Komentarze U GAGATY

[braza]

A dlaczego akurat walonki?????

[Agduś]

Bo pogoda na walonki jak znalazł! Kiedy w nich chodzić, jak nie teraz?

[Moose]

No wiesz... "Hair" to był mój kultowy film...

Mój też

[Agduś]

http://emots.yetihehe.com/2/peace.gif

Siostro!!!

[DPS]

Jakoś nigdy "Hair" mnie nie uwiódł.

Chyba śmieszyły mnie te stroje i pióra wielkie...

[Gagata]

Nie rycz, tylko walonki na nogi wciskaj, spakowany tobołek na kijku zatknij i przybywaj

[ATTACH=CONFIG]171849[/ATTACH]

 

 

Jejtek, skąd ja wytrzasnę taki kapeluch Włóczykija??

[Gagata]

Hair - super była muzyczka. Do dziś baaardzo ją lubię i mam do niej duży sentyment.

 

DPSia - jakie pióra ???

[Yeti]

Jejtek, skąd ja wytrzasnę taki kapeluch Włóczykija??

 

Oj tam, oj tam, nie grymaś. Do mnie nie musisz się aż tak stroić.

Od stracha na wróble pożycz - na pewno też świetnie będziesz wyglądać

[braza]

Oooooo, ale modowy dizajn, jestem za!!!!!! Taki kapelusz to bym założyła, czemu nie, ciekawe co sąsiedzi by tak na to ....

[Gagata]

Dobra jest - dam radę.

Sama se uplete.

[DPS]

No pióra, kłaki znaczy się, takie długie i rozkudłane...

[Moose]

http://emots.yetihehe.com/2/peace.gif

Siostro!!!

 

Hair - super była muzyczka. Do dziś baaardzo ją lubię i mam do niej duży sentyment.

Ja też

[Agduś]

Dostałam wtedy od kogoś dżinsy. Prawdziwe!!! W dodatku używane, więc wytarte i sprane. Autentycznie, nie żadne dekatyzowane. Zresztą takich wtedy nie było jeszcze. Nosiłam je pracowicie, że się dziur i łat dorobiłam. Do tego flanelowa bluzka w kwiatki i flanelowe koszule, które ojcu podkradałam. Włos długi i rozwiany, rzemyki i te sprawy...

[Gagata]

A ja poszłam w liceum (I klasa) do szkoły w jeansach i duużej koszuli flanelowej wypuszczonej na wierzch (sięgała prawie kolan) i pani nasza wychowawczyni KAZAŁA MI IŚĆ DO ŁAZIENKI I SCHOWAĆ TĘ KOSZULE W SPODNIE..

[Agduś]

U nas w LO już się nie czepiali, ale w podstawówce moja mam wciąż słyszała, że powinna mojemu bratu włosy obciąć. Była nauczycielką w tej samej szkole Włosy brata ocalały.

W LO było trzech długowłosych. W jednym się beznadziejnie bujałam prawie dwa lata...

[Arctica]

U mnie było na początku dwóch... póżniej się jeszcze czterech zapuściło... z czego jeden na każdej przerwie wyjmował szczotkę i lusterko i się czesał

 

wybaczyć mu trzeba bo miał gęste, do pasa blond loki:D

[DPS]

Wychodzi, że u nas jakoś grzecznie było, bo nie mieliśmy TAKICH długowłosych.

Szczytem kontestacji rzeczywistości było u naszych chłopaków namiętne słuchanie Led Zeppelin, Deep Purple i Black Sabbath.

Na tym się kończyło.

[sipatka]

A ja poszłam w liceum (I klasa) do szkoły w jeansach i duużej koszuli flanelowej wypuszczonej na wierzch (sięgała prawie kolan) i pani nasza wychowawczyni KAZAŁA MI IŚĆ DO ŁAZIENKI I SCHOWAĆ TĘ KOSZULE W SPODNIE..

 

:rotfl:

Monitor se zaplułam, przez wyobraźnię, jak sobie te koszulę wciskałaś

[markoto]

O ja tez mialam slabosc do dlugowlosych , ciagle mam zwlaszcza takich gestych do pasa Hair swietny tak jak i Jesus Christ Superstar kultowe musicale a ja w ogole mam slabosc do brzydkich geb np

http://images5.fanpop.com/image/photos/30900000/James-Hetfield-james-hetfield-30943489-1367-1635.jpg

http://headbangorgtfo.files.wordpress.com/2011/08/peter-steele-type-o-negative.jpg

http://www.hdwallcloud.com/wp-content/uploads/2013/01/images7.jpg

[TAR]

eeee druga geba nie taka brzydka:cool: