Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

super Iwciu - dziękuję za pamięć - u nas deszczowo - mieliśmy dzisiaj zalewać drugą płytę ale przerwa - zalejemy w czwartek albo piątek - wczoraj wariaci i tak po mokrych deskach chodzili i jeden majster prawie nam z dachu spadł - zatrzymał się na ścianie po drodze urywając komin - brrrrrrr aż ciary po mnie chodzą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja bardziej myślałam o roletach rzymskich w wykuszu i kuchni ...a w salonie to chyba poproszę projektantkę-krawcową o pomoc ale chciałabym tylko upiąć jakoś wymyślnie firanki ale nie na całym oknie .Byłam w salonie -sklepie u takiej dziewczyny super ma pomysły a firanki to dopiero cudeńka ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwcia - piękne te panele na pewno dadzą super efekt - ale ja paneli nie lubię dlatego na całej górze będzie parkiet - moja szwagierka układała w tamtym roku u siebie całą górę i parkiet takiej niższej jakości (3-4 - wygląda tak jak 1-2 tylko ma więcej sęków co moim zdaniem dodaje tylko uroku podłodze) + jego ułożenie + cyklinowanie + lakierowanie = kosztom dobrej jakości paneli + ich ułożenie

Jedyna różnica jest taka że panele klik klik tydzień i mieszkamy a parkiet to przynajmniej miesiąc pracy - za to panele po 10-20 latach wywalamy a parkiet cyklinujemy lakierujemy i mamy jak nowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze co do okien - to zdecydowanie rolety rzymskie tak jak pisze djjb w wykuszu i kuchni - natomiast wyjście na taras i duże okno w salonie to ja widzę własnie w bardzo delikatnych i delikatnie upietych zwiewnych firanach - jak dla mnie koniecznie białych gładkich bez żadnych wzorków tylko jakoś fajnie upięte

 

djjb - jak masz zdjęcia z tego salonu - sklepu to się nam pochwal - chętnie podglądnę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też na początku byłam za naturalnym drewnem, wiadomo wygląda o niebo lepiej. Jednak sama mieszkam w domu, gdzie jest dębowy parkiet na całej powierzchni i sama tego nie zrobię, ponieważ strasznie się rysuje. Wystarczy, że lekko przesuniesz jakiś mebel i pod światło widać rysę. W pokoju, którym teraz mieszkamy jest położona sosna, co naprawdę odradzam.Na początku wygląda bardzo ładnie, ale dom to nie muzeum, tu coś spadnie, tu się przesunie i w czasie 3 lat użytkowania, podłoga wygląda fatalnie! Jeszcze miesiąc temu byłam przekonana, że w salonie będę miała deskę trzywarstwową, test twardości w sklepie robiłam za pomocą mojego pierścionka zaręczynowego:) W tymże momencie zrezygnowałam z desek. Wiem, że wyglądają o niebo lepiej, ale są panele, które wyglądają jak drewno, jak np te, które mamy w gabinecie, mają v fugę, czyli nie widać łączeń i są żłobione zupełnie jak drewno1342618037_1024_500_trip-4v-pekan-wisconsin.jpg

Poza cechami, które wymieniłam dochodzi jeszcze cena. Poza tym mąż sam układa panele, więc zaoszczędzimy znacznie więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

płyta zalana - majster zaczyna przeginać maksymalnie za szalowanie i zalanie płyty na poddaszu zawołał 7,500 zł lekka przesada jak dla mnie - w sumie to już wziął 27 tysiecy a jeszcze zostały przepierki kominy nad dach no i boczne ścianki na tych wykuszach (nie wiem jak to się fachowo nazywa) na dachu.

Do dachu przychodzą ludzie na początku września choć są spore szanse że przyjdą jeszcze w sierpniu.

 

Ja tam teraz żyję ogrodem. Jeszcze nic nie mogę w nim robić bo to by była syzyfowa praca. Ale jak tylko zrobią dach, to będziemy mogli porównać ziemię i tył działki będę mogła już obsadzać, narazie projektuje ogród i zbieram roślinki.

 

Moja działka i chałupka za chwilę w linku pod spodem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ładne postępy widzę:) Gdy zobaczyłam zdjęcie nr 61, gdzie lany jest beton od razu przypomniało mi się jak to u nas się odbywało,obrazek mniej więcej ten sam pomijając fakt, że rozszalała się wtedy jedna z większych burz jakie widziałam w swoim życiu!!! Tylko modliłam się, żeby nikomu nic się nie stało, bo wiadomo, że taki wielki lej może siciągać pioruny...

U nas na budowie też troszkę się dzieje, może nie na samej budowie, ale w cudzysłowiu, bo jakieś 2 tyg temu zamówiliśmy kominek, mają nam go montować niedługo, poza tym wczoraj już daliśmy zadatek na schody, kupiliśmy już wszystkie drzwi i walczymy z kuchnią.... Byłam u naszego wykonawcy, tóry obliczył, że sam kamień na blaty ma kosztować ok 12 tys!!! więc chyba nasze marzenie o kamiennym blacie się nie spełni.... zamiast tego zaproponował teakowy blat, znalazłam nawet kuchnię, która mi się z nim podoba :

301280_192072527531257_140853312653179_482446_5229513_n.jpg

Jednak do końca nie jestem jeszcze przekonana...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka - od wczoraj stawiają nam więźbę dachową - nie obyło się bez rewelacji - ogólnie rzecz ujmując nie ma ściany na której coś by nie było krzywe łącznie z kolumnami przy wejściu, i jeszcze parę innych problemów typu krokwie za krótkie a szpilki za długie - ale najlepsze jest to że wczoraj zamiast budować , wyburzaliśmy - okazało się że nasi murarze od siedmiu boleści zapomnieli zrobić na klatce schodowej skos a płytę nad poddaszem mamy wylewaną - no to teraz mamy w stropie zaje.... dziurę przez którą potrafi się wlać dużo litrów wody podczas deszczu - a że takie dziury mam dwie (właz na strych) no to wczoraj po burzy miałam kilka centymetrów wody na poddaszu - dzięki czemu troty które miałam pozamiatane na kopki rozpłynęły się po całym poddaszu i muszę sprzątać odnowa a gruz z rozwalonego stropu stał się kilka razy cięższy i naprawdę fantastycznie się go sprzątało :/ można się załamać - ale" trzeba być twardkim a nie miętkim" :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł murłaty mamy wylewane i tylko na lukarnach są drewniane (drzewniane jak to majster mówił) wylewaliśmy po to aby uniknąć głębokich tunelów w oknach dachowych

 

a strop owszem ładny - bo nie widać z tej strony wielkiej dziury z której już w całej wsi słyniemy :D

 

ale za to tutaj widać:

Zdj%25C4%2599cie-0006%2520%25284%2529.jpg

 

o widzę że ktoś mi w podpis wstawił link do mojego albumu ze zdjęciami

nie wiem komu ale dziękuje bardzo :)

Edytowane przez mineralka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Cisza tutaj jak makiem zasiał - dopinacie sezon Rubinowicze ?

Iwcia czekam na zdjęcia bardzo cierpliwie :D dawaj je wreszcie dawaj :)

A inni Rubinowicze ? dzielić się tu z nami fajnymi rozwiązaniami - ja wszystko chłonę jak gąbka i decyzje moje są bardzooooo mobilne

A my dzisiaj już na zawsze żegnamy się z murarzami - i bardzo dobrze bo mam już serdecznie dość - nie budowy tylko tej ekipy konkretnie.... a jutro docieplenie stropu i w przyszłym tygodniu dach - padło na belgijski grafit

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł - a czemu zmienialiście brygadę ? co sknocili?

 

nasza ekipa miała dzisiaj skończyć ale się nie udało - na jutro została ścianka w garażu i finisz murowany :D i dobrze bo jestem już bardzo zmęczona tą ekipą - mam nadzieję że inne okażą się bardziej kontaktowe , pracowite i normalne .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć rubinki

mam problem - jak widać na zdjęciu powyżej - daszek nad schodami nie złączy się z dachem i ogólnie rzecz ujmując i brzydko pisząc wygląda do du.... pamiętam że komuś na forum też zrobili osobny daszek ale za chiny ludowe nie mogę znaleźć ani zdjęcia ani postu ani osoby której taki numer wycięli - POMOŻECIE ??? - pamiętam ze to było tak że właściciela nie było przy dekarzach kiedy robili dach a jak wrócił to zastał 2 dachy...

 

u mnie murarze wczoraj skończyli - mąż pięknie po nich posprzątał, ja przyjechałam na gotowe i całkowicie zakochałam się w mojej chałupce - pięknie to wyszło jak dla mnie - dzisiaj przychodzą panowie ocieplać strop pod dachem, no a końcem przyszłego tygodnia dekarze przyjdą i muszę do tego czasu wymyślić coś z tym dachem żeby do końca życia nie żałować i nie kląć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mineralko.......jak wcześniej gdzieś pisałam też zrobiliśmy w końcu oddzielnie daszek nad wejściem ,ten który był oryginalnie z projektu miał u nas przy oknach na piętrze strasznie szeroki parapet nie wiedzieliśmy jak go obrobić było tego coś 70 cm albo więcej ...blacha odpadała będzie tłukł deszcz, kamień ciężki i drogi i w końcu nasz sąsiad cieśla nas namówił na przeróbkę i ogólnie wyszło chyba dobrze ....chociaż nie może teraz dotrzeć do nas aby założyć dachówki ale obiecał że do końca września pojawią się na dachu.....................a tak w ogóle to hura mam w końcu kuchnię.....pzdr KUCHNIA 1.jpg[ATTACH=CONFIG]135665[/ATTACH]

KUCHNIA 2.jpg

Edytowane przez djjb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmmmm ale pięknie wyszła Twoja kuchnia - nad kuchenką ściana czym jest obłożona ? tak się udało dobrać z blatem czy dorabiali - ale jak ?

 

djjb - ja Ciebie bardzo bardzo proszę wrzuć zdjęcia tego daszku - plissss - bo przyjdą mi fachowcy w tym tygodniu i muszę wiedzieć czego chcę - bardzo bardzo Cię proszę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...