DPS 07.10.2013 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 Nie. Newsweeka, a oni czasem linkują fakt, to jedno wydawnictwo jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 07.10.2013 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 Właściwie to powinnam po prostu zacytować Twoje słowa Gagata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 08.10.2013 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2013 Ty Yetek masz szczęście, że w takiej właśnie a nie innej kolejności wymieniłeś szczęśliwców do pozdrowienia:D Chociaż właściwie sami moglibyście osobiście mnie uściskać .... w razie straszliwej potrzeby z Waszej strony misie polarne może uda mi się załatwić .... Za jakieś 10 dni wraca Szanowny, Gagatko kochana!!! Dowiezie, czy sam będzie robił za misia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 08.10.2013 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2013 Pokażesz zdjęcie???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 08.10.2013 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2013 Ba, pewnie!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.10.2013 05:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2013 Gagatko, pozdrowienia dla Was obojga i dla Bazyśki zostawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 09.10.2013 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2013 Dobra, to ja też zostawiam .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 09.10.2013 17:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2013 :bye: ..latam po Wrocku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.10.2013 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2013 A miotłę chociaż masz naoliwioną...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 09.10.2013 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2013 Jaka miotła??? Gagatka już dawno na odkurzacz się przerzuciła! A kto bogatemu zabroni???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 11.10.2013 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2013 pozdrowienia zostawiam....żeby nie było że duchem jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 11.10.2013 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2013 A co? Ciałem? W necie? Jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 12.10.2013 12:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2013 (edytowane) Cześć dziewczyny :bye: Miotła mi ino pozostała. Ale ja jestem propierwotna, więc mi to pasi. Naoliwiona, i owszem Będąc 3 dni we Wro (Romek został na wiosce), bez samochodu (oszczędności i "powrót do dawnych czasów") przyjrzałam się opcjom komunikacyjnym w "wielkim mieście" . I - podoba mi się . Mamy np szynobus (Wrocław -Trzebnica), który akurat wiezie mnie z dzielnicy, gdzie mieszkam w tym czasie (u przyjaciół) prosto do pracy. A jest to druga strona miasta. Jedzie elegancko obrzeżem, 20 min. Bilet 5 zł. A jakbym kupiłam jakiś sezonowy - jeszcze taniej.. Po mieście też OK - wszędzie automaty, na dotyk kupuję bilet, są np bilety 3-dniowe, znów sporo taniej. No naprawdę fajnie. Nie chcę samochodem. ..Zobaczymy co powiem zimą... Ale znów jaka to przyjemność jeździć samochodem zimą, w korach i po śliskim??? Edytowane 12 Października 2013 przez Gagata Dla jaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 12.10.2013 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2013 No właśnie, w cywilizowanych miastach jest dobra komunikacja!!! W cywilizowanych, podkreślam!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 13.10.2013 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2013 I super, miasta pracują nad rozwojem komunikacji miejskiej i to są naprawdę dobre rozwiązania. Po co jechać samemu, szukać miejsca parkingowego (trudne!!!) i martwić się, czy czasem ktoś auta nie ukradł. I nie kpię! W dużych miastach komunikacja miejska jest znacznie lepszym rozwiązaniem od samochodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 14.10.2013 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2013 A co? Ciałem? W necie? Jak? kurczę....no jak pomyśleć dłużej to jednak nie ciałem gagatko - wczoraj spacerując po naszym lesie wspominaliśmy wizytę u Ciebie rok temu i grzyby może trzeba by było powtórzyć wizytę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 14.10.2013 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2013 Wrocław zasłynął ostatnio jeszcze kolejką linową. Fajny pomysł. Ciekawe, czy wrocławianie też tak myślą.Nie potrafię ocenić komunikacji miejskiej w Krakowie, bo nie używam. Docieram busem, a potem z reguły wszystko, czego mi trza, mam w zasięgu spaceru. W necie wiele osób narzeka, ale do tego net służy (widział ktoś pochwały pod adresem władz takich czy innych w necie?). Natomiast ja z podziwu wyjść nie mogę jadąc rano busem, kiedy obserwuję koszmarne korki złożone z samochodów wypełnionych kierowcami i ich laptopami. 99% samochodów wiezie jedną osobę! Ja rozumiem, że czasem ktoś spoza miasta jedzie, nie ma dobrego dojazdu (po podróży busem wygląda się często niezbyt biznesowo), musi w ramach pracy szybko się przemieszczać, jedzie spoza miasta przez miasto i za miasto, ale jaki procent pracowników tak ma? Ilu po prastu musi na parkingu przed biurem postawić swoje wspaniałe auto, żeby ktoś nie pomyślał, że go nie stać? No bo nie dla szybkości jadą samochodami - w najbardziej zakorkowanych miejscach są bus-pasy, które naprawdę działają i nieraz busikiem mijamy tkwiące beznadziejnie w korku samochody. A tam, gdzie bus-pasów nie ma, mogę zawsze przesiąść się w tramwaj, który ma wydzielone torowisko i być szybciej niż busem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 14.10.2013 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2013 Tego się raczej nie da zmienić, uwielbiamy czuć się niezależni nawet jeśli płacimy za to staniem w korkach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 14.10.2013 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2013 (edytowane) Niezależna to ja się czuję, kiedy nie muszę szukać miejsca do zaparkowania (uwierz mi - w Krakowie może to zająć duuuużo czasu i zmusić do dłuuuugiego spaceru z miejsca parkowania w miejsce docelowe, albo kosztować kupę kasy, jeżeli wybierzesz pobliski parking płatny), nie muszę wracać w miejsce, gdzie udało mi się wcisnąć samochód, żeby przejechać w kolejne miejsce i znów szukać parkingu, mogę wybrać autobus, tramwaj lub spacer (zależnie od odległości, szybkości tych pojazdów na danej trasie itp.). Samochód w Krakowie to nie jest wolność.(Oczywiście ta pierwsza osoba to przenośnia - NIE UMIEM jeździć samochodem po Krakowie, chyba że w nocy.)Niezależność w Niepołomicach daje mi rower. Mogę dojechać wszędzie, zaparkować wszędzie i bez problemów. W Krakowie już nie, bo ścieżek brakuje, a jazda po ulicach to sport ekstremalny.Owszem, jeździmy samochodem do Krakowa. W weekendy łatwiej po nim jeździć, często robimy większe zakupy w Selgrosie albo Makro, bilety dla pięciu osób są droższe niż przejazd samochodem, nie pchamy się do centrum. Wtedy samochód daje niezależność. PS No ale jeden lubi hodować gołębie, drugi jak mu buty śmierdzą... Może rzeczywiście są ludzie, którzy czują się wolni siedząc w korkach i patrząc z pogardą na mijających ich pariasów w tramwajach... Edytowane 14 Października 2013 przez Agduś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 15.10.2013 13:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2013 (edytowane) Ano, dokładnie jak powyżej, też czuję się niezależna w mieście BEZ samochodu, a z samochodem totalnie zależna. Od korków, od miejsc parkingowych itp itd.. Wręcz ostatnio, będąc te 3 dni we Wro bez samochodu, poczułam się jakoś tak ... swobodnie.. jak 20 lat temu.. tylko, że komunikacja lepsza (o czym powyżej). Przecież to super komfort, że mi d.pe zawiozą tam gdzie chcę, nie muszę się martwić o parkingi, paliwo i inne takie tam, i jeszcze mogę poczytać książkę oraz (zanim wsiądę) napić się piwa. A ani tego, ani tego nie zrobię jadąc samochodem.. Ivo - ZAPRASZAMY! Daleko nie macie... Edytowane 15 Października 2013 przez Gagata Dla jaj, już pisałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.