Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze U GAGATY


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Naszło mnie właśnie przypomnienie, że nie napisałam tu o żabim koncercie, na który przypadkiem trafiliśmy na stawach w Rudzie Sułowskiej (to na 1 zdjęciu wcześniej). Nie wiedziałam co żaby potrafią CHÓRALNIE dopóki na to nie trafiłam.. Ponoć kiedyś było łatwiej usłyszeć takie wiosenne żabie chóry... Zaczynało się od pojedynczych głosów a następnie dołączały się kolejne z różnych kierunków - piękny efekt stereo albo i kwadro - nagle "śpiewały" już całe chóry a dźwięk niósł się po wodzie.... po czym jakby "występ" przenosił się gdzie indziej albo przekazywały pałeczkę innemu chórowi bo nagle to samo zaczynało się na innym stawie. Próbowaliśmy dojść (dobiec) ale za późno bo efekt był najlepszy kiedy stało się nad samiutkim brzegiem - żabie głosy tak niosły po wodzie, że nie wyobrażam sobie lepszego "wnętrza" koncertowego.. No coś niesamowitego.

A na koniec kilku barytonów miało partie solowe.. A to już było śmieszne, takie pojedyncze, niskie żabie głosy ...:D

 

Wypatrzyłam Chórzystę... a może to Baryton-Solista..:

 

Wycieczka z Anitą kwiecień 2014 052.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wieczór słyszę - pod warunkiem, że na zewnątrz ładnie i albo siedzę na tarasie, albo chociaż okna otwarte - takie koncerty z pobliskiego stawku. Bałam się, że w tym roku nici z tego będą, bo staw wysechł, na szczęście chyba nie do końca, a przynajmniej wilgoć w nim została wystarczająca dla żab. Do tawu mam jakieś 150 m a słychać te chóry jakby pod domem były!!!

 

Ja bym cmoknęła ... no co, z ciekawości ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Gagaty.

pozdrawiam z Zielonej Wyspy.

Wczoraj mialem okazje troche ja pozwiedzac I tutaj takze ogrodki wolaja.

Jest niesamowicie ziolono I mokro.Codziennie pada , ale I slonca tez nie brakuje.

Szkoda ze sie nie spotkalismy, ale moze jak wroce to zobaczymy.....

Milego popoludnia.Wybaczcie ale klaiatura nie ma polskich liter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc obawiałabym się tego całowania... tzn jego skutków... czy mi potrzebny na pewno taki KSIĄŻĘ???:rolleyes::rolleyes:

 

Myślę, że to co Wy słyszycie u siebie kobitki to jest co innego.. ja tez to czasem słyszę znad stawów.. Ale to było coś innego. To były chóry wielogłosowe przechodzące z jednej strony na drugą, jakby tym ktoś faktycznie dyrygował i były tam, i pierwsze i drugie głosy .. chyba nie umiem tego opisać. Nie wieczorem a w dzień. Ja nigdy czegoś takiego nie słyszałam. Owszem - zawsze miły jest dla ucha żabi chórek ale to nie było "zwykłe" wielogłosowe kumkanie, to było COŚ...

 

AHOJ tam na morzu :bye::bye:

U nas też już absolutnie Zielona Wyspa :wiggle:

 

Myślę, że Szanownego poruszyła żabia fotka :cool:

A wszystko przez to, że ostatnio jakoś nie możemy się spotkać we wspólnym zbiorze w Brazoczysku ......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...