Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Granat - komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No ja trochę zainwestowałam.

 

Witajcie,

to ja się tylko z jednego cieszę, że nie udało się mojemu małżowi namówić mnie na takie inwestowanie :roll: Byłam nieugięta 8)

Poszło tylko na fundusz młodszego ....i z tego połowa do tyłu :o Ale to nie takie wielkie pieniądze - na szczęście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Mayland chyba pisałyśmy w tym samym czasie :-) no, z tymi cebulowymi to juz wiem, bo wsadziłam na wiosnę tulipany, żonkile i szafirki i potem mi wyrosły ale takie jakieś marne. Mój mąż smiał się, że żonkile to takie jakieś wersja mini wyszła....a te niskie to zapamietam i cos tam posadze. Dzięki Mayland za pomoc... :D :D :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Amtla, wiesz tak prawde mówiąc, fundusz to dobra rzecz ale jeżeli lokujemy to na dłuższy okres czasu. Na krótki, to nie bardzo a tym bardziej teraz i trochę wcześniej. Jeżeli zainwestowałaś wcześniej to zobaczysz, że za kilka lat on i tak wypracuje dla Ciebie zysk mimo, że Giełda będzie dalej w bessie. Fundusze to inwestycja długoterminowa i dlatego ja poszłam w giełdę, czyli na hazard... :D :D :D zakładałam, że zarobię szybko i dużo...... i nic mi z tego nie wyszło .... :) :) :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, niestety mam ten sam problem! Ja oszczędzałam na budowę domu od 2004r. na Funduszu Polskich Akcji i chociaż nie wpłaciłam zawrotnej sumy to po 3 latach zarobiłam gdzieś 190%. Niestety w 2007 roku wpłaciłam już ciut więcej i teraz nie mam już żadnych zysków. Cieszę się, że mam chociaż to co wpłaciłam, ale nie wiem czy nie będę za chwilę tracić. Nadal zamierzam czekać, ale jak długo można? Widzę, że nie jestem sama w tych moich marzeniach o zarobieniu na dom... :oops:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OOO Amtla, chciałabym żeby to była prawda..... :D :D :D ale jak spojrze w środek mojego domku to.......daleko mu jeszcze do tego, żeby w nim zamieszkac. A kwiatki to tak, coby oko cieszyły, no i muszę sie nauczyc co gdzie i z czym sadzić, coby roslinki nawzajem sie nie "pogryzły" :D :D :D

Wiesz, dwie ręce z jednym pomocnikiem szybko wykończeniówki nie zrobia..... :( :( :( ale zawsze jest nadzieja, że kiedys tam na pewno sie przeprowadzimy, a co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze- trzymam kciuki za sprzedaż mieszkania :) :( Ja mam to już za sobą.

Zleciliśmy to poleconej Pani z biura nieruchomości.Nie miałam wycieczek zwiedzających,Pani jak powiedziała że przyprowadzi tylko osobę naprawdę chętną do kupna( na podstawie zdjęć i jej opisu) tak też zrobiła. Pierwszy kupiec i mieszkanie sprzedane.Do tego jeszcze sprzedaliśmy w "pakiecie" garaż i działkę ogrodniczą.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusia, to miałaś szczęście z kupcem. Ja biorę już poprawkę na podaż, która jest obecnie i mam świadomość, że jeżeli chcę sprzedać mieszkanie za tyle ile uważam, że jest warte...bedę chyba musiała poczekać. Nie sprzedam mieszkania tanio. Zresztą sama lokalizacja - to centrum miasta i wszędzie blisko.

A co do zakupów na ebayu niemieckim, to poprostu tam można znaleźć ciekawsze i ładniejsze przedmioty a przy obecnym kursie euro- duzo tańsze od tych, które tutaj bym kupiła. jak do tej pory to tylko panel prysznicowy doszedł do mnie uszkodzony a reszta, wszystko ok. :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie. Chciałam Ci powiedzieć, że pojechałam dziś z mężem po pracy na budowę i dopiero się zorientowałam,że okno w kuchni w projekcie jest umieszczone wyżej niż pozostałe. Dotychczas nie byłam tego świadoma. Jak to zobaczyłam, to się wkurzyłam, otwory już zrobione a mi się to nie podoba. Przyjechałam do domu i podglądnęłam Was oczywiście. Widzę,że Wy wyrównaliście okna do jednego poziomu. Jadę jutro rano, a właściwie to już dzisiaj na budowę, powiedzieć budowlańcom żeby to zmienili. Mam nadzieję że kran w oknie kuchennym nie będzie wyglądał odstraszająco. Może jesteście w stanie uprzedzić mnie o jeszcze jakiś niespodziankach? Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już jestem... :D :D :D

Monika, tak jak zobaczyłaś, wszystkie okna mamy na jednym poziomie, który jest wyższy od wysokości szafek kuchennych a to skutkuje tym, że blat nie będzie wchodził na parapet okienny w kuchni. Parapet będzie chyba ( z tego co pamietam ) 10 cm wyżej. Parapety "mam" drewniane, takie same jak schody i drzwi. Piszę w cudzysłowiu bo fizycznie są juz zrobione ale jeszcze nie osadzone, czekaja na bejcę.....Uważam, że tak jak wszystkie okna są na jednym poziomie jest lepiej, po prostu ładniej.....a jak Ty w końcu zrobiłaś? Pewnie zaraz przeczytam w dzienniku.... :D :D :D

Miko, co tak długo znowu Ciebie nie było, a? Do Włoch jeszcze nie uciekłaś, więc......?

Co do gresu to nareszcie dotarł do mnie - z przygodami ale dotarł. Później jak wrócę z budowy to opiszę....a teraz lecę do domku.... :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...