Agduś 18.03.2013 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 !@#$%^&*()!@#$%^&*()(*&^%$#@!#&^#$%^&!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Mróz ściął to, co nasypało na jezdnie i chodniki. Szklanka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 18.03.2013 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 No to piknie, qurwa, piknie:bash: My w środę musimy znowu do Perły jechać, lepiej niech już sobie ta durna pogoda da spokój!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 18.03.2013 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Łyżwy se kupcie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 19.03.2013 06:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2013 Słuchajcie, to jest pikuś, u nas... Śniegi naprawdę wielkie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 19.03.2013 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2013 Zima w pełni. Jedyny nie przejmujący się śniegiem sięgającym już do połowy moich łydek jest Tyrion ... A tak qutwa było pięknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 19.03.2013 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2013 Gagata ja a propos rowerka stacjonarnego. Wystarczy 15 minut dziennie tzn 5 minut rozgrzewki a potem 10 minut interwałów 10s jazdy na maxa i 10 sekund odpoczynku, przy obciążeniu znikomym - o plusach interwałów chyba nie trzeba pisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 19.03.2013 10:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2013 Markoto - to NIEZWYKLE cenna wypowiedź! Dziękuję :yes: Sama wczoraj wymyśliłam coś podobnego. Tzn wsiadłam na 5 minut (taka próba i oswojenie sprzętu) a po południu narzuciłam sobie 10 min. Tyle że równomiernie a Ty sugerujesz inaczej.. Jesli dobrze zrozumiałam, po 5 min rozgrzewce - 10 s. na maxa (żeby się zmachac porządnie) i 10 s odpoczynku i tak przez 10 min na zmianę. I to jest lepsze niż takie średnie pedałowanie cały czas równo-średnio? Noooo - spróbuję dziś..................... Trochę jakby się boję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 19.03.2013 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2013 (edytowane) dużo lepsze, interwały to najlepszy sposób na spalenie tkanki tłuszczowej , jeszcze długo po zakończeniu ćwiczeń jest przyspieszony metabolizm wiec korzyści sporo dobrze potem zjeść jakaś przekąskę białko z prostymi węglowodanami np jogurt z musli albo z owocami albo z miodem żeby uzupełnić poziom glikogenu nic się nie boj, choć może być ciężko, ja sapię jak lokomotywa Edytowane 19 Marca 2013 przez markoto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 19.03.2013 10:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2013 Dziewczyny. Brak mi słów, w tym brzydkich. Romek dziś jechał do Wrocka - wstał rano, odśnieżył drogę do stodoły (garażu), wyprowadził jeepa (miał jechać osobówką, jeepem tylko przetrzeć drogę..), przejechał się naszą drogą do wsi ( z niezamierzoną próbą nagłego wtrynienia się na pole, nieudaną na szczęście), stwierdził, że jednak jedzie jeepem, bo osobówka zaryje brzuchem i się zawiesi. I pojechał. Po 20 min. zadzwonił z drogi, że jest PIĘKNA, BIAŁA zima i nie może się napatrzeć. Myślę, że zwariował. Ale nie dziwię mu się. Po jego odjeździe przejechał nam ślicznie pług. Budujące, nie powiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 19.03.2013 13:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2013 Markoto, zapomniałam o najważniejszym - czy Ci się przekształca* po tym rowerku??Pytam poważnie. *tłuszcz w mięśnie oczywiście.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 19.03.2013 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2013 Dziewczyny. Brak mi słów, w tym brzydkich. . Ja jeszcze mam ale już chrypki dostałam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 19.03.2013 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2013 Markoto - to NIEZWYKLE cenna wypowiedź! Dziękuję :yes: Sama wczoraj wymyśliłam coś podobnego. Tzn wsiadłam na 5 minut (taka próba i oswojenie sprzętu) a po południu narzuciłam sobie 10 min. Tyle że równomiernie a Ty sugerujesz inaczej.. Jesli dobrze zrozumiałam, po 5 min rozgrzewce - 10 s. na maxa (żeby się zmachac porządnie) i 10 s odpoczynku i tak przez 10 min na zmianę. I to jest lepsze niż takie średnie pedałowanie cały czas równo-średnio? Noooo - spróbuję dziś..................... Trochę jakby się boję... dużo lepsze, interwały to najlepszy sposób na spalenie tkanki tłuszczowej , jeszcze długo po zakończeniu ćwiczeń jest przyspieszony metabolizm wiec korzyści sporo dobrze potem zjeść jakaś przekąskę białko z prostymi węglowodanami np jogurt z musli albo z owocami albo z miodem żeby uzupełnić poziom glikogenu nic się nie boj, choć może być ciężko, ja sapię jak lokomotywa Jasssooo, o czym Wy gadacie:jawdrop: Mój zasób słów, również tych brzydkich, na opisanie tego co na zewnątrz już dawno się wyczerpał!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 19.03.2013 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2013 Dziewczyny. Brak mi słów, w tym brzydkich. Romek dziś jechał do Wrocka - wstał rano, odśnieżył drogę do stodoły (garażu), wyprowadził jeepa (miał jechać osobówką, jeepem tylko przetrzeć drogę..), przejechał się naszą drogą do wsi ( z niezamierzoną próbą nagłego wtrynienia się na pole, nieudaną na szczęście), stwierdził, że jednak jedzie jeepem, bo osobówka zaryje brzuchem i się zawiesi. I pojechał. Po 20 min. zadzwonił z drogi, że jest PIĘKNA, BIAŁA zima i nie może się napatrzeć. Myślę, że zwariował. Ale nie dziwię mu się. Po jego odjeździe przejechał nam ślicznie pług. Budujące, nie powiem. Romek jest spoko gość, blisko nam do się... Proszę pozdrowić Romka serdecznie!!! I powiedzieć, że ja go w sumie rozumiem, choć to już trochę nie ten czas na śniegi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 20.03.2013 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2013 (edytowane) Markoto, zapomniałam o najważniejszym - czy Ci się przekształca* po tym rowerku?? Pytam poważnie. *tłuszcz w mięśnie oczywiście.. trochę nie rozumiem pytasz czy się mięśnie rozbudowują?? Tłuszcz się raczej w mięśnie nie zamieni, ale na pewno przy interwałach tłuszcz ruszy , mięśnie raczej się nie rozbudują bo tu się ćwiczy bez większego obciążenia a poza tym u kobiet to na prawdę trzeba nieźle popakować żeby mięśnie się rozbudowały jeździłaś wczoraj?? Edytowane 20 Marca 2013 przez markoto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 20.03.2013 09:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2013 (edytowane) Markoto - no tak tak, to takie.. uproszczenie z tą "zamianą" . Raczej to jest "zwrot humorystyczny"... Natomiast zuelnie powaznie - ja nie chcę rozbudowy mięsni , nie jest to moim celem ani marzeniem, natomiast chcę "pomagać sobie" w spalaniu tłuszczu już choćby dlatego, że lubię jeśc i nie chcę się męczyć dietami, wole się męczyć na rowerku . a z racji chmm... upływu czasu.... SAMO się tak fajnie nie spala jak kiedyś. KIEDYŚ to ja mogłam jeść wszystko i ile chciałam i byłam chuda. Ten czas minął bezpowrotnie. Ty Braza nie pytaj o co chodzi, bo Ty tego i tak nie zrozumiesz . Edytowane 20 Marca 2013 przez Gagata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 20.03.2013 09:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2013 (edytowane) Czy jeździłam?? A jeździłam . I zmachałam się! I mi się podobalo. I dziś też będę. I mam takie pytanie - czy proporcje interwałów można zmieniać? Jesli czuję się na siłach mogę "jechać" dłużej a odpoczywać krócej? I co myślisz o takich 15 minutach powtarzanych w ciągu dnia np rano i wieczorem? Myślę, że kwestia kluczową będzie tu regularność i konsekwencja.... Edytowane 20 Marca 2013 przez Gagata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 20.03.2013 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2013 (edytowane) proporcje interwalów możesz zmieniać np możesz zrobić np minuta na 30sek , albo 2 na minute ale nie wiem jak to możliwe ze masz sile jechać dłużej?? po tej 10 sek sesji powinnaś ledwo dychać tu masz trochę o interwalach, jakie poziomy tętna powinnaś osiągać-jeśli masz pomiar tętna łatwo to sprawdzić, nie zapomnij o zjedzeniu czegoś po takich interwalach http://www.sylwetka.org/index.php?option=com_content&view=article&id=126:trening-interwaowy-alternatywa-dla-monotonnych-aerobow&catid=43:trening&Itemid=68 nie wiem czy te 2 razy dziennie to nie będzie za duzo, moze 2 raz ro raczej aeroby czyli na nizszym tetnie ok 60-70% max tetna ale stalym troche dluzej czyli tak jak jezdzilas Edytowane 20 Marca 2013 przez markoto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 20.03.2013 09:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2013 Markoto, dzięki piękne, idę poczytać.Ja czy można więcej pytam na wyrost - gdybym się np. "rozkręciła".Zobaczymy co dziś będzie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 20.03.2013 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2013 Uciekam, po chińsku tu gadają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 20.03.2013 12:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2013 Eee tam, DPSia, u Ciebie jakiś PRZYRZĄD w domciu też stoi - lepiej se poczytaj, jak kto mądrze mówi i skorzystaj:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.