Grzegorz Saczek 06.06.2007 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Czy oprócz użytkownika SP5ES (i mnie są jeszcze na forum jacyś krótkofalowcy? Jeżeli tak to zapraszam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 06.06.2007 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 W czasach szkolnych, dawno temu, bawiłem się wraz z kolegą z klatki w nasłuchowca. Mieliśmy dość prymitywny sprzęt. Kilka domów dalej był krótkofalowiec i jego słyszeliśmy najczęściej i najlepiej. Pamiętam jego znak wywoławczy SP5AWR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz Saczek 06.06.2007 12:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Mogą być znajomi, rodzina bliższa i dalsza Czy sp5awr to ten Pan? http://83.13.58.82/fusion_images/photoalbum/639.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andk 06.06.2007 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Dawno temu "działałem" trochę w SP8KDW. Przez trzy lata w wojsku byłem radiotelegrafistą, podobno niezłym... , zresztą Morse'a odbieram do dzisiaj przyzwoicie. Nie bardzo teraz mam czas na radio, zresztą trzeba byłoby trochę sprzętu pozbierać i poskładać. Ale... kto wie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz Saczek 06.06.2007 12:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 O Krasnystaw widzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 06.06.2007 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 W życiu go nie widziałem tylko słyszałem Ale z jego młodszą siostrą Joanną chodziłem do jednej klasy podstawówki. Jak go usłyszysz w eterze przekaż mu 72(?) od "SP5PT" (Paweł Tomasz) A jego siostrze 88 On wiedział o nas i przez siostrę przesłał nam swoją kartę. Mieszkaliśmy wtedy na Ochocie. To byłł początek lat '60 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 07.06.2007 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2007 W dobie internetu?.... Żartuję. To tak jak z tymi kotłami CO w domu. Trzeba mieć trzy: na węgiel,gaz i prąd, bo nie wiadomo czego w tym kraju nagle zabraknie. Dlatego warto mieć "alternatywny" system komunikacyjny,jak kable odetną i wyłączą komórki. Z dwóch transceiverów, kilku nadajników i niezliczonej ilości odbiorników zostały mi tylko części i literatura. Może trzeba wrócić do tematu?.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 07.06.2007 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2007 Dziś zamontowałem sobie CB radio w "knedliczce". Niestety antena wymaga dostrojenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz Saczek 08.06.2007 07:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2007 No przecież z ham radia to się (przynajmniej w moim wypadku) wyleczyć nie da A po co ja wyprowadzam się z miasta i dom buduje w którym mam zaprojektowane "special ham room"? Właśnie dlatego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 08.06.2007 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2007 mam sąsiada zapalonego krótkofalowca. W ogrodzie ma postawioną z 20 metrową anteną. Popijając drinka na tarasie podsluchuje rozmowy pilotów z wieżą na lotnisku. Wiem, że co pare lat jeździ daleko w świat, aby mieć ............ hmmm. Jak to sie nazywa? Takie potwierdzenia odbioru... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz Saczek 08.06.2007 11:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2007 O... a gdzie? A jeżdzi na wyprawy gdzie przy okazji staje się cennym DX'em Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 08.06.2007 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2007 Pamiętam, że SP5AWR często rozmawiał z krótkofalowem który był niewidomy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz Saczek 11.06.2007 05:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 Sam znam osobiście kilku niewidomych krótkofaowców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 07.08.2007 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 Pozwolę sobie tutaj na krótkie dywagacje na temat CB. Wczoraj wracaliśmy w dwa samochody z "komturii" do Warszawy. Pierwsza pojechała komturowa, a ja z wnukiem, 7 lat w godzine później. Mieliśmy spotkac się w Łomży. Żona czekała w Łomży na stacji benzynowej z ... uszkodzonym pilotem od alarmu i centralnego zamka. Moja wstępna diagnoza - koniec baterii. Miasta nie znam. Zawołałem o pomoc przez CB. Po chwili odezwał się miejscowy "mobilek". Podjechał, zawiózł mnie z pilotem na drugi koniec miasta. Bateria była dobra tylko zanieczyszczone styki. Naprawa trwała 10 minut. Odwiózł mnie z powrotem. Dzięki Ci kolego ze srebrnego Golfa III . Najbardziej z przedłużonego postoju cieszył się nasz wnuk, czekał z komturową aż wrócę. zaliczyli McDonalds'a i Happy Meal. Dziś zrobiłem dobry uczynek. Obcej kobiecie pomogłem załadować do samochodu kupiony w Ikei stół. Zadanie było prawie niewykonalne. Jednak się udało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz Saczek 25.02.2008 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2008 Podniosę trochę temat wzwyż... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 25.02.2008 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2008 I bardzo dobrze Grześku zrobiłeś. CQ CQ. Mobilkii odezwijcie się również dla wszystkich 78 a dla płci pięknej 88 (chyba nie pomyliłem?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 26.02.2008 00:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2008 Kiedyś pływałem z takim radzikiem, co oprócz tego, że z racji stanowiska ciurkiem w radiostacji siedział, to po godzinach pracy...też siedział, ale już na radioamatorskich. Miał swój własny sprzęt, na owe czasy (połowa lat 80) kosmiczny - ICOM ileś tam. Ale kiedyś słabo było słychać i ze środka Atlantyku dogadał się z jakimiś harcerzami z Kalisza. Się chłopcy cieszyli, że tak dobrze słychać było. A tej nocy szanowny kolega wykorzystał statkowy nadajnik (nielegalnie) - była to polska Mewa z 1.5 kW na antenie Był to jeden z nielicznych prywatnych krótkofalowców z "Mickey Mouse" na końcu sygnału wywoławczego. A teraz radzików już nie ma, samemu trzeba wszystko robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 26.02.2008 00:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2008 kilka lat temu, zamiast "3" miałem na normalnym radyjku tylko Włochy. Ma całym dostępnym paśmie. )))))))) Italiano.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz Saczek 26.02.2008 05:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2008 Kiedyś pływałem z takim radzikiem, co oprócz tego, że z racji stanowiska ciurkiem w radiostacji siedział, to po godzinach pracy...też siedział, ale już na radioamatorskich. Miał swój własny sprzęt, na owe czasy (połowa lat 80) kosmiczny - ICOM ileś tam. Ale kiedyś słabo było słychać i ze środka Atlantyku dogadał się z jakimiś harcerzami z Kalisza. Się chłopcy cieszyli, że tak dobrze słychać było. A tej nocy szanowny kolega wykorzystał statkowy nadajnik (nielegalnie) - była to polska Mewa z 1.5 kW na antenie Był to jeden z nielicznych prywatnych krótkofalowców z "Mickey Mouse" na końcu sygnału wywoławczego. A teraz radzików już nie ma, samemu trzeba wszystko robić wiesz - mając taki zestaw tj. dobry odbiornik i silny nadajnik to aż kusiło A tak OIDP to Mewa miała "tylko" 1kW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 26.02.2008 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2008 ...A tak OIDP to Mewa miała "tylko" 1kW Możliwe, nie pamiętam już dobrze, teraz takich klamotów już się w zasadzie nie używa. Ale fajna była w obsłudze. http://images30.fotosik.pl/166/89e0b4b85c9e3ae0m.jpg Ta moc jednak była widoczna, jak sobie Starszy Mechanik zrobił antenę TV ze świetlówki na pokładzie, to gdy radio siedział na kluczu ta świetlówka "nadawała", że aż miło. Trzeba było ją zdemontować, bo inne statki mogły czytać naszą korespondencję Musiałyby się jednak dobrze sprężać, bo taki dobry radzik z kluczem półautomat miał taką prędkość nadawania, że szczena opadała Na pamiątkę z tych starych nadajników mam lampę modulacyjną - piękny okaz wielkości butelki od piwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.