Granat - komentarze

[Izulek]

Samo życie, Nina ... raz dobrze, raz źle. Pamiętaj najważniejsze zdrowie i miłość

Zła passa napewno się skończy, czego Ci bardzo mocno życzę.

[wasiek]

Iza, miło Cie czytać znaczy się zaglądasz od czasu do czasu.....życie....wygląda tak, że w ciągu 1,5 miesiąca schudłam 7 kg..zrobiłam już sobie wszystkie badania i na całe szczęście wszystko jest ok....to tylko przejściowe, minie.......kiedyś.....mam nadzieję, że niedługo.. Przez okres 1,5 miesiąca, jedzenie dla mnie to było zło konieczne, żołądek sie buntował i wszystko stawało w przełyku..brrrr... teraz jest juz zdecydowanie lepiej...przytyłam 200 g.. w tygodniu...

będzie dobrze..... będzie dobrze....

[dorbie]

Ninko, trzymam kciuki, by Już szło tylko ku lepszemu. Bużka!

[AgaKuba]

Ja również trzymam kciuki aby wszystko było już dobrze!

Pozdrawiam serdecznie

 

p.s. jeśli najdą Cie chęci pokaż co tam ciekawego zakwitło i kwitnie w ogrodzie

[wasiek]

Dorbie, Aga dzieki za wsparcie....

Jeszcze troszkę i skusze się, żeby opisać co przez ten czas powolutku posunęło sie u nas do przodu....i wstawię zdjęcia.....

powoli, powoli coś tam się zmienia.....

[Iwona i Mariusz]

Ninka!

Odezwij się!

Co tam u Ciebie słychać?..

[AgaKuba]

O kurczę, mnie to samo na jesień czeka! I też mamy kawałek ziemi do obrobienia. Stosowałaś roundup ? Bo ja myślę, zeby u nas spryskać i zaoszczędziłoby to mi własnie zbierania tego dziadostwa całego (prócz korzeni, kamieni itp).

Taras faktycznie, już wygląda świetnie

Zdjęcie na którym jest leżaczek......mmmm

[wasiek]

Aga, randap stosowaliśmy nawet trzykrotnie ale nie na całej powierzchni. Powiem Ci, że tam gdzie był randap nie ma jeszcze trawnika a chwastów i tak jest już pełno. Teraz jak będziemy robić trawnik na tej części ziemi, to po prostu po przejechaniu glebogryzarką powybieramy korzenie z chwastami i już.

Pogoda ostatnio nie pozwala skończyć tarasu a ja już chciałabym pozbyć się tej ostatniej góry ziemi i zrobić porządek z ostatnim niezagospodarowanym kawałkiem ziemi...... ale już coraz bliżej....i to jest pocieszające...:D:D

Na przyszły rok zaplanowany już jest porządek po prawej stronie od wjazdu...i postawienie tam wiaty z drewutnią....oczywiście jak będzie na to gotówka........

[mayland]

Ja dopiero w tym roku skończyłam drewutnie. Koszt mnie normalnie zaskoczył Ale chciałam utrzymać poziom wykończenia jak na domu i to przez to. Nie sądziłam, że to będzie tak spory wydatek. A jeszcze nie mam doprowadzonej tam elektryki.... Najlepsze jest jednak to, ze po postawieniu drewutni mąż stwierdził, że może zaczniemy palić w kominku....brykietem :lol2:

Czekam na koniec tarasu u Was

[emi601]

Waśku droga! pamiętam że gdzieś polecałaś firmę od okien ale za Chiny nie pamiętam jaką ani gdzie! my jesteśmy na etapie szukania okien i zbieram kontakty, opinie i wyceny, co to była za firmą którą poleciłaś?

ps złożyłam zapytania cenowe w tym małym koło Nomi, w Falkonie, Widplaście z Malborka i In Dek z Nowego Dworu

[wasiek]

Emi, okna kupowaliśmy w Firmie Konstal - sklep swój mają chyba przy PŁk. Dąbka ale firma mieści się przy 7-demce. Profil Rehau i dzisiaj też bym tam kupiła. Właściciel Pan Mincewicz super facet, we wszystkim doradzi i pomoże. Tam też kupiliśmy parapety zewnętrzne też w takiej samej okleinie jak okna.

Polecam, bo wykonanie solidne a i regulacji okien w trakcie użytkowania też dokonują. Najlepiej sama się zorientuj, bo jak ja pamiętam to cenowo wcale było ok.

Pozdr.

[wasiek]

Mayland, fajnie, że masz już skończoną drewutnię...my też bedziemy robić podobną do domu i budynku garażowego. Kawałek będzie murowany na węgiel i urządzenia ogrodnicze a reszta z drewna na....drewno... dach ma być dwuspadowy i pokryty taką samą dachówką jak oba budynki....kiedyś będzie a co tam, najważniejsze, że wiemy co chcemy postawić....

[rogbog]

Wasiu życzenia zdrówka dla mężusia. I święta prawda-zdrowie najważniejsze.

A domek wygląda ślicznie:)

Trawka taka zieloniutka,super rabatka.,ale jednak musisz zrobić jakieś obrzeże bo faktycznie jak trawa porośnie na niej to dopiero będzie co robić.U mnie sietrichę posiało trawy na grządki i teraz z tym walczę.

 

Pieski urocze ale...szkoda kotków:( które przygarnęliście....

[wasiek]

Bogusia, szkoda kotków a nawet bardzo szkoda....... ale cóż... takie życie...ktoś przychodzi do naszego życia a potem odchodzi.....czasami niespodziewanie tak jak Kacper....a czasami po latach dowiadujemy się, że ktoś o kimś myśleliśmy, że znamy .....okazuje się zupełnie innym człowiekiem..najczęściej z tej gorszej strony...

[rogbog]

....samo życie Ninko...

[mayland]

Zrób takie wykończenie rabaty jak robi tola.

Wykopuje niewielki dołek wzdłóż lini rabaty. Naciecia darni są pod katem i dobrze zadeptane, ubite. To naprawdę się sprawdza. Ja zrobiłam taki w jednym meijscu w ubiegłym roku i w tym tylko oczysciłam dołek z zanieczyszczeń i usunełam naprawdę zaledwie kilka kępek traki czy chwastów. Poza tym spokój, trawa nie rozrasta sie w tym kierunku. To najlepszy i najtańszy sposób na obrzeże

[wasiek]

Mayland, dzieki...tak właśnie myślę zrobić, tylko pogoda mi na to nie pozwala. Ciągle pada i pada, a miało już być lato... Trawa jest już tak nasiąknięta wodą, że nawet chodzić po niej to nie za bardzo można. Od jednego deszczu jeszcze nie przeschło a tu już następne burze. Dzisiaj pierwsza burza zaczęła się o 3 w nocy, błyskało i lało jak z cebra...

A.... jeszcze mam prośbę, nie mogę znaleźć Twojego wątku, dom znalazłam ale komentarze ni jak nie pokazują mi się...a chciałam zobaczyć Twoją wykończoną już drewutnię. Wrzuć jak możesz linka... bedę wdzięczna, bo jak do tej pory stałą czytelniczką Twoich komentarzy byłam...

[rogbog]

Wasiu bosko! Piekny taras !Przy elewacji wygląda super. Teraz żałuję,że mam na tarasie kafle:)

I jeszcze ten widok z tarasu na soczyście zieloną trawkę i las!!!!

 

PS U nas też zastój przez deszcze.Dzisiaj planowaliśmy sporo zrobić ale po nocnej burzy jest mokro i grzęźnie się w ziemi.

 

Zyczenia zdrówka dla męża

[wasiek]

Dzisiaj ma dzień leniwca....i nic nie chce mi się robić w pracy ....siedzę w necie....ale swoją pracę i tak musze zrobić...;)

a trawka jest na prawdę bardzo soczysta i po tej stronie domku dosyć mało zachwaszczona bo posiana na własnym zaoranym, zbronowanym, zagrabionym własnoręcznie oryginalnym gruncie...Z przodu domku musimy popsikać trawkę czymś przeciw chwastom, bo tam więcej jest chwastów niż trawki. Wprawdzie wszystko zielone ale.....

Dziekuję za uznanie dla tarasu....boso chodzi mi się po nim bosko........ a jeszcze jak jest nagrzany słońcem.......dobry wybór, chociaż bardzo drogi....i czasochłonny jak robi sie we własnym zakresie tylko jedną parą zdolnych rączek....

Życzenia zdrówka dla wykonawcy bedą jak najbardziej przekazane....Dziękuję....

[wasiek]

Buuu..od wczoraj chora noga mojego męża dostała sztywny garniturek......od samej kostki po sam koniec uda...tragedia....ale też nadzieja, ze szybciej dojdzie do siebie w taki sposób, niż ciągły uraz podczas poruszania się...staw jak nic do wymiany...:(