Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Sprawa wygląda tak: wykonawca (prywatny bez umowy) ugodził się na 800 zł na wykonanie pokoju. Miało mu to zająć najdalej 1,5 tygodnia. Pierwszego dnia do pracy nie przyszedł, bo podobno ktoś mu zakosił materiały do roboty i nie mogł. Ok. Na drugi dzień przyszedł ale tylko na 4 godzinki, bo potem żonę musiał odwieźć gdzieś tam. 2 następne dni był, ale co 2 godziny gdzieś wyskakiwał. Pożyczyłam mu samochód by pojechał po materiały, nie było go godzinę (SKLEP jest 10 min od domu autem)

Wykonawca tak szalał jakiś czas, wreszcie powiedziałam stop. Ustalone zostało że będzie robił 8 godzin bez zostawiania domu samego. Dostał klucz na 2 godziny bo musiałam wyjść on też. Wróciłam, jego nie było i już nie wrócił. Dzwoniliśmy, pisaliśmy smsy, nie odbierał. Na drugi dzień powiedział, ojej no co za pech!!

 

Wreszcie poważna rozmowa: jeśli się nie zmieni a pokój nie będzie wreszcie pokazywał oznak roboty to wylatuje. Jako że nie doszliśmy do ugody na temat dotąd wykoanen roboty i płatności, został i miał skończyć. Na drugui dzień ta sama historia z kluczem. Dostał i znów przepadł do końca dnia, na drugi dzień stwierdził żę on nie widzi o co mamy pretensje.

Oszukał że obiecaliśmy mu 400 zł czyli połowę za pokój. A umówiliśmy się na 200 na początku i reszta koniec po oddaniu pokoju. Ale wmówił nam że drugie 200 też. Ja, zła na niego dałam mu 150 zł. On wtedy obrażony wyszedł, przebił oponę w samochodzie, zostawił rozwaloną bramę (pies zwiał) i ukradł jeszcze za ponad 100 zł maszynę której używał. żąda zwrotu pieniędzy za dotychczasową pracę. I co wy na to?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/
Udostępnij na innych stronach

Dodam że dotychczasowa robota to jeszcze jakieś 200 zł (no i oczywiście rozbabrany pokój, który trzeba kończyć, a każdy inny wykonawca za taką robotę chce więcej) On żąda trochę więcej. No ale przecież przebita opona i drobne zniszczenia które porobił!
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1810601
Udostępnij na innych stronach

Po prostu, wyliczyłam na ile zrobił, odjęłam koszt opony, czyli 60 zł i niedoróbek i resztę oddam.

 

Z takimi nie wygrasz, a najgorszą karą jest to że miałby u mnie ogromny zarobek na najbliższe 1,5 miesiąca. Jak głupi to niech spada leń jeden.

 

Wiem, że najlepsze byłoby nie oddanie ni grosza, pójście na policję itd. ale niestety nie prowzadzi to do niczego. Facet zdobędzie "popularność" i nikt go nie będzie chciał wpuścić do domu, i najlepiej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1811407
Udostępnij na innych stronach

Z takimi nie wygrasz,

Zapewniam Cię, nie wygrasz jeżeli nie zaczniesz walczyć o swoje.

Policja to najlepsze wyjście. Spiszą notatkę i wezwą gościa do siebie - już to powinno zrobić na nim wrażenie. W razie dalszych eskalacji ich pierwszym pytaniem będzie, dlaczego sprawa jest tak późno zgłaszana.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1811542
Udostępnij na innych stronach

tak, tylko: 1. nie było świadka

 

2. zdenerwowani skrajnie w panice od razu zmienił mąż oponę i teraz jedyny dowód to tylko odłożone koło z przebita dętką + założone nowe koło bez felgi.

 

3. Pomocnik robotnika to bandyta, siedział w więzieniu.

 

Trudno, straciłam...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1811570
Udostępnij na innych stronach

3. Pomocnik robotnika to bandyta, siedział w więzieniu.

Ekipa z kwalifikacjami nie ma co! Teraz uważaj czy aby nie robili oni raczej rozeznania pod przyszły włam.

 

I jeszcze im auto pożyczali i klucze od domu dali. Jeżeli ta historia byłaby prawdziwa, to gratuję rozwagi :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1821704
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...