Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak zniech?ci? ?mije


Recommended Posts

Kupić kota ! Kocica mojej mamy poluje w ogrodzie i znosi do domu swoje trofea w postaci padalców , zaskrońców i jaszczurek.

Nie ma sie czym chwalic. wszystkie wymienione zwierzaki sa w polsce na wyginieciu. Rozumiem, ze kotu nie wyjasnisz kwestii prawnej ochrony gatunku. Nie rozumiem jednak Twojego entuzjazmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 155
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Myslalem, zmije w Polsce to rarytas. Z tego co piszecie to jest prawdziwa plaga. Moze mylicie z zaskroncami, padalcami?

Najprawdopodobniej. A na komposcie to najpredzej nie zmija tylko wlasnie padalec czyli beznoga jaszczurka. Jestem zbulwersowana pomyslem wybijania ich. Nie dosc, ze odbieramy im terytoria osiedlajac sie w naturalnych miejscach ich wystepowania to jeszcze takie pomysly. Wstyd mi za osobe, ktora nie miala nawet odwagi, zeby sie pod tym pomyslem podpisac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to się wydarzyło dokładnie 4 lata temu, więc koniec kwietnia to chyba taki okres. W końcu nie wiem czy to była żmija, padalec czy coś tam. Nie znam się i nie wiem jak się ich pozbyć, jeśli to w ogóle możliwe.

 

do Joshi: zdarzenie miało miejsce w lesie w Szczawnicy więc nikomu nie zabierałam terytorium, byliśmy tylko na spacerze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdarzenie miało miejsce w lesie w Szczawnicy więc nikomu nie zabierałam terytorium, byliśmy tylko na spacerze...

Zabieranie terytorium to bylo akurat do tych co to maja domy pod lasem i marudza. a jesli chodzi o psa, to rozumiem, ze biegal luzem, a tabliczek o strzegajacych przed zmijami jakos nikt nie zauwazyl :)

 

W celu wyjasnienia sobie co jest czym. W Polsce mamy nastepujace weze:

1. Gniewosz plamisty

2. Waz Eskulapa

3. Zaskroniec zwyczajny

4. Zmija zygzakowata

 

Tylko waz nr 4 jest jadowity

Ponadto ze zmija zygzakowata czeso mylona jest beznoga jaszczurka o nazwie padalec zwyczajny.

 

Pod adresem:

http://terrarystyka.pl/artykuly.php?dzial=20030414164536

Znajduja sie dwa artykuly opisujace dwa najczesciej mylone ze zmija gady, czyli wlasnie padalca i gniewosza. Jest tam dokladnie napisane jak je rozrozniac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak sobie czytam te posty i mysle ze chyba wybuduje sobie domek pod lasem bo bardzo lubie zmije,węże itp.Mam w domu Pytona królewskiego i jest milusi.To bardzo fajne gady i można je polubić jeśli się tylko chce.To nie one nam zagrażają tylko mu im.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Podpalamy mrowiska, wybijmy gniazda żmij, wytnijmy drzewa bo dają cień i sypią liścmi, wybetonujemy podwóko bo dużo roboty z trawa i jest mokro, itd. Polak jak widac potrafi, tylko po co było wyprowadzac sie z miasta? Nie lepiej zostac miłosnikiem przyrody na odleglosc, jak sie ma taki barbarzyńczy stosunek do naszych braci mniejszych?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam pracuję w sklepie zoologicznym na trasie "miasto- tereny wypoczynkowe". Jest wiosna i znowu jak co roku zaczynają pojawiać się ludzie ze "Zmijami" w wiaderkach. W zeszłym roku tylko 1 (słownie: jeden) wąż był żmiją zygzakowatą, cała reszta to zaskrońce zwyczajne. A tereny te znane są z obecności "żmij". Nie panikujmy tylko zajrzyjmy do książek lub na strony internetowe. Te gatunki są łatwe do rozpoznania. I nie róbmy w portki z powodu węża. Cieszmy się, ze jest na "naszej" działce, bo to świadczy jedynie o czystości okolicy i zdrowym środowisku. A przecież chyba po to wybraliśmy takie miejsce, by cieszyć się odpoczynkiem w warunkach czystej natury. Jak komuś przeszkadzają zwierzeta na takiej działce może powinien pomyśleć o powrocie do miasta ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
sam pracuję w sklepie zoologicznym na trasie "miasto- tereny wypoczynkowe". Jest wiosna i znowu jak co roku zaczynają pojawiać się ludzie ze "Zmijami" w wiaderkach. W zeszłym roku tylko 1 (słownie: jeden) wąż był żmiją zygzakowatą, cała reszta to zaskrońce zwyczajne. A tereny te znane są z obecności "żmij". Nie panikujmy tylko zajrzyjmy do książek lub na strony internetowe. Te gatunki są łatwe do rozpoznania. I nie róbmy w portki z powodu węża. Cieszmy się, ze jest na "naszej" działce, bo to świadczy jedynie o czystości okolicy i zdrowym środowisku. A przecież chyba po to wybraliśmy takie miejsce, by cieszyć się odpoczynkiem w warunkach czystej natury. Jak komuś przeszkadzają zwierzeta na takiej działce może powinien pomyśleć o powrocie do miasta ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas też pomieszkiwały żmije zygzakowate. Nam pomogły dwie rzeczy:

1. Szczypczyki do grilla i wiaderko - oraz wynoszenie ich (żmij) daleko do lasy

2. Zlokalizowanie szpitala, w którym mają surowicę na ukąszenia. Dodatkowo dziciaki chodzą w wysokich butach po pobliskiej łące

 

Na razie działa.

 

A tu żmija w wiaderku :)

http://www.naszdom.erb.pl/pic/zmija.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja działka graniczy rowem nad którym rosną jeżyny - niedawno były wykarczowane ale widać mocne to jest zielsko bo odrasta. Fajnie, jeżyny dobre, ale czy w takim środowisku nie będzie żmij? Teren to pole, do lasu jest jakieś 500-1000 m, nie ma głazów. na działce mam tylko mnóstwo jaszczurek zwinek. Czy mam "szansę" na żmije? i czy adopcja kota odstraszy żmije?

Nie chcę ich zabijać czy wypalać, ale panicznie sie boję gadów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam pod puszczą i często spotykam żmije. Na początku odwiedzały moją działkę a jedna nawet próbowała zamieszkać w garażu.

Żyjemy tak jak ktoś to już opisał: wiemy gdzie jest szpital z surowicą (w ciągu ostatnich 3 lat mieli tylko jedno zgłoszenie), wynosimy gady do lasu, kosimy trawnik a nawet podkaszamy krzaki, dziecko wie jak gad wygląda i świetnie umie odróżnić od bardzo powszechnych zaskrońców. W tym roku jeszcze nie widzieliśm żadnej. Na kota ani psa nie licz bo one z natury ze żmiją nie walczą, mogą tylko zginąć przez swoją ciekawość. Kot rzeczywiście poluje na wszystko co się rusza i nie jest zbyt duże no i przynosi zdobycz swojemu przewodnikowi stada ale nie żmiję.

Nie tylko jeż jest wrogiem żmij ale również bociany, sowy, dziki i inne.

Lubią brzegi lasów, zarośla, zakamarki typu kamienie, grube gałęzie leżące na ziemi, zręby, wrzosowiska zwłaszcza takie nasłonecznione. Nie ma szans na zabezpieczenie działki żeby nie wlazły na teren jedynie wysoka i śliska podmurówka bo żmije się słabo wspinają (są dosyć krótkie) ale zawsze pozostaje niezabezpieczona brama.

 

http://www.przyrodapolska.pl/marzec02/biuletyn.html

http://mariuszwyszomierski.webpark.pl/zz.html

http://www.npk.wla.pl/photo.php?id=48

http://onephoto.net/info.php3?id=3761

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do żmiji zygzakowatej to zwierze to jest bardzo tchóżliwe i atakuje tylko w wypadku wyraźnej prowokacji tj. nadepnięcie na nie lub próba brania do ręki. Generalnie ucieka, a nie gryzie. Jeżeli chodzi o ukaszenia to najczęściej gryzie w okolicy łydki gdyż wyżej nie da rady. Duża część ukąszeń to ukąszenia tzw. "suche" czyli zwierze wbija zęby i nie przekazuje jadu lub przekazuje niewielką jego ilość. Dla dorosłego zdrowego człowieka ugryzienie żmiji nie jest śmiertelne, ale zaleca się podanie surowicy ponieważ jad może spowodować uszkodzenia w organiźmie które wyjdą za kilka lat. W żadanym wypadku nie powinno się zabijać tych pięknych zwierząt, najlepiej wytłumaczyć dziecku, że nie powinno dotykać węży i kosić trawę w celu wyeliminowania możliwości przypadkowego nadepnięcia. jeżeli chodzi o przeniesienie głęboko w las to też nie jest rewelacyjny pomysł gdyż zmienia się tereny łowne zwierzęcia i lokalny ekosystem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krety - owszem, problem. Ale powiedzcie mi, jak się uchronić przed odwiedzinami żmij, gdy działka przy lesie? Ostatnio wygrzewała się taka po sąsiedzku na kompoście. Kocham wszelkie stworzenie, ale mój dzieciak jeszcze bardziej. Ostatnio zawzięcie ganiał żabę i to ona spasowała. Trzeba było rączki myć. Ale ze żmiją bywa gorzej.

witam,

Mam ten sam problem. Wyjeżdżam na działkę, która graniczy z lasem i na której często mozna spotkać różnego rodzaju zwierzaki, którymi zaczął sie interesować mój maluszek. O ile żaba jest dla niego bee (przynajmniej mam pewność ze nie wskoczy do oczka wodnego w pogoni za zielonym stworkiem), to żmije, padalce i zaskrońce wzbudzają jego zachwyt i zaciekawienie. Zwykle zaczynamy wizyty od dokładnego koszenia trawnika, ewentualnenie grabienia zakamarków do których może sie dostać ciekawski brzdąc. Problemem jest kompostownik, tam najczęściej można spotkać żmije wygrzewające się na ciepełku - ten teren jest dla niego zakazany, również ze względu na odpadki, które z pewnością lądowałyby w buzi. Został jeszcze żywopłot z tui, w którym parę razy spotkałam "wężowatego", na szczęście zawsze okazał się on zaskrońcem , który był równie zaskoczony i przestraszony jak ja. Żmije przeważnie lokują się w trawie lub kompostowniku - tak przynajmiej zaobserwowałam w ciagu 10 lat korzystania z działki. Dla mnie problemem są obecnie "latające przeszkadzacze" typu osy, szerszenie, które "budują się" w najmniej spodziewanym miejscu, np. pod trawnikiem lub na tarasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem jest kompostownik, tam najczęściej można spotkać żmije wygrzewające się na ciepełku

 

Na kompostowniku to raczej padalce (beznogie jaszczurki), ktore w takich miejscach szykaja slimakow. Szczerze mowiac nigdy nie spotkalam zmii wygrzewajacej sie na kompostowniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...