Gagata 30.03.2012 10:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 (edytowane) Małej Galerii Wspomnień cd..: DUŻY Bazyliszek Edytowane 30 Marca 2012 przez Gagata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 30.03.2012 10:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 I co Bazyśki kochały najbardziej (to jeszcze u nas w domu we Wrocku): Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 30.03.2012 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 Bazyl piękny... Ale wiesz...nie tylko Bazyśki to kochają.. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 30.03.2012 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 Ojeeej, jaki słodziak mały! I potem duży, jak miło było móc go znowu zobaczyć, ojej! Z moich doświadczeń wynika, że Bazyś NIGDY NIE CHCIAŁ, żeby przestać głaskać. Kominek we Wrocku - prawie kubek w kubek taki, jak u nas teraz! Osia - popatrz, jak dobrze, że tyle przestrzeni u Was, przynajmniej ma się gdzie futrzak przed kominkiem położyć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 30.03.2012 12:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 Jaki szczęśliwy Ferdynandzik ! DPSia-no Ty wiesz najlepiej że NIGDY nie chciał przestawać... Ale to w Twoim przypadku. Bo bywało różnie... A wtedy mówił: "Chrrrrrwrrrrrr!" - nic takiego. Ale, o dziwo, skuteczne - natychmiastowa reakcja. Może to wielkość paszczy...?? Ale Doguś to rośnie, co????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 30.03.2012 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 Dogowate wszystkie uwielbiają ciepło, to wiem. Osia, a Ty mnie uświadom co znaczy ten "merlaczek"??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 30.03.2012 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 Emi pali...??? Braza pali, a jako że u nas w domu się nie pali, to nałóg wyganiał Ją co godzinkę na mróz przed dom. A Emi wiernie Jej towarzyszyła na zesłaniu ku obopólnemu zadowoleniu. Braza była szczęśliwa, że wielka Emi uwaliwszy się na Jej nogach, grzała je, a Emi była szczęśliwa, bo Braza drapała ją za uszkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 30.03.2012 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 Kochana - wielkość paszczy z pewnością miała ogroooomną siłę wymowy! Mam nadzieję, że i Bazyśkę kiedyś dane mi będzie poznać i że też się tak polubimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 30.03.2012 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 Z Emi to jest właśnie dokładnie tak, jak opisała Agduś. Kochane stworzenie, wierne i ciepluuutkieeee!!!! Mały Bazys powalił mnie nakolana!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 30.03.2012 19:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 (edytowane) Noooooooo - był przesłodki, taki mały słonik.. Już wtedy ważył 15kg:jawdrop:Przesłodki hipopotamek... Ale teraz chciałam już jednak mniejszy, delikatniejszy egzemplarz... (dlatego też m.in. sunia) DPSia - to oczywiste, koniecznie! Edytowane 30 Marca 2012 przez Gagata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 30.03.2012 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 Dogowate wszystkie uwielbiają ciepło, to wiem. Osia, a Ty mnie uświadom co znaczy ten "merlaczek"??? To jest umaszczenie... szare z łatkami, cętkami, paskami ciemniejszymi... u hodowców niepożądane do tego stopnia, że kiedyś takie psiaczki były unicestwiane Teraz na szczęście, psiaki są normalnie traktowane ale sprzedawane po niższej cenie, bo nie są wystawowe... no i nie można ich rozmnażać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 30.03.2012 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 Osia - popatrz, jak dobrze, że tyle przestrzeni u Was, przynajmniej ma się gdzie futrzak przed kominkiem położyć! W końcu wiesz... cała chałupka dla niego budowana... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 30.03.2012 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 Jaki szczęśliwy Ferdynandzik ! Ale Doguś to rośnie, co????????? Greyduła...??? Już chyba nie... a może... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 31.03.2012 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 No z Earla zrobić Grejdułę... On może przez to depresję mieć i ona się objawiać może niejadkostwem, wiesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 31.03.2012 09:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 DPSia - myślisz, ze się kolega zwyczajnie obraził? Strajk głodowy czy coś takiego? Łosia - no mnie się zdaje, że jeszcze rośnie (choć na dogach szczegółowo się nie znam). A już na pewno rośnie W SIŁĘ. Czyli przybywa mu masy. Generalnie u wszystkich molosów mówi się, że lepiej, żeby nie dojadał niż się przejadał, więc spoko. UNICESTWIANE..:eek: Co Ty mówisz!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 31.03.2012 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 To jest umaszczenie... szare z łatkami, cętkami, paskami ciemniejszymi... u hodowców niepożądane do tego stopnia, że kiedyś takie psiaczki były unicestwiane Teraz na szczęście, psiaki są normalnie traktowane ale sprzedawane po niższej cenie, bo nie są wystawowe... no i nie można ich rozmnażać... Jednak ludzie to mają nasrane! Sami wyhodowali taką rasę i o takim umaszczeniu, a potem umówili się, że w łatki jest be, więc unicestwić! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 31.03.2012 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 No z Earla zrobić Grejdułę... On może przez to depresję mieć i ona się objawiać może niejadkostwem, wiesz? No paczpani... może i tak... DPSia - myślisz, ze się kolega zwyczajnie obraził? Strajk głodowy czy coś takiego? Łosia - no mnie się zdaje, że jeszcze rośnie (choć na dogach szczegółowo się nie znam). A już na pewno rośnie W SIŁĘ. Czyli przybywa mu masy. UNICESTWIANE..:eek: Co Ty mówisz!!!! No niech przybywa tej masy... ale skąd jej ma przybyć jak nie żre... Kiedyś dla hodowli jak się taki trafił a nie regularny arlekin ( biało-czarny znaczy ) , to był wstyd... no cóż ludzie są dziwni... Jednak ludzie to mają nasrane! Sami wyhodowali taką rasę i o takim umaszczeniu, a potem umówili się, że w łatki jest be, więc unicestwić! Umaszczeniem pożądanym były arlekiny ( biłao-czarne), czarne i płaszczowe.... maść szara jest nie dopuszczona do hodowli ani do wystaw... Dlaczego??? ANO MOJE DROGIE - NIE MAM ZIELONEGO POJĘCIA ale tak jest we wzorcu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 31.03.2012 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 Cześć Wam ... Gagatko - powiedz mi, czy Bazyle się ślinią i czy ją rozrzucają (sorki jeżeli ktoś czyta jedząc, ale to ważne)... tak jak dogowate ... PS. Piękne zdjęcia ... Tzn. psy piękne ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 31.03.2012 17:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 (edytowane) Gwoździku. Się ślinią umiarkowanie. Zależy jak duże ma fafle egzemplarz.. Bazyś się nieco zaśliniał (zwisał mu glutek z pyska) jak się napił dużo wody i jak się zmachał mocno na spacerze. Ale co tam takie glutki, najczęściej je ...chmmm...zjadał ... (sorki jedzących kolację). A jak akurat się otrzepał jak mu zwisał glucik no to ten glucik leciał heeen.. A jak oparł paszczę z glutem o czyjeś ubranko - no to glucik był na tymże.. Ale co tam, sama przyjemność... najlepszy dowód, że nasz kolejny piesio to znów cc Tęskno by było za glucikami od czasu do czasu.... Kiedyś, zanim miałam cc, wydawało mi się, że to ślinienie psów to jakaś okropność.. ale okazało się, że to w ogóle nie problem. Edytowane 31 Marca 2012 przez Gagata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 31.03.2012 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 dziękuję za wyczerpującą i .....humorystyczną odpowiedź na moje pytanie ... Właśnie jadłem ... ...oblizałem się :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.