Komentarze U GAGATY

[braza]

A nie próbuj, uwierz na słowo - gotowałam parę razy różne zupy na indyczej szyi (za każdym razem inna szyja indycza to była) i sama później z przyjemnością ją ogryzałam - Katunia chrupała ja w ułamku sekundy!!!!

[Gagata]

Aaa - no tak - to musi coś jak kurzęce szyjki, tylko duże..

[DPS]

Popatrz pan, jak to człowiek człowieka nie zna...

Brazunia, ja nigdy nie myślałam, że Ty z przyjemnością sie w szyje wgryzasz!

Muszę jakieś zabezpieczenie wymyślić sobie, zanim z wizytą się udam...

[Arctica]

 

kołnierz ortopedyczny...

[braza]

I to z mocnego materiału sporządzony;)

[DPS]

Znajdę jakiś bardzo solidny, bo to, panie, nic nie wiadomo, nic!

[Gagata]

I włóż w kieszeń trochę czosnku!

 

[DPS]

Lepiej wianek na szyję czosnkowy założę, razem z tym kołnierzem!

[Agduś]

O ile dobrze pamiętam, to Braza czosnek lubi. Chcecie zrobić Jej przyjemność i się podać od razu przyprawione?

[Arctica]

Jak czosnek to od razu i kołek brzozowy:rolleyes:

 

Biedna Brazulka... a zaczęło się od indyczych szyjek:o

[DPS]

Z kołka brzozowego krzyżyk podręczny zrobię, coby się oganiać...

[braza]

Czosnek uwielbiam a krzyżyka podręcznego się nie boję, mam dobry kij

[Gagata]

DOBRE! :yes::yes:

[Gwoździk]

ja tam też czosnek lubię .... ale tylko w piątek wieczorem

[Agduś]

Braza, uważaj na osikowe kołki!

[DPS]

Nooo - jak ja mam do Ciebie kochana w kołnierzu jechać, uważać na wgryzienia w szyję i jeszcze kijem oberwać, to ja się wypisuję, nie jadę!

[Gagata]

DPSia - jesteś indykiem???

[DPS]

A kijem to indyki walą???

[braza]

Nooo - jak ja mam do Ciebie kochana w kołnierzu jechać, uważać na wgryzienia w szyję i jeszcze kijem oberwać, to ja się wypisuję, nie jadę!

 

No wiesz, takie beleco i już wymiękasz Gagata, Agduś, Yeti - przeżyli i nawet sobie chwalą, oj Dpsia, Depsia ....

[Agduś]

Chwalą, chwalą!!!