rogbog 15.07.2011 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Zdrówko najważniejsze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 19.07.2011 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2011 (edytowane) Wasiu ale cudnie u Was! Nie mogę się napatrzeć! PRZEŚLICZNIE:) Tyle przestrzeni,Jak przybędzie roślinek ogród będzie jeszcze piękniejszy.... Po cichutku powiem...zazdroszczę Edytowane 19 Lipca 2011 przez rogbog Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 20.07.2011 09:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2011 Bogusia, ja już bym chciała, żeby roślinek przybyło ale.....kasa,kasa,kasa.....żeby zagospodarować taką przestrzeń to trochę - czytaj dużo - niestety, jej potrzeba...a tu ....portfel pusty bo są inne priorytety....np eko groszek na zimę, taras - dokończenie no i jeszcze mój małżonek zrobił mi wczoraj niespodziankę - za którą go skrzyczałam:mad:...- zrobił mi obrzeże wokól tej rabaty w taki sposób jak u Toli, czyli wykopał sporo ziemi i wywoził ją taczką z nogą w gipsie.....i wpadł na pomysł wysypania tam kamienia. Dzisiaj mam za zadanie znalezienie jak najtaniej i zakup kamienia.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 20.07.2011 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2011 Też jestem porażona ogrpmem tej zieleni....ale jest tych haktarów Trzymam kciuki za pozytywny finał "nogi"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 20.07.2011 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2011 Wasiu, na mm trzeba krzyczeć,że nie szanuje swojego zdrowia tzn.nogi! ...ale wiem,że takie pracowite osóbki trudno "uziemic" ") Roślinki powoli będa przybywac,spokojnie. Ja też narazie zrobię rabaty od zachodniej strony,przykryję to włókniną i kamykiem, a później będą kombinować co i gdzie posadzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 21.07.2011 06:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2011 Amtla, dzięki... trzymanie kciuków się przyda bo mojemu mężowi od leżenia już się niedobrze robi...wpadł też na pomysł, że na leżąco będzie robił taras, bo przecież ręce ma zdrowe... ....nawet przyznał mi się, że próbował ...ale niestety, gips za bardzo przeszkadzał...:no: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 21.07.2011 06:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2011 Bogusia, tak ostatnio jak czytałam Twój wpis, że mija już 3 rocznica Waszego zamieszkania w nowym domku....to troszkę się przeraziłam....bo ten czas tak ucieka....że nam też już 2 latka.....minęło....normalnie aż trudno uwierzyć. Jeszcze nie tak dawno jeździłam, załatwiałam materiały na budowę a teraz sadzę, koszę pielę.....i codziennie rano podziwiam zieleń przed domkiem...:yes:... i sama sobie się dziwię, że to wszystko zrobiliśmy sami, własnymi rękami.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 21.07.2011 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2011 Witaj Ninko!Jestem zauroczona Twoim tarasem i widokiem zielonej trawki.Też już bym tak chciała mieć, ale u mnie jeszcze, przynajmniej na razie, rosną same rumianki i inne takie..Ale Twój taras - wygląda bosko!Zdrówka mężusiowi Twojemu życzę, a Ciebie pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 21.07.2011 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2011 Bogusia, tak ostatnio jak czytałam Twój wpis, że mija już 3 rocznica Waszego zamieszkania w nowym domku....to troszkę się przeraziłam....bo ten czas tak ucieka....że nam też już 2 latka.....minęło....normalnie aż trudno uwierzyć. Jeszcze nie tak dawno jeździłam, załatwiałam materiały na budowę a teraz sadzę, koszę pielę.....i codziennie rano podziwiam zieleń przed domkiem...:yes:... i sama sobie się dziwię, że to wszystko zrobiliśmy sami, własnymi rękami.... Leci czas Ninko,leci:o Ja też się cieszę,że duzo duzo robimy sami.Satysfakcja większa nie mówiąc już o oszczędnościach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 10.08.2011 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2011 Wasiu współczuję Twojemu mężowi:(Życz mu zdrówka....A limity ...wiem cos o tym...dla nas to tez totalna paranoja...a od 1.07. to dopiero bajzel...NFZ oszczędza na wszystkich..tylko nie na sobie.... Zuch kobietka z Ciebie:) zrobić odwodnienie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 11.08.2011 09:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2011 Bogusia, dzieki ...... za zucha.......zdjecia zaraz pokażę.... a co jak chwalić się to na całego, czyż nie? :) Przytoczę Ci jeszcze rozmowę z lekarzem na temat limitów.....ostatnie zdania...po tym jak dowiedziałam się, że operacja mojego męża może odbyć się najszybciej w kwietniu 2012 roku.... Ja:...Panie doktorze, coby to było gdyby nie było limitów? Ludzie byliby zdrowsi.... Doktor: ...a my nie mielibyśmy co robić....oczywiście w prywatnych praktykach.... dobre co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 12.08.2011 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2011 Waśku wspolczuje mężowi i szybkiego powrotu do zdrowia życze! Moich komentarzy i dziennika nie ma juz na forum. Altano drewutnia niby skończona ale jak to zwykle bywa, nie do końca. Brakuje elektryki ktorej w tym roku juz nie dociągniemy do niej bo to wiąże się także z kopaniem na działce w tej części pod latarnie ogrodowe. I tak jak sie wszystko zsumuje to znów idziemy w koszty..... Więc to odłożyliśmy. Nie wiem też co z posadzką w altanie. Czy płytki czy drewienko..... Teraz jest beton i szczerze mówiąc, nie przeszkadza mi zupełnie No i schodki musze zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 12.08.2011 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2011 ...Wasiu z ta prywatą to róznie bywa bo jak ludzie biedniejsi to i tam jest mniej.Ale ogólnie to co wyrabia fundusz to aż się chce zakląć.My mamy w tym roku kontrakt mniejszy o taka ilość pkt,że odpowiada to mniej więcej 100 osób mniej w miesiącu! To jest bardzo dużo! 100 osób odchodzi z kwitkiem i termin za kilka m-cy...a wcześniej max do 3 m-cy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 12.08.2011 13:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2011 Mayland, super wyszła ta Wasza altano-drewutnia Mój mąż mysli o podobnej..część murowana i część drewniana z dachem takim samym jak mamy na domu i garażu..ale to w przyszłości, teraz nie ma kaski a tak jak piszesz trochę to będzie kosztować...:(... Masz też bardzo ładne nasadzenia już wokół zrobione....i miejsce na ognisko.....w ogóle fajnie już masz.......ale ja też powoli bo powoli ale tak będę miała.....:D:D....zaczęłam od pierwszej rabaty i ...... tak szybko nie skończę.... Bogusia, ja wiem, że lekarze nie mają wpływu na wysokość kontraktów z funduszem ...ale trochę pokory co niektórzy lekarze mogliby przejawiać. Niestety, obecnie mam złe doświadczenia ze spotkań z lekarzami.....co niektórzy traktują pacjenta jak zło konieczne...podkreślam .....co niektórzy.... dziwne słowo ale takie mi się nasunęło... A tak na marginesie to nie mogę skończyć obsypywania rabaty kamieniem, bo znowu pada u nas na północy......może sprawdzi się prognoza na długi weekend i będzie słoneczko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 12.08.2011 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2011 Zrobiłam duży okap i dzięki temu deszcz nie moczy mebli w altanie i drewna w drewutni. Polecam Wam to rozwiązanie. Rośliny sadziłam w ubiegłym roku gdy był wylany tylko chudziak. Rosną tam hosty, żurawki i brunera więc one zanikają na zimę. Wiosną gdy zaczelismy robote jeszcze nie wyszły z ziemi więc robotnicy mogli chodzić po rabatach. Akurat jak skończyli to rosliny zaczęły wychodzić. Licze, ze za rok się rozrosną i zakryją kamienie chroniace przed osuwaniem się ziemi. Położyłam tam też linie kroplującą bo jednak spory okap ograniczył też podlewanie deszczem roślin. Fajnie byłoby podpiąć linie kroplującą pod rynny żeby się podlewały w czasie dzszczu ale nie chce mi się kombinować z przejściówkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 13.08.2011 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2011 Super drewutnia Mayland. Cieszę się, że mialam przyjemnośc jeszcze oglądać Twój dziennik Wasiek, zdrowia dla męża życzę i życzliwcyh lekarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 14.08.2011 20:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 Dzisiaj wielki dzień.....mam internet....niewiarygodne ale w końcu coś działa w tym naszym lesie....i to działa całkiem nieźle jak na razie..... poczytałam sobie o cyfrowym polsacie...i postanowiłam wziąć na próbę i zobaczyć czy będzie działał czy nie. Pan w sklepie dorzucił do zestawu antenę....no i z wielką anteną ....działa...działa...i to całkiem dobrze..:) Mayland, u nas i na garażu i na domku też jest zrobiony duży okap, który sprawdza się ....... szkoda, że nie ma już ani Twojego dziennika ani komentarzy......a ja tak długo szukałam Twoich komentarzy, żeby zobaczyć altankę i Karolka.......byłam Twoją sporadyczną bo sporadyczną - ze względu na brak internetu - czytelniczką zawsze jednak nadrabiającą zaległości w czytaniu...a teraz co? Dorbie, życzenia zdrówka dla męża to teraz najbardziej oczekiwana sprawa...dziękuję w jego imieniu...... do Ciebie też ciągle zaglądam i podziwiam te wszystkie nasadzenia i Twoje pomysły jak to zrobić, żeby miało to fajny wygląd.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 14.08.2011 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 Wasiu dobrze,ze masz wreszcie internet:) Liczę,że częsciej będziesz na FM.Co do pokory..zgadzam się Tobą w 100%...ja jak mnie za bardzo ponosi mysle sobie-po drugiej stronie mogę być ja albo ktoś mi bliski ...i co wtedy? Czekam na nowe fotki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 14.08.2011 20:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 Witaj Bogusia...no teraz mogę na bieżąco......fotki będą, będą... ale jak skończę co niestety, nie jest łatwym zadaniem, bo u nas ciągle leje. Dzisiaj do południa piękne słońce a zaraz potem ściana deszczu taka, że wszystko naokoło znowu pływa. Rabaty dalej nie mogę skończyć,.... bo pada albo siąpi i nie chce mi się wtedy wychodzić z domku... ale dzisiaj zaczęłysmy razem z córką - muszę przecież troszkę ją wykorzystać....... zaczęłyśmy obsypywać kamieniami obwódkę dookoła domu. Oczywiście miałyśmy do tego dwóch całkiem dużych pomocników......... A tak na marginesie, to dzisiaj znowu miałam do czynienia z lekarzami w szpitalu....ale było normalnie... mąż mój został załatwiony szybko i sprawnie, chociaż wizyta była zupełnie nieprzewidziana.... ale niestety konieczna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 15.08.2011 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2011 Wasiu u nas lunęło w sobotę,wczoraj było ślicznie,dzisiaj pochmurno ale ciepło i bez deszczu.I też przez deszcze nie możemy wejść na drugą częśc ogrodu bo miękko. Mam nadzięję,że z męzem nic poważnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.