Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze; Siedlisko na Pomorzu, konie, dwa psy i ... my!


Recommended Posts

O rany, mam podobnie jak Agduś - ponieważ to są te same osoby w różnych dziennikach, to zaczyna mi się mieszać czyj dziennik i o co chodzi... Ale chyba udało mi się zapamiętać, że tym razem goszczę u Tatjany, nie? :D Tatjano, cieszę się, że sprawy idą do przodu i że macie już prawie dwa koniki. Ja tam na konia nie wlezę (za stara chyba na to jestem... :lol: ), ale goście baaaaardzo będą to lubili. Trzymam kciuki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 111
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

koło tych samych spraw tematy się kręcą, to dzienniki mogą być takie trochę wspólne. Jak do mnie ktoś coś napisze u tatjany to i tak przeczytam, bo zaglądam tu regularnie

A wiecie, że coś w tym myleniu jest... :o Sama złapałam się na tym, że najpierw ze trzy razy sprawdzam, u kogo jestem :oops: Ale to nic, cieszę się, że można pogadać o tym, co lubimy i nikogo to nie dziwi. Lubie proste, nieskomplikowane klimaty, nie jestem snobem i nie muszę mieć wszystkiego naj... . To chyba niezbyt trendy podjeście do życia, ale co tam :lol:

My z Szanownym Panem uwielbiamy owczarki niemieckie, mamy sunię od 6 lat. Głośna jak piorun, ciągnie na smyczy jak lokomotywa, ale poza tym jest kochany pies.

Tatjono Dobrze, że się wszystko układa, to najważniejsze. Ja rottweilerów nigdy się nie bałam i zawsze je lubiłam. To nie pies jest "mordercą", to z psa my, ludzie robimy takiego mordercę. Przykre, ale prawdziwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Tatjano W życiu nie zdecydowałabym się na "kupowanie dzieciom konika", tak jak niektórzy "kupują dzieciom pieska", a potem go wywalają z domu, jak się znudzi! Moja najstarsza córka na pewno nie opiekowałaby sie koniem, bo, chociaż deklaruje chęć nauki jazdy, to ma "słomiany zapał", brzydzi się dotknąć czegokolwiek, co jej śmierdzi (jak wyczyściłaby kopyta?), a ja uważam, że nauka jazdy zaczyna się od obrządku i czyszczenia konia (łącznie z czyszczeniam kopyt). Średnia córka "była", a najmłodsza "jest mustangiem". Poza końmi świata nie widzą. Może im tak zostanie, może nie, ale przecież nie mogę zlecać opieki nad koniem sześcio i trzylatce. Koń to na razie moje marzenie, choćby taki w miniaturze, czyli kucyk. Jednak na razie pozostanie marzeniem, bo poza "chciejstwem" nic nie przemawia za jego kupnem. Ale jak miło pomarzyć, że w stajni obok domu czeka na mnie gniada klacz arabska, na dzieci ze dwie hucułki i kucyk, a na małża wielkopolka lub hanowerka...

Braza Z tymi psami to masz rację. Dlatego nie boję się rotwailera, czy innego psa tylko dlatego, że jest "niebezpiecznej" rasy. Za to, kiedy widzę, jak jakikolwiek duży pies prowadzi przestraszonego właściciela na spacer, jak rwie się na łańcuchu lub zapluwa w kojcu, którego nigdy nie opuszcza albo dla odmiany kuli się ze strachu u nogi jakiegoś łysego karczystego... wtedy nie czuję się pewnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałam dodać, że na chore zatoki (też profilaktycznie) pomaga wdychanie dymu z palonych okrawków końskich kopyt (resztki po werkowaniu można zebrać). Sprawdziłam! Nie miałam tyle samozaparcia, żeby to dobrowolnie wdychać (smród, że nos chce urwać!!!), ale jeden kowal pasował podkowy na gorąco, a ja trzymałam konia do kucia, więc nie miałam wyjścia. Za to potem przez kilka lat żadnych problemów z zatokami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłam! Nie miałam tyle samozaparcia, żeby to dobrowolnie wdychać (smród, że nos chce urwać!!!), ale jeden kowal pasował podkowy na gorąco, a ja trzymałam konia do kucia, więc nie miałam wyjścia. Za to potem przez kilka lat żadnych problemów z zatokami.

No kurczę. Człowiek się całe życie uczy :o

Widzę Agduś, że my dzisiaj obie odczytujemy wszystko, co jest do odczytania :p

Ale gdzie nam się Tatjana-Anna podziała? Czyżby znowu poniosło Ją w jakąś gęstwinę os, gzów, bąków i innej swołoczy pełną :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Jak to miło, że wróciłaś, tatjano! No i kawał roboty odwaliliście w dimku - widać to gołym okiem... o, przepraszam, miało być w gołym terenie bez krzaczorów. :wink: Domek jest świetny, ma duży potencjał, a te gazety znalezione to Ty pieczołowicie zachowaj - będziesz je potem gościom swoim pokazywać mówiąc o historii domu. :D Powodzenia w zmaganiach i proszę nie zostawiać nas na tak długo bez wieści - żeby mi to było przedostatni raz! 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatjanko nareszcie!!! :p I od razu, z grubej rury, wołam za Domeczkiem - RĘCE PRECZ OD STARYCH GAZET!!! :evil: Zostawcie je, przykryjcie kołderką - to skarb!! Istnieje nadzieja, że takich skarbów znajdziecie więcej, więc czujność przede wszystkim :D Gratuluję świetnej roboty. Czekamy na raporty o piecach :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może przydadzą się takie obrazki :roll: Wkleiłam w komentarzach Domeczka, ale Wasza trójka, Domeczek, Ty i Biała tak mi się właśnie kojarzycie - swojsko i ciepło, więc może i Ciebie jakoś zainspirują w przyszłości, czego życzę.

http://images30.fotosik.pl/44/62d8e9bdd5f91eee.jpg

http://images28.fotosik.pl/44/39388e830910726c.jpg

http://images27.fotosik.pl/44/d96103b1e521dda2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

No, no! Jestem pod wrażeniem. Dzięki odkrzaczonym zdjęciom jakoś łatwiej wyobrazić sobie Wasze siedlisko. Jestem pod wrażeniem!

Z ciekawością czekam na zdjęcia skarbów. Od zawsze marzyłam o eksplorowaniu jakiegoś starego strychu, a Tobie spełniaja się moje marzenia. I to z naddatkiem, bo nie tylko strychu a całego gospodarstwa.

Roboty przed Wami huk, ale wyobrażam sobie, że musi ona dawać mnóstwo radości.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatjanko nareszcie!!! Ale warto było tyle czekać :D Normalnie Cudeńka.

No dumna z siebie jestem, jak nie wiem co, że się dołożyłam :lol:

Fotel - miodzio :D Już się nie mogę doczekać zdjęć tych wszystkich kolorków (najpierw, bo później to muszę zobaczyć to własne oczyska :lol: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatjano, gratuluję! Patrząc na Twoje zdjęcia przenoszę się w klimat książki "Szatan z siódmej klasy" albo pana Samochodzika - eksploracja pełną gębą! :D

DPS, nie poddawaj się zazrości, zazdrość to wstrętne uczucie, walcz z zazdrością... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DPS, nie poddawaj się zazrości, zazdrość to wstrętne uczucie, walcz z zazdrością... :roll:

I tak przegrasz :D Jest czego zazdrościć :lol:

Domeczku, też cierpisz na bezsenność?

 

Tatjanko zapomniałam napisać, że ja w tej stajni to już konie widzę. Oczami wyobraźni :lol: - narazie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 3 weeks później...
  • 3 weeks później...
  • 3 weeks później...
  • 4 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...