Bubelek 02.06.2007 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2007 Sprawa wygląda tak: wykonawca (prywatny bez umowy) ugodził się na 800 zł na wykonanie pokoju. Miało mu to zająć najdalej 1,5 tygodnia. Pierwszego dnia do pracy nie przyszedł, bo podobno ktoś mu zakosił materiały do roboty i nie mogł. Ok. Na drugi dzień przyszedł ale tylko na 4 godzinki, bo potem żonę musiał odwieźć gdzieś tam. 2 następne dni był, ale co 2 godziny gdzieś wyskakiwał. Pożyczyłam mu samochód by pojechał po materiały, nie było go godzinę (SKLEP jest 10 min od domu autem) Wykonawca tak szalał jakiś czas, wreszcie powiedziałam stop. Ustalone zostało że będzie robił 8 godzin bez zostawiania domu samego. Dostał klucz na 2 godziny bo musiałam wyjść on też. Wróciłam, jego nie było i już nie wrócił. Dzwoniliśmy, pisaliśmy smsy, nie odbierał. Na drugi dzień powiedział, ojej no co za pech!! Wreszcie poważna rozmowa: jeśli się nie zmieni a pokój nie będzie wreszcie pokazywał oznak roboty to wylatuje. Jako że nie doszliśmy do ugody na temat dotąd wykoanen roboty i płatności, został i miał skończyć. Na drugui dzień ta sama historia z kluczem. Dostał i znów przepadł do końca dnia, na drugi dzień stwierdził żę on nie widzi o co mamy pretensje.Oszukał że obiecaliśmy mu 400 zł czyli połowę za pokój. A umówiliśmy się na 200 na początku i reszta koniec po oddaniu pokoju. Ale wmówił nam że drugie 200 też. Ja, zła na niego dałam mu 150 zł. On wtedy obrażony wyszedł, przebił oponę w samochodzie, zostawił rozwaloną bramę (pies zwiał) i ukradł jeszcze za ponad 100 zł maszynę której używał. żąda zwrotu pieniędzy za dotychczasową pracę. I co wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bubelek 02.06.2007 16:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2007 Dodam że dotychczasowa robota to jeszcze jakieś 200 zł (no i oczywiście rozbabrany pokój, który trzeba kończyć, a każdy inny wykonawca za taką robotę chce więcej) On żąda trochę więcej. No ale przecież przebita opona i drobne zniszczenia które porobił! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1810601 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakaowy 02.06.2007 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2007 udaj sie na najblizszy komisariat i tam to opowiedz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1810774 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 02.06.2007 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2007 udaj sie na najblizszy komisariat i tam to opowiedz Dokładnie tak powinnaś zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1810777 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bubelek 02.06.2007 19:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2007 chyba żartujecie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1810868 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakaowy 02.06.2007 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2007 OK, to mam inną propozycje: daj mu 5000 zł i zaproś na parapetówę. A na zgode, możesz mu jeszcze skrzynke browca postawić. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1810876 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 02.06.2007 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2007 chyba żartujecie Inna możliwość to wymierzyć sprawiedliwość samemu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1810895 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 02.06.2007 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2007 chyba żartujecie Ale to Ty zaczełas. Po tym co opisałas masz ochotemu "wybaczyc " i zlecic dokonczenie prac? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1810965 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 02.06.2007 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2007 ... przebił oponę w samochodzie... przebij mu mózg http://www.blaise.us/emots/death.gif Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1810973 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bubelek 03.06.2007 09:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2007 Po prostu, wyliczyłam na ile zrobił, odjęłam koszt opony, czyli 60 zł i niedoróbek i resztę oddam. Z takimi nie wygrasz, a najgorszą karą jest to że miałby u mnie ogromny zarobek na najbliższe 1,5 miesiąca. Jak głupi to niech spada leń jeden. Wiem, że najlepsze byłoby nie oddanie ni grosza, pójście na policję itd. ale niestety nie prowzadzi to do niczego. Facet zdobędzie "popularność" i nikt go nie będzie chciał wpuścić do domu, i najlepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1811407 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 03.06.2007 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2007 ...ale niestety nie prowzadzi to do niczego. jak to do niczego? czyli facio górą! Niektórym plują w twarz, a oni twierdzą, że to deszcz pada... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1811523 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 03.06.2007 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2007 Z takimi nie wygrasz, Zapewniam Cię, nie wygrasz jeżeli nie zaczniesz walczyć o swoje. Policja to najlepsze wyjście. Spiszą notatkę i wezwą gościa do siebie - już to powinno zrobić na nim wrażenie. W razie dalszych eskalacji ich pierwszym pytaniem będzie, dlaczego sprawa jest tak późno zgłaszana. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1811542 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bubelek 03.06.2007 13:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2007 tak, tylko: 1. nie było świadka 2. zdenerwowani skrajnie w panice od razu zmienił mąż oponę i teraz jedyny dowód to tylko odłożone koło z przebita dętką + założone nowe koło bez felgi. 3. Pomocnik robotnika to bandyta, siedział w więzieniu. Trudno, straciłam... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1811570 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakaowy 03.06.2007 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2007 Więc po co w ogóle był ten post? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1811614 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 03.06.2007 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2007 Więc po co w ogóle był ten post? po to- zeby Cię wkręcić Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1811731 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 03.06.2007 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2007 Więc po co w ogóle był ten post? po to- zeby Cię wkręcić a już myślałam, że nawet selimm się nabrał Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1811760 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakaowy 03.06.2007 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2007 Bo nawet gdyby, to on sie teraz nie przyzna Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1812003 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
I.W. 03.06.2007 23:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2007 3. Pomocnik robotnika to bandyta, siedział w więzieniu. Ekipa z kwalifikacjami nie ma co! Teraz uważaj czy aby nie robili oni raczej rozeznania pod przyszły włam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1812241 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 10.06.2007 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 3. Pomocnik robotnika to bandyta, siedział w więzieniu. Ekipa z kwalifikacjami nie ma co! Teraz uważaj czy aby nie robili oni raczej rozeznania pod przyszły włam. I jeszcze im auto pożyczali i klucze od domu dali. Jeżeli ta historia byłaby prawdziwa, to gratuję rozwagi Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1821704 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Qozak 10.06.2007 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 Niech mąż weźmie kilku kolegów i oklepie gościa. To jest Polska, nie Ameryka. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/80116-wykonawca-przebi%C5%82-mi-opon%C4%99/#findComment-1821923 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.