Paulka 09.06.2007 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2007 a ja powiem tak: mam dość mieszkania w pobliżu kościoła- choć jestem wierząca i praktykująca. mieszkam w tym samym miejscu od 9 lat. Miesiąc temu założyli dzwon. Bije na każdą mszę po jakieś 2,3 minuty. W niedzielę od 5.30 rano , bo na 6 jest msza.Bije o 12, bo południe i o 12.30, bo o 13 msza...nie można dobrze położyć dziecka w ciągu dnia spać, bo non stop hałas. W Boże Ciało biły jednym tchem chyba przez 15 minut. Idzie zwariować!!! I tego powinni zabronić! no popatrz...a jak szukałam działki to czesto czytałam: "Atrakcyjna lokalizacja; blisko sklep, szkoła, KOŚCIÓŁ" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 09.06.2007 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2007 Kiedyś, dawno temu, zdarzyło się, że nocowałem obok kościoła w którym proboszcz zainstalował napędzane elektrycznie dzwony. Dobrze, że to była tylko jedna noc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 10.06.2007 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 Ja też mam sentyment do tego typu świąt, nie chcę aby zanikały. Pamietam jak będąc dzieckiem chodziłam z kuzynkami pod kapliczkę Matki Boskiej na "majowe". Śpiewałyśmy pieśni tak głośno, że gardło bolało. Albo jak robiło się wianki na "sobótkę"- wigilię św. Jana i puszczało na rzece. Zielone Świątki, odpusty............ To jest nasza tradycja, nasza kultura....... O tak Człowiek będąc dzieckiem nie zdaje sobie sprawy ż to jest taka duża wartość ale potem po latach dojżewa do tego i wie ile to znaczy A co do mieszkania blisko kościoła to fakt meczące jest to bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 10.06.2007 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 na szczęście pozostało jeszcze tylko ok.3 tygodni i ucieczka na wieś..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 10.06.2007 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 a ja powiem tak: mam dość mieszkania w pobliżu kościoła- choć jestem wierząca i praktykująca. mieszkam w tym samym miejscu od 9 lat. Miesiąc temu założyli dzwon. Bije na każdą mszę po jakieś 2,3 minuty. W niedzielę od 5.30 rano , bo na 6 jest msza.Bije o 12, bo południe i o 12.30, bo o 13 msza...nie można dobrze położyć dziecka w ciągu dnia spać, bo non stop hałas. W Boże Ciało biły jednym tchem chyba przez 15 minut. Idzie zwariować!!! I tego powinni zabronić! Darmowy zegarek a Ty wybrzydzasz? To dzwonienie o 12:30 bym zlikwidowal A jak sie przeprowadzisz, i bedziesz miala nowe, szczelne okna, to zatesknisz jeszcze za tym dzwonieniem. Kiedy w miescie slyszalem poranne tramwaje, to byl znak, ze najwyzszy czas isc spac Sypiam czasem w domu pod kosciolem. Zazwyczaj pierwszego dnia budza mnie dzwony. A potem sie przyzwyczajam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 10.06.2007 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 Kiedyś, dawno temu, zdarzyło się, że nocowałem obok kościoła w którym proboszcz zainstalował napędzane elektrycznie dzwony. Dobrze, że to była tylko jedna noc. a co w nocy dla zabawy dzwonił ?????????????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 10.06.2007 18:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 Capricorn, jesli chodzi o wczorajsze swieto, mam mieszane uczucia, ale raczej jestem bardziej przeciw Tobie niz z Toba. Pozwolę sobie zauważyć, ze nie szukałam sojuszników ani wrogów, a jedynie chcialam się gdzieś podzielić moją ulgą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 10.06.2007 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 na szczęście pozostało jeszcze tylko ok.3 tygodni i ucieczka na wieś..... tylko uważaj bo na wsi gnój na pole rozrzycają i raz w roku śmierdzi..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 10.06.2007 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 na szczęście pozostało jeszcze tylko ok.3 tygodni i ucieczka na wieś..... tylko uważaj bo na wsi gnój na pole rozrzycają i raz w roku śmierdzi..... Dwa razy.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 10.06.2007 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 na szczęście pozostało jeszcze tylko ok.3 tygodni i ucieczka na wieś..... tylko uważaj bo na wsi gnój na pole rozrzycają i raz w roku śmierdzi..... u mnie częśćiej .... i z chlewni jedzie raz na jakiś czas ,a ta świńska wioska jakieś 3 km od nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 10.06.2007 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 na szczęście pozostało jeszcze tylko ok.3 tygodni i ucieczka na wieś..... tylko uważaj bo na wsi gnój na pole rozrzycają i raz w roku śmierdzi..... A nawet dwa, a przez większość roku ptaki tupią po dachu i straszny hałas robią. Aha i psy szczekają cały rok na okrągło a najgłośniej nocą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 10.06.2007 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 na szczęście pozostało jeszcze tylko ok.3 tygodni i ucieczka na wieś..... tylko uważaj bo na wsi gnój na pole rozrzycają i raz w roku śmierdzi..... A nawet dwa, a przez większość roku ptaki tupią po dachu i straszny hałas robią. Aha i psy szczekają cały rok na okrągło a najgłośniej nocą. ...no ....i krowy ryczą............ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 10.06.2007 19:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 i chrabąszcze.... inwazja chrabąszczy, a 100% krwiożerczych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 10.06.2007 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 o muchach i komarach nie wspominam nawet bo to kazdy wie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 10.06.2007 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 i chrabąszcze.... inwazja chrabąszczy, a 100% krwiożerczych Mrówek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 10.06.2007 20:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 i chrabąszcze.... inwazja chrabąszczy, a 100% krwiożerczych Mrówek kurcze, i te chrabąszcze mrówek nie jedzą, ani nawet nie straszą A dziś, przez drzwi tarasowe wszedł sobie olbrzymi (5 cm jak nic), zielony konik polny. Ale się nagimnastykowałam, żeby go do drzwi odprowadzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 10.06.2007 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 pająków też jest więcej niz w mieście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.06.2007 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 ... a i myszy sa. Dlatego kot - niezbedny, za straszaka bedzie robil (tylko ze miauczy, cholera mala). I tak mozemy dlugo i namietnie. Wiecie, ja rozumiem Capricorn. Odnosze wrazenie, ze dla wielu ludzi obecnosc na procesji w Boze Cialo to uciszenie sumienia. Znam kilku takich - swolocze I-a klasa, ale w tym dniu wala w pierwszych szeregach z minami, jakich by sie nawet świety Piotr nie powstydzil Moja śp. Mama mowila o takich "Modli sie pod figura a diabla ma skora" - i cos w tym jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 11.06.2007 05:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 tylko uważaj bo na wsi gnój na pole rozrzycają i raz w roku śmierdzi..... jakoś mi ten gnój nie przeszkadza. Z całą świadomościa wyprowadzam się na wieś wiedząc jakie "zapachy natury" tam na mnie czekają. Trochę dziwny komentarz z Twojej strony Najbardziej śmieszą mnie pseudo-katolicy (np. sąsiedzi z mojego bloku), którzy latają dzień w dzień do kościoła, ale na boku narzekają, że te dzwony są nie do zniesienia. Na moja propozycję, żeby iść porozmawiać z księdzem oburzają się, że przecież tak nie można ale za plecami gadać to można, co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 11.06.2007 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 tylko uważaj bo na wsi gnój na pole rozrzycają i raz w roku śmierdzi..... jakoś mi ten gnój nie przeszkadza. Z całą świadomościa wyprowadzam się na wieś wiedząc jakie "zapachy natury" tam na mnie czekają. Trochę dziwny komentarz z Twojej strony Najbardziej śmieszą mnie pseudo-katolicy (np. sąsiedzi z mojego bloku), którzy latają dzień w dzień do kościoła, ale na boku narzekają, że te dzwony są nie do zniesienia. Na moja propozycję, żeby iść porozmawiać z księdzem oburzają się, że przecież tak nie można ale za plecami gadać to można, co? Widzisz komentarz jest taki jakie wypowiedzi .... jest taka grupa osób które zawsze mają dzazgę w d...... . A to im dzwony przeszkadzają ,a to neon ..bo mruga a to ludzie ,że ich dużo chodzi i może jeszcze jakąś imprezę urządzają .A jak się wyprowadzą na wieś to im przeszkadza bo gnój na polu śmierdzi albo krowa nasra przy płocie. Parę takich wątków już było . Każde miejsce ma swoją specyfikę i decydując się na zamieszkanie trzeba się liczyś z pewnymi konsekwencjami .Jak się mieszka przy kościele to są śluby , pogrzeby ,komunie , procesje i odpusty i nikt nie będzie zmieniał wiekowej tradycji z tego powodu ,że ciebie zaczęło coś uwierać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.