Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Granat - komentarze


Recommended Posts

Edyta, musze Ci powiedzieć, że teraz póki jeszcze nie rozpoczęłaś budowy to możesz sobie wybierać różne rzeczy i nawet jeżeli coś ci się spodoba teraz to gwarantuję ci, że jak będzie już mus z wyborem to dalej nie będziesz wiedziała czy to co wybrałaś jest dobre czy złe. A takich wyborów jest podaczas budowie setki. Ale najbardziej ubawił mnie na samym początku mój wykonawca, który pytał mnie - laika wówczas budowlanego - jak lejemy płytę??? :) :) :)

 

Gdybym od początku była taka mądra jak teraz to na pewno kilka rzeczy zrobiłabym już inaczej. Ale tak to jest, że podczas budowy musisz, niestety z konieczności nauczyć się pewnych rzeczy bo inaczej to wykonawca poleci po łebkach, czyli tak jak mu wygodnie.

Dziękuję za pozdrowienia i ja również pozdrawiam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

najbardziej ubawił mnie na samym początku mój wykonawca, który pytał mnie - laika wówczas budowlanego - jak lejemy płytę??? :) :) :)

 

 

:) wydaje mi sie, że powinnas potraktowac to jak cudowny komplement, on widocznie widział, że ty na pewno wszystko wiesz :)

kurcze... wykonawca pytający sie kobiety inwestora jak ma lać płyte... to jest ewenement jakis... :)

ja zauwazylam, że nasi przyszli budowlańcy rozmawiają tylko z moim mężem, a jak sie czasami wtrącam w rozmowę to takie miny i wzrok maja, jakby w szoku byli, że ja w ogóle potrafie mówić (kolor włosów nijak nie przypominający blond)

Póki jeszcze wsio jest na etapie rozmów... to mnie to tylko bawi... ale później nie pozwole sie ignorowac :) Nie dość, że nie mozna polegac na nikim, ani na wykonawcy, ani na architekcie, wszystko trzeba samemu wiedzieć, to jeszcze trzeba udawać, że nie ma sie o tym zielonego pojecia... :)

cięzkie jest zycie budującego dom :)

pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak, masz rację trzeba wszystko wiedzieć i najlepiej od samego początku. Mój wykonawca szybko sie przekonał, że to ze mną ma o wszystkim rozmawiać bo po prostu tak mu powiedziałam. Tylko jego pracownicy na budowie byli nerwowi jak musieli ze mna cos uzgadniać. Ale ja mówiłam ,że to ja tu będę "sprzatać" i ma tak być - jak ja chcę. Oczywiście wszystkie szczegóły ustalaliśmy z mężem wcześniej ale to ja byłam i nadal zreszta jestem przekaźnikiem ... :D Mój mąż zawsze mówi, że jestem w tym lepsza od niego... :) :) :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pracownicy na budowie byli nerwowi jak musieli ze mna cos uzgadniać.

 

hihi dobre, podoba mi się bardzo :)

chciałabym bardzo co by moi budowlańcy czuli przede mną choc troche respekt..:) ale nie wiem czy mi się uda, nie dośc że jestem mała to jeszcze chyba mam mało "poważny" wygląd a to wazne wbrew pozorom, żeby odpowiednio wyglądać.

Ostatnio 2 panów w banku, nieprzyjemnie nacieło się na mój miły i sympatyczny wygląd, chyba mnie wzieli za jakąś słodką idiotkę bo weszłam i sie uśmiechałam. Zaczeli mi wciskac jakies bzdury z mina jakby wyglaszali odczyt na gali z okazji rozdania nagrody nobla. Więc się odezwałam do panów miło i im dłużej mówiłam i zadawałam pytania tym większy mieli problem żeby opanowac szok, że ja wiem po co przyszłam i że rozumiem wszystko co do mnie mówią a nawet więcej, i co najgorsze zadaje pytania na które oni niestety nie potrafia mi udzielić żadnej sensownej odpowiedzi.

Ale się wścielki jak im udowodniłam, że musza jeszcze troszeczke poczytać zeby mnie w kozi róg zapędzić.

Ale ja też wyszłam wkurzona, co prawda do końca byłam miła i nie dałam im tego po sobie poznac, ale byłam zła jak diabli. I tylko ich głupie miny troche mi złośc rekompensowały.

Ehh nawet teraz jak sobie to przpomne to się zła robie :evil:

 

ale co tam było mineło, a kredyt biorę gdzie indziej i nie dostana za mnie prowizji :)

 

pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No hej, hej to pewnie jesteśmy takiej samej postury :D

Ja mam tylko 155 w "kapeluszu" jak to mówi mój mąż.... A ja naprawde mam 155 cm wzrostu i jestem w miarę "chuda" ... :D co tak jak piszesz często się zdarza, ze biorą mnie za młodszą niż w rzeczywistości jestem. Ale nie powiem jest to bardzo miłe i tak cos tam( moje EGO ) łechcze bardzo mile.

Jeżeli potrzebujesz rady odnosnie kredytu..... służe pomocą.... :D

Jestem bankowcem :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli potrzebujesz rady odnosnie kredytu..... służe pomocą.... :D

Jestem bankowcem :D :D :D

 

SUPER :) na pewno się zgłosze po radę :)

 

póki co (bo jeszcze nie mamy pozwolenia na budowe dzięki opieszałości naszego pana architekta) biore pozyczkę hipoteczna najprawdopodobniej w Raiffeisen Banku i póxniej ja spłace kredycikiem na budowe.. nie jest to pewnie najrozsądniejsze... ale czas nas goni... materiały trzeba zamawiać duzo wczesniej więc gotówka jest bardzo potrzeba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to znowu ja...

 

bo dopiero przeczytałam twój dzisiejszy wpis w dzienniku.

Mam bardzo podobny pomysł czyli przesunięcie ścianki działowej w celu zwężenia mojej spiżarki a powiększenia kuchni. Moja spiżarka tez ma ok 169 cm i moim zdaniem spokojnie wystarczyłaby mi węższa, przeciez nie będe robić zapasów na lata. Nie boisz się że wyjdzie z niej niewygodna ciasna kiszka??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałaś, ja tez nie mam zamiaru robic dużych zapasów jak to kiedys bywało. W spizarce mam zamiar trzymac troche wiecej produktów niz w obecnym mieszkaniu - gdzie nie mam spizarni a kuchnia ma zaledwie 3,80m2.... :(

No i oczywiście podręczny sprzęt do sprzatania. Poza tym wysokość parteru to 2,80m więc nawet jak dam pólki do samej góry to zawsze je wykorzystam. Kiszka nie wyjdzie, gdyż długośc jest chyba 1,65m. Gdybym zostawiła szerokość taką jak w projekcie to wyszedłby prawie kwadrat ale nie do końca wykorzystany. Myślę, że jak będzie coś nie tak jak juz będzie zarys ścianek ......to zmienię to.... :D

Jutro tez pojadę na budowę i zrobię zdjęcia tego co juz zrobił mój mąż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam serdecznie :D

 

Wasiu i Grzebiuszka to nocne marki :D :D :D

 

Wasiu twój mąż to niezły sportowiec, wdrapać się tak wysoko :o

raz tylko weszłam na góre, jak musiałam pomóc Piotrkowi fugować klinkier na kominie, wejść nie było ciężko, gorzej z zejściem 8)

 

pozdrawiam wszystkich nieustraszonych :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej :)

 

Wasiu wkleiłas bardzo ładne zdjęcia :) zwłaszcza te z wnusiem :)

chociaz kto by powiedział że to twój wnuczek??!! :)

 

Nie za dobrze Ci czasami? masz ślicznego wnuczka, męza co to jest Mistrzem i to w wielu dziedzinach, nie tylko sportowych :) domek niedługo będzie skończony... ehh fajnie :)

 

Pooglądalam sobie też twoja spiżarkę... no i coraz intensywniej myslę nad zmniejszeniem mojej :) tylko ciekawe co mąz na to... jemu sie wszystko w naszym projekcie podoba, a mi niby też tylko po drobnych zmianach :)

 

pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) każdy ma jakies tam swoje latka... ale czy to ważne?? :)

 

My sie jeszcze nie budujemy, planowalismy zacząć sierpień/wrzesień, ale nasz architekt jeszcze nie skończył adaptacji, brrr nie chce mi sie o nim pisać.

Take więc nie wiem kiedy zaczniemy :( a projekt wybralismy Z10 z pracowni z500

 

http://projekty.z500.pl/projekt/z10.html

 

a dziennik juz niedłlugo zacznę pisac :)

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Wasiu, ale trafiłam z tym sportowcem :D , nawet dla kogoś z medalami to i tak jest super wyczyn takie skakanie po dachu, po zakończeniu budowy kolejny medal Twój mąż powinien otrzymać :D brawo dla męża :D

 

Wasze pom. gosp. i łazienka będą bardzo duże w stosunku do tego co jest wyrysowane w projekcie, nie wiem czy nie popełniliśmy błędu zostając przy wymiarach oryginalnych, zobaczymy jak będzie wyglądał efekt końcowy

 

popieram Grzebiuszkę na babcie to Ty mi w ogóle nie wyglądasz, jeszcze kilka zdjęć Twojego wnusia i czujcie się zaproszeni na chrzciny, bo to będzie wszystko przez Ciebie :lol: :D takie słodkie maleństwo, że tylko przytulać i całować na okrągło :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może takie drzwi do spiżarni?

 

http://images25.fotosik.pl/45/c554a962dadc5c28.jpg

 

w bloku takie właśnie mieliśmy, bardzo fajna sprawa do małych pomieszczeń, a po otwarciu zajmuje niewiele miejsca i oczywiście wykonane z drwena na prowadnicach, nie jakieś tam roletki, które zaraz się zrywają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha,i mam Was...... :D :D :D a dzisiaj wczesniej siadłam do kompa..... :D

I dziękuję Wam bardzo za komplementy.....:oops: :oops: :oops:

Gosia czas na bobaska.... :D takie malutkie bobaski sa cuuuuuuuudowne. Potem jak urosną to juz troszkę mniej.......ale wszystko przed Tobą....

Poza tym, wiesz, że prawdziwy mężczyzna musi;

1. Wybudować dom :)

2. posadzic drzewo :)

3. zrobic synka....... :D

Czyli czas wziąć się do dzieła......

Edyta projekt bardzo praktyczny. Teraz patrząc z perspektywy czasu pewnie tez bym wybrała projekt parterowy a taki jak Twój w zupełności spełniłby wszystkie moje potrzeby.... :D

Dobry wybór - gratulacje

Acha, a ta Twoja spiżarka jest jeszcze WIEKSZA niz moja.....ale jest fajna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...