Granat - komentarze

[rob_i_anet]

Witam, pierwszy raz się wypowiadam w Twoim forum, ale zaglądałam już do niego wcześniej.

Dziś zauważyłam w Twojej wypowiedzi z 16.02 na zdjęciach, że w salonie masz połączone kafle z panelami na podłodze. Bardzo mi się takie coś podoba i też się nad tym zastanawiam. Czy możesz dać jakieś dokładniejsze zdjęcie? Jak to jest zrobione, że nie ma przy panelach szczeliny dylatacyjnej?

Pozdrawiam

Aneta

[wasiek]

Aneta, witaj u nas

w salonie między płytkami a drewnem został wycisnięty korek w płynie. Ciężko sie go tam wciskało bo baaaardzo ciągnący był ale efekt jest ok. Po południu zrobię zdjęcia w zbliżeniu, żebyś mogła zobaczyć jak wyglada to z bliska...

Pozdrawiam

[tola]

Ninko, dopiero przeczytałam o kłopotach zdrowotnych Twego męża.

Przykro mi, że nie możecie w pełni cieszyć się wszystkim, co osiągnęliście.

Wiesz, że życzę jak najlepiej i bardzo mnie ucieszą każde dobre wiadomości

o których napiszesz. Życzę z całego serca, aby wszystko było dobrze.

Mocno za to zaciskam.

[wasiek]

Tola, dziękuję...takie jakieś fatum wisi nad nami od dwóch lat...ale będzie dobrze, bo nie widzę innej opcji....

[Iwona i Mariusz]

Witaj Ninko!

Zakupy widzę udane, już sobie wyobrażam jak te iglaczki będą wspaniale wyglądały posadzone na docelowe miejsca.

No i koleusik prześliczny, co masz zamiar z nim zrobić?

Bardzo jestem ciekawa zdjęć z tych prac, o których piszesz.

Będę zaglądać za nimi.

Z mężem już chyba lepiej? Bardzo mnie to cieszy.

Pozdrawiam Cię.

[wasiek]

Hej, hej Iwonko...zakupy jak najbardziej udane i częściowo już na swoim docelowym miejscu. Coleusy w doniczkach razem z osteosperum i szałwią. Zdjęcia w dzienniku - zapraszam :p:p

[Iwona i Mariusz]

Ninko!

Nawet sobie nie wyobrażałam, że może być tak pięknie.

Te wszystkie roślinki wspaniale wkomponowałaś w skarpę, wszystko po prostu bajecznie mi się podoba.

Ech, kiedy u mnie tak będzie?

[dorbie]

Wasiu pęknie zaczynasz ogród, a skarpa super obsadzona

[wasiek]

Iwonka, dziękuję ..ja dopiero zaczynam.....a tak w ogóle do tej pory to miałam dwie lewe ręce do grzebania w ziemi. Skarpa obsadzona dopiero w połowie.....kawał jeszcze przede mną...no i jeszcze trochę roślinek muszę dokupić..... Poza tym będziemy jeszcze przebudowywać drugą część skarpy, bo zrobimy schody tam gdzie miała być duża donica...a schody będa prowadziły do..............................................i tu na razie tajemnica:)

Pozdrawiam

[wasiek]

Dorbi, miło Cię widzieć u mnie ....i dziękuję...Teraz poczekam na rozrośnięcie roślinek i......potem bedzie tak jak u Ciebie - dużo i kolorowo....:yes:

[Iwona i Mariusz]

Ninko!

Wiem, że się powtarzam, ale jest u Ciebie po prostu pięknie.

Te kolory i różnorodność roślinek zachwycają mnie niezmiennie.

Pozdrawiam Cię.

[wasiek]

Iwonka, dziękuję az sama jestem dumna z siebie, że coć wsadziłam do ziemi i urosło...ja mająca przez całe życie dwie lewe ręce do grzebania w ziemi....

Dziękuję za pozdrowienia i również pozdrawiam......często zaglądam do Ciebie i też widzę bardzo duże zmiany na zewnatrz....trawa...nas teraz to jeszcze czeka ..kolejny kawał ziemi do obsiania trawą. Na razie mąż "przeleciał" to dwa razy glebogryzarką a ja będę jutro grabić....

Edytowane 25 Maja 2012 przez wasiek

[rogbog]

Nooo Wasiu śliczniutko u Ciebie:) Ogród miodzio,widok z kuchennego okna-bajka.

 

A kuchnia....już widzę jaka będzie super z frontami!

[Amtla]

Hej wasiek,

 

jak bym swoją przyszłą kuchnię widziała - tylko w lustrzanym odbiciu Ten sam układ, pomysł zlewu prawie w rogu. Napisz, jak się sprawuje, bo słyszałam wiele negatywnych opinii o takim umieszczeniu. A mnie to bardzo by odpowiadało. Co masz pod zlewem, bo tak dokładnie nie zaglądam;) Półki czy szafki obrotowe ?

 

A ogród niedługo się rozrośnie i będzie jak u toli

[Amtla]

Jeszcze: jaki to za zlew, jaka bateria ? Jeszcze takiej bajeranckiej nie widziałam....

[wasiek]

Bogusia dzięki ...

Amtla, zlew w rogu jak dla mnie super rozwiazanie. Każdy ze znajomych pyta....a dlaczego nie zrobiłaś zlewu pod oknem? a ja specjalnie usytuowałam zlew w rogu, bo przecież więcej czasu bedę spędzała przy blacie roboczym przygotowując jedzonko niż ciągle zmywając... a tak coś sobie robię i patrzę na las....a poza tym ten kąt zazwyczaj jest nie wykorzystany a tak jak jest tam zlew to miejsce jest wykorzystane maksymalnie....

Właśnie byłam u Toli....bosko....wzdycham tylko i marzę, że rzeczywiście może kiedyś też tak u mnie będzie....

[wasiek]

zlew firmy Hansloren model Folk,

http://www.hansloren.pl/pl/c/HANSLOREN/298

bateria - cenowo żadne szaleństwo a bajer dobry

http://www.lazienka-rea.pl/baterie-i-syfony-kuchenne-bateria-led-kuchenna-o_l_49_518.html

[Amtla]

Dzięki za namiary

 

Ja tak samo myślę o blacie roboczym i zlewie. Teraz też tak mam, tyko zlew jest na ściętym narożniku. Mam przez to niewykorzystany pusty róg blatu, gdzie wstawiam obecnie stojak z ręcznikami papierowymi. Jednak nie chciałam powielać tego w domu. Dlatego pytam, czy nie obijasz bioder itd.

Edytowane 25 Maja 2012 przez Amtla

[Iwona i Mariusz]

Ninko!

Twoja kuchnia bardzo, ale to bardzo mi się podoba.

A bateria odjazdowa, czemu ja takiej wcześniej nie wynalazłam?

Co do kwiatuszka, o którego nazwę pytasz, sama jestem ciekawa, jak się nazywa, bo ogromnie mi się one podobają, a nigdzie w szkółkach ich nie widziałam.

Jak się dowiem, dam Ci znać.

Uściski!

[wasiek]

Amtla, nie ma szans na obijanie...miejsca jest dość...