Granat - komentarze

[wasiek]

Waśku jest pięknie

Jakie drewno będziecie kłaść? Kiedy?

Co Wam mówił parkieciarz , kiedy kładł Wam merbau a Wy jeszcze robiiście mokre rzeczy w innych pomieszczeniach? Mamy różne informacje na ten temat i chcę się uspokoić Twoją wypowiedzią

 

Miko, w salonie będzie deska merbau, gotowa, olejowana Firmy Kahrs. Deska szerokości 12cm i strasznie droga.. bo aż 220 zeta za metr ale jest bardzo ładna i w zasadzie jedyna deska, która od razu jak ją zobaczyłam wpadła mi w oko. Dobrze, że mam tego tylko 11m2.

Fakt jest jeszcze taki, że zamówione przeze mnie deski, mogą przyjść zupełnie w innym odcieniu niż to co oglądaliśmy.

Podczas kładzenia parkietu w zielonym pokoju, bylismy już po wszystkich mokrych pracach a wylewki były wcześniej wygrzane. Kładzenie kafelek nie traktuje się już jako mokre prace, tylko brudne prace...

A Ty tez pisałaś, że będziesz kładła merbau, więc będzie ok, zobaczysz...

[wasiek]

Co do wejścia do domu.Fakt, nie mamy kostki przed domem ( i w tym roku na pewno jej nie będzie ).Przed wejściem mamy rozsypany tłuczeń, a na samych schodach rozłożony .......dywan Tak, tak Ten sam 9stary) który leżał w domu ( jeden z dwóch takich samych).Przynajmniej robi teraz za wielka wycieraczkę .Od czasu do czasu pomazamiatam z niego i największa częśc brudu zostaje na zewnątrz. Trzeba sobie jakoś radzić

 

Jak już będziesz znała wyniki, to napisz co wyszło i co dalej oczywiście.Trzymam mocno kciuki za zdrówko

 

Pozdrawiam Bogusia

 

Bogusia, dzięki za podpowiedź za ten tłuczeń. Ja chciałam, żeby mąż palety rozłożył na zimę, tak jak w tamtym roku było. Skorzystam chyba jednak z tego tłucznia, bo pewnie będzie lepiej się po nim chodziło zimą niż po paletach.

Obiecuję, że jak będę już po wizycie u lekarza, skonsultuję jego wypowiedzi z Tobą ( oczywiście, jeżeli będziesz tak uprzejma ... ) Za co z góry dziękuję. Cały czas biore tabletki z luteiną i wpuszczam kropelki i na pewno nie pogarsza mi się ale nie jest to to co było przedtem....

[Amtla]

wasiek,

ślicznie prezentują się kanapy w salonie I same kanapy są urodziwe.... Musi być spory ten Wasz salon Też miałam w planach takie rozmieszczenie parkietu jak u Ciebie. Czy masz podłogówkę pod tymi brzegowymi płytkami?

 

Ach, jak Ci zazdroszczę takiego zdolnego męża Łazienka zapowiada się z pomysłem...czyli lukamy codziennie na zmiany

[wasiek]

Amtla, dziękuję, dziękuję....

Podłogówka jest na całym dole, czyli całe 105 metrów w rurkach......o nie, przepraszam, podłogówki nie ma w pomieszczeniu gospodarczym czyli nalezy odjąć jakieś , chyba 12 metrów....

W sumie dobrze zrobilismy, że nie dalismy tam podłogówki, bo stoi tam bufor ciepła ten duży 500 litrowy zbiornik na ciepła wodę i tam jest bardzo ciepło. Dalismy tam mały kaloryfer ( 60cm ) ale w tej chwili nie jest w ogóle podłaczony, czyli rurki sobie a kaloryfer sobie.... stoi i czeka na lepsze czasy aż, podłaczymy go.

Amtla, tak codziennie to raczej nie będzie widac zmian... bo jutro jedziemy do Warszawy i będzie przerwa w pracach. Ale zapraszam w niedzielę. Wtedy wrócę z kolejnej delegacji i będę mogła cos pokazać, bo mąż wróci wczesniej ode mnie...więc na pewno bedzie robił łazienkę...

Ta ściana szybko mu poszła, bo oprócz jednej docinki przy drzwiach, nic więcej nie było. Ciężka praca zacznie się na ścianie z prysznicem i zlewem. tam jest duzo docinek, bo trzeba dobrze ułożyć pyłtki, żeby wszystko było symetrycznie....

[Amtla]

Czyli gościsz mnie w niedzielę....obacze zmiany

 

Przyjemności wyjazdowych

[mikopiko]

Waśku jest pięknie

Jakie drewno będziecie kłaść? Kiedy?

Co Wam mówił parkieciarz , kiedy kładł Wam merbau a Wy jeszcze robiiście mokre rzeczy w innych pomieszczeniach? Mamy różne informacje na ten temat i chcę się uspokoić Twoją wypowiedzią

 

Miko, w salonie będzie deska merbau, gotowa, olejowana Firmy Kahrs. Deska szerokości 12cm i strasznie droga.. bo aż 220 zeta za metr ale jest bardzo ładna i w zasadzie jedyna deska, która od razu jak ją zobaczyłam wpadła mi w oko. Dobrze, że mam tego tylko 11m2.

Fakt jest jeszcze taki, że zamówione przeze mnie deski, mogą przyjść zupełnie w innym odcieniu niż to co oglądaliśmy.

Podczas kładzenia parkietu w zielonym pokoju, bylismy już po wszystkich mokrych pracach a wylewki były wcześniej wygrzane. Kładzenie kafelek nie traktuje się już jako mokre prace, tylko brudne prace...

A Ty tez pisałaś, że będziesz kładła merbau, więc będzie ok, zobaczysz...

No to mnie uspokoiłaś

[rogbog]

 

Bogusia, dzięki za podpowiedź za ten tłuczeń. Ja chciałam, żeby mąż palety rozłożył na zimę, tak jak w tamtym roku było. Skorzystam chyba jednak z tego tłucznia, bo pewnie będzie lepiej się po nim chodziło zimą niż po paletach.

Obiecuję, że jak będę już po wizycie u lekarza, skonsultuję jego wypowiedzi z Tobą ( oczywiście, jeżeli będziesz tak uprzejma ... ) Za co z góry dziękuję. Cały czas biore tabletki z luteiną i wpuszczam kropelki i na pewno nie pogarsza mi się ale nie jest to to co było przedtem....

 

Z tym tłuczniem nie jest tak źle. Wiem tylko ,że brukarze to bardzo później narzekają na to rozwiązanie.A,ze to utrudnia kładzene bruku itd.Ale to ich problem

 

A o zdróweczko-oczko i nie tylko- dbaj bardzo ( Konsultację masz załatwioną )

 

No i znowu piękne zdjecia-ile salon ma m2? Nsz ok. 33 i ...jest trochę za mały .Trochę mam ciasno w kącie telewizyjnym (za duze kanapy ). I już wiem co będzie następnym dużym wydatkiem -zmiana wypoczynku.

 

I bardzo ciekawa jestem wyglądu łazienki . Gratulki dla męza -przekaż je męzowi, niech się nie czuje pomijany na forum

 

Pozdrawiam Bogusia

[wasiek]

Bogusiu, bardzo dziękuję za gratulki dla mojego prywatnego FACHOWCA z prawdziwego zdarzenia....gdyby nie On, w ogóle nie zaczelibyśmy budowy....

Co do wielkości salonu, to powiem Ci, że nie mierzyłam tak osobno ale cała ta cześć z kuchnią spiżarką, jadalnia i salonem ma ogółem około 49 metrów. 9 metrów odchodzi na kuchnię więc na pozostałej reszcie zmieści się i stół z krzesłami i trzy kanapy i telewizor. Wiecej mebli zadnych nie bedzie. acha, jeszcze ,mały stoliczek do kawy przy kanapach.

[rogbog]

Mój małż też miał parcie na budowanie, ale jego funkcja to nadzorowanie Ale dobre i to.Jednak codzienna, kilka razy dziennie (czasami) obecnosć na budowie pozwoliła uniknąć jeszcze więcej"nieszczęsc"

 

A salon- duży .U nas oprócz stołu, kanap, będą jeszcze dwie niezbędne komody.Ale będą stały akurat w miejscach, w których nie będą zawadzały.

Przecież gdzieś tzreba trzymać alkohol i kielonki Dla gości..oczywiście

 

Pozdr

[mayland]

Waśku wcale mały to ten salon nie jest. Mam wrzenie, ze jest olbrzymi

Kanapy eleganckie i pewnei bardzo wygodne. Na takie wygladają. Konsekwentnie trzymasz się tradycyjnego stylu. Bardzo fajnie bo wszystko do siebie pasuje. Kominek takze. Podłogi super wyglądają. Ładna jest też ściana a raczej podciag między salonem a schodami. To dodaje powierzchni. Podoba mi się u Was

 

No ale nie bylabym sobą gdybym nie napisała prawdy Jedna rzecz jest dla mnie małym zgrzytem.

http://images34.fotosik.pl/378/70977823dd7f62a6med.jpg

Kinkiety są bardzo ładne (sama mam takie ) ale do Waszego domu pasuje mi coś bardziej tradycyjnego i nie w tym kolorze. Wybacz ale zastanawiam się czy to napisać i doszłam do wniosku że przecież każdy moze mysleć coś innego. Te piękne drzwi z elementami kutymi i bonie az proszą się o kinkiety obok rownież z takimi elementami.

A jaka bedzie barierka wyżej? Też kuta?

 

Śledzę Twój wątek z ukrycia. Trzymam rekę na pulsie Czasem tylko nic nie piszę

[wasiek]

Mayland, i bardzo dobrze, że napisałaś co myslisz....

Co to by było gdyby każdy miał taki sam gust...

Z tymi lampami to masz rację ale jest pewne ale....pierwsze lampy kupiłam na ebayu jak jeszcze nie wiedziałam dokładnie jakie bedzie wnetrze. po prostu zobaczyłam te lampy na ebayu, spodobały się nam i .... kupilismy je. Później dokupiliśmy jeszcze takie same stojące i tak juz zostało. Nie powiem, troche kasy na te wszystkie lampy wydałam i trudno byłoby mi teraz kupic nowe ( brak juz kasy... ) Może w przyszłości zmienimy je ale teraz najważniejsze jest, że spełniaja swoją funkcje, czyli właczają się wtedy kiedy potrzeba i dają spore światło.

Barierka na balkonach będzie najprawdopodniej z drewna tak jak taras .......Ale to tez dopiero wiosna pokaże.... Może zmienimy drzwi? Zobaczymy jeszcze...

[mayland]

Chyba jesteś zadowolona za zmiany pracy? Takie wrazenie odniosłam z postu. Gratuluję decyzji zatem i życze sukcesów!

[Amtla]

Może zmienimy drzwi? Zobaczymy jeszcze...

 

Czyżby z tymi szparami aż tak żle było jak piszesz w dzienniku ? Domyślam się tylko, że jest coraz gorzej. Reklamacja?

 

A z tą zmianą pracy, to odważna jesteś. Gratulki...

 

Pozdr

[wasiek]

Mayland, zmiana nastapi dopiero od 1-ego stycznia. Na razie mam miesięczny okres wypowiedzenia...chociaż przyznam, że nie chciano mnie puścić..... Duże wyzwanie przede mną i juz ....mam ogromny zapał do pracy....

[wasiek]

Amtla, ze szparami jest źle, bo ostatnio wogóle nie mozna zamknąć drzwi a jak już się zamknie to... nie można ich otworzyć.....

Chore jakieś, drzwi drewniane, mrozodoporne i na wszelkie inne czynniki atmosferyczne też miały byc odporne atu... figa z makiem...

[Amtla]

A wydawało mi się, że Stobrawa zachwalana była....No cóż, przypadki chodzą po drzwiach?

[wasiek]

Mayland, Amtla, Dziękuję .....

odważna? Pewnie tak....ale mam dosyć duży kredyt i to chyba też mnie determinuje.....a poza tym mój tata zawsze mówił, że do odważnych świat należy.....

[Amtla]

I tak trzymaj

 

Tak po trosze rozumiem co przeżywasz, bo mój m. też właśnie pracę zmienia od nowego roku

[wasiek]

Wiesz jak mój mąż podtrzymuje mnie na duchu?

.... A o co ty się martwisz? Przecież jak zwykle poradzisz sobie....

Nie ma innej opcji.....

[wasiek]

Stobrawa rzeczywiście była zachwalana i dlatego wybralismy te drzwi- podobały nam się i nadal się podobają.....a z tym przypadkiem, to dlaczego akurat po raz drugi to na nas trafiło????