiecie poddałem sie i wywaliłem cały system żwirowy.

Dużo przy tym chodzenia a i tak czasem zdarzało sie 'plamienie" żelazem.

zrobiłem badanie wody i wyszło że mam przekroczony mangan i to był przysłowiowy gwóźdź.

 

wywaliłem wszystko, odżelaziacz z Otago i zmiekczacz

zostawiłem tylko zbiornik hydroforowy,

 

wstawiłem Crystal Right w butli 13X54, i w kuchni osmozę.

woda teraz jest miekka, bez żelaza, bez manganu i amoniaku.

mam nadzieję że długo będzie slużyć.

 

poprzedni system bardzo był upierdliwy i męczący

Zycze zeby Ci jak najdluzej posluzyl ;-)

 

Twoj system zwirowy byl upierdliwy, zle dzialal i wymagal przy nim chodzenia, bo byl od poczatku zle zrobiony. Ja mam odzelaziacz (Fe=3,5mg), ktory "widzialem" ostatnio z rok temu.

Mangan Ci przebijal, bo w warunkach domowych usuniecie go na piasku jest prawie niemozliwe (chyba ze masz pH baaaardzo wysokie). Ale pewnie Otago zapomnialo o tym wspomniec.

Mangan wymaga zloza katalitycznego. Piasek moze sie wypracowac i niejako przeksztalcic w takie zloze, ale w warunkach domowych to moze trwac wiele miesiecy jesli nie lat.

 

Jesli zostawiles sobie zbiornik hydroforowy bez worka, a zelaza masz sporo, to przygotuj sie na dosyc regularne "chodzenie" kolo Crystal Right'a ;-)

Utlenione zelazo w zbiorniku (a takie bedzie) ma niezerowa szanse zatykac inzektor, ktorym jest zasysana solanka do regeneracji CR'a. A jak tego zloza na czas nie zregenerujesz to mozesz je zepsuc. Co by o piasku nie mowic, to przy braku regeneracji(plukania) go nie zepsujesz, jedynie sie bardzo pobrudzi.

 

Moim zdaniem zamieniles potencjalnie lepszy system (2-stopniowy) na 1-stopniowy. A wszystko co trzeba bylo zrobic to nasypac normalnego zloza do odzelaziacza i go poprawnie eksploatowac.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...