Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze U GAGATY


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Emi latem obszczekiwała bociana, który zlewał ją kompletnie i nie przerywał polowania na myszy.

A ja się zastanawiam, czy coś poluje na kleszcze? Jeżeli tak, to ja bardzo chętnie takie coś w dużych ilościach zapuszczę na okolicznych łąkach! Będę dokarmiała zimą i miziała, po czym trzeba, żeby tylko chciało tu mieszkać i się rozmnażać.

Cholerstwa się pojawiły - czas zakrapiać zwierzynę domową!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo nie wiedzieć czemu napisało mi się małe, miało być OCZYWIŚCIE DUŻE. ;)

 

Karuś to już tak się nauczył, że zanim cokolwiek pogoni, to ogląda się na nas, czy wolno. :lol2:

Jak wolno - hurrra!

Dzisiaj kurę zapędzał z powrotem na wybieg, bo wyskakuje, małpa jedna, do sadu i na grządki idzie grzebać. :mad:

Ale miał radości, a kura jak wrzeszczała! :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje się nie oglądają, jak ruszą to ani chóry anielskie ani trąby jerychońskie ich nie zatrzymają. Dopiero jak wszystkie łajzy na drzewa pozwiewają to wracają. Kiedyś z daleka ruszyły do kur moich, ja cała w strachu, że mi się stado przetrzebi a psinki parę metrów przed kurakami stanęły jak wryte, dosłownie policzyły sztuki i wróciły do mnie. Co dziwne każda nowa kura jest bacznie obserwowana, rozróżniają swoje stado. Jak były małe to udało im się kaczkę zabawić na śmierć... i kurcząt parę. Ciocia ich tak "dobrze" uczyła. Na szczęście w porę (chyba?) resocjalizację przeszły i póki co jest dobrze.:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i masz - wyobraźnia mi obrazek podsunęła - przodem sarna, za nią doguś, a za nimi spocona i wrzeszcząca właścicielka, usiłująca dogonić to, co się dogonić nie da... :rotfl:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agduś - to jakby co - ja idę w jakąś spółkę! Nienawidzę tych małych skur.synków!!!

 

DPSia, Arctica - Bazyli kiedyś (ale to nie tu u nas) pogonił kurę sąsiadów (która weszła na nieswoje podwórko, sama sobie winna..) i, niestety, wgniótł ją w płot... :eek:

Może nie chciał źle.....

 

Łosia - Dziękujemy z panną za te słowa :D! Powiem Ci, że w ogóle wszystkie molosowate są piękniste! Ja bym była bardzo ucieszona jakbyś co jakiś czas pokazała fotkę Ferdynanda jak się z czasem zmienia (tzn rośnie ;-)).

 

Zaglądasz czasem na forum na molosy.pl?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy się - o Tobie, bo wcześniej to Cię wcale nie bywało na fm! :p

Przerwę przecie miałaś długą dość, prawda? ;)

I cieszę się, że przerwa na razie (oby jak najdłużej) się zakończyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby niepoprawne, ale zostało mi po pewnej książce. Znaczy "znaczy" mi zostało.

Dzisiaj Rysiek usiłował zamordować wilczura sąsiadów, ale płot mu przeszkodził. Znaczy Ryś wpadł na płot, którego nie zauważył chyba w amoku, i płot wytrzymał. Wilczur żyje.

Potrzebny mi chyba jakiś średnio groźny pies, coby Rysia wyedukować, że nie każdy kundel ma charakter taki jak Emi. Inaczej dureń zginie marnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...