wasiek 17.07.2007 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 Oto zdjęcie dachu z załadowaną dachóweczką...... http://images23.fotosik.pl/29/e1f73b3bf63c7cf9med.jpg Resztę dachówki tak jak było ustalone dowieźli nam wczoraj. Dla pewności domówiłam jeszcze troche dachówki bo chyba jednak mi zabraknie. No cóz zobaczymy dopiero po ułożeniu dachówki ile jeszcze będzie brakowało W dniu wczorajszym postanowiłam rozliczyć się już z moim byłym wykonawcą. Pisałam wcześniej, że doliczył mi koszt swojego transportu i jeszcze parę innych rzeczy i w sumie z kwoty, którą miałam do zapłaty - 12.000 - zrobiło sie prawie 14 tysiecy!!! Ja zrobiłam swoje wyliczenie i dałam mu jako kwotę końcową 11.000 pln Tyle uważam, że jest to kwota odpowiednia po odjęciuza to czego mi nie zrobił. Nie omieszkałam wspomnieć, że pracownicy mieli "załatać" dziury, przez które widać to co jest po drugiej stronie budynku - za małą warstwę kleju dawali i w ten sposób powstały mostki termiczne trudne teraz do usunięcia. Oczywiście nie zrobili tego, co też wzięłam pod uwage przy sporządzaniu mojego rozliczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 19.07.2007 18:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 Dzisiaj dogadałam sie z fachowcem od tynków, albo inaczej ze złotą rączką, która potrafi robić wszystko. Akurat teraz facet kładzie kafelki u naszego przyjaciela i powiem, że bardzo ładnie mu to wychodzi i tak kiedys zadałam mu pytanie czy umie kłaść tynk. Oczywiście, że tak i wymienił mi u kogo to robił. Zebrałam jeszcze troszke informacji o nim - chociaż tynków nie widziałam - ale facet wydaje się naprawdę solidny. No cóż zobaczymy. Na budowie będzie nadzór w postaci mojego męża, który będzie robił w tym samym czasie inne prace, więc jak będzie coś nie tak to podziękujemy Panu. Poza tym widzę, że praca idzie mu dobrze, więc pewnie będzie robił nam też wiele innych rzeczy przy wykończeniówce. Myślałam, żeby zatrudnic go na stawkę godzinową ale to jeszcze zobaczymy. Cena ustalona za 1metr tynku - 14zł. Po cenie innego fachowca, który zażyczył sobie 20 zł za metr, uważam, że jest to dobra cena. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiula77 20.07.2007 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2007 Witajcie,niedawno byłam na ogledzinach stanu surowego otwartego GRANATU u naszych sasiadów i osłupiałam bo w środku identyczny jak nasz projekt PLANETA z Dobre Domy,układ pomieszczen na górze identyczny,tylko na garazem maja sypialnie,my podział na garderobe i stryszek,identyczny hol i klatka,kuchnia z salonem,jednym słowem jakbym chodziła juz u siebie,miłe wrazenie!!!Oni zmienili okno w spizarni na proste i wyłaz na dach maja z holu(opuszczane schodki)i wygospodarowali miejsce na mały stryszek miedzy dachem a sufitem!!!!POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 20.07.2007 19:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2007 Witam, fajnie, że podoba ci sie projekt Granat - jak widać po Twoim wyborze projektu który ma taki sam układ Generalnie jest to bardzo prosty projekt i zarazem bardzo funkcjonalny- taką mam nadzieję..... Zaraz tez luknę na Twój projekt... acha i .....tak na marginesie.... wpisuj się w komentarzach... oki? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 21.07.2007 20:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2007 Dzisiaj miałam spotkanie z wykonawcą od ogrzewania. Przyjechał, wymierzył i powiedziła jak On to widzi. Ponieważ piec ma byc u nas w kotłowni w garażu, trzeba przeciągnąć rury proizolowane do domu. Suma sumarum umówiłam sie z Panem, że my wykopiemy doły na rury a on bedzie robił resztę. Ma zrobic nam również całą hydraulikę i Poś. Do tego jeszcze podłaczenie na solary, które może kiedyś w przyszłości będą. Cena za punkt - czyli podłączenie zlewu lub kibelka 120 zeta a kaloryfera to 100zł. Położenie podłogówki to 25 zł za metre ale myslę, że jeszcze mi zjedzie z ceny. Ciekawa jestem jakie u Was były ceny za te rzeczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 24.07.2007 18:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2007 Powoli acz sukcesywnie mój dach się robi. Kominy ocieplone i zatarte czekają teraz na położenie tynku. Nie kładę klinkieru na komin bo za duzo sie naczytałam co może się wydarzyć. No i z doświadczenia kolegi, który potwierdził, że u niego też przez klinkier mu przeciekało a potem zaczęły odpadać płytki - tego nie robię. Moje kominy będą miały tynk taki sam jak cały budynek i mam nadzieję, że będzie to tez ładnie wyglądało. Jutro idziemy z mężem na poszukiwanie odpowiedniego koloru tynku. Zobaczymy co z tego wyjdzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 27.07.2007 17:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2007 Poszukiwania tynku sie odbyły, kolor został tez wybrany. Będzie to tynk baranek 1,5 mm mineralny silikonowy , czyli barwiony w masie Firmy kreisel. Chyba dobrze mówię..... Tak lepiej sie go nakłada i nie trzeba juz malować. kolor to beżowy ale taki nie za ciemny ale tez nie za jasny i jednocześnie pasujący nam do naszej miedzianej dachówki. Dzisiaj oglądaliśmy tez płytki klinkierowe na cokół ale żaden kolor nie podobał mi się.... Ja tam nie wiem ale naprawdę nic a nic mi się nie podoba.....Pan w składzie namawiał tez nas do zrobienia kominów w klinkierze bo to wtedy ładniej wygląda. Może i ładnie ale czy praktycznie???? Sama juz nie wiem jak należałoby zrobic te nasze kominy!!! Dać tynk czy obrobic klinkierem???? Dlaczego ciągle jest tyle pytań i decyzji, których nikt za mnie nie podejmie.??? Kolejna sprawa to mój mąż.... On koniecznie chce wszystko sam zrobić!! Niestety widzę, że nie daje rady....nie w sensie pracy bo to mu idzie ale w sensie zmęczenia. Bardzo lubi to co robi czyli naszą budowę ale ja nie chcę żeby za wszelką cenę dowiódł sobie, że potrafi zbudować i wykończyć swój własny dom. Niestety, my nie mamy juz lat ...dzieścia tylko dobre ....dzieści.... i na nature nic nie ma...są pewne prawa, którymi ona się rządzi i my nic na to nie poradzimy. Chyba zacznę się rozglądać za ekipą, która zrobi mi cała resztę. Wprawdzie czas mnie nigdzie nie goni i mój mąż mógłby sobie powoli wykańczać nasz domek ...ale....no właśnie zaoszczędzę trochę grosza a On mi się rozchoruje....i co wtedy? Wkleję teraz parę zdjęć z prac wykonanych na dachu. Cała jedna strona jest już orynnowana i teraz rozpoczyna się układanie dachówki. Powoli to idzie ale tak to wychodzi jeżeli robi się to tylko popołudniami i pogoda płata figla....... http://images30.fotosik.pl/39/bdda350906bdca4fmed.jpg ach te kominy..... http://images26.fotosik.pl/39/9730174fee8abef9med.jpg A tu Pan małżonek we własnej osobie na samym czubku dachu przykręca deskę ozdobną....brrrr aż mi ciarki przeszły jak tam go zobaczyłam..... http://images27.fotosik.pl/39/7922cba7e31ac1eamed.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 31.07.2007 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Pogoda jest fatalna nie dość, że zimno jak by to jesien była to jeszcze leje juz drugi dzień. Praca na budowie przeniosła sie z dachu do środka i mój mąż zaczął juz stawiać scianki działowe. Po pracy pojechałam do niego z obiadem i..... nadziwić sie nie mogłam, że będę miała takie duże pomieszczenie gospodarcze.. Wystarczył zarys ścianek działowych a od razu widać tą przestrzeń... super. Powstał tylko mały problem ze spiżarką bo okazało się, że w projekcie jest ona bardzo szeroka bo aż na 169cm. Po odmierzeniu przez mojego męża tej odległości zdecydowanie zaznaczyłam granice ścianki spiżarni na 125cm ściany. Nie potrzebuje aż tak dużej spiżarki kosztem kuchni. Tam mają mi się zmieścić półki na szerokość chyba 40cm i powinam miec miejsce na obrót. A to doskonale sprawdza się przy szerokości 125cm. Dzisiaj mój mąz jeszcze nie stawiał ścianki od spiżarni dopiero jutro. Zobacze w rzeczywistości jutro jak to będzie wyglądać. Jeżeli stwierdzę, że jednak za mało to przecież nie problem rozbić i postawić ściankę od nowa... I tutaj kłania się mozliwość przemysleń i zmian jeszcze w toku budowy. Gdyby ścianki działowe stawiał mój poprzedni wykonawca to pewnie nawet nie zapytałby mnie czy tak jest ok., tylko zrobił to według projektu.... A tak robi to mój mąż i do tego myśli jak to wszystko zrobić optymalnie.... Mam cudownego męża....mówie Wam..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 01.08.2007 19:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2007 Tak jak napisałam wczesniej - dzisiaj załączam parę zdjęć z nowopowstających ścianek działowych. Tak więc po troszku ale zawsze sobie coś rośnie. Dach niestety poczeka, aż kolega wróci z urlopu bo jednak troszke sie boję na samą myśl, że mój mąż będąc samemu na budowie zacznie mi łazić po dachu. Ma zakazane wchodzenie na dach i koniec..... To ja i mój skarb w przyszłym pomieszczeniu gospodarczym http://images30.fotosik.pl/44/8f9fd3641ad28404med.jpg A tutaj też my ale w łazience dolnej http://images30.fotosik.pl/44/8e96466a904cb7c6med.jpg a teraz pokaże spiżarkę. Wprawdzie ścianek jeszcze nie ma ale jest zarys i naprawdę zupełnie mi to wystarczy. Wymiary to dokładnie 170 długa na 125 szeroka - i już .... http://images26.fotosik.pl/44/9247f70b7af386f3med.jpg a tu z drugiej strony czyli od kominka... http://images30.fotosik.pl/44/ea8f5d07a49303e0med.jpg[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 02.08.2007 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2007 A oto zdjęcia z dzisiejszej mojej wizytacji poobiedniej. Nadal moja spiżarka... reszta zdjęć wyszła bardzo brzydko bo szarawo juz było ale ściany w łazience i pokoju juz też są wysoko podciagnięte.... http://images24.fotosik.pl/45/99801be4b98230a7med.jpg Tam przy ścianie bedzie stała lodówka i tak są odmierzone drzwi, żeby spokojnie sie otwierały i jedne i drugie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 06.08.2007 21:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2007 Od dnia dzisiejszego mam urlop.... Całe dwa tygodnie. Musze troszkę odpocząc od spraw słuzbowych i...... no co, pewnie myslicie, że wyjechac gdzieś na wczasy....Nic z tego Tegoroczny urlop ( chyba po raz pierwszy ) spędzę nigdzie nie wyjeżdżając......tylko na działkę i spowrotem... Tak prawdę mówiąc, to czekałam na ten urlop tak jak zawsze, kiedy gdzies tam sobie wyjeżdżaliśmy. Tyle tylko, że tym razem myslą przewodnią była budowa. JA PO PROSTU CHCĘ SPĘDZIC DUŻO CZASU NA NASZEJ BUDOWIE. OD RANA DO WIECZORA I tak właśnie było dzisiaj. Po raz drugi zrobiłam generalny porządek w domu. Pierwszy raz to było zaraz po wyjściu "fachowców" Mówię Wam, jakie to przyjemne uczucie sprzątania we własnym juz stojącym domku. Pewnie później będzie z tym gorzej ale teraz jest jak najbardziej oki. Jutro będzie wielkie ognisko, bo trzeba spalic te wszystkie niepotrzebne smieci i mam nadzieję, że pogoda będzie taka sama jak dzisiaj, czyli piękne słoneczko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 09.08.2007 21:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2007 Tak jak napisałam wyżej, spędzam urlop na działce Całe szczęście pogoda dopisuje więc, podczas wykonywanych prac porządkowych opalać się też mogę. Oby tak cały jeszcze nastepny tydzień.. Woda do basenu wlana i bardzo cieplutka a ochłoda po upale bardzo fajna....Ja nie próżnuję przebywając na polu i założyłam mini ogródek. To z konieczności, ponieważ roslinki, które miałam cos mi zaczęły padać więc, wymyśliłam, że najlepszym dla nich rozwiązaniem będzie wsadzenie ich do ziemii. I tak tez uczyniłam.... w trakcie prac nad mini ogródkiem http://images25.fotosik.pl/53/746ce2cc38e13dcbmed.jpg a tak wygląda po zakończeniu ... http://images28.fotosik.pl/53/581a398bf4a3d114med.jpg i jeszcze raz ale w przepięknych promieniach zachodzącego słońca.... http://images24.fotosik.pl/53/562f01507378edf0med.jpg Wszędzie mam glinę i to na dużej głebokości, więc żeby przygotować ten mały mini ogródek musiałam dobrze skopać a potem wypełnić dobrą ziemią miejsca gdzie są iglaczki.... A tu jeszcze nasz pies Harry, który pilnuje żabki, coby za daleko mu nie uciekła.... http://images27.fotosik.pl/53/e2c603e68643402dmed.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 13.08.2007 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2007 No, nareszcie od dzisiaj kolega dekarz wrócił po urlopie. Teraz to juz dach powinien szybciutko zostać pokryty - taką mam nadzieję . I oby tylko pogoda nie spłatała nam figla i deszczu nie zsyłała za dużo. Moje roślinki w miniogródku chyba się przyjęły, bo jak je sobie dobrze obejrzałam to zobaczyłam nowiutkie malutkie pędy.... Ze spraw okołobudowlanych a bardziej wykończeniowych to kupiłam drewno na podłogę do pokoju na parterze. Drewno to merbau i do tego listwy tez drewniane. Za 20m2 drewna i listwy zapłaciłam 2200zł. No to jedna podłoga juz jest. O, przepraszam to juz druga bo płyty ( gres polerowany ) na holl i salon razem z kuchnią tez już mam kupione i czekaja tylko na transport z niemiec.... acha no i mam tez przecież gres do łazienki dolnej..... ładnie, ładnie coraz więcej mam rzeczy dotyczących wykończeniówki.... Taką samą podłogę kupiła moja córka na cała górę u siebie do mieszkania i juz od czwartku Pan parkieciarz będzie ją kładł. Jak tylko skończy ( a sama jestem ciekawa jak to bedzie wyglądać ) to wkleję zdjęcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 28.08.2007 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 Trochę długo nie pisałam ale też nie ma zbyt dużo o czym pisać. Kolega wrócił z urlopu i dach bardzo powolutku posuwa się do przodu. Mam nadzieję, że do końca tego tygodnia zamkną już temat dachu. W domku mój mąż zaczął rozprowadzać elektrykę i jak wszystko będzie oki to od przyszłego tygodnia zatrudnię dwóch fachowców do wszystkiego Wiem, że nie ma takich co to wszystko potrafią ale może Ci akurat się sprawdzą.... No cóż, muszę wierzyć, że teraz trafię na normalnych fachowców...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 28.08.2007 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 Acha, a tutaj obiecane zdjęcia podłogi merbau, która jest już położona u córki ale jest jeszcze przed olejowaniem..... http://images26.fotosik.pl/66/c0fc81c1f5fb5279med.jpg a tutaj moje okna dachowe... jedno w korytarzu a drugie w łazience... http://images29.fotosik.pl/66/c72b164379e51185med.jpg a tak wygląda dach.... http://images29.fotosik.pl/66/0e56c5707905a2c0med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 03.09.2007 20:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2007 Coraz bardziej cieszę się, gdyż praca nad dachem myślę, że dobiega ku końcowi.... oto efekt strony wejściowej. http://images23.fotosik.pl/74/90de7980ab77f194med.jpg A tutaj moje kominy, jak widać nie są obłożone klinkierem ze względów praktycznych...A tak w ogóle, to teraz żałuję, że wcześniej nie zainteresowałam się rekuperatorem, bo kominów wcale nie musiałoby być, a tak jestem "tylko" 5 tys do tyłu - tyle wydałam na kominy - No cóż, człowiek uczy się całe życie a na starość i tak głupi będzie.... nie obrażając nikogo. http://images13.fotosik.pl/68/652db8f3556410c1med.jpg Kominy są bardzo dobrze zrobione własnoręcznie przez mojego męża. Zrobione to znaczy ocieplone, zagruntowane, jeszcze raz czymś tam zagruntowane na to tynk i w końcu farba silikonowa w kolorze dachówki czyli miedziana. Nie wiem jak Wam, ale mnie sie to podoba i mam nadzieję, że kominy nie będą mi przeciekać. Z pozostałych prac to, elektryka juz sie ciągnie - duzo tych kabli na ścianach a będzie jeszcze więcej....później wkleję zdjęcia skrzynki z kabelkami.... fajnie to wygląda W środę miała wjechać koparka coby troche rozkopać nam teren ale chyba nic z tego nie będzie bo i wczoraj i dzisiaj cały dzien padało i na budowie jest jedno wielkie błotko....koparka po prostu nie wjedzie.... i tak kolejny termin się przesunie czwartek to termin, kiedy ma wejść hydraulik a my nie mamy jeszcze ścianek wewnętrznych u góry. Od jutra mój mąż zaczyna je stawiać po moim dzisiejszym zatwierdzeniu, że tak moga być.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 04.09.2007 20:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Dzisiaj znowu leje.... i nici z kopania przez najblizsze dni, bo na budowie jest bagienko.... koparka pewnie zakopałaby się.... i znowu trzeba będzie czekać... ale przynajmniej prace w domku posuwają się do przodu i..... jestem zadowolona..... Oto pierwsz pełna skrzynka....wszystko ładnie opisane przez mojego własnego elektryka, czyli męża.... http://images23.fotosik.pl/75/e5be89cfab9901b8med.jpg Tutaj widać pokój, gdzie została zrobiona pierwsza obrzutka do tynku http://images13.fotosik.pl/69/fdac76087ec5c410med.jpg A tutaj początek ścianek działowych na górze.... to moja łazienka.... http://images30.fotosik.pl/75/03e2c085409fca45med.jpg a to wiodok na średni pokój i dalej nasza sypialnia ....ogólnie widać bałagan ale to dobrze, bo znaczy to, że sie robi........i szybciej sie przeprowadzimy... http://images13.fotosik.pl/69/0aa12538127290camed.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 05.09.2007 21:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 No teraz to widzę, że pracę posuwają się do przodu.....aż miło. Od wczoraj mam dwóch przedstawicieli płci męskiej, którzy wiedzą co to znaczy praca..... Postawili większą część ścianek działowych u góry i jeszcze zdążyli otynkować jedną dużą ścianę w pokoju na dole i jedną ściankę łazienki. Jak tak będą pracować to w przyszłym tygodniu chyba będziemy wstawiać okna... a te czekają na nas już od marca u wykonawcy. Obym ich nie przeceniła. Dach też już, już jest na ukończeniu.....ale chyba nie zdąży się skończyć w tym tygodniu..... znowu pogoda. Dzisiaj tez cały dzień popadywało. Coś tam zrobili na dachu ale bardzo mało. Pozostał jeszcze do zrobienia wyłaz i obróbka jednego komina. Jutro zrobie zdjęcia bo mówię Wam sama jestem zaskocznoa powierzchnia jaka wyszła u góry w poszczególnych pokojach..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 06.09.2007 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2007 Tak jak wczoraj napisałam, dzisiaj wklejam zdjęcia....widok jest po dwóch dniach pracy moich nowych fachowców. Przyznam, że jestem zaskoczona........ No ale cóż, Panowie przedobrzyli z pracą i dnia dzisiejszego niestety, nie nadawali się do żadnej pracy. Po prostu nadwyrężyli sobie ręce aż im spuchły i bardzo bolą. Przyjadą jutro, oby opuchlizna im zeszła. Tak wygląda góra..... nasza sypialnia..... po podłodze wyszło 30m2 http://images21.fotosik.pl/405/a2b9c274a4c06c43med.jpg a tu będzie łazienka górna ...12m2 http://images13.fotosik.pl/73/67f5562950487504med.jpg a tak wygląda dolna łazienka z tynkiem na jednej ze ścian.... http://images30.fotosik.pl/76/5d48d313d761d828med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 09.09.2007 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2007 No, nareszcie udało mi sie załatwic koparke na wczoraj Pan koparkowy, - bardzo dobry operator - pracował całe 8 godzin i tak rozorał plac przed domem i garażem, że mam teraz góry i doliny..... Oto kilka zdjęć z prac prowadzonych wczoraj. Tak wygląda przed domem..... http://images30.fotosik.pl/78/8b5abc06a3317a71med.jpg A tak wokół garażu...tutaj Pan kopie dziurę na fundamenty pod kotłownię...a tym rowem będą szły rury od ogrzewania.. http://images23.fotosik.pl/78/03770f60f3fdd3e6med.jpg widok rowu w stronę domku.... http://images30.fotosik.pl/78/8f6b2a0651fae68fmed.jpg a tu dociagamy wodę z wodociągu, który leży w naszym lesie...Pan trochę nam drzew połamał, no ale cóż......będziemy mieli wodę w domku.... http://images26.fotosik.pl/78/bb8e19f62a267af5med.jpg A tutaj widać juz położoną rurkę od wody. Taka mała a tyle radości da w domku. Tym samym rowem będzie dochodziła kanaliza z garażu do rur wychodzących z domu do oczyszczlani. Kanalizę będą kładli jutro, bo w sobote nie mieli piasku ani ubijaka do piasku i w związku z tym nie mogli położyc rur od kanalizy..... http://images25.fotosik.pl/78/58c3e7271541cfbfmed.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.