Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Granat - komentarze


Recommended Posts

Miko i bardzo dobrze, bo dzieciom też się coś należy..... :D :D :D

Moje właśnie dzisiaj przeprowadziło się do w połowie przygotowanego mieszkanka. Najlepsze było to jak zadzwonił i mówi.... :D :D :D :D

Juz trzy razy myłem tą podłogę a ona dalej biała jakaś i pełna pyłu.....dobre ..... acha no i ciągle sprzata, sprząta a wcale tego nie widać.... :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To podobnie jak u mnie. Myję podłogę a za chwilę białe ślady :roll: Ciągle sprzątam. Mam juz tego serdecznie dość ale póki mnie szlag nie trafi to staram się wycierać. Kupiłam dobrą wycieraczkę (trzecia z kolei) i mam nadzieję, ze to coś da. Pies mi wnosi piach i to jest największy problem. :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Mayland, Ty już tego doświadczasz a ja mam to jeszcze przed sobą, chociaż po wczorajszych i dzisiejszych porządkach to już cos niecos wiem ... :D :D :D A tak ogólnie to nadal błoto mamy okropne i potrzbne nam jest pare bardzo łądnych dni, żeby osuszyło tę okropnistą glinę....i wtedy może w końcu naprawią nam tę cholerną oczyszczalnię i będzie mozna wyrównać teren....Już nie moge się tego doczekać..... Jak patrzę na inne budowy to normalnie zazdroszczę, że ja tez tak nie mam...... równo, bez błota, spokojnie ...... :roll: :roll: :roll: :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Po przeczytaniu pani dziennika,postanowiłem skopiować pomysł z umieszczeniem kotłowni poza domem.Myśle,że jest to bardzo dobre rozwiązanie,zwłaszcza gdy kotłownia jest na paliwa stałe.

Zastanawia mnie tylko aspekt techniczny tz. czy ta kotłownia musi być ogrzewana i gdzie będzie znajdował się zbiornik cwu.

Dziękuje i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, Mayland, to samo powiedział dzisiaj mój mąż.....że jak mi sie podoba pom. gosp.- to zlicowanie ścian, to on to dla mnie zrobi również tak samo w łazience....:-)

tojato, zapraszam zaraz do dziennika bo właśnie wróciłam z budowy i wstawie kilka zdjęc z montażu pieca...Zbiornik na wodę jest bardzo duży, bo jest od razu przygotowany do instalacji - w przyszłości oczywiście - solarów jak będą już w miarę dobrej cenie, i ma jeszcze jakies tam bufory i w związku z tym nie potrzebuje wymiennika ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha, co do zbiornika na wodę to będzie on posadowiony w domu w pomieszczeniu gospodarczym. Kotłownia nie będzie ogrzewana bo myślę, że sama ze względu na piec sie ogrzeje ale warsztat męża i garaż będzie ogrzewany, więc zimą nie powinno być w kotłowni zimno. Tym bardziej, że jest grubo ocieplona na zewnatrz....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Ale ja ćwiczę cierpliwość od 2006 roku......od samego początku rozpoczęcia budowy i czasami tak jak dzisiaj załapuję doła. Koleżanka, która zaczęła budowę mniej więcej w tym samym czasie co nam firma zrobiła wykop na fundamenty - juz mieszka od kilku ładnych miesięcy. A ja mam chyba pecha jakiegoś co do wyboru "fachowcó" .... :cry: :cry: :cry: :cry:

Ale dziękuje Ci bardzo za pocieszenie..... :)

Jutro będzie lepiej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miko, masz rację będziemy sie popychać wzajemnie w chwilach zwątpienia aż pewnego dnia stwierdzimy, że......właśnie nadeszła ta wiekopomna chwila i.......przeprowadzamy się.... :D :D :D :D

Wprawdzie u mnie do tego jeszcze daleko ....ale....z każdym krokiem coraz bliżej, o. Jutro w końcu - mam nadzieję, że uruchomią mi ten mój wynalazek czyli piec z buforem i w domku zrobi się ciepło. Trzymajcie kciuki, coby jutro wszystko dobrze poszło.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę tylk - ja pierdziu :o

 

Znam ból z piecem od A do Z :evil: Będziecie mieli z nim zajecie jakiś czas. U mnie właśnie mąż skończył go czyścić dzisiaj. W dodatku pozrywało kliny więc robił go kilka godzin. Jest wściekły. To sa uroki pieców :evil:

 

Dobrze, ze Twój mąż sobie z nim radzi. To mu ułatwi sprawę. Ja sie na piecu nie znam i się nie dotykam. Tobie też to radzę :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...