Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze U GAGATY


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A ja zaczęłam od pierwszej. Skąd takie zamiłowanie do porządku we mnie, to ja nie wiem... Rzadko się objawia... Pierwsza bardzo nierówna - czasem jakiś fajny fragment, zgrabne zabawne zdanie, ale jako ta perełka w kurzu ginie wśród powtarzających się nieustannie podobnych do siebie akapitów Czytam, bo i te perełki warte są tego, ale bez zachwytu. No dobra, uwierzę Ci, że druga część lepsza - może pisarka dojrzała, może się poduczyła na kursach powieściopisania... Przeczytam i drugą. Później, bo na razie tkwię w pierwszej, a czekają na mnie jeszcze Pat Conroy, Janosch i John Irving - nabytki przy okazji kupowania dzieciom podręczników. Jakoś tych kilka książek do czytania ginie zawsze w niebotycznych cenach podręczników, więc sobie pozwalam zaszaleć. Pierworodna zapodała właśnie, że mamy nabyć podręcznik do włoskiego za jedyne.... 80 zł!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agduś - pierwszej nie czytaj (może potem), bo ona tam za dużo o sobie pisze i innych rzeczach, i to nie to, to taka zwykła książka.

A druga to już tylko "przygody Gareta" ( i wszystkich kotów ) - ja pękałam! :rotfl:

Tylko dobrze mieć podobne doświadczenia z własnego domu z psem (i kotami), żeby to wszystko "widzieć" przed oczami :yes::yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agduś - :Dodpuszczam, czytaj tę pierwszą do samego końca :rolleyes:.

generalnie to nie jest (ale też nie ma być) wielka literatura ale "Garet dorasta" mnie totalnie wyluzował i doprowadził do łez ze śmiechu nie raz!

 

Agduś - a który Irving? Bo "Zanim Cię znajdę" ja nie zmogłam. Ona zmogła mnie. Jest okropnie gruba (a ja uwielbiam grube książki!) i wg. mnie okropnie nudna... Bo inne podobały mi się bardzo, to nie to, że nie lubię pisarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę rzucić okiem, choć powiem, że po "Zanim.." trochę się zraziłam (zniechęciłam) do Irvinga.

 

DPSia - on się zrobił bardzo tolerancyjny przy Bazylii, dziwnie tolerancyjny.. przy Bazylku taki nie był.

Doszliśmy, po namyśle, do wniosku, że

albo

1. jako, że ona jest dziewczynką to ma więcej cierpliwości (???)

albo

2. traktuje ją jak wnuczkę a jego jego traktował jak syna.

:rolleyes::rolleyes:

 

Łosia - noooo - Bazyliszek już duuuży! Bazyliszkiem przezywa ją też nasz wet ;)

Ale oczka (i spojrzenie) miewa też takie bazyliszkowe :cool:

 

Strasznie stroszy uszyska, strzyże nimi na wszystkie strony (wyszło ćwiczenie z polskiego :wiggle:), ma wyrazistą mimikę ale przez to też (jak na fot.3) wyłazi z niej wciąż Reksio-Corso:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani - dziękujemy za Wasze odwiedziny, BARDZO się cieszymy, że jednak się udało, chociaż na krótko!

Mam nadzieję, że coś się uda w temacie, co to rozmawialiśmy, może wtedy się zobaczymy znowu. :D

Buziaki! :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...