Podgrzewacz przepływowy czy zbiornik?

[Gość]

Wydawało mi się, że lepiej będzie zamontować podgrzewacz przepływowy, ale w sklepie uświadomili mnie, że lepszy jest zbiornik z ciągle podgrzaną wodą. Przepływowy podobno raz podaje cieplejszą, raz gorącą wodę i pod prysznicem bardzo trudno ustawić.

Zbiornik niestety ciągle wodę trzyma, wydawałoby się, że traci temperaturę. W sklepie twierdzili, że najwyżej 1-2 st. C. na dobę.

Jakie macie doświadczenia?

[Slawek 1719499182]

Ja jeszcze nie mam żadnych doświadczeń (teściowie mieli zbiornik i "przerzucili się" na ogrzewacz), ale skłaniam się do podgrzewania wody poza sezonem grzewczym właśnie ogrzewaczem przepływowym. Chciałbym zamontować jeden wspólny dla kuchni i łazienki (znajdują się obok siebie) o mocy 21 KW. Aby uniknąć znanych mi z innych domów niespodzianek w postaci ukropu, lub lodówy pod prysznicem chcę zainwestować w jakiś dobry ogrzewacz z elektronicznym systemem płynnej regulacji mocy, podobno są niezgorsze polskie, ale chyba zdecyduję się na AEG (niestety nawet w Niemczech te lepsze kosztują 400-500 EUR).

[myrmota]

Wydawało mi się, że lepiej będzie zamontować podgrzewacz przepływowy, ale w sklepie uświadomili mnie, że lepszy jest zbiornik z ciągle podgrzaną wodą. Przepływowy podobno raz podaje cieplejszą, raz gorącą wodę i pod prysznicem bardzo trudno ustawić.

Zbiornik niestety ciągle wodę trzyma, wydawałoby się, że traci temperaturę. W sklepie twierdzili, że najwyżej 1-2 st. C. na dobę.

Jakie macie doświadczenia?

 

Ja mam zarówno zbiornik jak i podgrzewacz przepływowy i muszę sie zgodzic z opinią sprzedawcy. W moim nowym domu będę miał tylko zbiornik

[Slawek 1719499182]

A jaki masz ten podgrzewacz?

[myrmota]

Jestem teraz w pracy ale sprawdzę dzis wieczorem i jutro napiszę

 

Kaskada plus Biawaru

[Gość lelu]

30 lat miałem podgrzewacze przepływowe. Ostatnio Vallianta. Ustawiczne problemy. Cholera przestała mnie brać, kiedy w końcu zainstalowałem zasobnik cw.

[Mareko]

Ja mam zasobnik cwu na prad w sezonie letnim a w zimie jest ogrzewany woda z C.O.

Na dobowe podtrzymanie ciepla zuzywa ok. 1 KWH a wiec nie jest to ogromny koszt. Podgrzewacz przeplywowy jednak lubi pociagnac prad. Podam Ci przyklad bo mam takowy tez ale nie uzywam. Nalanie calej wanny wody na przeplywowym zuzywa 4-5 KWH. To nie jest tanio.

[EDZIA]

I to się zgadza, elektrycy, którzy wczoraj robili u mnie instalacje stwierdzili to samo- podgrzewacz zużywa dużo więcej energii niż zbiornik. U mnie latem woda ogrzewana przez kolektor słoneczny, a zimą w zbiorniku będzie tylko dogrzewana do potrzebnej temp.

[HenoK]

Ciekawie ten problem rozwiązał Pan Zbigniew Czerniak. Opisane jest to w czerwcowym numerze Magazynu Instalatora :

http://www.instalator.pl/archi/mi6(58)/40.pdf

http://www.instalator.pl/archi/mi6(58)/41.pdf

http://www.instalator.pl/archi/mi6(58)/42.pdf

Jest to połączenie dwóch rozwiązań, w tamtym przypadku podgrzewacza przepływowego gazowego i zasobnika c.w.u. z grzałką elektryczną, ale bez wiekszych problemów można te dwa sposoby połaczyć.

Otrzymuje się z jednej strony tańsze ciepło z II taryfy elektrycznej w zasobniku i możliwość poboru nieograniczonej ilości c.w.u. w dowolnej chwili, za strosunkowo niską ceną.

Co więcej - nie trzeba przewymiarowywać urządzeń, aby uzyskać zadawalajacy efekt.

[Szdom]

Odradzam przepływowy, no chyba że lubisz wydawać dużo kasy.

Trudno ustawic pożądaną temperaturę, zawsze zleci trochę czasu zanim się ustabilizuje, a w tym czasie licznik cały czas kręci się jak szalony. Poprzednio miałem tzw. boiler 80l i było to całkowicie wystarczające na rodzine 2+1, włączało się go na 3-4 godziny i woda na prawie cały dzień była bez dodatkowych kosztów.

[Slawek 1719499182]

Mareko,

co rozumiesz przez "dobowe podtrzymywanie ciepła" - utrzymanie ciepłoty raz nagrzanej wody, czy systematyczne dogrzewanie wody w miarę zużycia. Bo wydaje mi się, że jak się zdecydujesz na kąpiel w wannie, to także Twój zbiornik niemal się opróżni (wanna pożera średnio 160 l, zależnie od wyporności kąpiącego ). Ciekaw jestem, ile zużyje wtedy energii na ogrzanie nowego "wkładu"?

Jeśli rzeczywiście jest jak mówicie (czyli odwrotność prawd ostatecznych mojego Teścia), to chyba jednak zakupiłbym zbiornik, bo z tymi ogrzewaczami to dodatkowa robota przy instalacji.

[HenoK]

Mareko,

co rozumiesz przez "dobowe podtrzymywanie ciepła" - utrzymanie ciepłoty raz nagrzanej wody, czy systematyczne dogrzewanie wody w miarę zużycia. Bo wydaje mi się, że jak się zdecydujesz na kąpiel w wannie, to także Twój zbiornik niemal się opróżni (wanna pożera średnio 160 l, zależnie od wyporności kąpiącego ). Ciekaw jestem, ile zużyje wtedy energii na ogrzanie nowego "wkładu"?

Jeśli rzeczywiście jest jak mówicie (czyli odwrotność prawd ostatecznych mojego Teścia), to chyba jednak zakupiłbym zbiornik, bo z tymi ogrzewaczami to dodatkowa robota przy instalacji.

Wanna ma 160 l, ale woda do wanny ma 40 st., woda w zasobniku ma 60 st., stąd po kąpieli powinno jej jeszcze zostać .

A co sądzicie o połączeniu zasobnika z podgrzewaczem przepływowym jak w moim poprzednim poście ?

[Slawek 1719499182]

To jakich firm macie te zasobniki? I niech mi ktoś odpowie, ile żre taka grzała aby ogrzać cały zbiornik?

Ja potrzebowałbym taki, który może współpracować z kotłem na eco-groszek i w dodatku albo nie wysoki, albo leżący. Przy okazji dla rodziny 2+2 to 160 l wystarczy (wiem, że to już było wałkowane)?

[Mareko]

oczywiscie przez podtrzymanie temperatury mialem na mysli stan, w ktorym nie korzystamy z wody i wtedy to jest 1 KWH, natomiast jak ktos korzysta to juz musi sobie policzyc stosownie do zuzycia.

[pchlistosc]

proponuje nastepujace rozwiazanie jakie funkcjonuje u mnie.

dobry i bardzo duzu zbiornik cw wraz z wezownica oraz 2 teryfa elektryczna.

U mnie to funkcjonuje tak ze mam zbiornik 120 l cw dotego programator czasowy zbiornik grzeje sie cala noc + 2 godz. dziennie zima dochodzi wezownica koszty minimalne a woda ciepla jest