Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "otruć" akację ?


Recommended Posts

 

Co do przepisów sadzenia i wycinania drzew i krzewów w obrębie zabudowania na własnej posesji, mam mieszane uczucia. Jestem za wolnością dokonywania wyboru co i kiedy wycinać i bez zbędnych pozwoleń. Nie wiem czy ten przepis odnosi się też do pola ornego (zaniedbanego) porośniętego drzewami (chwastami) , które się tam jakoś nasiały. Czy można je swobodnie wycinać skoro płaci się podatek gruntowy za „pole orne” ?

 

To jest tak, że jeśli rolnik np. wydzierżawi zaniedbaną łąkę albo pole to i tak musi pisać pismo o pozwolenie wycięcia drzew. Przyjeżdżają urzędnicy z agencji, czasem jeszcze z gminy, oglądają, fotografują, żebyś za dużo nie wyciął i pada decyzja. Jedyny plus to to, że nie płacisz za te wycięte drzewa. Ale jeśli odmówią, to jest tak, że masz niechciany las, a płacisz podatek rolny za uprawiane pole. I nikogo to nie interesuje, że płacisz za pole, a masz zablokowany teren, czasem spory.

 

bo z idiotami

 

Nie musisz dyskutować, to Twoja dobra wola, ale nie obrażaj ludzi wyzwiskami. To naprawdę niepotrzebne. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 95
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To jest tak, że jeśli rolnik np. wydzierżawi zaniedbaną łąkę albo pole to i tak musi pisać pismo o pozwolenie wycięcia drzew. Przyjeżdżają urzędnicy z agencji, czasem jeszcze z gminy, oglądają, fotografują, żebyś za dużo nie wyciął i pada decyzja. Jedyny plus to to, że nie płacisz za te wycięte drzewa. Ale jeśli odmówią, to jest tak, że masz niechciany las, a płacisz podatek rolny za uprawiane pole. I nikogo to nie interesuje, że płacisz za pole, a masz zablokowany teren, czasem spory.

Nieprawda. jesli mam teren rolny to jest rolny i nic nikomu do tego jaki krzak zetnę.

 

ale nie obrażaj ludzi wyzwiskami. To naprawdę niepotrzebne.

Pewnie, że niepotrzebne. Ale jak ktoś wciska niesamowitą ciemnotę, to czasem nerwy puszczają.

Przepraszam wszystkich i obiecuję poprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieprawda. jesli mam teren rolny to jest rolny i nic nikomu do tego jaki krzak zetnę.
Serio, serio? Nie wydaje mi się, ale mogę się mylić.

 

Pewnie, że niepotrzebne. Ale jak ktoś wciska niesamowitą ciemnotę, to czasem nerwy puszczają.

Przepraszam wszystkich i obiecuję poprawę.

A możesz konkretniej?

 

Trochę długie, ale może da ci do myślenia:

Kara za wycinkę drzew bez zezwolenia

środa, 15 listopada 2006

Ustawa o ochronie przyrody zobowiązuje wójta, burmistrza i prezydenta miasta do wymierzania administracyjnych kar pieniężnych za usuwanie drzew lub krzewów bez wymaganego zezwolenia. Wysokość kary nie ma charakteru uznaniowego, a jej uiszczenie następuje w terminie 14 dni od dnia, w którym decyzja ustalająca jej wysokość stała się ostateczna.

Sprawa Andrzeja W. trafiła do sądu administracyjnego wskutek skargi na decyzję nakładającą karę pieniężną za wycięcie 5 topoli bez wymaganego zezwolenia. Burmistrz wszczął postępowanie w tej sprawie z urzędu. Procedurę określa w tym wypadku ustawa o ochronie przyrody z 2004 r. oraz wydane na jej podstawie rozporządzenie ministra środowiska w sprawie stawek opłat dla poszczególnych rodzajów i gatunków drzew.

Generalnie opłatę za usunięcie drzew ustala się na podstawie stawki zależnej od obwodu pnia oraz rodzaju i gatunku drzewa, przy czym dla wymiaru kary za wycięcie drzew bez zezwolenia stawki opłat mnoży się przez 3.

Jeżeli jednak ustalenie obwodu zniszczonego lub usuniętego bez zezwolenia drzewa jest niemożliwe - np. z powodu braku kłody, jak to było w rozpatrywanej sprawie - obwód do wymiaru administracyjnej kary pieniężnej ustala się na podstawie najmniejszego promienia pnia. Burmistrz obwody pni wyliczył więc na 226 cm, 209 cm, 192 cm, 197 c m, 209 cm i wymierzył karę w wysokości 166 tys. zł.

Andrzej W. nie zgodził się z taką decyzją. W odwołaniu jako powód wycięcia drzew wskazał zagrożenie pożarowe. W czasie wycinki paliły się inne drzewa i trawa, a przyczyną pożaru były suche liście. Twierdził, że w jego słusznym interesie leży prawo do obrony przed skutkami potencjalnego niebezpieczeństwa. Poza tym topole posadził razem z ojcem na swojej działce, miał więc prawo je wyciąć. Powołał się też na art. 86 ustawy o ochronie przyrody, zgodnie z którym nie pobiera się opłat za usunięcie topoli nienależących do gatunków rodzimych, jeżeli zostaną zastąpione w najbliższym sezonie wegetacyjnym drzewami innych gatunków.

Andrzej W. wyraził gotowość zastąpienia wyciętych topoli innymi drzewami. Argumentował, że nie były one rodzimego gatunku, nie stanowiły dziko rosnących roślin, a zatem nie obejmowała ich ochrona. Skoro w takiej sytuacji nie pobiera się opłaty za ich wycięcie, to nie można też nałożyć kary.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze nie uwzględniło odwołania. W uzasadnieniu decyzji wskazało, że przepisy ściśle określają warunki nakładania oraz wysokość kar za wycięcie drzew i krzewów i nie pozostawiają organowi administracji publicznej swobody w orzekaniu. Gdyby Andrzej W. zwrócił się o pozwolenie na wycięcie drzew i spełniał przesłanki z art. 86 ustawy o ochronie przyrody do zwolnienia z opłat - zostałby z nich zwolniony. Za usunięcie drzew bez wymaganego zezwolenia nakładana jest kara administracyjna bez względu na to, czy w razie ubiegania się o pozwolenie Andrzej W. wnosiłby opłatę czy też nie.

Kwestia zagrożenia, które powodowały topole, mogła być analizowana podczas orzekania o zezwoleniu na ich wycięcie. Nie ma natomiast znaczenia podczas orzekania o karze za wycięcie drzew bez zezwolenia.

Pogląd ten podzielił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie (sygn. II SA/Ol 291/06).

 

 

Mirosława Łapińska, Rzeczpospolita, 15.11.06 Nr 266

 

 

Źródło: Rzeczpospolita Online

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Energetyka z jakiś względów nie próbowała się "pozbyć" drzewa, mimo, że co parę lat musiała je przycinać.

 

Bo nigdy nie otrzymali poprzedniego właściciela i mojej zgody no owe wycięcie.

O powodach napiszę w skrócie.

Nie są w stanie zgwarantować mi bezpiecznego ścięcia... nie mają takiego sprzętu.

Ich technika i metody niszczenia wszystkiego co na drodze stanie nie odpowiadają mi.

Miałem to okazję zobaczyć kilka posiadłości dalej.

A oni niby to działają zgodnie z prawem, a co za tym idzie (stosując Twój tok myślowy) ekologicznie. Kroją i rżną wszystko co tylko stoii na drodze ich lini energrtycznej.

 

drogi Stalker

 

Do tej pory starałem się podchodzic z dystansem do całej tej dyskusji. Jednak stawianie mnie w szeregu razem z Kali nie jest chyba już wytwornym żartem ... ech szkoda słów.

Aczkolwiek Kali był wyjątkowo ekologiczny. Nie używał chemi nawet przy toalecie porannej. I chyba tylko dlatego z rozdzialu na rozdział Sienkiewiczowskiej powieści był coraz to mocniej czarny.

Pomijam inwektywy "cwaniak...Jaśnie Państwo...i wszelkiej maści zastrzyki z Pawulonu.

Nikomu tutaj nie ubliżałem, dlatego też i Ciebie proszę o powstrzymywanie się od takowych zwrotów zaraz obok mojego nicka.

Byłbym bardzo wdzieczny gdybyś wszelkie swoje wywody opierał na czysto teoretycznych argumentach, bo nie znasz całej sytuacji od strony praktycznej... Nie masz żadnego pojęcia jak usytuowane jest to drzewo i jakiego nakładu finansowego i sprzętowego potrzeba by je usunąć...

Mnie na takie zabawy nie stać... a formacje ekologiczne nie są zainteresowane przygarnięciem tak wspaniałego okazu... (oddam za darmo wraz z korzeniami)

 

A może jest tu jakiś Tarzan zainteresowany?

 

Życie ludzkie polega na ciągłych wyborach i podejmowaniu decyzji... Pomimo tego iż napisałem, że wygląda cudnie jestem zmuszony coś z tym zrobić... i zrobię to bez względu, czy mi na to jakiś zakichany urząd wrazi "zgodę ekologiczną" , czy nie.

Ponadto nie uważam, by bardziej drzewo to ucierpiało kiedy zrobię to raz a dobrze, niż coroczne bieganie z sekatorem i piłą wokół świeżo rozwiniętych gałęzi. To nie są paznokcie.

Byłbym również bardzo wdzięczny za nie zwracanie się do mnie w formie ARTY... jak nie trudno zauważyć mój nick brzmi ARTY_xl....

...co oznacza xl...?

Ano zapraszam Cię na piwko... obgadamy wszelkie sprawy... pomożesz mi napisać niezbędne pisma błagające do Urzędu, a i przy okazji dowiesz się cóż to jest w/w XL

 

Ponadto przypominam, iż tematem jest: " jak otruć akację"

Chcesz rozmawiać o sensie słowa "hipokryzja" stwórz nawy temat w dziale off topic

Za wszelkie pozostałe porady uświadamiające mnie dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

retrofood, łohoho widzę że zalesiłeś już całe dziesiątki hektarów, niestety nadal jesteś dyletantem

Może się tak wydawać.

Fakt, ze zalesiłem dziesiątki hektarów, ale i wyciąłem dziesiątki arów lasu, i też pojedynczych drzew, i nikt mi na mojej rolnej działce nie będzie dyktował co ma na niej rosnąć.

Był taki leśniczy (jest), ktory próbował być bardziej papieski niż papież, ale zrezygnował. I ja mu się nie dziwię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ich technika i metody niszczenia wszystkiego co na drodze stanie nie odpowiadają mi.

Miałem to okazję zobaczyć kilka posiadłości dalej.

A oni niby to działają zgodnie z prawem, a co za tym idzie (stosując Twój tok myślowy) ekologicznie. Kroją i rżną wszystko co tylko stoii na drodze ...

Dokładnie.

Stworzono ustawę, która chroni drzewne chwasty bardziej, niz życie sąsiada i durnie próbują ja stosować literalnie.

Ja chronię drzewa bez ustawy i nikt do tego nie musi mnie namawiać. Ale chronić należy mądrze, a nie durno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz nie mam czasu, odpowiem później, a póki co http://www.ratujdrzewa.gdynia.pl/galeria.html

Bardzo ładne, ale gdyby wszyscy zaangażowani w stworzenie tej strony spędzili ten czas na sadzeniu drzew, pożytek byłby znacznie większy.

Jak będą chętni, służę namiarami na sadzonki.

 

a tak a'propos

Ludzie w mieście (bywa bardzo często) powodowani sentymentem i szlachetną miłością do drzew, przywożą jakieś sadzonki i sadzą drzewa gdzie im się spodoba. Po paru latach właściciel (użytkownik) terenu z przerażeniem stwierdza, że korzenie niszczą w ziemi jakąś instalację, a usunięcie drzewa kosztuje krocie.

Ciekawe kto z "ekologów" wie ile to potem kosztuje mieszkańców w czynszu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 wycietych bez zezwolenia topoli i kara 166 tys !? :o :o :o

 

Przeciez to jest zwykle gnojenie ludzi.

 

 

Mam w ogrodzie posadzonych juz ok 500 drzew i nikt nie doplacil mi do tego zlamanego grosza , a gdybym chcial w przyszlosci wyciac czesc z nich to moga puscic mnie z torbami.

Normalnie trudno mi w to uwierzyc. To absurd jakis jest , albo ktos tu podaje nieprawdziwe informacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w ogrodzie posadzonych juz ok 500 drzew i nikt nie doplacil mi do tego zlamanego grosza , a gdybym chcial w przyszlosci wyciac czesc z nich to moga puscic mnie z torbami.

Normalnie trudno mi w to uwierzyc. To absurd jakis jest , albo ktos tu podaje nieprawdziwe informacje.

Niestety to prawda. Jeżeli to nie są drzewa owocowe lub mają ponad 5 lat to wycięcie ich może kosztować więcej niż wara cała nieruchomość.

Dlatego warto zastanowić się co i gdzie się sadzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w ogrodzie posadzonych juz ok 500 drzew i nikt nie doplacil mi do tego zlamanego grosza , a gdybym chcial w przyszlosci wyciac czesc z nich to moga puscic mnie z torbami.

Normalnie trudno mi w to uwierzyc. To absurd jakis jest , albo ktos tu podaje nieprawdziwe informacje.

Niestety to prawda.

 

I to jest właśnie idiotyzm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pinus

czy możesz podać twój sposób

randoup jest skuteczny pod warunkiem że drzewa/krzewy nie rosną z jednego korzenia :-?

W tym ferworze nie zauwazyłem wcześniej Twojego pytania.

Oj, dusia, dusia 2006 nie pdpuszczaj mnie :) . Czy nie widzisz jaka toczy się dyskusja w tej sprawie ?

Walka toczy się prozą i poezją a pewnie wkrótce dołączy także grafika (zwłaszcza, że kopiowanie jest bardzo łatwe) :D :D

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowei,

Czyż nie znacie podstawowej zasady: „Dura lex, sed lex" co na jezyk polski tłumaczą `Durne prawo, ale prawo"

 

Znamy, znamy.

Wiemy też, że Pan Prezydent Najjaśniejszej Rzeczypospolitej pomimo wyroków 3 sądów, w tym Sadu Najwyższego, jakoś do żadnego z nich się nie zastosował.

Czyli proponujesz "dura lex, sed lex - dla maluczkich"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nieprawda. jesli mam teren rolny to jest rolny i nic nikomu do tego jaki krzak zetnę.

 

A prawda. Nie pisałam o krzakach (te rżnij ile chcesz), tylko o drzewach:

pozwolenie wycięcia drzew. Przyjeżdżają urzędnicy z agencji, czasem jeszcze z gminy, oglądają, fotografują, żebyś za dużo nie wyciął i pada decyzja. Jedyny plus to to, że nie płacisz za te wycięte drzewa. Ale jeśli odmówią, to jest tak, że masz niechciany las, a płacisz podatek rolny za uprawiane pole. I nikogo to nie interesuje, że płacisz za pole, a masz zablokowany teren, czasem spory.

 

Dodam jeszcze, że przerabialiśmy na własnej skórze, wiemy na pewno. Drzew (nie krzaczorów) bez zezwolenia nie wolno wycinać i już. Takie przepisy. To prawda, że nie zawsze mądre, a czasem nawet całkiem głupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja na łeb sobie nie dam wejść. Grunty rolne III kl przekazane GMINIE za rentę rolną 30 lat temu :evil: . Buraki chcem sadzić

a jak ktoś ma braki w historii to polecam http://www.historia.terramail.pl/opracowania/wspolczesna/polityka_gospodarcza_prl.html żeby wszystkiego nie wałkować - 2. Polityka rolna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I bardzo dobrze, że chcesz sadzić. Tylko najpierw napisz do gminy o pozwolenie wycięcia drzew. Jeśli to rolne to nic nie zapłacisz, a będziesz miała czym palić. My mamy do wycięcia około hektara lasu osikowego i jeszcze trochę mniejszych kawałków z brzozami i sosnami. Chyba przez najbliższe 30 lat będę palić i budować z drewna. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...