Pompa (ale nie do studni ani deszczówki)

[Kris_1999]

Witam, poproszę o poradę jaką pompę zastosować aby wzmocnić ciśnienie wody z "rury". W nocy ciśnienie spada do ok. 2 barówi boję się że system podlewający nie wydoli. Zastanawiam się więc nad kupnem pompy którą by wpiąć między kran a skrzynkę z zaworami, coby "przyspieszyć" wodę gdy ciśnienie spadnie - najlepiej aby załączała się automatycznie. Czy to ma jakikolwiek sens? Jaką pompę zastosować? Większośc pomp to takie do wyciągania deszczówki lub wody ze studni.

[G.N.]

Sama pompa to nie za bardzo wiem jak by miała działać, zwłaszcza automatycznie. Potrzebny by był zestaw hydroforowy, to jak najbardziej

Zestawy hydroforowe stosuje się, gdy woda na cele konsumpcyjne i użytkowe pobierana jest ze studni lub, gdy po podłączeniu do wodociągu, ciśnienie jest niewystarczające,

Oczywiście musisz wybrać taki żeby wydolił z wydajnością i ciśnieniem roboczym, ale jeśli nie masz dużego ogrodu to większość zestawów kompaktowych powinna podejść.

Automatykę, zbiornik, pompę i silnik dostajesz ładnie zmontowane. Pozostaje wpiąć to w instalacje wodną i elektryczną i ustawić ciśnienie włącz/wyłącz

Koszt kilkaset złotych do tysiąca z okładem, zależnie od mocy, wydajności, wielkości zbiornika i producenta.

[Kris_1999]

Czyli jednak jest potrzebny jakiś zbiornik przejściowy/rezerwowy, z którego woda byłaby uzupełniana podczas spadku ciśnienia? Sama pompa nie wystarczy?

[G.N.]

Jeżeli podepniesz samą pompę z wyłącznikiem ciśnieniowym to zwłaszcza, przy niewielkim niedoborze ciśnienia będzie tak, wyłącznik włączy pompę, pompa dobije ciśnienie, wyłączy pompę, ciśnienie spadnie, włączy pompę itd. Niby podobnie jak przy hydroforze, tyle że częściej, a konkretnie będzie ci strzelał z taką częstotliwością, że kastaniety przy najbardziej ognistym flamenco wysiadają.

Bez zbiornika nie masz praktycznie żadnego bufora ciśnienia, tyle co elastyczność ścianek instalacji i ściśliwość wody (to raczej niewiele). Ledwie pompa się rozkręci, wyłącznik odetnie prąd. Nie zdąży się jeszcze zatrzymać i dostanie nowego kopa.

Takie pstrykanie na żywotność całości raczej dobrze nie wpłynie.

Jakiś zbiornik jest niezbędny, bodaj 15-20 litrów.