GRANAT - długie dzieje pewnej budowy

[wasiek]

http://i40.tinypic.com/sd1v1f.jpg

tak to wyglądało z jednej strony garażu i bardzo podobnie przed domem. To już po pocieciu kłód drewna. Na pierwszym planie widać maszynę do zgryzania gałęzi, która naprawdę ułatwiła pracę w sprzataniu mojemu mężowi a do tego te zrębki stanowią doskonałą ściółkę ......

No i najważniejsze... mamy drewna do kominka na ładnych kilka lat. To wszystko zostało od razu porąbane na szczapy i na razie poukładane w lesie....hmmm... niestety takiej prawdziwej drewutni jeszcze nie posiadamy......to też jest w planach...

 

http://i39.tinypic.com/2gvmyog.jpg

[wasiek]

W końcu też i do nas zawitała wiosna...późno bo późno ale dotarła. Nasza skarpa przy tarasie na początku wyglądała tak:

 

http://i43.tinypic.com/szgbhw.jpg

a później pojawiły się kwiaty...

 

http://i39.tinypic.com/w6z02t.jpg

 

 

 

i skarpa coraz bardziej zarasta kwiatami....do tego pozostałe rabaty też.....oczywiście same nie chcą się siać i sadzić ale..........jak przyjemnie teraz zawiesić oko na rabatach pełnych kwiatów....

No dobra a teraz trochę o pracach brukarskich.

Przez rok czasu glina leżąca wokół basenu już uleżała się na tyle, że nadszedł czas na wybrukowanie wokół basenu. Tak więc zrobiłam kasting na firme brukarską....ceny hmm ... bardzo różne....w końcu polecono mi ( miało być ) dobrą firmę....

I znowu przypomniałam sobie okres budowy......pilnowanie, pilnowanie i pokazywanie palcem od samego poczatku....

Już pierwszego dnia jak wróciłam z pracy, kazałam rozbierać panom to co przez cały dzień położyli....bez głowy totalnie.....nie po to kupowałam płyty różnej wielkości, żeby były położone bez przesunięć...zresztą powiedziałam jak mają być płyty położone ale nikt mnie nie słuchał więc....rozbieranie i kładzenie od nowa....panowie mieli być u nas góra dwa tygodnie a niestety swoje prace skończyli po 4 tygodniach i codziennym moim pokazywaniu palcem co źle zrobili....byłam wkurzona totalnie

było ....

http://i47.tinypic.com/33z42gk.jpg

 

po wielkich trudach ... jest...

 

http://i44.tinypic.com/4lka6x.jpg

Edytowane 10 Lipca 2013 przez wasiek

[wasiek]

Jak tylko skończyli wokół basenu przeszli do pracy kładzenia krawężników ...drogę wyznaczył mój mąz i pilnował coby trzymali się tego wytyczenia...oczywiście panowie też mieli problemy z kładzeniem krawężników tak jak my chcieliśmy.... ale po kolejnym tygodniu krawężniki zostały położone. Drogę trzeba było juz koniecznie ograniczyć krawężnikami bo przez lata użytkowania zaczęła się nam rozjeżdżać i zmieniać zakres...Do tego musielismy zrobić od nowa przepust, bo zalewało nam na dole drogę. Myśleliśmy, że odkopiemy i wyczyścimy kręgi, ktre tam były i zakopiemy .....niestety, po odkopaniu okazało się, że trzeba kłaść nową rurę - nie przewidziany wydatek...ale już zrobiony...

No i takim sposobem mamy przygotowane kolejne jakieś 100 metrów bieżących drogi do położenia polbruku......

Całe szczęście, że to już ostatnie metry drogi ale niestety, bardzo drenujące portfel...

[wasiek]

I takim sposobem powoli ciągle coś nowego jest robione...czyli przysłowie, że dom to skarbonka bez dna ...jest bardzo prawdziwe...

A teraz troszkę jeszcze kwiatkowo...nasze rabaty :

lawendowo-dalietkowo-begoniowa

 

http://i40.tinypic.com/ng9jc8.jpg

 

niestety, część lawendy przemarzła mi na tej rabacie ale pozostała bardzo ładnie rośnie....

 

http://i42.tinypic.com/2rz2hpj.jpg

 

a Tu różano- dalietkowo-begoniowa....chociaż dalietek to akurat mało widać, bo większość straciła już pierwsze kwiatki a kolejne pączki dopiero się rozwijają a żółtych i czerwonych begonii, które są po przeciwnych stronach bardzo mało widać...ale są i pięknie kwitną....

na obydwóch rabatach sterczą jeszcze do dzisiaj kikuty tulipanów, które wcale nie chcą zasychać a wcale mi się to nie podoba....no ale cóż bardzo chcę aby w przyszłym roku tulipanki na tych rabatach również kwitły więc wytrzymam jeszcze trochę....

 

http://i44.tinypic.com/2uft508.jpg

 

kolejne prostokątne rabaty na których miałam już dosyć ciągłe pielenia więc położyliśmy agrowłókninę i zasypaliśmy białym grysem. Na rabacie są posadzone - od drogi .... lilie miniaturowe, które za chwilkę się rozwiną, świerk mały kulisty jakis tam?, tawuła zółta miniatura, sosna szczepiona na pniu bambino, berberys goldalita, kosodrzewina i wielosił o niebieskich kwiatkach....i najlepsze z tego wszystkiego jest to, że kupiłam grysu na dwie rabaty a niestety, wystarczyło tylko na jedną...i mąż wyśmiał mnie....... a jak pojechałam, żeby dokupić grysu okazało się, że waga jest zepsuta... i potrwa to jakiś czas....

 

http://i43.tinypic.com/110yluc.jpg

 

 

http://i40.tinypic.com/35at6ol.jpg

[wasiek]

Na skarpie rojnik tak mi się puścił w górę, że byłam bardzo zdzwiona bo nigdy jeszcze tak wysoko nie puszczał kwiatów....ale ładnie to wygląda chociaż po drugiej stronie zakwitł też rojnik i ma o wiele ładniejsze różowe kwiatki a ten takie jakieś niewyraźne, blade.......

 

http://i41.tinypic.com/2nur5sg.jpg

 

http://i43.tinypic.com/4rotpl.jpg

a tutaj widok z drugiej strony domku....w trakcie koszenia trawy widok z tarasu garażu...mąż się bawił w wycinanki kosiarką...... i przyznam, że fajnie to wyglądało... ten biały dywan to .....koniczyna, która zarosła nam trawniki totalnie.....widać też resztki nawozu, które jeszcze gdzieś tam działają...musimy znowu podsypać trawe nawozem coby była bardziej soczysta.....

 

http://i40.tinypic.com/afbhn9.jpg

 

Moje własnoręcznie wyhodowane pelargonie bardzo ładnie rosną i wiem, że w tym roku sadzonki będę robić już w sierpniu, żeby miały więcej czasu na dorastanie....

rosną też moje eksperymenty w folii.....pamietacie:rolleyes:? pisałam, że wysiałam arbuza i melona.....i powoli, powoli rosną sobie. Wprawdzie pół folii jest zaanektowane przez liście arbuza i melona .... ale sa też i owoce.....na razie małe i mam nadzieję, że urosną do odpowiednich rozmiarów....na razie wstawiam zdjęcie arbuza...melona jeszcze nie zrobiłam zdjęcia....

 

http://i44.tinypic.com/1q4scl.jpg

 

no i pomidorki w folii i na zewnątrz tez bardzo łądnie nam rosną a w wrzywniku skończyła się rzodkiewka i jutro albo pojutrze będę siała drugą turę. Powoli też dojrzewa w warzywniku fasolka i kalarepka a ogórki coś zbiesiły się i nie chcą rosnąć.....

Edytowane 10 Lipca 2013 przez wasiek

[wasiek]

No i wracając do tego, że dom to skarbonka bez dna i otoczenie również....to ...jakby co mam jeszcze całą jedną stronę skarpy do obsadzenia ale braki w portfelu na razie nie pozwalają mi hulać.....a może macie cos do podzielenia sie ........ o roslinkach mówię.....bo ja bardzo chętnie przyjmę i wsadzę na skarpę...na razie posadziłam tam floksy te małe fioletowe i dwa rozchodniki tez już wyhodowane własnoręcznie. Nie wiem czy sie przyjmą, bo wzięłam je i ucięłam z tych najdorodniejszych, które bardzo rozbujały od ubiegłego roku....pozyjemy zobaczymy....

 

http://i42.tinypic.com/2yoolg7.jpg

 

w trakcie robienia płyt wokół basenu powstała z konieczności mała rabata....oczywiści od razu ją obsadziłam....... sosny i żurawki, świerk i rozchodnik a do tego drobne irysy kanadyjskie

 

http://i40.tinypic.com/5ny2v.jpg

 

A na koniec ....widok nieba nad nami z przed kilku dni.....

 

http://i40.tinypic.com/2dcfmtc.jpg

[wasiek]

Dawno nie pisałam a lato w pełni...chociaż dzisiaj troszkę się ochłodziło i nie ma już takich fajnych temperatur jak ostatnio...a szkoda, bardzo szkoda...:cool:ale basen w te temperatury hmmm....to było to...miło, przyjemnie i gwarno.......zawsze pełno chętnych do kąpieli a moje wnuki są już tak oswojone z wodą, że wyczyniają cuda ..skoki do przodu do tyłu, pływanie pod wodą..na plecach.... tak jakoś szybko im to przyszło...

 

http://i39.tinypic.com/s6ir9u.jpg

 

http://i41.tinypic.com/a2g851.jpg

 

Poza tym.... to znaczy poza spędzaniem czasu w basenie i na leżaku obok basenu ..pielę, rozsadzam i znowu pielę i cały czas nie mogę się nadziwić, że to wszysto jest nasze.......... Oczywiście jeszcze pracuję wytrwale, żeby zarobić na kostkę brukową na drogę.....i na wiele innych jeszcze potrzebnych - a przynajmniej nam się tak wydaje - gadżetów wokół domku.

Kwiatki na moich rabatkach rosną a ja nabywam nowego doświadczenia i wiem już, że więcej nie wysieję groszku pachnącego....zarósł mi całą donicę i połowę skarpy i w najbliższy weekend wywalę go i na to miejsce wsadzę coś innego, żeby nie było łyso w donicy.....

a to moje juki - matka zwiędła i puściła nową kępę....

 

http://i43.tinypic.com/34sjpxg.jpg

 

Dalietki bardzo ładnie się rozrosły...

http://i39.tinypic.com/28kstap.jpg

 

i kilka innych ogrodowych zdjątek...

 

http://i43.tinypic.com/357j34o.jpg

 

http://i39.tinypic.com/15gp6xc.jpg

 

http://i44.tinypic.com/xge4x5.jpg

 

A wczoraj zaczęliśmy sprzątanie tarasu.... czyli mycie, suszenie a potem olejowanie desek......będzie miodzio jak nowy...:p

 

http://i39.tinypic.com/eajl7c.jpg

[plusultra]

Czy mogę spytać o koszt basenu?

[wasiek]

oczywiście, około 23 tysięcy - basen z akcesoriami.. i zapraszam do komentarzy......

[zooocha]

Dzień dobry:) Regularnie zaglądam do Pani dziennika budowy i nie mogę się napatrzeć , wszystko jest tak ładnie urządzone, nie wspominając o pięknym ogrodzie, zawsze marzył mi sie taki domek z ogródkiem i basenem ahhh może kiedyś pozdrawiam serdecznie i liczę na więcej relacji ogrodowo-domowych

[wasiek]

Zooocha witaj u nas.....cieszę się, że ktoś to jeszcze czyta. Wprawdzie to juz nie dziennik budowy tylko dziennik ogrodowy ale ......kto wie, może za chwilę znowu przekształci się w dziennik budowy.....

Dziękuję za pochwały i życzę spełnienia swoich marzeń. Dom to nie było moje marzenie tylko mojego męża, które po wielu latach wspólnie spełniliśmy i teraz ja również cieszę się z tego marzenia...

[wasiek]

czas tak szybko pędzi, że nawet się dobrze nie obejrzałam a tu już koniec lata się zbliża...i coraz zimniej się robi...i jesień .... a u nas lilie karłowe dopiero zaczęły kwitnąć...

http://i40.tinypic.com/xgaao.jpg

 

i znowu do zagospodarowania kawałek ziemi po wycięciu lasu....fajnie to wygląda w rzeczywistości..tak jakby dywan zielony się skończył....

http://i42.tinypic.com/xaotbr.jpg

 

wzięliśmy się też za zagospodarowanie skarpy wokół basenu. Różnice poziomu są tak duże, że nie wiedzieliśmy jak to zrobić, żeby miało ręce i nogi....

 

http://i41.tinypic.com/28vpwjp.jpg

na razie położyliśmy agrowłókninę a w poniedziałek mają przyjechać czerwone gazony, które stworzą murek oporowy dla skarpy ... sama jestem ciekawa jak to będzie wyglądać....

[wasiek]

Ciągle żyję jeszcze latem i podziwiam kwiaty, których za chwilkę już nie będzie...i coraz bardziej też podoba mi się u nas...:).....jeszcze jest tyle do zrobienia wokół domku i mamy tyle pomysłów, tylko czasu nam brakuję no i sił mojemu mężowi. Mnie więcej w domu nie ma niż jestem a on sam stara się zrobić jak najwięcej ale niestety, ...w sumie i tak zrobiliśmy już bardzo duzo ale......jeszcze bardzo dużo przed nami....

A to moje mikro Lilie w rozkwicie...

 

http://i42.tinypic.com/53a2kp.jpg

 

No i roślinki na skarpie. Ostatni postawilismy przy wejściu na taras pergole łukową i mam zamiar posadzić na niej coś pnącego tylko nie wiem jeszcze co. Róż chyba nie chcę bo za bardzo gubią płatki i potem pełno ich wokół. Pomysły na roślinkki na pergole będą bardzo w cenie...:)

 

http://i43.tinypic.com/jhypgx.jpg

 

A to nasza AXA ...no i doniczka od tawułki:), które wczoraj wkopałam obok skyroketów i berberysów... ładna no nie.....

 

http://i43.tinypic.com/dy55yf.jpg

[wasiek]

Dzisiaj - chociaż to niedziela - było tak ładnie, że w końcu zrobiłam sobie rozsady z pelargonii kaskadowych, komarzycy no i z dwóch żurawek, które już trochę powyrastały na rabacie zrobiłam 20 małych rozsad a żurawka - nie pamiętam jak się zwie - ma pięęękne krwiste kwiaty.

Ciekawa jestem ile mi się pelargoni przyjmie.....

Potrzebuję też pomysłu na roślinkę, którą chcę wsadzić na środku - pomiędzy zółtym berberysem - na zdjęciu z Axą widać dwa żółte berberysy a w środku pustka. Tam też wsadziłam czerwony berberys kolumnowy a na końcu z jednej i drugiej strony tawułkę Arendsa - bordową.

Edytowane 15 Września 2013 przez wasiek

[wasiek]

I znowu trochę czasu minęło, lato się skończyło jesień puka już do drzwi...przymrozki już pierwsze były...a tu jeszcze tyle do zrobienia przed zimą w ogrodzie ...ale najpierw trochę o naszym urlopie.... musiałam już gdzieś wyjechać, żeby naładować akumulatory do dalszej pracy....padło na Irlandię..tam jeszcze nie byliśmy.... tym bardziej o tej porze roku....urlop spędziliśmy zwiedzając zachodnie wybrzeże....wszystko fajnie ale pogoda to niestety, nie dla mnie ....brak słońca i mżawka do tego zachmurzenie... ....wolę swoją wasiolandię....

Byliśmy na wybrzeżnych Klifach i moje zdumienie, że takie skały, tak równo poukładane i pytanie jak to się wypiętrzyło?

http://i41.tinypic.com/4szl9c.jpg

Kilka ogrodów i zachwyt nad wieloletnimi drzewami, które tam rosły ....ale to wszystko w stylu angielskim.... trawnik i drzewa natomiast kolorowych roslin troszkę mało. Generalnie to mało tam jest kolorowych roślin w przydomowych ogródkach....zielone krzaczki ok, rododendrony wspaniałe wielkie okazy i juki, palmy to wszystko tam rośnie....no i wszedzie wszechobecna trawa, zielona soczysta trawa...

http://i42.tinypic.com/29yp3cg.jpg

Do tego codzienne spacery nad ocean i kamieniste plaże na zmianę z piaszczystymi plażami....Ocean... no cóż różni się tylko kolorem od naszego morza i zapachem.......

http://i41.tinypic.com/wb49x3.jpg

[wasiek]

Jesień.... nie za bardzo ją lubię ale.....trzeba przyznać, że jak jest ciepła i słoneczna to nawet podoba mi się a zwłaszcza jej kolory....

 

http://i44.tinypic.com/152jf5z.jpg

 

http://i40.tinypic.com/25quo8z.jpg

 

http://i39.tinypic.com/23ht0dh.jpg

 

http://i42.tinypic.com/2qw2650.jpg

 

Gazony są już na swoim miejscu i wygląda to tak... skarpa już się nie obsuwa....

 

http://i40.tinypic.com/2iuqe6a.jpg

[wasiek]

Skarpa wokół basenu jest już pięknie zrobiona - to znaczy wszystkie gazony są już na swoim miejscu...... a jak gazony zostały zrobione to trzeba było pomyśleć o roślinkach, które mają za zadanie zasłonić całą agrowłóknine, którą rozłożyliśmy na skarpie.....niestety, chwasty zarastały ją błyskawicznie....... Pojechaliśmy więc do szkółki iglaków i dokonaliśmy zakupów......

 

http://i39.tinypic.com/2edxiqa.jpg

 

No a w sobotę i jeszcze dzisiaj kończyłam wsadzanie roślinek do gruntu....tak na marginesie sadzenie roślinek kiedy agrowłóknina jest już rozłożona jest ma-sa-kry-czne....

 

zdjęcie z telefonu po dokonaniu częściowych nasadzeń...troszkę zamglone...

 

http://i44.tinypic.com/2v30qox.jpg

 

Poniżej zdjęcie zrobione już nie telefonem....

 

 

http://i44.tinypic.com/2uzcsix.jpg

 

A tutaj widok od tyłu...różnice poziomów są dosyć duże jak widać na zdjęciu....pozostało jeszcze trochę do położenia agrowłókniny no i otynkowanie piwniczki na Filtr do basenu ( tam się mieszczą wszystkie basenowe gadżety ) .. no i za chwilę będzie to wyglądało zupełnie inaczej..jeszcze roślinki...

 

http://i39.tinypic.com/2afifie.jpg

 

A tak wyglada widok z przodu - zdjęcia robione już nie telefonem ale niestety, nie mogę wstawić wiekszych..

 

 

 

Kilka tygodni temu dostałam sadzonki hortensji ogrodowej i teraz po czasie widać jak ładnie się przyjęły. Mam nadzieję, że teraz już im nic nie zaszkodzi i na wiosnę wsadze je na miejsce docelowe

 

A tu już moje własne żurawki, rozsady z tych, które mam;

 

Edytowane 20 Października 2013 przez wasiek

[wasiek]

Pogoda jest ładna - jak na październik - to znaczy ciepło jest no i czasami pada deszcz, który psuje nam szyki w ostatnich pracach ogrodowych......ale....mimo tego prace się powoli bo powoli posuwają do przodu. Ostatni nasz pomysł to pergola oddzielająca część tylną basenu od wolnej przestrzeni na której chłopcy się bawią. Teren po tamtej stronie jest bardzo nierówny i owocnik , który powstał w tamtym roku jest prawie na zboczu. Pergola tez jest postawiona ze spadkiem. Cały owocnik zostanie odgrodzony jeszcze teraz płotkiem, żeby sarny i zające znowu nam nie poobgryzały borówek i truskawek....

A początek prac wygląda tak:

 

http://i42.tinypic.com/2qb83ld.jpg

 

posadzony jest tutaj winogron - trzy różne odmiany - pomiędzy wsadziłam lawendę a z przodu dałam bordowe żurawki. Jutro będę wsadzała jeszcze tam cebulki tulipanów, żeby od wiosny było już kolorowo....

Tak wygląda w całości ale jeszcze bez drugiego kwietnika przed pergolą gdzie będą posadzone dwie aktinidie i dalej tak samo jak na tej juz zrobionej.

Z przodu każdej pergoli to jest od strony północnej przesadziliśmy nasze greckie hortensje ogrodowe. Do tej pory posadzone były od strony południowej już od trzech lat i za nic nie chciały rosnąć a o kwitnieniu to już w ogóle zapomniałam.

 

http://i41.tinypic.com/21c74k.jpg

[wasiek]

Czas znowu szybko mija.. a u nas powoli.. rabata za basenem skończona, aktinidia na drugą pergole posadzona do tego żurawki, lawenda i cebulowe coby na wiosnę ładnie było i wszystko zasypane zrębkami w celu ochrony przed mrozem. Mam nadzieję, że na wiosnę dużo cebulek wykiełkuje i będzie bardzo kolorowo. Ta druga rabata coś nie ma szczęścia... nasza mała suczka upodobała ją sobie i co ja wsadziłam roslinki to ta wykopywała... wsadziłam cebulki a na drugi dzień już ich tam nie było ... pozostawiała wielkie dziury, które wykopała tam gdzie ja posadziłam cebulki...... no i moja praca od nowa....

http://i43.tinypic.com/2yxrtdx.jpg

 

Owocnik ( jagody, borówki, truskawki... ) też dostały swoje ogrodzenie, żeby sarenki i zające nie mogły mi więcej obgryzać krzaczków...

 

http://i42.tinypic.com/2mrcpwi.jpg

 

Róże i azalie już zasypane na zimę i pozostałe hortensje i inne wymagające kopczykowania też już zakopczykowane...

 

http://i39.tinypic.com/ih5o5j.jpg

 

No i po całości ogólnie wyglada to tak....... przesadzone hortensje ogrodowe ( teraz od północy ) może w końcu zaczna mi rosnąć i kwitnąc jak kiedyś jak jeszcze mieszkały na działce ...były ogromne, przywiezione malutkie z Grecji szybko zadomowiły sie na naszej rekreacyjnej działeczce ... niestety po przesadzeniu ich tutaj koło domu ( 3 lata ) jeszcze nie kwitły...... no może jeden kwiatek był w zeszłym roku ale w tym ani jednego...

 

http://i43.tinypic.com/r90w8w.jpg

 

A tak wyglądają roślinki posadzone na skarpie basenowej....na wiosnę jeszcze podosadzam coś innego, żeby bardziej zakryć agrowłókninę...

 

http://i42.tinypic.com/28lx9is.jpg

[wasiek]

Mój mąż bardzo się cieszy z takiej pogody jak jest teraz, bo kończy swój projekt zadaszenia basenu.....trochę nad tym myślał i wymyślił jak zrobić funkcjonalne zadaszenie, które można będzie wykorzystać w lecie....... on to ma głowę....

 

http://i43.tinypic.com/20kvyo5.jpg

 

Tak się zarzekałam, że nie posadzę róż na pergole przy tarasie..... a jednak kupiłam pnące czerwone róże i .....posadziłam je, zobaczymy latem czy puszczą się w górę.....

 

http://i44.tinypic.com/2w2hid3.jpg