wasiek 01.06.2007 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Od dzisiaj będę pisała mój dziennik budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 13.06.2007 20:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 coś nikt nic nie chce komentować..........szkoda ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzebiuszka 14.06.2007 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2007 coś nikt nic nie chce komentować..........szkoda ...... Witam jak to nikt nie chce?? wszyscy pewnie są przerażeni Twoją opowieścią o nieuczciwości wykonawcy, przynajmniej ja jestem w lekkim szoku, szczerze współczuje, bo nerów musiał wam nieźle naszarpać ja jestem jeszcze przed rozpoczęciem robót i mam wielką nadzieje, że takie osoby będa mnie omijać szerokim kołem teraz tylko życzę wam oby następny wykonawca okazał sie porządnym fachowcem i uczciwym człowiekiem... bardzo fajny domek, no i te prawie 3 hektary... marzenie :) pozdrawiam Edyta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sutruh 20.06.2007 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 Hej Wasiu co się dzieje? nie ma wpisów , mam nadzieje, że dalej będziesz prowadziła dzienniki, a ta przerwa w pisaniu to tylko z powodu wyjazdu a nie zniechecenia pozdrawiam serdecznie i czekam na dalszy ciąg Gosia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 21.06.2007 20:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2007 Edyta, dziekuję za życzenia dobrych fachowców. Prawda jest taka, że najlepszym fachowcem to jest mój mąż. Z nim nie ma żadnego problemu , co uzgodnimy to on tak robi. Oczywiście jak trzeba coś zmienić to troszkę pomarudzi ale wie, że robi to dla siebie i jest oki. No, ale nie mogę pozwolić mu się za bardzo przepracowywać, bo rzeczywiście kafelki i ocieplenie to zrobi sam ale musi miec na to siły, których niestety w pewnym wieku trooszkę brakuje Teraz czekamy na wykonawcę do położenia dachówki no i tynkarzy...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sutruh 29.06.2007 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 Witaj Wasiu jak u Ciebie czyściutko , a planujecie okna połaciowe w pokojach? Gratuluje skoro prąd już jest to wszysko migiem będzie zrobione Pozdrów swojego walecznego Męża, podziwiam bo sama widze jak mój mąż ciężko pracuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 29.06.2007 17:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 A dziekuję za podrowienia i na pewno człowiekowi pracy przekażę je. Ale, ale U Ciebie chyba jest podobnie? Twój mąż też sam buduje. Więc jemu również przkaż pozdrowienia i powiedz - tak trzymać nie ma to jak własny BOB BUDOWNICZY Czyściutko to się zrobiło jak ekipa budowlańców już sobie poszła i razem z mężem posprzątaliśmy po nich. Straszni bałaganiarze byli. Tam gdzie pili wodę z butelek plastykowych tam zostawiali puste, zresztą i wiele innych śmieci również. Co do szybkości pozostałych prac to coś mi się wydaje, że tak szybko nie będą postępować, ponieważ mój mąż stwierdził, że nie chce więcej żadnej ekipy u SIEBIE na budowie. No cóż, ja muszę sie dostosować i pomagać mu na tyle na ile będę wstanie .....to oczywiście żart A tak na prawdę, to od poniedziałku wchodzi kolega dekarz i razem z moim mężem będą robić dach. Co do okien dachowych to w pokojach nie będę miała, ponieważ duże okna balkonowe spokojnie doświetlą mi pokoje. OKna dachowe będę miała tylko dwa - jedno w łazience a drugie nad schodami w celu doświetlenia korytarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzebiuszka 05.07.2007 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2007 Witam, troszke do was nie zaglądałam a tu prosze jakie postepy!! dach sie robi, prąd juz jest super wygląda takie puściutkie poddasze, niesamowita przestrzeń, szkoda że trzeba stawiac ścianki działowe brawa dla super zdolnego i co ważne chętnego do pracy męża Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 13.07.2007 19:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 coś cichutko..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 14.07.2007 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2007 coś cichutko..... Ale to nie znaczy, że nikt nie czyta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 14.07.2007 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2007 ooooo, jak miło.....dziekuję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzebiuszka 16.07.2007 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2007 jak widać po ilości wyświetleń dziennik jest czytany a ja to nawet dokładnie przestudiowałam kosztorys Wielkie dzieki za jego umieszczenie, bardzo fajny pomysł ehh tez bym z chęcia obejrzała bitwe pod Grunwaldem, nawet mimo tego, że juz od dośc dawna znam jej wynik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 16.07.2007 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2007 No, nie jest to pewne... Któregoś roku, ponoć, grający Krzyżaków tak się rozochocili w walce, że o mało nie odwrócili biegu historii. na szczęście ich powstrzymano. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzebiuszka 17.07.2007 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 hihi to by dopiero było warto zobaczyć jak Ulrich von Jungingen triumfuje pod Grunwaldem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 17.07.2007 16:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 Witam, i musze Was zmartwić.......pod Grunwaldem wygrali w tym roku.......Polacy.... Było rzeczywiście fajnie i w niektórych momentach jak oglądałam walki przez lornetkę, to widziałam z jaką zaciętością oni się bili. Na szczęście był tylko jeden przypadek gdzie musiała interweniować karetka pogotowia i zabrała dzielnego rycerza z pola bitwy..... końmi mechanicznymi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzebiuszka 18.07.2007 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2007 Hej bardzo dobrze, że rozliczyłaś wykonawce za to co i jak zrobił a nie za to co miał zrobić, ale mu się nie udało. Jak zareagował?? Śliczny wnusio ja osobiście bardzo lubie trzynastkę, a piatek trzynastego to zazwyczaj bardzo fajny dzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 19.07.2007 18:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 Reakcja mojego byłego wykonawcy nie była zbyt miła.Gul mu skoczył i powiedział mi cos w stylu, ze tak się nie postepuje.......Ja przypomniałam, że On ze mna postepował jeszcze gorzej. Obietnice, obietnice i nic poza tym. Dopiero za pracę wzioł sie w marcu 2007 a umawialiśmy sie na budowanie w maju 2006r. Szczerze... wisi mi to teraz , po wszystkich przejściach z jego ludźmi. Cieszę się, że ten okres mam za sobą Dziękuję za uznanie dla mojego wnusia.....jak dla każdej Babci mój wnusio jest dla mnie najpiękniejszy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 21.07.2007 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2007 Witam, po raz pierwszy pojawiam się w twoich komentarzach Wyrazy podziwu za niezłomnośc w postępowaniu z wykonawcą. Jak widzę nie tylko nam trafił się kombinator Oddanie stanu surowego minęło 15 czerwca, a nie mamy jeszcze sropu. Rozliczenie z tym panem to też ogromny problem... Teraz podporą budowy jest mój tata i tak jest dużo lepiej. Domek macie rzeczywiście bardzo zgrabny i ekonomiczny w budowie W sprawie wpisu gościa w dzienniku możesz poprosic Edzię o przeniesienie postu do komentarzy - ja korzystałam z uprzejmości moderatora już kilka razy... Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 21.07.2007 20:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2007 Renkadzięki za wpis. Rzeczywiście miałam przeboje z wykonawcą. Zaraz poczytam Twój dziennik budowy bo jestem ciekawa co Ty miałaś ze swoim wykonawcą. Mój mąż to miał tak dosyc juz pracowników tej firmy, że jak wykonawca dowiedział się, że nie zapłacę mu całości to chciał nawet jeszcze robic schodki przed domem a mój mąż - absolutnie, nie chciał widzieć nikogo więcej na własnej budowie! dziękuję za uznanie dla domku Domek jest naprawdę bardzo prosty i taki właśnie miał być. Nie lubię wydziwiań. Prostota ma swój urok i elegancję jednocześnie ...nieprawdaż? Pozdrawiam gorącą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzebiuszka 28.07.2007 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2007 Witam wcale tak powoli to nie idzie ekipa pewnie byłaby szybsza, no ale czy taka dokładna Ale męża też by mi było szkoda, cięzko bardzo zrobić wszystko samemu, ja na widok mojego męża na czubku dachu też bym pewnie zesztywniała ze strachu, sama w życiu bym tam nie wlazła A co do tego, że nic ci się w sklepach nie podoba, mam podobnie, wchodze i widze mnóstwo róznych rzeczy, ale nic mnie jakoś tak na dzień dobry nie zachwyca. Usiłowałam niedawno zdecydowac się na kolor elewacji i dachu (pomijam fakt że jeszcze budowa w proszku, a raczej w papierach) i nie potrafie na nic sie zdecydować. I taki fajny i ten niby tez ładny... ale zawsze jest jakieś ale... a co to będzie jak już kiedys kiedyś będę musiała wybrac kafle?? albo meble?? na szczęście u mnie jeszcze do tego daleko... tak więc może mi sie troszke w głowie wszystko wyklaruje:) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.