Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podlewanie drzewek i krzewów mydlinami


Gość

Recommended Posts

Nie mogę nigdzie tego znaleść.....Czy można podlewać wodą po myciu np. naczyń -ludwik- lub wodą z mydlinami?. Jakie macie doświadczenie lub wiedzę w zakresie wykorzystania do podlewania roślin tzw. pomyjami? A może różne rośliny róznie na to reagują np. iglaki ? Proszę o radę bo u mnie każda woda się liczy, narazie jeszcze nie mam przyłącza. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W miejscu gdzie planowany jest ogródek chwilowo rosną chwasty, z którymi toczę regularną wojnę. Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że chwastom woda z detergentami nie szkodzi. Powiedziałabym więcej, oblewane pomyjami wyrosły bardzo okazale. Są niezniszczalne! A jakie korzeniska wybujałe!!!!

 

Niestety nie wiem jak takie "wylewki" działają na iglaki? Boję się doświadczać :o , bo i tak jakoś mizernie się przyjmują. Na 4 posadzone sosenki przyjęła się 1 (słownie: jedna) sztuka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam jestem zainteresowany tym tematem bo nie raz wylewa sie gdzie popadnie wode po detergentach ale może by sie przydała np. na moje małe sosny mam ich kilkanascie i rosna jak na drozdzach ale przywoze wode do podlewania z miasta a mam taka zuzyta np. po myciu naczyn na dzialce. Taka ta cholerna susza. To jak to jest botanicy mozna czy nie podlewac pomyjami ??????????????????????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt takich badań nie robi :D więc brak jednoznacznych wniosków. Umiarkowane detergenty, stosowane do mycia naczyń w normalny stężeniu i normalnym stosowaniu nie powinny szkodzić.

Ale doświadczeń takich brak, więc stosować na własną odpowiedzialność :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez wiele lat w jednym miejscu działki myjemy naczynia, przeważnie ludwikiem, ale innymi płynami do zmywania też. Zawsze używaliśmy tego dość dużo, bo mamy tylko zimną wode w kranie. Trawa rośnie i chwasty także bardzo dobrze, sosenkom i modrzewiowi nic do tej pory nie zaszkodziło. Nie szkodzi też chyba małym mrówkom, które wydłubały sobie obok w trawie mrowisko - regularnie są zalewane pomyjami, a nie chcą się wynieść.

WMW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...