Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Granat - komentarze


Recommended Posts

Dzieki dziewczyny za troskę...z mamą juz lepiej i jest już u siebie w domku, trudno jej sie przyzwyczaić do nic nie robienia:yes: u nas....jak zaczęła dochodzic do siebie to kazałam jej wysiadywac na tarasie na słoneczku, póki jeszcze było....ale moja mama.... troszke posiedziała i juz zaczynała sie nudzić i jak to mówiła ciagnie ja do siebie...więc po 2 tygodniach pobytu u nas zawiozłam ją do jej mieszkanka....:) Całe szczęście wróciła do zdrowia i teraz szykuje się do sanatorium...Przypomne moja mamuska ma juz 80 lat..:)...piekny wiek....:)

Ostatnio mamy problemy z internetem..od czwartku aż do dzisiaj w ogóle nie było sieci a jak dzwoniłam na infolinię cyfrowegopolsatu to słyszałam, że wszystko jest w porządku i nikt nie wiedział dlaczego nie ma u nas zasiegu..:(:(:(

No ale teraz jest i to najważniejsze...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Amtla, z tym internetem masz racje...bez niego jak bez ręki a on nie chce działać tak jak powinien.:bash:... Chciałam wstawić zdjecia mojej ciężkiej pracy...no i co? Niestety, nie mogę bo mnie wyrzuca..wrrrrr...no nic, jak teraz mi sie nie uda to jutro zrobię to w pracy, tam przynajmniej wszystko działa jak nalezy...

A tak w ogóle to piekny księżyc dzisiaj jest, własnie zaglada mi do okien...w miescie tego bym nie widziała a tu....ech, mieszkać i życ tutaj jak najdłużej....:):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Wasiu Ty to już ogrodniczka pełną piersią:)

Ślicznie wygląda ogród.

Ja też działałam w sobotę przy pięknej pogodzie,a wczoraj mimo opadów deszczu(raz mniejszych raz większych) działalismy z mm.Ja np. w sztormiaku:)Ale co miała zrobić zrobiłam.Trawkę u nas trzeba jeszcze skosić ale niestety od wczoraj pada i jeżeli pogoda się nie poprawi to nie wiem czy jeszcze zdążymy z koszeniem.

 

Jak zdróweczka w rodzinie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, Bogusiu z tym zdróweczkiem to nie najlepiej. Znowu jeżdżę po lekarzach z mężem i znowu nikt nic konkretnego nie może powiedzieć. Wczoraj reaumatolog a dzisiaj urolog. Jeden i drugi zlecił badania wszelkiego rodzaju ( oczywiście wszystko przez prywatną medycynę ) i teraz seria badań....martwię się bardzo, bo mąż mi się załamuje psychicznie...człowiek, który całe życie w ruchu i ciągle coś robił, teraz nie może nawet spokojnie pochodzić, zwyczajnie pochodzić bez żadnych zdrowotnych konsekwencji. Dzień mojego męża wygląda ostatnio dzień w dzień tak samo.....leżenie, siedzenie i oglądanie telewizji, trochę siedzi przy kompie - też nie może za długo bo zaraz noga go boli i ręce więc znowu leżenie....i wstawanie do toalety i do stołu na posiłki....

Na zewnątrz jest jeszcze dużo do zrobienia ale chyba już nie dam rady....a myślałam, że paliki jeszcze wkopię przy skarpie...jednak jest tak zimno po południu, że wcale nie chce mi się wychodzić na dwór

 

a tak pracowałam jako brukarz...sama własnoręcznie pod kierunkiem mojego męża....zrobiłam schodek z tarasu...:rolleyes:...przyznam, że było ciężko i dlatego też tak nie za bardzo chce mi się zabrać za palisadę wokół skarpy...bo wiem co mnie czeka...;)

http://i41.tinypic.com/n2kh12.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany Wasiu!Kostkę ułożyłaś!!! Nie wariuj kobieto szkoda zdrowia.

 

A męża szkoda:( Tyle się nacierpi....Wasiu proszę Cię-odpuść już z tymi pracami,zacznijcie odpoczywac - OBOJE! Mąż niech powoli wraca zdrowia, do wiosny trochę czasu wiec nabierzecie sił.

 

Fajnie,ze zakupiłaś roślinki:) Ja ostatnio zakupiłam dwa szczepione agresty-biały i czerwony, obiecane mam maliny.Tyle jeszcze bym chciała ale niestety miejsca nie mam za wiele na owocowe drzewka.

 

Ściskam mocno,buziaki przesyłam i życzę duuuuuuuużo zdrowia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusia , dzięki za uściski....co do odpoczynku to mój mąż ma już dosyć odpoczywania...a ja coraz bardziej się martwię tym wszystkim...dzisiaj lekarz zaproponował mężowi zastrzyki w kolano - jeden za 270 zł.....a muszą być trzy takie...no i zrobimy, starsze dziecko już się zobligowało do zapłacenia......

Dzisiejsza wyprawa do szkółki to było chyba rozładowanie tych wszystkich moich emocji lekarskich od początku tygodnia....:sick::confused::sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka wasiek,

 

widzę dziewczyny, że tematy bardzo poważne...zdrowie, zdrowie...wszystko inne przy jego braku staje się nieważne.

 

Niedobrze, że nie postawiono mężowi konkretnej diagnozy, że to wszystko nie jest takie proste...Ja trochę teraz z własnego podwórka: a może to są zmiany neurologiczne ? Może warto jeszcze gdzie indziej poszukać tzn. wśród innych specjalistów ?

 

Przkaż mężowi słowa wsparcia i życz dużo cierpliwości...na pewno się z tym wszystkim męczy...

Wiesz, przerabiałam coś podobnego z moim Tatą i tak jakoś wracają teraz tamte wspomnienia...

 

Schodek super, tarasik wokoło super....i zakupy super :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dziewczyny za wsparcie.....wbrew pozorom tego co mówię, że jestem twarda i radzimy sobie.....widzę , że słownego wsparcia jednak też potrzebuję...

skończyłam pracę i zerkam jeszcze na forum....ale zaraz idę spać bo rano jak zwykle do pracy i rozpoczynam dzień spotkaniem o 8 rano...:rolleyes:

Amtla, dzięki..... mężowi przekażę rano o Waszym wsparciu .... nie ma to jak forum...:rolleyes:...a co do połączenia tego wszystkiego co dzieje się z moim mężem z neurologią to jak najbardziej masz rację. Mąż miał już dwie operacje na kręgosłup i to, że organy wewnętrzne teraz siadają mu to właśnie wynik powikłań neurologicznych.

Tak czy inaczej czeka nas jeszcze własnie wizyta u neurologa.....to już bedzie komplet specjalistów i koniec.....nie chcę już nikogo więcej....:no::no::no:

No a teraz spadam :sleep::sleep::sleep::sleep::sleep:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusia, za zdrówko dziękuję....będę szukała go dla mojego męża, aż na pewno znajdę..:p

a berberys kupiłam tutaj....

http://allegro.pl/acm-berberys-admiration-czerwone-liscie-z-obwodka-i1881840868.html

Coś długo nie ma przesyłki, chociaż już dawno zapłacone....jeszcze poczekam do jutra....mam nadzieję, że przyjedzie moja przesyłeczka...:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ninko!

Berberysy przecudowne, mimo tego, że to mama z trójką dzieci.

Kolory aż wywołują uśmiech na twarzy.

Tylko ciekawa jestem, czy dostaniesz te hortensje w ramach reklamacji, która uważam - jest jak najbardziej uzasadniona.

Myślę, że pięknie będzie w Twoim ogrodzie na wiosnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję....ja tez myślę, że pięknie będzie.....i to ja, która zawsze miała dwie lewe ręce do grzebania w ziemi...;)...mając działkę ogrodniczą, nic na niej nie posadziłam, wszystko mąż i teściowa....a ja siedziałam na leżaku i pilnowałam dzieci......gdyby wtedy ktoś mi powiedział, że będę ciągle myślała co gdzie posadzić, że bedę tworzyła rabaty i chodziła latem codziennie i patrzyła jak roślinki budzą się do życia to........popukałabym się w czoło i powiedziała, że chyba komuś odbiło....bo to nie podobne do mnie.......:jawdrop:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak miałam.

W zamierzchłych czasach posiadałam taką zwykłą pracowniczą działkę.

Trochę tam na niej robiłam, ale bardziej koncentrowałam się na tym, żeby była piękna i zielona trawa, na której możnaby bez stresów rozłożyć kocyk obok leżaka i wystawiać ciało na słoneczne promyki. :)

Teraz jest całkiem inaczej.

A więc obudziły się w nas drzemiące potrzeby i zdolności. :D

To dobrze, bo na stare lata będziemy miały bardzo produktywne zajęcie. :yes:

Pozdrowionka, Ninko!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...