Komentarze U GAGATY

[Agduś]

Cruise to ten, któremu się usta nie domykają? Koszmar!

 

Holoubek to Klasa przez wielkie "K". Pod każdym względem.

Gajos, starszy Stuhr, Frączewski - bardzo lubię i cenię.

Olbrychski? Miał zadatki, ale jakoś ostatnio spadł w moim rankingu i to nie za urodę, a za fumiastość. A taki ładny Kmicic z niego był, że o Azji nie wspomnę!

Pszoniak, Seweryn - cenię, ale nie lubię. No nie wiem, dlaczego. Przyznaję klasę aktorstwu, a nie lubię.

I na tym by się kończyła lista polskich aktorów, których rozpoznaję i kojarzę nazwiska.

 

A z tych znanych i lubianych americkich, to nie lubię tego, który w "Titanicu" grał. Jeżu kolczasty, jak on mnie denerwuje!

[DPS]

Nie o kruza, on jest głupi!

Tylko, że mnie podejrzewają, że ja taka sama głupia i on dlatego niby że podoba mi się w całości.

A ja tylko uważam, że on ma pysk niezły, reszta jest...

 

Mnie? Mnie o taką głupotę...?

Foch!

[Gagata]

PYSK ma ZŁY.

Jak dla mnie a to zawsze rzecz gustu .. Powtórzę - nie cierpię typów chłoptasiowatych.

Reszta u niego mnie nie interesuje.

Chociaż on podobno głęboko scjentologiczny (cokolwiek to oznacza) - tym gorzej, tym gorzej...

 

A gdzieżeś to DPSiu kochana nasza, w czyich to pięknych oczach, wyczytała, że Cię za .... głupią (?) uważamy???:eek:

[DPS]

No bo przecie jakby CAŁY kruz mi sie podobał, razem z jego scjentologiczną durną pałą, to ja bym całkiem głupia być musiała!!!

A Wy gadacie, że mi się cały kruz podoba!!!

 

CAŁY to mi się Sołtys podoba!

[Gagata]

U W A G A ! U W A G A! N E W S:

PRZYLECIAŁY ŻURAWIE!!!

[TAR]

u nas dzikie kaczki już w ostatni weekend się pojawily:wiggle:

[DPS]

Nieuchronnie ku wiośnie idzie...

[Agduś]

Sąsiadka okna myła, mnie się chciało sprzątnąć na dole i nawet w dwóch szufladach porządek zrobiłam... Wiosna idzie! Chociaż po tym zrywie zaraz mi przeszła chęć sprzątania, więc...

[Gosiek33]

U W A G A ! U W A G A! N E W S:

PRZYLECIAŁY ŻURAWIE!!!

 

 

 

przypomniałaś mi jaki dziś sen miałam - żurawie łażące po ścieżce

[Gagata]

Noooo - to sen proroczy

[braza]

Ja dzisiaj stare Marcinki obcinałam i gałęzie zabrałam z roślin .... I jak goopia po podwórku łaziłam i szukałam, co by tu jeszcze zrobić .... Niechybnie wiosna idzie!!!!

[Agduś]

A mnie się jeszcze nie chce. Wypatruję kiełków, ale na tym się kończy moja ogrodowa aktywność. Za zimno jeszcze. W nocy mróz i kole południa dopiero robi się przyjemnie, ale jeszcze nie tak, żeby bez kurtki chodzić. A w kurtce, to mnie się nie chce.

[Gosiek33]

wiosennie

 

http://www.nastrojowyogrod.pl/2012/03/pierwiosnek-kandelabrowy/

[Gagata]

Przepiękny klimat na tej fotce z mostkiem....

[Gagata]

A nasza sunia po sterylce.... bida wygląda tak:

 

[Agduś]

Strasznie smutną ma minę!

[Gagata]

Pewnie myśli o tych wszystkich niespełnionych barabara...

 

One tak mają, cc, takie smutne, zafrasowane spojrzenia... Ale to wszystko zmyłka niezła

 

Generalnie to jest już wszystko OK, pierwsza noc tylko strasznie się do nas kleiła, spalismy z nią na dole i spała z paszczą na moich kapciach i z moja ręką na nosie.. Teraz musi jeszcze mieć kołnierz żeby się nie wylizywać na brzuniu ala jak jestem z nią na dole to jej zdejmuję bo ja mam cały czas na oku. W nocy musi z nim spać, niestety... Ale nie protestuje specjalnie. Tylko ją trochę ogólnie stopuje ten kołnierze i to sie przydaje na spacerach, bo wiosnę czuje i pohasałaby a NIE WOLNO! Nie wolno na razie biegac ani skakać. I to jest najtrudniejsze....

To może jednak stąd ten smutek w oczach...

[braza]

Smutaśnie wygląda, ale to przejdzie!

Nie lepszy byłby kaftan?? My sobie bardzo chwaliliśmy. Sunia do szwów się nie dobierała, a wszystko co stało na wysokości jej głowy było bezpieczne:)

[Gagata]

Wety nasze mówią, że są przeciwni kaftanowi(każdy wet ma swoje przekonania), bo lepiej żeby szew był cały czas na wierzchu - lepiej się goi. A kołnierz już z Bazysią przerabialiśmy więc na niestraszny generalnie;) Najgorsze to, że niewolno jej hasać a TAK BY CHCIAŁA....

 

No i kołnierz ją, jak pisałam, trochę stopuje w tych zapędach (nie czuje się taka swobodna) i to trochę pomaga..

Bo wyobraźcie sobie takie 40kg mięśni i wybijanie mu z głowy hasania, kiedy BARDZO CHCE hasać.....wręcz ma wewnętrzny IMPERATYW!

Dobrze, że coś wiosna się nieco jakby cofnęła (co ja piszę) i piesio jakby bardziej senny.

[TAR]

nasz tak panicznie nie lubi kolnierza, ze nawet nie tknie szwow, a jak probuje to wystarczy, ze z kolnierzem podejde i spokoj, i wystraczy tez odpowiedni ton by nie ruszal, a 1,5 roku temu caly brzuszek mial przeciez zszywany biedulek, rok temu operacja lapki. no nie mam sumienia teraz kasztankow mu ciachac.

 

a u twojej to te oczy jakby ze smutnym wyrzutem patrzyly. piekna mordeczka. psie oczyska sa takie rozumne chyba bardziej niz ludzkie (w tych czesto mozna glupote zauwazyc )