wasiek 10.03.2008 20:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2008 Wiesz, jeszcze tak na 100% nic nie ustalone ale bierzemy pod uwagę powrót męża do robienia zabudów typu komandor. Współpracował z nimi kilka ładnych lat, więc ma i doświadczenie i odpowiednie maszyny no i coś trzeba robić...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 10.03.2008 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2008 ooooo to dobry pomysł!!! Jest teraz na to duze zapotrzebowanie. Ceny sa różne, bardzo różne. Myslę, że jeśli potrafi to robić to nie bedzie narzekał na brak roboty! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ani1719500334 13.03.2008 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2008 Nina, to ostatnie zdjecie "edukacyjne" jest boskie! Ten Twoj maz to twarda sztuka - wykancza i dom i mieszkanie syna... i oby na tym sie skonczylo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 14.03.2008 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 Proszę jak sie towarzystwo po stolycy rozbija I to jeszcze po zamkach Twój maż poprostu mysli o wszystkim. Przez najbliższe miesiace pewnei bedzie chodził jak w transie - budowa, budowa, budowa Gdzie ty sadziłaś juz te kwiatki na jesieni? Nie mów mi ze przy domu? A tak poza tym to chyba macie najbardziej gliniaste podwórko jakie widziałam Sporo pracy Was czeka by nad tym zapanować. Ja nie wiem od czego zacząć z tą ziemia wokół domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzebiuszka 14.03.2008 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 No no no... jak Wy sobie dajecie rade jednocześnie z wykańczaniem domu i z mieszkaniem syna?? Twój maż jest niesamowity, pracuje na dwóch "budowach" i to jeszcze z uśmiechem na twarzy u nas powolutku do przodu... ale bardzo bardzo powolutku a ja jestem taka niecierpliwa... ja tez chcę już sadzić tuje w mojej glince Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 14.03.2008 18:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 Jestem zła na siebie jak nie wiem co Wczoraj rozliczyłam sie za ocieplenie, mówili, że wszystko jest dobrze zrobione. Dzisiaj pojechałam na budowę i na spokojnie zaczęłam oglądać ich robotę i myślałam, że krew mnie zaleje..... Normalnie listwy przyokienne są tak skopane jak tylko można!!! Nie dość, że za głeboko wchodzą na framugę okienną to jeszcze są tak krzywe jak góry i doliny......i do tego wszystko jest do szlifowania.....o ja naiwna. A to brat naszego kolegi nam robił.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 14.03.2008 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 Jestem zła na siebie jak nie wiem co Wczoraj rozliczyłam sie za ocieplenie, mówili, że wszystko jest dobrze zrobione. Dzisiaj pojechałam na budowę i na spokojnie zaczęłam oglądać ich robotę i myślałam, że krew mnie zaleje..... Normalnie listwy przyokienne są tak skopane jak tylko można!!! Nie dość, że za głeboko wchodzą na framugę okienną to jeszcze są tak krzywe jak góry i doliny......i do tego wszystko jest do szlifowania.....o ja naiwna. A to brat naszego kolegi nam robił.... No pięknie Dzwoniłaś do nich? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 14.03.2008 19:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 Tia, ale telefonu nie odbierają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 14.03.2008 19:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 Chyba są świadomi, że fuszerkę odwalili....jeszcze chcę zaprosić kolegę budowlańca, żeby to obejrzał i podpowiedział mi co mają poprawić.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emi601 15.03.2008 00:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2008 "wiosna , wiosna, wiosna ach to ty" i jak tu nie być nastawionym "anty-fachofcowo" dla mnie budowa to przede wszystkim przedsięwzięcie mentalne , jak to zrobić żeby nie zbzikować, materiały i technologia to pikuś, gorzej z czynnikiem ludzkim. niczym prawdziwy stoik z beczki trzeba być Wasiek twoj dom to już nidługo do zamieszkania bedzie! będzie dobrze! ps. super kosztorys zrobiłaś! bardzo dla mnie inspirujący i pomocny , dom podobnej wielkości planuję ( 2m2 wiecej) więc mam dzieki niemu pojęcie co i jak bedzie, mniej wiecej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 15.03.2008 09:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2008 Witaj Emi w moich komentarzach. Kosztorys musze uaktualnić za ostatnie dwa miesiace i beda to koszty rzeczywiste jakie poniosłam. Cieszę się, że Tobie to przyda się ale musisz wziąć pod uwagę, że dużo prac wykonuje mój mąż i bardzo dobrze, bo więcej takich "fachofców" jak Ci ostatni i nerwy na strzępku... I tak każdy z nas ponosi inne koszty ze względu na położenie w kraju, dostępność robotników i ich cen no i podstawowy warunek to ceny materiałów budowlanych.....ale zawsze jest się do czego odnieść. Jeżeli uda Ci się zbudować taniej to po prostu będziesz dumna z siebie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 15.03.2008 10:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2008 Emi, mój dom to jeszcze długo nie będzie do zamieszkania... roboty wewnatrz stoja w miejscu. Poza tym zdecydowanie wolę, żeby w środku robił tylko i wyłacznie mój mąż niż mam później tak się denerwować jak teraz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 17.03.2008 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 Dobrze, ze zauważyłaś i że odrazu zareagowałaś. Nie po to płaciłaś za kolor by teraz go nie widzieć Pilnuj, pilnuj Faceci czasem ulegają, tak z męskiej solidarnosci. ALe my babtki, to wiesz, kosy jesteśmy Błoto jest wszędzie. U mnie też. Samochody się zakopują i ryją bardziej. Musimy jak najszybciej myśleć o podwórku bo inaczej utoniemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 17.03.2008 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 Ja juz nic nie mówię co sie u mnie dzieje. Dzisiaj w nocy znowu lało....dobrze, że w ciągu dnia nie padało za mocno tylko troszkę, to mogli robić poprawki. A tak na marginesie to......dzisiaj pociągnęłam za język naszego pracownika, który jest z ociepleniowcami cały czas. No tak, po prostu z kobiecej ciekawości zapytałam go co o mnie mówlili.....no i sie dowiedziałam, że .....Włodek to ma zołze za żonę... która się czepia.... i wspólczuja mu..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 17.03.2008 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 No mojemy też współczują. I niech mu współczują, mi to wisi. Niech tylko go na wódkę na pocieszenie nie ciagają bo wtedy zobaczą jaka potrafie być wkurzona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 17.03.2008 21:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 A ja nie moge sie wkurzać jak mój mąż sobie wypije.... upija sie na wesoło i mamy wtedy ubaw po pachy. Rzadko to sie ostatnio zdarza i w ogóle rzadko ale........pewnie nadrobi jak parapetówy się zaczną i nie wiadomo kiedy skończą.... Poza tym w zyciu już tak jest, że zołza zawsze znajdzie swoja druga połówkę mniej zołzowatą i dogaduja się wtedy...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 17.03.2008 21:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 Mayland, nadrabiam Twoje komentarze i dom......cudo w świetle ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 17.03.2008 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 Chciałabym zobaczyc koniec, kanapy, kwiaty, dodatki.... Ale keidy to będzie to nie mam pojęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 17.03.2008 21:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 Maylandzik.... głowa do góry.... Będzie to zdecydowanie szybciej niz u mnie....a zobacz, zaczęłaś chyba deczko później niż ja i jak daleko jesteś.....nie ma to jak nasza babska siła zaparcia..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 17.03.2008 21:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 spadam spać, bo jutro znowu w delegację...tym razem do Olsztyna tylko na naradę. Wróce późno ale zawsze tego samego dnia.... ach, ale ładny post same 999....... oooooo ten okrągły ide napisać w dzienniku........dobranoc...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.