marcinrzeczyca 29.04.2009 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 dachu bym nieruszal tylko uszczlenil wokol komina (tzw obróbka)- wyglada na malowany dom jest do cieplenia -grube sciany ceglane to złuda w zimie bedzie zimno a koszty ogrzewania gigantyczne . do ocieplenia strop ( poddasze uzytkowe czy nie?)studnia ja z apoglebienie zaplacilem 120 zl plus pompa ok 1,5 tysplany planami pytanie czy w terenie sa wbite znaki graniczne ogolnie powodzenia i nietrac ducha bedzie duzo niespodzianek i nieplanowych wydatkow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lotokotka 29.04.2009 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Poddasze na chwilę obecną bym odpuściła, z czasem oczywiście użytkowe. Po wstępnych wyliczeniach, ze sporym zakładem i ogromnym udziałem pracy własnej wyrobie się w wydatkach. Najpierw muszę jednak sprzedać działkę pod Konstancinem... Dziś jadę setny raz do agencji nieruchomości, zobaczymy.. Z miłością tak bywa, że jest ślepa. Ten dom jest dla mnie przeznaczony, nic na to nie poradzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciek01 29.04.2009 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Z miłością tak bywa, że jest ślepa. Ten dom jest dla mnie przeznaczony, nic na to nie poradzę Chyba wiem co czujesz. Ale odjechaliśmy od tematu, więc żeby powrócić - 2w1 - moja podłoga i sufit, tak na pocieszenie. http://img253.imageshack.us/img253/8738/img4838512x768e.th.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
djdziadek2000 29.04.2009 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 czytam i czytam bo temat również dotyczy mnie (nabyłem stary dom 1922r--80m2), wymagajacy remontu....DUZEGO remontu...Fajnie poczytam,ze jednak jest mozliwe odnowienie takiego domu bo wielu przekonuje mnie do pobudowania nowego (ale kosza!!!)W tej chatce dach (więźba i pokrycie blachodachówka) nowe:)własnie robie podłogę na poddaszu(chce tam zrobić łazienke i sypialnie)odkryłem legary,zaczałem usuwac glinę z piaskiem i deskami(mam zrobione prawie połowe) ale zadtanawiam sie co dac w to miejsce i czy jest dalej sens usuwac gline? tam gdzie ja usunałem nie było innej mozliwość by podejsc pilarke spalinowa,by przyciac legary(było ok.5 cm ponad poziom podłogi-stał piec+kuchnia)Czy ktoś moze wie, czym prawidłowo wypełnic miejsce po glinie?Perlitu nie ma byłem w castoramie,fimal, bat itp nie maja!!!dziekuje za pomochttp://img205.imageshack.us/img205/1118/dom1.jpgi moj domek:http://img205.imageshack.us/img205/7623/domi.jpgpozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 29.04.2009 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Co Wy się tak tej gliny czepiacie?!!! Zachciało się starego domu? I TERAZ nowoczesnych w nim materiałów? Przecież on tego nie zniesie! Nie urodził się do nich! Weźcie spych i nowy postawcie na świeżo zaoranym... Taniej wyjdzie i lepiej postoi. Albo zróbcie zgodnie ze sztuką... Z tego, co pod nogami leży! Adam M. (z tym perlitem... Internet masz, co widać. Wisz w google.. Dostaniesz co potrzeba) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
djdziadek2000 30.04.2009 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Co Wy się tak tej gliny czepiacie?!!! Zachciało się starego domu? I TERAZ nowoczesnych w nim materiałów? Przecież on tego nie zniesie! Nie urodził się do nich! Weźcie spych i nowy postawcie na świeżo zaoranym... Taniej wyjdzie i lepiej postoi. Albo zróbcie zgodnie ze sztuką... Z tego, co pod nogami leży! Adam M. (z tym perlitem... Internet masz, co widać. Wisz w google.. Dostaniesz co potrzeba) Dziadek tez pije coca-cole i nie twierdzi, ze było lepiej! "Analiza obliczeń statycznych przeprowadzona dla stropu drewnianego w wykazała zachowane warunki wytrzymałościowe i użytkowe , jednak z uwagi na zakres wykonywanego remontu oraz dalszy okres eksploatacji koniecznym jest jego odciążenie zastępując polepę glinianą wełną mineralną" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 30.04.2009 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Powiedział, co wiedział...Powiedział CZEMU? Poczytałbyś w sieci o remontach starych stropów.Jest kilka dobrych opracowań (i kupa ofert - że zapłać to zrobią...).Oferty odpuść, poszukaj wiedzy. Strop można wypełnić keramzytem a na niego rzucić siatkę zbrojącą i mocną, niezbyt grubą wylewkę.Nośność wzrasta i parametry stropu ulegają poprawie.Rośnie stabilność, wyciszenie...Tyle, że najpierw trzeba by wszystkie potrzebne instalacje położyć.Złap jakiego konstruktora czy architekta i niech to przeliczy. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
djdziadek2000 30.04.2009 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Powiedział, co wiedział... Powiedział CZEMU? Poczytałbyś w sieci o remontach starych stropów. Jest kilka dobrych opracowań (i kupa ofert - że zapłać to zrobią...). Oferty odpuść, poszukaj wiedzy. Strop można wypełnić keramzytem a na niego rzucić siatkę zbrojącą i mocną, niezbyt grubą wylewkę. Nośność wzrasta i parametry stropu ulegają poprawie. Rośnie stabilność, wyciszenie... Tyle, że najpierw trzeba by wszystkie potrzebne instalacje położyć. Złap jakiego konstruktora czy architekta i niech to przeliczy. Adam M. Prawda jest, za jakbym szastał gotówką, to i moze nie zawitałałbym na forum.... Szukam względnie najlepszego rozwiązania z tańszych rozwiazan! Glinę wybrałem, bo chciałem podejrzeć stan legarów, po za tym, glina skruszała i opadła w piach z sieczką(wiec straciła po częsci swoje zadanie). Do tego odciązyłem legary.... Perlit, owszem, wiem,ze jest dostępny na południu kraju, ale koszt transportu zblizony do kosztu zakupu-dlatego to rozwiązanie odpada. Wyciszenie hm...zalezy mi na nim, ale mam wazniejsze zakupy do domu, to dopiero poczatek remontu... pozdr i prośze o poradę ps. moze na deski połoze listewki ,na to styropian 5cm i na styropian wate 15cm i zamkne to zabijajac deski? tylko chyba drgania beda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 30.04.2009 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Bębenek zrobisz!Zbierz te deseczki i rozpal sobie ognisko!Wsadź je do ogniska i pociesz się jakim grilem czy kiełbaskami...Długo...Jak już wystygnie, to domieszaj popiół do tej gliny i wsadź tam , gdzie była!Tanio będzie i solidnie.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
djdziadek2000 30.04.2009 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Bębenek zrobisz! Zbierz te deseczki i rozpal sobie ognisko! Wsadź je do ogniska i pociesz się jakim grilem czy kiełbaskami... Długo... Jak już wystygnie, to domieszaj popiół do tej gliny i wsadź tam , gdzie była! Tanio będzie i solidnie. Adam M. hm... chyba wiem co zrobię, piach wymieszam z owsem wysypię na deski ok.7cm poźniej "pusta podłoga" na którą połoze gline, wszystko zamknę deskami(tymi zdjętymi) i chyba wtedy to podpale.....pożniej pstawię nowe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 30.04.2009 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Owies na kawę zbożową trochę nie teges...Ta ślepa podłoga pod gliną zostanie w niezłym stanie - z reszt będzie dobry materiał na polepę w tym nowym, co postawisz.Dechy ze ślepej podłogi pójdą na szalunek...No to fajnie, ze problem rozwiązany!Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
djdziadek2000 30.04.2009 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Owies na kawę zbożową trochę nie teges... Ta ślepa podłoga pod gliną zostanie w niezłym stanie - z reszt będzie dobry materiał na polepę w tym nowym, co postawisz. Dechy ze ślepej podłogi pójdą na szalunek... No to fajnie, ze problem rozwiązany! Adam M. Udzielając takich porad, to raczej stwarzasz dodatkowy problem,niz go rozwiązujesz:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 30.04.2009 23:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Zupełnie nie rozumiesz o czym piszę!Stare domy były budowane w określonych technologiach.Były budowane dla pełnienia określonych funkcji (innych niż dzisiaj!).Budowano je siłami, jakie były i z materiałów, jakie były.Zawierają olbrzymią wiedzę i doświadczenie pokoleń. Ty to wszystko ignorujesz. Nie rozumiesz tego domu. Widzisz tylko jego bryłę a nie mechanizmy, które decydują o jego trwałości, istnieniu, trwaniu... Chcesz mieć STARY dom to musisz go zrozumieć!Poczytałbyś co nieco na temat tych technologii, do których się tą watą mineralną zabierasz...Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
djdziadek2000 02.05.2009 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2009 Zupełnie nie rozumiesz o czym piszę! Stare domy były budowane w określonych technologiach. Były budowane dla pełnienia określonych funkcji (innych niż dzisiaj!). Budowano je siłami, jakie były i z materiałów, jakie były. Zawierają olbrzymią wiedzę i doświadczenie pokoleń. Ty to wszystko ignorujesz. Nie rozumiesz tego domu. Widzisz tylko jego bryłę a nie mechanizmy, które decydują o jego trwałości, istnieniu, trwaniu... Chcesz mieć STARY dom to musisz go zrozumieć! Poczytałbyś co nieco na temat tych technologii, do których się tą watą mineralną zabierasz... Adam M. szanuje Twoje zaangazowanie (równiez i te emocjonalne), moj dom niestety budowano szybko i opieszale (widac to po zastosowanych materiałach), glina juz nie spełniała swoich własciwosci-zrozum wiec,ze musiałem ja usunac! Jezeli ten dom ma jeszcze postac, potrzebuje pomocy , nowe materiały sa jak bajpasy dla chorych zył.... Zastanwiam sie, co to bedzie za bebenek jak dam wate itd.... to powierzchnia ok20m2, sypialnia w dodatku... Legary potrzebowały odciazenia jak dom remontu. Wełna mineralna, to materiał pozyskiwany naturalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 02.05.2009 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2009 Spróbuję jeszcze raz, ale łopatą...Strop drewniany to strop DREWNIANY.Ma ściśle określoną budowę.Każde odstępstwo od wzorców to pogorszenie jego parametrów/przydatności.Jak legary są słabe - to trzeba je wymienić lub wzmocnić (sposoby są i to wiele).Taki strop MUSI być dociążony, żeby nie bębnił.Powinien być też w miarę nie palny lub samogasnący.Powinien też być szczelny i dźwiękochłonny. I tu właśnie ta glina robi dobrą robotę. MOŻNA go modyfikować. SĄ sposoby takiej przebudowy, żeby zyskiwał a nie tracił na parametrach.Tyle, że nie robi się tego raczej styropianem czy wełną mineralną.Czy nie wolno?WOLNO!!! JEST TWÓJ!!! ZROBISZ Z NIM CO ZECHCESZ!!!Tylko nie wolno Ci wymagać od niego cudów! Określone funkcje realizowane są w określony sposób i przy zastosowaniu określonych materiałów.Nie wierzysz?To zrób sobie z wody torebkę na cukier! I tu nie ma wcale miejsca na temat - bo nie mam kasy.Zbierz i zrób jak należy. Sugerowałem keramzyt, zbrojenie i wylewkę.Wolisz watę... Zgoda. Twoje jest, jak pisałem. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
djdziadek 03.05.2009 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2009 Spróbuję jeszcze raz, ale łopatą... Strop drewniany to strop DREWNIANY. Ma ściśle określoną budowę. Każde odstępstwo od wzorców to pogorszenie jego parametrów/przydatności. Jak legary są słabe - to trzeba je wymienić lub wzmocnić (sposoby są i to wiele). Taki strop MUSI być dociążony, żeby nie bębnił. Powinien być też w miarę nie palny lub samogasnący. Powinien też być szczelny i dźwiękochłonny. I tu właśnie ta glina robi dobrą robotę. MOŻNA go modyfikować. SĄ sposoby takiej przebudowy, żeby zyskiwał a nie tracił na parametrach. Tyle, że nie robi się tego raczej styropianem czy wełną mineralną. Czy nie wolno? WOLNO!!! JEST TWÓJ!!! ZROBISZ Z NIM CO ZECHCESZ!!! Tylko nie wolno Ci wymagać od niego cudów! Określone funkcje realizowane są w określony sposób i przy zastosowaniu określonych materiałów. Nie wierzysz? To zrób sobie z wody torebkę na cukier! I tu nie ma wcale miejsca na temat - bo nie mam kasy. Zbierz i zrób jak należy. Sugerowałem keramzyt, zbrojenie i wylewkę. Wolisz watę... Zgoda. Twoje jest, jak pisałem. Adam M. Powiedz mi , czy keramzyt wysypac bezposrenio na strop, czy utworzyc "pustą podłoge" i dopiero wysypac-dac na wierzch folie? belki zapewne osłonic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.05.2009 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 Wpisz w google "remont stropów drewnianych" i pomiń tych, co Ci za jakąś kasę szybko i solidnie to zrobią...Poszukaj technologii.(sam tak zrobiłem)Są zdjęcia i opisy. Wszystko krok po kroku i z tłumaczeniem - dlaczego akurat tak.Sposobów jest kilka.Ty powinieneś wybrać najlepszy dla siebie.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kopix 21.05.2009 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 chciałbym się podzielić moimi spostrzeżeniami na temat polepy bo miałem z nią już wiele razy styczność.po pierwsze zgadzam się że pełniła ona kiedyś swietną funkcję wygłuszającą poprzez dociążenie jednak po 80 latach czyni więcej złego niż dobrego.co się tyczy funkcji antyseptycznych to nie jest to tak do końca jak to pisze mk adam. Myszy się nie lęgną w polepie bo kto by się w wapnie wylegiwał ale już pustka między polepą a deskowaniem spodniej częsci stropu (tej otynkowanej) jest dla nich rajem. Często usuwałem zmumifikowane zwłoki gryzoni spod polepy. Ciekawostka-najbardziej cuchną szczury. myszy i łaski nie tak bardzo.Ale! Zazwyczaj myszy i szczurów już tam nie ma bo stropy straciły dla nich na atrakcyjności. Dlaczego? bo kiedyś poddasza które były nad stropami pełniły często funkcje magazynu zboża itp a teraz już nikt ziarna ani nasienia innego na strychu nie trzyma.Ale dlaczego usuwać?]przede wszystkim ze na stropie o pow. 70mkw może znajdować się nawet 4 tony polepy a spuszczele i kołatki pomimo "cudownej wręcz leczniczej funkcji polepy" pewnie tam są i wpier.. drewno aż im się uszy trzęsą. może ich tam nie być ale tylko może...nie wybierzemy całej polepy nie przekonamy się na 100procentdloaczego? bo tworzą one często gniazda gdzie warunki im sprzyjały np dach przeciekał, polepa zamakała belki nasiąkały a spuszczele lubią wilgoć....co dalej...jest jeszcze wiele za i przeciw ale gdy wyremontujemy już mieszkanie bez wyrzucenia polepy i za 15 lat zauważymy że stropy nam się zaczynają uginać to nas kur... weźmie.. i duch starych murów i mądrość poprzednich pokoleń straci na pewno na znaczeniu. Stare nawet wino nie zawsze jest dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
william.bonawentura 22.05.2009 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 A ja proponuję zacząć od sprawdzenia stanu belek stropowych w gniazdach. Z moich doświadczeń tam zaczyna się erozja stropu, której efektem jest utrata sztywności i nieprzyjemny zapach. 30cm strop drewniany można zastąpić stropem typu Teriva - cenowo materiał + robocizna wynoszą około 160zł/m2 a uzyskujemy nieporównywalnie lepszy efekt. Jest to konstrukcja gęstożebrowa i da się ją bez problemu wmontować w istniejące ściany - wykuwa się gniazda na belki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek Kowalczyk 13.06.2009 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 WitamZanim przystąpię do pracy, postanowiłem pomyszkować w internecie, ale niestety nie spotkałem żadnej wypowiedzi kogoś z podobnym jak mój sposobem wykonania podłogi. To jest stara wiejska, drewniana z bali chałupa, w której postanowiłem zmienić dach i dzięki temu zagospodarować poddasze. Wymieniłem również belki stropowe (15x19 cm) ale zamieniając stare nowymi, tak więc te które dawniej służyły jedynie jako strop, obecnie będą jeszcze spełniały rolę legarów. Dość duży jest rozstaw bo od 110 do 130 cm między nimi, dlatego też zamówiłem deski sosnowe z pióro-wpustem o wymiarach 530x12x45 cm i mam zamiar je teraz układać. Jak to widzicie? O czy powinienem szczególnie pamiętać? Jak to wyciszyć? Czy zabezpieczać impregnatem przed ułożeniem czy wystarczy późniejsze zabezpieczenie (też jeszcze nie zdecydowałem, lakier czy ojejo-wosk)? Mam też pytania odnośnie samego układania: mam zamiar zastosować pasy z deską roboczą ale pomieszczenie ma ok 5 metrów szerokości wiec z początku nie ma problemu ale przy końcu pasy musiałyby mieć ponad 11 metrów długości i biorąc pod uwagę ich jakąś tam jednak elastyczność, jakość docisku i przez to ułożenia będzie prawdopodobnie mierna. Może jednak w końcowym etapie zastosować lewarki? Czy przy tak długich i grubych deskach mocowanie wkrętami we wpuście będzie odpowiednim rozwiązaniem? Jakie wkręty najlepiej zastosować? O to czy podłoga z takim rozstawem legarów będzie potem pływać nawet nie pytam bo i tak nie mam innego wyjścia i przekonam się sam, ewentualnie jeśli będzie trzeba zamierzam usztywnić konstrukcję od dołu, ale mam nadzieję, że nie będzie takiej konieczności.Oczekuję licznych uwag i pomysłów. Serdecznie pozdrawiamJarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.