Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Sylwii i Sebastiana - Delikatny


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 54
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No to zaczynam. Jesteśmy małżeństwem od 8 lat, synek we wrześniu skończy 5 lat a drugie dzieciątko urodzi się w listopadzie. Nasza przygoda z budowaniem miała rozpocząć się 6 lat temu, ale jakoś nie wypaliło z kupnem działki. A ponieważ mówią co się odwlecze to nie uciecze to mają rację. Działeczkę kupiliśmy w tej samej miejscowości gdzie chcieliśmy wcześniej czyli Brzezia Łąka/Wrocławia. Działka 1268m2 z wjazdem od zachodu kupiona we wrześniu 2006. No i się zaczeło. Papierologia trwała od pażdziernika do lutego. 1 marca dostaliśmy pozwolenie na budowę. Wcześniej geodeta wytyczył nam budynek i od marca ruszyła robota, kopanie fundamentów, zbrojenie i zalewanie ław i czekanie.... potem izolacja pozioma, ścianki fundamentowe, rapówka, izolacja pionowa i czekanie... potem wsyp, rozprowadzenie kanalizacji i wylewanie chudziaka. I oczywiście czekamy... W poniedzialek chłopaki mają wejść i zacząć murować ściany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko jeszcze że w związku z całym szaleństwem na rynku budowlanym zmuszeni byliśmy zakupić towar na duuuuużo duuuużo dalej niż w chwili obecnej potrzebujemy, a więc: mamy już:

- stropy, stal na zbrojenie nadproży i elementów stropu, więźbę dachową, folię i dachówki, kominy oczywiście też, wełnę mineralną i styropian oraz tynki zewnętrzne. Wszytsko ładnie czeka na swoją kolej w hurtowniach a my czekamy na hasło od szefa ekipy żeby "przywozić". Aha okna połaciowe zamówione, brama garażowa też. Mam nadzieję, ze niedługo to wszystko sie uspokoi bo można kręćka dostać.

 

 

A tak wygląda nasz projekt po przeróbkach:

http://images26.fotosik.pl/91/fd70b8caff49c568m.jpg

i poddasze

http://images12.fotosik.pl/116/3cc86f4ffdd7545am.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie po krótkiej przerwie. Zmiany, które zaistniały na budowie są nastepujące: mamy wstawione na płytę pustaki do murowania ścian, zaczynamy chyba we wtorek lub środę. Oraz docieplamy fundamenty -hydromax i folia kubełkowa już w pogotowiu.

 

http://images25.fotosik.pl/64/b0e60d4b9808298cm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Jednak nie będzie to dziennik, a tygodnik, albo pamietnik pisany z doskoku.

U nas spore zmiany. Fundamenty docieplone i obsypane ziemią, ściany rosną, dziś mąż był na budowie i czerwono do wysokości nadproży. Jutro mają zakładać nadproża gotowe, szalować i wylewać te, które przekraczają wymiar 3,00 metra czyli nad bramą garażową oraz między kuchnią a salonem.

Jak tylko będą fotki natychmiast wstawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
No i mamy ściany parteru!!!!

 

Fotki wstawię jutro bo dziś już nie mam siły :lol:

 

Proszę o większe fotki.

W którym dokładnie miejscu sie budujecie? Ja ma działke w okolicach szkoły.

Niestety nie mam na razie czasu na papierologię i nie wiem czy zdołam rozpocząć budowę w tym roku.

 

Pozdrawiam.

 

Andrzej

 

PS. z jakiego projektu skorzystaliście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

No i znowu po dość długiej przerwie przysiadłam się do klawiatury komputerka.

Postaram się podzielić najświeższymi informacjami. Jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami ścian szczytowych, kolankowych oraz działowych na poddaszu naszego domku :D. Jeśli dobrze pójdzie to 21 sierpnia będziemy mieli stan surowy zamknięty.

A teraz jakieś fotki

 

 

http://images26.fotosik.pl/47/82dfedd05c123b96m.jpg

 

Scianki działowe na poddaszu

http://images28.fotosik.pl/47/1bb22101856788cam.jpg

strop nad salonem

http://images25.fotosik.pl/47/23304d5ec127aa5em.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbuję zdziałać żeby zdjęcia były większe, ale cośnie bardzo mi wychodzi, trudno.

W poprzednim poście napisałam, ze być może 21 sierpnia będziemy mieli stan surowy zamknięty. Pobożne życzenia. Nic z tego.

Nawaliła firma, w której kupilismy więźbę na dach, drewno miało być zeszły poniedziałek, niestety nie dojechało, ponoć ma być dzisiaj. Jak zobaczę to uwierzę...

Cieśli niestety musieliśmy przesunąć przyjadą w poniedziałek jeśli będą mieli co robić.Dekarza trzeba było przesunąć o tydzień więc nasz stan surowy zamkniety oddala się coraz bardziej. Jestem zła :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbuję zdziałać żeby zdjęcia były większe, ale cośnie bardzo mi wychodzi, trudno.

W poprzednim poście napisałam, ze być może 21 sierpnia będziemy mieli stan surowy zamknięty. Pobożne życzenia. Nic z tego.

Nawaliła firma, w której kupilismy więźbę na dach, drewno miało być zeszły poniedziałek, niestety nie dojechało, ponoć ma być dzisiaj. Jak zobaczę to uwierzę...

Cieśli niestety musieliśmy przesunąć przyjadą w poniedziałek jeśli będą mieli co robić.Dekarza trzeba było przesunąć o tydzień więc nasz stan surowy zamkniety oddala się coraz bardziej. Jestem zła :evil:

 

A jak spisała się ekipa do poziomu dachu, jesteście z nich zadowoleni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, na ekipę nie można narzekać, chociaż parę razy zdarzyła im się wpadka. Ale biorąc pod uwagę, że budują 3 domy obok siebie praktycznie na raz to i tak jest nieźle. Zaczęli w połowie marca. Zgrzytów żadnych nie było, a co do jakości wykonanej pracyto nawet mój czapialski Tatuś nie miał się czego czepić. I oby tak dalej aż do końca prac . Amen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie się dowiedziałam, że samochód pojechał do tartaku. Jest nadzieja, ze jednak ta więźba dziś dojedzie. Zobaczymy uwierzymy. Dam znać wieczorem.

Poza tym dziś uzmysłowiłam sobie pewne następne komplikacje. Nawet jeśli cieśla zacznie od poniedziałku to dekarz może dopiero wejść na dokończone ścianki szczytowe i działowe na poddaszu, czyli następny tydzień do tyłu, czyli przekładamy po raz kolejny montaż okien - które już czekają i nie wiem czy firma się na to zgodzi. Problem również z montażem bramy garażowej - nie zamontują dopóki nie będzie tynków, a tynków nie położę bez kabli elektrycznych, a kabli nie położę na otwartej budowie bo mi je zaraz wyrwą. I kólko się zamknęło. Chyba sie rozpłaczę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drewno dojechało, cieśla też. Dachówka i owszem. Jest nadzieja, że do końca przyszłego tygodnia zamkniemy dom.

 

Inwestorzy starszy i młodszy

http://images27.fotosik.pl/65/c25fd5579be1e375m.jpg

 

Dachówka RuppCeramika Rubin13

http://images28.fotosik.pl/64/9742c17fbe68f0efm.jpg

z bliska

http://images30.fotosik.pl/64/a6ee648e283e6f67m.jpg

i ta nieszczęsna więźba...

http://images29.fotosik.pl/65/3017013d3d55c03bm.jpg

 

Okna czekają w firmie na znak - montaż, brama garażowa też.

Może już nic więcej się nie skrzaczy. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha zapomniałam nadmienić przez to całe zamieszanie, że mamy przywiezione 10 wywrotek ziemi na obsypanie budynku i na ogród (żeby chociaż kwiatki tam rosnąć chciały) i dokonałam pierwszego zakupu do mojego wymarzonego ogrodu - 4 sztuki Clematis - do lekkiej reanimacji z wyprzedaży w Praktikerze, ale mam nadzieję, ze od wiosny pójdą jak burza..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...