Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze U GAGATY


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Lumpie drogi - a przeczytaj mój dzienniczek od początku - tam jest WSZYSTKO napisane... :roll: :D I nie ma tego dużo 8)

 

Ale tu skrót, specjalnie dla Ciebie, bo tak ładnie do mnie piszesz :D - mieszkamy na wiosce od roku (wprowadzilismy się po zgrubnym remoncie domu) a córcia została (21 lat) - pracuje i studiuje. (NIE MIAŁA W PLANACH wyjeżdżać z nami na wieś :roll: )

 

DPSiu - tak jest!

Brazia - to nasze drzwi wejściowe z ganku do domu (kupilismy stare, komunistyczne - też o dziwo :o było wtedy drewno.. - drzwi garażowe, pomalowaliśmy i mamy wejście :roll: ). I nawet widać nasze codzienne obuwie :D ! Moje to te z lewej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha! - bo one nabrały klasy w naszych rekach...8) 8)

Nieco odnowione (czyt. stolarz je poprawiał co by się normalnie zamykały...), pomalowane (bejca), zrobiona porządna nowa ościeznica - no i tyle :lol:

 

Zwróć uwagę, że tak naprawde urody dodaje im OPRAWA, same drzwi są zwyczajne tylko duże. No i sposób pomalowania.

 

Jeszcze klamka jest byle jaka, będzie wymieniona....

 

A drewno, jak się okazuje, nawet za komuny było tak samo drewniane :wink: :lol: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieee, moze zle postawilam pytanie bo nie chce byc nachalana - znaczy sie, jestescie zdecydowani i sie przenosicie na wies, nikt z was nie dojezdza do pracy do Wroclawia ( tyle wiem) - ale nie chodzi mi o szkole corki, tylko o ta druga - czy ja tez przenosicie na wies ? Zrozumialam, ze Twoj partner prowadzi szkole. Juz nie nadazam. Bo plenery - zajecia warsztatowe - no to jasne. Ale c a l a szkola. Zgubilam sie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa - o to chodzi...! Rozumiem teraz.

 

No nie nie szkoła MUSI zostać w mieście.

To w ogóle nierealne - rozumiesz - wszyscy wykładowcy, uczniowie i co? Mieliby tu mieszkac czy jeździć wte i nazad :roll: ???

Już to widzę :o

 

Ale nie ma takiej konieczności żeby któreś z nas było codziennie we Wrocławiu.

Raz, dwa razy na tydzień, czasem z noclegiem i to jest OK. Gdybysmy musieli codzienie (2x) tak jeździć to raczej byłby bezsens (po co dom na wsi, skoro się tam tylko śpi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki, Gagata, ja tak siedze na tym forum i rozwazam rozne opcje, wiec dlatego sie wypytuje. 8) 8) 8) 8) Wiem, ze to nielatwe przeniesc centrum swoich interesow zyciowych tak z u p e l n i e gdzie indziej chocby to bylo tylko 80 km, troche moich znajomych probowalo i wiekszosci udalo sie polowicznie. 8) 8) 8) 8) 8)

Ladnie pisze do Ciebie, ale nie daj sie zwiesc ! Jestem jednak l u m p e m. co tu kryc. Drzwi wyszly super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem Cię, Lumpie. I po to tez (także dla mnie) to forum jest :D Jedno jest pewne - szkoła jest nie do ruszenia. Jednym z jej atutów jest wlasnie to że jest we Wrocławiu (uczniowie sa z całej Polski, ale W-w przyciaga).

Sa działalności które bez bólu ( a nawet z korzyścią) można przenieśc gdzie indziej, W tym przypadku to wykluczone. zrszeta nie ma takiej potzreby. A i rodziny mamy we Wrocławiu i znajmoych i sentyment do tego miasta... ale zyć de facto można na wiosce a we Wrocku tylko BYWAĆ. I to jest naklepszy układ. Nie do końca praca i dom w jednym to takie dobre rozwiązanie....

 

Ja na razie nie mam zastrzeżeń do Twojej "lumpowatości" choć gdzie indziej na forum widziałam to i owo... :roll: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cze! kopę lat 8)

właśnie odkryłam Twoje pisanie i bardzo się cieszę, że się Wam udało!

osika-ceglana ścianka-KOMINEK - bomba!

[pamiętam Wasz stary domek - też miał klimat, więc i ten klimat mieć musi.]

trzymam kciuki za powodzenie remontów, jak najszybszy finisz i wagony przesympatycznych gości 8) pozdrówka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przy moim wzroku to nie łapię się nawet za to. Zresztą, i tak marny byłby ze mnie kierowca, mam kłopoty z oceną odległości i boję się wyprzedzania. :roll: Mojny to świetny kierowca, więc jestem po prostu wożona. :D

Dobrze, że nie złości się na mnie, że samodzielna nie jestem. :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...