Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze U GAGATY


Recommended Posts

A

 

Chociaż jak tak myślę o Salmie... i jej pozie na moim wielkim kamieniu to ona chyba nauczyła się mnie doskonale olewać... "siedzę i obserwuję i guzik mnie obchodzi co ty robisz:rolleyes:"...

 

Jak znam cc to najbardziej prawdopodobne :yes::yes:

Może z mała poprawką - "SIEDZĘ i OBSERWUJĘ co robisz - może to się okaże ciekawe.."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No! Śliczności! I jeszcze wanilia, mniam! :D

Wiesz, że ostatnio zatęskniło mi się za Twoją pieczenią? Albo mielone to były...?

Jak byliśmy u Was, to robiłaś jakieś mięso, chyba pieczeń, bo w brytfance toto było.

I wiesz, że do dziś smak pamiętam...?

Kurde, naprawdę jestem straszliwym łasuchem. :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ładnie Artica, żeście się tak ze Ślubnym pieskami podzielili....

Albo to ONE zrobiły losowanie...krótsza zapałka - pan, dłuższa - pańcia.

A może - zagrały o Was w karty????

 

...co ja wypisuję....?????????????????????????????????????????????????????

:eek::eek:

 

:rotfl:

jednak stawiam na zapałki, bo w karty to chyba w pokerka by musiały, nieee???;)

 

 

Salma to tak tendencyjnie mężowa jest... jak micha pusta to pani do łask wraca:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No! Śliczności! I jeszcze wanilia, mniam! :D

Wiesz, że ostatnio zatęskniło mi się za Twoją pieczenią? Albo mielone to były...?

Jak byliśmy u Was, to robiłaś jakieś mięso, chyba pieczeń, bo w brytfance toto było.

I wiesz, że do dziś smak pamiętam...?

Kurde, naprawdę jestem straszliwym łasuchem. :oops:

 

 

eeeee... to Ty na mięcho łasuch jesteś... trzeba było tak od razu, a ja Cię próbowałam na sernik skusić:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eeeee... to Ty na mięcho łasuch jesteś... trzeba było tak od razu, a ja Cię próbowałam na sernik skusić:rolleyes:

 

Kochana - moim kłopotem jest to, że ja jestem łasuch na prawie wszystko... :oops:

Lubię mięsko, warzywka, owocki, ciasta dobre, lody też, w ogóle lubię jeść! :(

Tylko nie lubię tego, co wszyscy kochają.

Nie tykam śledzi, nie przepadam za rybami, golonka jest paskudna, tatara nie ruszę nawet widłami, galareta jest galaretowata i nieapetyczna. :lol2:

Mój chłop zawsze bardzo się cieszy, że siedzi koło mnie na przyjęciach wszelakich.

Za to nie oddam wędlinek, sałatek, dobrego mięska i pysznego ciasta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DPSia - a nie lubisz kwaśnego w ogóle? śledzi żadnych czy w occie?

Może to jakieś rozwiązanie by było dla Ciebie względem tego chudnięcia?

Nie mogłabyś przestawić się na różne marynatki ZAMIAST słodyczy...????????????????????????????????????????

Chmmm...

 

Podobno ocet (głównie jabłkowy-zdrowy!) pomaga bardzo przy odchudzaniu, przyspiesza te tam procesy co trzeba.

Kiedyś juz pisałam - z rana na czczo szklankę wody z cytryną (a niektórzy piją własnie z octem jabłkowym), odczekać z pół godzinki i dopiero jeść.

Mona sobie postawić koło łóżka i wypić po przebudzeniu przed wstaniem (to ponoć korzystne nawet żeby tak to zrobić czyli w pozycji leżącej).

Na zmniejszanie brzucha najlepiej robi!

Na zmniejszanie brzucha to w ogole najlepiej pamietać o przerwie nocnej czyli odpowiednio długo nie jeść nic między kolacją a sniadaniem, żeby to wszystko co zjedzone poprzedniego dnia miało się szansę strawić a reszta .. chmm.. wylecieć w diabły. Żeby nie wrzucać dzisiejszego jedzenia na wczorajsze..

Dobrze jest też zjeśc wieczorem trochę kefirku to bardzo ładnie działa na powyższe procesy.. ;-)

 

Ze słodyczami to jak z każdym nałogiem - jest ciężko ale da się tylko trzeba konsekwentnie odstawić. I przestanie Cię ciągnąć, jak przestaniesz jeść. Dopóki jesz to chcesz jeść dalej.

 

No i nie mieć nic słodkiego w domu. A do sklepu daleko ;-)

Edytowane przez Gagata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy ja słodyczy nie jeeem! :cry:

Nie jadłam nic słodkiego już od nie wiem jakiego czasu!!! :cry: :cry: :cry:

Wodę z octem jabłkowym albo cytryną mogę pić, a nuż pomoże... :rolleyes:

Mięsa to nie jadłam od świąt!!! :cry:

Tylko owoce i warzywa, od wielkiego dzwonu zupka u babci!!! :cry:

 

I PRZESTAŁAM CHUDNĄĆ.

 

Aaaaa!!!! :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...