już po wylewkach i co dalej?

[majja]

mamy juz wylewki zrobione miksokretem, możemy na drugi dzień po nich chodzić, żeby podlać? A ile czasu trzeba odczekać, żeby kłaść płytki. Dodam, że za miesiąc dopiero robimy tynki wewnętrzne.

[Kryspin]

Po pierwsze takich posdzek się nie podlewa.

Po drugie raczej mocno odradzam kładzenie czegokolwiek przed tynkami chyba, że tynki mają być z płyt GK.

[petr_151]

To jest juz docelowa wylewka z ociepleniem i rozlozona instalacja wod. C.O ? Kto wam doradzil najpierw zrobic wylewki przed tynkami wewnetrzymi ?

[Sail]

To jest juz docelowa wylewka z ociepleniem i rozlozona instalacja wod. C.O ? Kto wam doradzil najpierw zrobic wylewki przed tynkami wewnetrzymi ?

A to jakiś błąd?

Też myślałem, że okna i elektryka, wod-kan, podłogówka z wylewkami i dopiero tynki...

Napiszcie za i przeciw, mam jeszcze czas do przemyśleń

[Heath]

Tynki to jeden z najbardziej "burdelogennych" etapów na budowie. Nie wyobrażam sobie potem czyszczenia posadzki - szczególnie po tynkach cem. wapiennych. To chyba jedyny powód

[stuk]

A to jakiś błąd?

Dramat. Wybacz, że Cię stresuję, ale zrobienie docelowych wylewek przed tynkami wewnętrznymi (jeśli te tynki mają być mokre) to tragedia.

Pomijając drobiazg zakończenia tynku na dole przy wylewce (normalnie tynk schodzi niżej, a wylewka jest dylatowana), to syf jaki powstanie po tynkach jest najgorszy chyba na całej budowie. Ciężko posprzątać i ciężko znaleść np. parkieciarza który będzie chciał na takim syfie kłaść podłoge. Nie wiem kto Ci doradził taką kolejność, zapewne ktoś, kto miał akurat wolną ekipę wylewkarzy i chciał ją gdzieś wcisnąć.

[Sail]

A to jakiś błąd?

Dramat. Wybacz, że Cię stresuję, ale zrobienie docelowych wylewek przed tynkami wewnętrznymi (jeśli te tynki mają być mokre) to tragedia.

Pomijając drobiazg zakończenia tynku na dole przy wylewce (normalnie tynk schodzi niżej, a wylewka jest dylatowana), to syf jaki powstanie po tynkach jest najgorszy chyba na całej budowie. Ciężko posprzątać i ciężko znaleść np. parkieciarza który będzie chciał na takim syfie kłaść podłoge. Nie wiem kto Ci doradził taką kolejność, zapewne ktoś, kto miał akurat wolną ekipę wylewkarzy i chciał ją gdzieś wcisnąć.

Nie no - mnie nie zestresowałeś, u mnie dopiero kończą piwnicę

Autor wątku się za to zestresuje

To napiszcie jak powinno być optymalnie.

1. Okna - żeby nie wynieśli tego co zamontujemy w środku

2. Elektryka, żeby założyć i uruchomić alarm

Co dalej, przy założeniu, że instalacja CO to podłogówka w całym domu? Tynki będą raczej gipsowe z agregatu

[majja]

No niestety tak wyszło, teraz sami wiecie jak ciężko jest z rozmieszczeniem ekip w czasie. Mówią, że albo przyjdą wtedy i wtedy albo w ogóle. Hydraulika już była zrobiona łącznie z podlogówka więc trzeba było to zalać. Na ścianach natomast nie mamy poprowadzonych jeszcze wszytskich kabli antenowych -ale tylko na piętrze więc przez wylewki nie będzie kucia. Także tynki gdzieś za miesiąc. Mam nadzieję że damy rade z tym balaganem. A posadzki nam kazał posadzkarz polewać konewką już na drugi dzień więc chcialam się doradzić.

[ewuś]

u nas tak:

- kanalizacja

- i wylewka

- elektryk

-tynki

- ogrzewanie, podłogówka

- wylewki

[demex]

Teraz to nic tylko kupić plandeki i ponakrywać aby zminimalizować starty przy tynkowaniu.

Można by też, co dziennie wieczorem tam gdzie było tynkowane sprzątać aby nie "zastygło"

 

Powodzenia

[adrian]

A to jakiś błąd?

Dramat. Wybacz, że Cię stresuję, ale zrobienie docelowych wylewek przed tynkami wewnętrznymi (jeśli te tynki mają być mokre) to tragedia.(...).

 

Generalnie możesz się spodziewać, że zawali Ci się od tego dom

Nie przesadzacie tu aby?

 

Wg mnie:

- jakoś mogą malarze, czy inni wykończeniowcy pozakrywać każdy centymetr podłogi folią. No to i tynkarze by sobie poradzili, nie?

- wylewka jest ostateczna? No to pewnie jest równiutka, prawda? Jeśli tak z równego betonu bez większego problemu zgarniesz strupy tynku. Zajmie to pewnie ze dwie, trzy godziny roboty na cały dom.

[gogo5660]

Ludzie podpisujecie umowe z firma i musi byc tam paragraf ze miejsce pracy ma byc w takim stanie jak przed rozpoczeciem robót.... Jak nie macie umowy to tylko plandeki na posadzki... ale wpadka z tymi tynkami nie pogadasz a tyle sie tu o tym pisalo.. kolejnosc prac prosze kolezenstwa

[kabietka]

Kup tekturę taką karbowaną i rozłóz na jastrych.Folia na to i zabezpieczenie gotowem )

Uwierz tym co piszą że będzie przy tynkach jastrych nie zabezpieczony zachlapany bo wiedzą co piszą )

 

 

Pozdrawiam.

[majja]

Dzięki za porady. Posadzki robiła ta sama firma co będzie robić tynki (tynki maszynowe) i to oni powinni zadbać,żeby nie popsuć zrobionej już posadzki. Poza tym będę teraz zwracać większą uwagę,żeby nie zostawili bałaganu na fajrant.

[kaczorek.]

A to jakiś błąd?

Dramat. Wybacz, że Cię stresuję, ale zrobienie docelowych wylewek przed tynkami wewnętrznymi (jeśli te tynki mają być mokre) to tragedia.(...).

 

Generalnie możesz się spodziewać, że zawali Ci się od tego dom

Nie przesadzacie tu aby?

 

Wg mnie:

- jakoś mogą malarze, czy inni wykończeniowcy pozakrywać każdy centymetr podłogi folią. No to i tynkarze by sobie poradzili, nie?

- wylewka jest ostateczna? No to pewnie jest równiutka, prawda? Jeśli tak z równego betonu bez większego problemu zgarniesz strupy tynku. Zajmie to pewnie ze dwie, trzy godziny roboty na cały dom.

 

a kolega przed czy po tynkowaniu ?

 

uwierz ze nie przesadzają - najgorszy syf przy tynkach tradycyjnych - maszynowe zdecydowanie mniejszy, zabezpieczyc folia mozna ale zbieranie zaprawy z foli łopatą ... jakos tego nie widzę

[długi]

A to jakiś błąd?

Dramat. Wybacz, że Cię stresuję, ale zrobienie docelowych wylewek przed tynkami wewnętrznymi (jeśli te tynki mają być mokre) to tragedia.(...).

 

Generalnie możesz się spodziewać, że zawali Ci się od tego dom

Nie przesadzacie tu aby?

 

Wg mnie:

- jakoś mogą malarze, czy inni wykończeniowcy pozakrywać każdy centymetr podłogi folią. No to i tynkarze by sobie poradzili, nie?

- wylewka jest ostateczna? No to pewnie jest równiutka, prawda? Jeśli tak z równego betonu bez większego problemu zgarniesz strupy tynku. Zajmie to pewnie ze dwie, trzy godziny roboty na cały dom.

 

a kolega przed czy po tynkowaniu ?

 

uwierz ze nie przesadzają - najgorszy syf przy tynkach tradycyjnych - maszynowe zdecydowanie mniejszy, zabezpieczyc folia mozna ale zbieranie zaprawy z foli łopatą ... jakos tego nie widzę

 

Jak pisze ,że w trzy godzinki posprząta to napewno przed

 

 

Trocin grubo posypać bo folia ,czy tektura g.... warte , przesuną rusztowanie i po ........foli

[Graczyk]

mamy juz wylewki zrobione miksokretem, możemy na drugi dzień po nich chodzić, żeby podlać? A ile czasu trzeba odczekać, żeby kłaść płytki. Dodam, że za miesiąc dopiero robimy tynki wewnętrzne.

 

Osiwiejesz od tego zdzierania tynków z wylewki ale skoro już jest taka kolejność to co zrobić tylko sprzątać każde pomieszczenie zaraz po wyjściu majstrów i to codziennie.

Pomysł z trocinami tez bardzo dobry. Można je przesypywać pomiędzy pomieszczeniami. O foli zapomnij.

Może Ciebie to nie pocieszy ale ja chciałem zdrapać farfoły po tynkach z chudziaka i poddałem się po mniejwiecej metrze kwadratowym.

Strasznie mocno trzyma, szok, więc sprzątaj na bierząco.

[niedzio]

Ufff, do dobrze że jednak nie uległem moim wykonawcą i nie zgodziłem się na tynki po wylewkach.

Z kolei proponują mi zrobienie ocieplenia i tynków zewnętrznych (silikat) przed tynkami wewnętrznymi. Zgodnie z informacjami w poradnikach tynki zewnętrzne powinno się robić po tynkach wewnętrznych i posadzkach, ale czy to ma sens w moim przypadku jeśli dom ocieplony 15 cm styropianu.

[housebuilder]

U mnie tak dokladnie bylo: najpierw wylewka potem tynki cem-wapienne i nakladane tradycyjnie. Tynkarz sam po sobie sprzatal, ja nawet nie dotknelam podlogi. Ani kafelkarze, ani parkieciarze nie mieli zadnych uwag. Grunt to dopilnowac, zeby fachowcy sami po sobie sprzatali. Mysle, ze za takie pieniadze jakie biora, to sie rozumie samo przez sie.

Powodzenia.

[adrian]

(...)

Jak pisze ,że w trzy godzinki posprząta to napewno przed

 

 

Trocin grubo posypać bo folia ,czy tektura g.... warte , przesuną rusztowanie i po ........foli

 

Akurat po. U mnie były gipsowe maszynowe. Trochę lat wcześniej widziałem też efekty tradycyjnych - chlapanych kielnią na ścianę.

Zgadam się z Wami, że syf przy tym jest niemożebny ale śmieszy mnie robienie z tego "tragedii", nieszczęścia na wielką skalę.

 

Co do innych Waszych komentarzy do mojej wypowiedzi: nie miałbym zamiaru tego z folii zbierać - tylko wyrzucać razem z folią. A jak się przy pracy folia rozedrze, to wylewka zachlapana będzie tylko miejscowo. No to zebranie paru placków w miejscach gdzie były nogi rusztowania to już nie jest wg mnie tragedia tylko po prostu trochę roboty.

 

A najlepiej - skoro obie rzeczy robi jedna firma - dogadać się, że skoro nalegali na pierwsze wylewki to mają je zostawić czyste i tyle. Oni są praktykami - na pewno sobie poradzą.

 

BTW A propos "tragedii" i zbierania z wylewki - niedawno widziałem w "Great designs" jak wykonawca się kropnął i wylał 10cm za wysoką wylewkę na całym domu. Oni to zebrali. Takie coś to dopiero jest tragedia wg mnie