GRANAT - długie dzieje pewnej budowy

[wasiek]

Dalsza część zakupów....

http://i53.tinypic.com/2v9yygz.jpg

 

jeszcze jest kilkanaście doniczek ale juz nie robiłam zdjęć. To wszystko chcę wsadzić na skarpę wokół tarasu, bo są to rojniki i inne zarastające ziemię i nie dopuszczające do wyrosnięcia chwastów....a skarpa jest doooosyć duża i tak na prawde to nie mam jeszcze na nią pomysłu....ale zima przede mną, więc pewnie coś wymyślę...

[wasiek]

A taką mam skarpę wokół tarasu...tam gdzie wykopane takie rowy to będą schody.......w przyszłości...

http://i51.tinypic.com/9vkwsg.jpg

 

Bardzo proszę o pomysły na nasadzenia skarpy wokół tarasu. Jedno co wymysliłam, ale to już z obecnej praktyki... to wokół tarasu muszę zrobić poziomy pasek ziemi posadzić jakieś iglaki, położyć agrowłókninę i wysypię tam kamienie, żeby nie brudziły mi się deski od ziemi tak jak widać to tutaj na ponizszym zdjęciu...

 

http://i52.tinypic.com/28klsud.jpg

 

A tam na końcu wąskiego tarasu gdzie kończy się ściana domu, chcę posadzić tuje jako wiatrołap :yes:

http://i53.tinypic.com/a0feyg.jpg

[wasiek]

Tuje posadzone, wprawdzie jeszcze nie wszystkie bo nie mam czasu na pielenie i nawożenie ziemi na skarpę ale....efekt już widać. Wprawdzie mąż mówi, że za blisko je posadziłam ale....myslę, że jak urosną to stworzą parawan a przecież o to chodzi..ziemi kuszę jeszcze nawieźć bo skarpa jest za stroma...

 

http://i54.tinypic.com/16hm7ih.jpg

 

Natomiast z drugiego boku tarasu, wyczyściłam juz skarpę, nawiozłam ziemi i wsadziłam tuje hoserii, ładne kule. Ten pas pół metrowy ( gdzie wsadziłam tuje) wysypany bedzie grysem białym a pod spodem agrowłóknina, żeby nie brudziły mi się deski od ziemii......ale to powoli. Kamienie to przymiarka, zawsze trochę wzmocnią ziemię przed osuwaniem do czasu, kiedy będzie kaska na zakup palisady..... chyba jednak wymienię je na większe kamienie....

 

http://i51.tinypic.com/o90kg3.jpg

 

A tyle jeszcze czeka mnie do wypielenia ....już się boję ile siły na to potrzeba....:jawdrop:...

 

http://i56.tinypic.com/ao10f9.jpg

 

Bedzie dobrze, będzie dobrze...cały czas sobie powtarzam i dam radę...powoli, powoli ale do przodu...

[wasiek]

Na mojej okrągłej rabacie przed domkiem już sie troszkę zmieniło...... wykopałam cebule Ismen, które w tym roku w ogóle mi nie kwitły - urosły im tylko dorodne liście - a na ich miejsce -pomiędzy żurawkami - docelowo już, wsadziłam kostrzewe siną czyli niebieską trawę.......

 

http://i53.tinypic.com/2u5q450.jpg

 

Bardzo ładnie rozkrzewiła się złota tawułka, która jednak potrzebuje duuużo słońca i jest wtedy bardzo zółta. Niestety, część tawuł posadziłam na rabacie pod lasem, gdzie słońce jest tylko rano a potem to już cień...i z żółtej tawułki zrobiła się zielona....hmmm brzydka...muszę ją przesadzić na skarpę tarasową, gdzie bedzie miała baaardzo dużo słońca i znowu będzie żólta...

 

http://i52.tinypic.com/5b4g2c.jpg

 

Kupiłam też taki nabytek za bardzo przyzwoitą cenę...bardzo...Docelowym jego miejscem będzie to gdzie teraz stoi magnolia. Na wiosnę cały ten zgiełk roslinny, który widać na zdjęciu pozmieniam i posieję trawkę no i oczywiście kolorowe rabaty też będą ale w podobnym wydaniu jak z przodu, czyli ziemia nasypana tworząca minipagórek, żeby roslinki miały więcej miejsca do rozwijania się a nie tak jak teraz ....

 

Nowy nabytek jest prowadzony tak już dwa lata i mam nadzieję, że w przyszłym roku, kule będą gęstymi kulami na chudych gałęziach....:)

http://i51.tinypic.com/4gi7tz.jpg

[wasiek]

Czas leci i zima zbliża się wielkimi krokami a ja mam jeszcze tak duzo do zrobienia. Kupiłam palisadę, żeby wkopać ją wokół skarpy i....niestety nie mogę tego zrobić, bo ostatnio cały czas pada deszcz. Ale.......mam niespodziankę.....schody tarasowe....:)...nie myslałam, że będą juz stały tej jesieni.....a stoją...i to na dodatek na kostce....... czekają jeszcze na ostatnie szlify czyli deski, których nie ma jak zrobić bo...pada deszcz, pada deszcz....:eek:

Dokonałam jeszcze małych zakupów roślinkowych na które od dawna polowałam....typu świerk Daisy White, świdośliwa i pieris...teraz muszę jeszcze to wszystko wsadzić do gruntu....no i co?.....znowu nie mogę bo PADA...

Dzisiaj zamówiłam też cebulki tulipanów botanicznych do donicy na tarasie...jeszcze jej nie ma ale...... cebulki już będą czekały na jej zrobienie.

Jeszcze mały kawałek skarpy jest do karczowania....pytanie tylko kiedy...jak wracam z pracy robi się już szaro a teraz to już w ogóle ziemia mokra i gliniasta więc trudna do pielenia......

A w domku cieplutko i tylko kominek grzeje...:wiggle:...a jeszcze węgiel czeka na schowanie do garażu i tez nie ma jak bo pada....większa część już leżakuje w kotłowni i garażu ale jeszcze parę łądnych worków zostało na zewnątrz przykrytych wprawdzie folią ale to nie to...węgiel musi schnąć sobie w garażu....

[wasiek]

Wegiel cały leżakuje juz w garażu - dzieki córce mojej kochanej.... sama bym nie dała rady, bo ktoś mądry zapakował węgiel do worków po 40 kilogramów..... a kupiłam całe 5 ton. Jeszcze nie palimy weglem, chociaż jak dzisiaj rano zobaczyłam tylko 2 stopnie na termometrze, to pomyslałam, że juz niedługo trzeba rozpocząć sezon grzewczy...

Schody, to teraz moja bolączka, bo jak zwykle jest mokro i pomimo, że schody są już na swoim docelowym miejscu to nadal nie można ich zaolejować. Przez te ostatnie ulewy nie zdążyłam skosic trawników a ziemia jest znowu tak mocno nasiaknieta wodą, że trzeba conajmniej tygodnia słońca, żeby mozna było wjechać kosiarką....

Prace wokól tarasowej skarpy znowu posunęły sie do przodu.....sama osobiście wypieliłam skarpę...fakt zajęło mi to parę ładnych dni ale nie ma na niej już zielska....Powiem więcej...wczoraj bawiłam się w brukarza i chylę czoła przed ich ciężką pracą....

[wasiek]

Troche w powyższym poscie wyżaliłam się na pogodę ale niestety, nie pomaga ona przy przygotowaniach jesiennych w ogrodzie...ale ... trzeba roslinki przygotować do zimy bo inaczej nie będzie co oglądać nastepnej wiosny........poniżej najnowszy nabytek...oczywiście tak będzie wyglądał za pare lat, teraz ma wysokośc 40 cm..poczekamy i zobaczymy jak bedzie pięknie rósł...długo polowałam, żeby znaleźć go....i podsadze jeden z jednej strony schodów tarasowych a drugi z drugiej strony....będzie miodzio....

 

http://i56.tinypic.com/96ga6b.jpg

[wasiek]

A teraz krótka pokazówka.....typu...tak było a tak jest....

tak było.....

http://i56.tinypic.com/ir7wk5.jpg

 

a tak jest....

 

http://i53.tinypic.com/20pvu6b.jpg

 

a tak było na początku, czyli robienie kostki pod schody...

 

http://i54.tinypic.com/b82tzd.jpg

 

a potem schody, których przez długi czas nie mogłam zaolejować bo ciągle padało...

[wasiek]

A tu jeszcze jeden obrazek zbliżającej się zimy...tak to u nas wygladało w ostatnim czasie...:eek:...

 

http://i51.tinypic.com/24dr2tf.jpg

a na zdjęciach powyższych warto zauważyć jak na wczesniejszym zdjęciu skarpa była ładnie zielona a na zdjęciu ze schodami ....ładnie wypielona....troche czasu mnie to kosztowało ale ....czego się nie robi, żeby było blizej efektu końcowego....

Edytowane 21 Października 2011 przez wasiek

[wasiek]

W ostatni weeekend była bardzo ładna pogoda postanowiłam więc bardzo ten czas wykorzystać. Wykopałam wszystkie cebulowe, popakowałam w trociny i wstawiłam do garażu. Następnie zrobiłam 9 sadzonek pelargonii z moich obecnych okiennych ...sama nie wiem co z tego wyjdzie, bo robiłam to po raz pierwszy, do tego obcięłam trzmielinę i tez zrobiłam sadzonki po 3 sztuki w jednej doniczce. Wyszło tego 12 doniczek. Teraz pozostało mi czekać co z tego wyjdzie a mam nadzieję, że wszystko się ukorzeni. Sadzonki z Trzmieliny robiłam już w tamtym roku i wszystkie przez ten sezon bardzo ładnie rozrosły mi się....więc juz jakieś doświadczenie mam....jak to dumnie zabrzmiało ...:-P:-P

Do tego w końcu mogłam skosić trawę....troche czasu mi to zabrało.... no nie powiem...nawet dużo...ale trawka po raz ostatni w tym sezonie została caaaała skoszona....i takim sposobem została przygotowana do zimy....

A tak u nas pięknie było rano....szron na trawce i słoneczko pięknie wstajace....

 

http://i56.tinypic.com/2dt7zmp.jpg

 

http://i55.tinypic.com/f1jtkn.jpg

 

http://i56.tinypic.com/5lwjtt.jpg

 

http://i51.tinypic.com/2u799x3.jpg

[wasiek]

Dzisiaj wyciagnęłam męża na przejażdżkę i .........wylądowaliśmy w szkółce drzew i krzewów ....chciałam kupic tylko agrest szczepiony na pniu a wróciło z nami do domku drzewko nektaryny, czereśni i baardzo dorodny rododendron...:o..ile tam było roślinek, które chętnie bym kupiła ale.........

Jutro zrobię zdjęcie rododendrona bo jest ładny a nie kosztował za dużo...przy okazji "ukradłam" parę szczepek pelargonii takiej innej niż ja mam. Jutro wsadzę je w doniczki i zobaczymy co z tego wyrośnie....

[wasiek]

Niestety, nie udało mi się dzisiaj zrobić zdjęć,bo późno wróciłam z pracy.....

[wasiek]

O to obiecana fotka rododendrona....teraz żałuję, że nie wzięłam dwóch.......bo już mam koncepcję jaką nową rabatę zrobić....

http://i42.tinypic.com/2q01pwk.jpg

 

takiego kupiłam też pierisa....dwie gałązki się odłamały więc wsadziłam je do doniczek i zobaczę co z tego wyrośnie ....

 

http://i40.tinypic.com/2nsrtqc.jpg

czekam jeszcze na 4 doniczki berberysa admiration, które nie mogą do mnie dotrzeć....... od tygodnia....

http://i41.tinypic.com/dff693.jpg

 

I taką mam jesień w ogrodzie....teraz muszę te wszystkie liście posprzątać.....przydadzą się na kołderkę dla cyprysów....

 

http://i44.tinypic.com/2d00ys2.jpg

Edytowane 31 Października 2011 przez wasiek

[wasiek]

Przyszła do mnie bardzo oczekiwana paczka z berberysami........i usiadłam jak ją otworzyłam....

 

http://i43.tinypic.com/2cnjmur.jpg

 

Zamawiałam 4 takie same roślinki a dostałam .......mamę z trójką dzieci.....Oczywiście złożyłam reklamację i otrzymałam maila z pytaniem czy nie potrzebuję innych roślinek, bo jest im przykro ale niestety, nie maja juz dużych sadzonek berberysa......

Odpisałam, że usatysfakcjonują mnie 4 sadzonki hortensji anabell....cena taka sama jak duże berberysy....teraz czekam na ich odpowiedź, zobaczymy czy staną na wysokości i w ramach rekompensaty prześlą mi anabelll......a ja juz je widzę u siebie pod lasem....

[wasiek]

A z prac bieżących to robi się palisada wokół skarpy....niestety, musiałam wziąć fachowca bo nie chcę czekać do wiosny jak mój mąż będzie już zdolny do pracy..bo wiosną to już chciałabym, żeby roślinki na skarpie same sobie radziły i wypuszczały dużo nowych kolorowych kwiatków ...:yes:... a ja będę siedziała na tarasie i podziwiała wszystkie roślinki......

acha, jutro powinnam dostać kolejną przesyłkę roślinkową..... zamówiłam dwa szczepione na pniu liliaki mayera coby posadzić je z jednej i drugiej strony schodów tarasowych, klony ginnala i aronię.....mam nadzieję, że ta przesyłka będzie zgodna z zamówieniem....

 

http://i41.tinypic.com/xcln60.jpg

 

http://i39.tinypic.com/vcllg.jpg

[wasiek]

W ciągu tygodnia nie mam możliwości zrobienia czegokolwiek w ogrodzie, bo jak wracam z pracy jest już ciemno. Dzisiejszy dzień był więc bardzo pracowitym dniem. Wykopałam wszystkie dalie - tak dużo to ich nie było -, zapakowałam je razem z ziemią w trociny, opisałam kolory i schowałam na górę nad garażem. Tam mam teraz moje małe centrum ogrodnicze.......sadzonki trzmieliny, sadzonki pelargonii też opisane kolorami oraz pelargonie oddane mi przez koleżankę.....na wiosnę bedzie więcej........mam tez aptenię, ciekawe czy wytrzyma do wiosny. Wsadziłam jeszcze na nowej rabacie dwa jałowce, które kupiłam na wyprzedaży po 8 zł. Są jeszcze małe ale na pewno urosną.... Potem przyszła kolej na grabienie liści z trawnika, których trochę się uzbierało....ale tutaj miałam małego pomocnika i praca aż furczała....... Wykopałam też sadzonki sosny jakiejśtam, które kolega przywiózł mi z Danii albo Holandii i powsadzałam wszystkie do doniczek. Tam im chyba bedzie lepiej....I tak sobie popracowałam i ...znowu zrobiło się ciemno i czas było do domu wracać.....acha, zapomniałam, że jeszcze poowijaliśmy klony, rododendrona i magnolię biała agrowłókniną, coby mi nie zmarzły ....

[wasiek]

W piątek czekałam na fachowca, który miał skończyć palisadę wokół tarasu....niestety, nic z tego - rozchorował się biedak i leżał w łózeczku. Niewiele myśląc, w sobotę wzięłam się sama - oczywiście pod okiem męża - za wsadzanie palisady wzdłuż domku....ubaw i ciężka praca to była...... ale efekt końcowy jest super. Nie powiem, że zrobiłam to całkowicie sama, bo mąż już usiedzieć na krzesełku nie mógł, więc pomagał mi a potem ja jemu...... tak, tak mój mąż na własne życzenie popracował sobie trochę....... i takim sposobem powstała nowa rabata, którą mąż wymyślił jak tylko fachowiec zrobił palisadę do bocznego wejścia na taras.

Na rabacie tej posadzone zostały same kwasolubne roślinki, czyli iglaki szczepione na pniu i niskie, pieris, rododendron i świerk Conica. Wszystko wyłożone będzie agrowłókniną i pokryte korą ozdobną....ale to juz później, bo teraz ........ wiadomo co....

Poniżej parę zdjęć ostatnich poranków...szron wszędzie i wstające słońce...ech, pieknie to wszystko wygląda.....

 

Taras do połowy oszroniony a tam gdzie dach....szronu ani ciut, ciut....

http://i44.tinypic.com/2v2irfm.jpg

 

Ogołocona rabata z kwiatów jednorocznych....

 

http://i43.tinypic.com/2s0ifwo.jpg

 

i piekna dwukolorowa juka, którą nie wiem czy mam wykopać czy owinąć białą agrowłókniną i zostawić na zimę ....a takie maleństwo kupiłam na allegro..

 

http://i39.tinypic.com/262nnmb.jpg

[wasiek]

Powoli, powoli ale cały czas do przodu..ciągle coś jeszcze robimy...ja i mój mąż oczywiście........mąż prowadzi czynną rehabilitację..na razie na rowerku, który przenieśliśmy z garażu do domku, żeby nie musiał wchodzić na górę garażu. Rowerek stoi sobie teraz w salonie obok schodów i mąż mój codziennie paredziesiąt kilometrów robi, chociaż kolano go boli cały czas. Prawdziwa rehabilitacja zacznie sie dopiero od 2 grudnia..

Pokaże nasze ostatnie dzieło...rabata, palisada i roslinki częściowo posadzone...reszta już na wiosnę...

Widok na rabatę z okrytym już rododendronem ...

 

http://i42.tinypic.com/64ihae.jpg

 

Pierwsze nasadzenia...:D:D.......tam gdzie wystaje peszel będzie lampa

 

http://i41.tinypic.com/rbzn9l.jpg

 

To wszystko jeszcze się zmieni na wiosnę, bo pewnie dosadzę jakieś roślinki ale teraz coby nie zanosić wszystkich roślinek do garażu, większość zadołowałam w celu przetrwania zimy.....

 

A tu widok ogólny na palisadę...od razu zrobił się porządek...:yes:... a i widok sympatyczniejszy...różnica poziomów jest troszkę duża i dlatego na wiosnę trzeba będzie zasypać troszkę wyżej palisadę i zrobic mały spadek w strone lasu... no i oczywiście wysiać tam trawę....tam gdzie peszel będą lampy, które pozwolą nam spędzać długie letnie wieczory w sympatycznym otoczeniu.....:yes:

 

http://i43.tinypic.com/358xlyo.jpg

[wasiek]

Zapomniałam napisać o najważniejszym......

MAMY PODŁĄCZONY KABEL Z TP SA DO DOMKU

Podłączyli nas teraz , kiedy ja podpisałam umowę z cyfrowym polsatem na dwa lata!!!!!!! A TP SA cały czas odpowiadała mi na pisma, że nie ma możliwości technicznych a tu raptem jak muszą płacić mi abonament to znalazły się możliwości techniczne i finanse...postawili słup przy głównej drodze i z tamtad podciagnęli kabel w ziemi do naszego domku. Dzisiaj przyjechał przedstawiciel TP SA i podpisałam umowę ...ale jest to bardzo zakręcone....i jeszcze sama nie wiem jak to wszystko zrobić tak, żeby nie płacić dwóch abonamentów.....bo po prost nie stać mnie na to...

A cyfrowego polsatu - internetu - od wczoraj ...nie ma!!!!... i gdyby nie neostrada, to nie siedziałabym teraz przed kompem tylko smacznie spała...

Spadam spać .....dobranoc....

 

[wasiek]

Palisada wokół tarasu skończona..... całość wygląda - jak dla mnie oczywiście- super. Lampy na razie tylko trzy wstawione i podłączone - efekt ....zgadnijcie jaki?......super - jak dla mnie oczywiście.......Szkoda, że to prawie zima już...jeszcze chciałabym trochę ziemi nasypać na skarpę ale się nie da niestety......zimno..poczekamy do wiosny....

Teraz czytam forum ogrodnicze i zastanawiam się co na naszej skarpie posadzić, żeby w przyszłości nie przesadzać. Mam dużo czasu - cała zima przed nami - więc mam nadzieję, że projekt odpowiedni powstanie....