Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GRANAT - długie dzieje pewnej budowy


Recommended Posts

Z pozytywów, to dzisiaj przyjechali panowie od rekuperatora. Nową centrale dostarczono mi juz w tamtym tygodniu ale panowie nie mieli czasu żeby przyjechać. Ciekawe czy dzisiaj skończą instalację. W sumie niewiele im zostało....znając zycie pewnie będą chcieli podwyzszyc cene za montaż......bo muszą jeszcze raz przypiąć rury do centrali....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 602
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Panowie od rekuparatora i owszem wczoraj przybyli i podłaczyli rury do nowej centrali jak również jedną pozostała rurę do wiatrołapu..... i uważali pracę za skończoną. Dzisiaj jeden z nich zadzwonił i mówi, że chcieliby sie rozliczyć. Ja grzecznie pytam .... ale z czego, przeciez jeszcze nie jest skończone? A na to jeden z nich - słyszę w tle rozmowy- ...."co jest k.... do kontaktu nie umie se włączyć?"....Dalej grzecznie odpowiadam, że do kontaktu "umie se właczyć" ale przecież rury wiszą sobie smutno i czekają na anemostaty.... Pan do mnie ... ale nie ma Pani sufitów u góry... a ja na to.... ale na dole mam.. W końcu stanęło na tym, że oni nie mają czasu bo tyle roboty mają....

Mówię im dobrze, poczekam ale i tak nie zapłacę wczesniej niż wykonacie pracę do końca. No i cóż? Pan powiedział, że dobrze jutro podjadą i zamontują anemostaty i uruchomią rekuperator..... To w końcu teraz im zależy, żeby dostać kasę a nie mnie..... :wink: :wink: :wink:

A tu moje smutne rury od wentylacji.....

http://images34.fotosik.pl/62/ca875b7c1035f7e4med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapłaciłam panom od rekuperatora ale nie wszystko. Stanęło na tym, że jak będziemy mieli juz zrobione sufity to przyjdą i zamontują anemostaty a ja im wtedy zapłacę resztę. Tak jest ok. Gdybym zapłaciła wszystko od razu to pewnie później nie doprosiłabym się, żeby przyszli i dokończyli pracę.

Wczoraj wybraliśmy się na zakupy i zakupiliśmy cały osprzęt do odkurzacza centralnego. Będę miała tylko dwa gniazda - po jednym na dole i u góry - w zupełności wystarczy. W wiatrołapie będzie szufelka tak, żebym nie musiała ciągle latać z rurą i sprzątać naniesiony tam piach. Koszt całości teraźniejszej inwestycji jest naprawdę niewielki, tym bardziej, że rury instalować będzie sam mój mąż. Jak zapoznał się z instrukcją montażu to stwierdził, że..... każdy laik to potrafi..... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miał wejść hydraulik,,,, no i co? Oczywiście nie było go.Po telefonie dziwnie się tłumaczył, że ja do niego nie dzwoniłam i on nie wiedział czy ma przyjśc czy nie, chociaż jak ostatnio rozmawialiśmy to na 200% miał wejść 3 grudnia. I weź tu zrozum człowieku "fachofca" :roll: :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wczorajszej rozmowie, Pan hydraulik razem z kolegą przyjechali dzisiaj na budowę. Jako, że traktują to jak fuchę, robic będą od 15 do wieczora. Tak tez było dzisiaj.... :)

Tak wyglądał salon przed rozłożeniem folii....

http://images27.fotosik.pl/121/da4c6b15ea717f31med.jpg

a Tak po rozłożeniu..... :)

http://images29.fotosik.pl/121/3ffd192794414d2bmed.jpg

Tu już wchodzą na korytarz.....

http://images25.fotosik.pl/120/effc537c52da5fdemed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaa, pokażę jeszcze jak wygląda rekuperator na strychu....

http://images32.fotosik.pl/69/ffe68f7eabc54fd0med.jpg

zamontowany juz ostatecznie i podłaczony do prądu...- działa.... :) ale jeszcze nie ma nadmuchu, bo temperatura w środku musi byc odpowiednia....a niestety, nie ma takowej....więc na razie reku jest wyłaczony...

A tutaj nasz najwiekszy budowniczy..... :D :D :D

chce koniecznie wejść na górę....

http://images26.fotosik.pl/121/43d1e505415fed29med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, nie mogłam byc do końca dzisiejszej pracy panów hydraulików ale mąż mój zdał mi relację po powrocie do domu. Mianowicie, dwa obiegi podłogówki w kuchni i salonie są juz położone. Jutro kontynuacja pracy i zdjęć, bo oczywiście nie omieszkam zaraz po pracy tam "polecieć" :) :) :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciąg dalszy prac jest ale zdjęć nie ma.... :wink:

Podłogówka pozostała do zrobienia na górze w łazience i na korytarzu no i jeszcze doprowadzenie kaloryferów. To wszystko muszą skończyc w niedzielę. Wprawdzie po wczorajszych usilnych prośbach o przesunięcie wylewek chociaz o jeden dzień udało mi sie to załatwić z wylewkarzem ale dzisiaj panowie powiedzieli mi, że muszą skończyc rozkładanie rur pod wylewki w niedzielę,bo od poniedziałku mają już inną robotę. Dla mnie to rybka :lol: podłoga ma byc przygotowana do wylewek a czy to będzie w niedzielę czy we wtorek to juz mi to .....loottooo...

Materiał do wylewek już jest na polu:

cement całe dwie palety za 1155 zeta oraz dwie wywrotki specjalnego piasku po 800 stówek za wywrotkę.....Straszne to ile za te wszystkie materiały trzeba płacić....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z planem, panowie hydraulicy zakończyli część pierwszą swoich prac. Instalacja, która ma być schowana pod podłoga jest juz rozłożona. Umówiłam się z panami na następną wizytę dopiero na początku stycznia. Przyjdą wtedy podłaczyć wszystkie kaloryferki, zbiornik na wode no i głównego bohatera ...piec... :D

Teraz wypłacę im 2000 tysiączki a 800 stówek po kolejnej wizycie. Na tyle sie umówiliśmy i mam nadzieję, że tego nie zmienią... :)

Do stycznia, mój mąż musi wycekolowac ściany te na których będą wisiały kaloryfery i być może??? pomalować??? Tego nie wiem, zobaczymy jak z czasem będzie stał, bo jeszcze parę pilnych prac ma do zrobienia.....

A teraz kilka zdjęć z wykonanych prac hydraulicznych....

łazienka górna....

http://images32.fotosik.pl/74/6275a77bb266ae67med.jpg

pokój na dole

http://images31.fotosik.pl/74/d09d9795fc8e967cmed.jpg

i korytarz na dole....

http://images34.fotosik.pl/74/030f13586b8da50cmed.jpg

i podłaczenie na kaloryferki na górze...

http://images27.fotosik.pl/123/ca88ebde70a56a05med.jpg

http://images32.fotosik.pl/74/84a6b0fe37cc6006med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uroczyście oświadczam, że dnia 14.12.2007r zrobiły się u mnie w domku podłogi..... :D :D :D

Panowie przyjechali rano z wielką maszyną zwaną miksokretem i ostro wzięli się do pracy. Nastraszyli mnie, że w jeden dzień zdążą tylko wylać wszystkie powierzchnie a zacierać i wibrować będą jutro. Ja naiwna uwierzyłam... :)

 

http://images31.fotosik.pl/80/bb7780fa4e43c3d1med.jpg

Trochę za duzo piasku kazał mi Pan właściciel kupić ale to nic , i tak zostanie on wykorzystany.

A tak wyglądało w trakcie pracy;

http://images25.fotosik.pl/126/66bf0304f401fc58med.jpg

 

http://images34.fotosik.pl/79/59cd93d223bb0104med.jpg

 

http://images32.fotosik.pl/79/da921a9e675049ebmed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A już po pracy, panowie dostali ode mnie "utwardzacz" o którym mówili, że jest konieczny coby dobrze po podłogach sie chodziło.. :wink: :wink: :wink: :D :D :D

A tak wyglądają podłogi. Żeby szybciej wysychały zostawiliśmy włączoną butlę z gazem i temperatura w środku była troche wyzsza niż na zewnątrz, bo oczywiście jak zwykle mamy pod górkę. Jak było ciepło to wylewki były przesuwane a jak zrobiło się poniżej zera to panowie przyjechali robić u mnie wylewki. Ale do piasku i cementu zostały dodane włókna szklane i plastyfikator tak, że nie powinno nic złego się wydarzyć.

 

http://images28.fotosik.pl/127/53767c0857c0251amed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 grudzień 2007

Tego dnia podpisałam umowę na schody. Namiary na Pana znalazłam na forum - nie ma to jak wymiana doświadczeń :D - i umówiłam się przez telefon na spotkanie. Pan stolarz jest aż z okolic Leszna a więc Wielkopolska ale niestety, tutaj u nas na północy nie znalazłam stolarza, który robiłby tak piękne schody jak właśnie ten. To znaczy robią ale cena jest zabójcza a stolarz z forum ma te ceny niższe i schody ładniejsze. Termin wykonania kwiecień. Żeby mieć te schody musiałam zrezygnować z czegoś innego i padło na drzwi do wiatrołapu. Tak więc drzwi do wiatrołapu zrobią się dopiero za rok albo i później... :) :) :)

Bo drzwi jakie ja chcę kosztują około 5 tysięcy.... :) więc wolałam dołożyć to teraz do schodów....i mieć schody jak marzenie.... :) :) :) z giętymi poręczami.. :) :)

Czyli teraz już przy wykańczaniu zaczynam iść na kompromisy....no cóż, rzeczywistość cen budowlanych w obecnym czasie doprowadza właśnie do takiego stanu rzeczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wtorek 18 grudzień

Przyjechali panowie od oczyszczalni. Od samego rana odkopywali drugi zbiornik, który zapadł się. Trochę musieli sie nakopać bo glina Ci u mnie straszna :( :( :(

Tak to wygląda

http://images31.fotosik.pl/83/589b0fa87d9f5231med.jpg

 

http://images31.fotosik.pl/83/b3fed81b819f1a5bmed.jpg

W dniu dzisiejszym naradzają sie z producentem co zrobić w moim przypadku...hmmm ciekawe co wymyślą....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadszedł czas Świąt, na które zazwyczaj wszyscy czekamy przez cały rok :D

W naszej rodzinie święta po raz pierwszy spędzimy nie u nas, tylko u naszej córki w jej nowym mieszkanku. Za rok mam nadzieję, Święta będziemy spędzać w Naszym nowym domku... :D :D :D

Byliśmy dzisiaj ozdobić nasz domek i muszę przyznać, że krajobraz jest tam teraz cudowny. Wszystkie drzewa i krzewy są przepięknie oszronione i chociaż nie ma śniegu to właśnie szron na drzewach jest namiastką białych Świąt Bożego Narodzenia.....

a tak wyglądają moje roślinki...a w oddali pozostałe krzewy....

http://images29.fotosik.pl/130/6fd38bbc973f5a13med.jpg

http://images33.fotosik.pl/87/b67156b3972eaf69med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mój 500 setny post na forum, więc musi on być w moim dzienniku..... :D

Na budowie mąż ociepla górę. Wszystkie sznurki są już przygotowane i teraz zacznie się układanie wełny pomiędzy krokwie. W domku, pomimo ciągłego palenia w kominku, tynki cos nam nie bardzo chcą schnąć. Zaczynamy już z mężem martwic się czy nic im nie będzie.

Wczoraj zrobiliśmy sobie prezent i kupiliśmy piec!!! Jest to piec Klimosz Ling Combi 28 KW. Wczesniej już rozmawiałam z firmą na temat tego pieca i w końcu podjęliśmy decyzję, że zostajemy przy tym wyborze. Piec ma być już z nową automatyka i tylko czas oczekiwania nas troszkę martwi bo aż 5 tygodni. Z jednej strony to ok, bo kotłownia jeszcze nie jest skończona ale z drugiej patrząc na tynki i wylewki to .... mam troszkę obaw. No ale cóż i tak nic nie zmienię, musimy teraz czekać.

Najgorsze z tego wszystkiego jest to, że nasze założenia odnośnie kwoty, którą przeznaczylismy na budowę ma się nijak do obecnej rzeczywistości.... :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...