studnia kablowa TP S.A. na działce

[woytek]

Zlokalizowana jest na działce, koliduje z planowanym zagospodarowaniem działki. Jest to podziemna studnia nakryta włazem. Wystąpiłem do TPsy o usunięcie / przebudowę. Odpowiedź następująca:

 

" Usytuowanie studni jest zgodne z projektem technicznym i stanem prawnym. Przesunięcie jej może odbyć się na koszt klienta po uprzednim jego wystąpieniu o wydanie warunków technicznych."

 

Aha ja z tej studzienki nie korzystam, mam połączenie telefoniczne ale pociągnięte ze słupa. A stan prawny jest taki, że to ja jestem właścicielem działki a nie TPSA, która poniekąd zabiera mi 3 m. kwadratowe działki?

 

Czyli co TPsa na mojej działce usadowiła sobie dawno temu studzienkę i za jakiekolwiek zmiany ja muszę płacić? Ja nie muszę jej z działki wywalić, rozumiem jakieś dobro społeczne, widocznie studnia tu musi być. Chcę się dogadać i sprawę załatwić.

 

Proszę o opinię, może ktoś z Was miał podobną sytuację.

pozdraiwam

w.[/i]

[niktspecjalny]

Zlokalizowana jest na działce, koliduje z planowanym zagospodarowaniem działki. Jest to podziemna studnia nakryta włazem. Wystąpiłem do TPsy o usunięcie / przebudowę. Odpowiedź następująca:

 

" Usytuowanie studni jest zgodne z projektem technicznym i stanem prawnym. Przesunięcie jej może odbyć się na koszt klienta po uprzednim jego wystąpieniu o wydanie warunków technicznych."

 

Aha ja z tej studzienki nie korzystam, mam połączenie telefoniczne ale pociągnięte ze słupa. A stan prawny jest taki, że to ja jestem właścicielem działki a nie TPSA, która poniekąd zabiera mi 3 m. kwadratowe działki?

 

Czyli co TPsa na mojej działce usadowiła sobie dawno temu studzienkę i za jakiekolwiek zmiany ja muszę płacić? Ja nie muszę jej z działki wywalić, rozumiem jakieś dobro społeczne, widocznie studnia tu musi być. Chcę się dogadać i sprawę załatwić.

 

Proszę o opinię, może ktoś z Was miał podobną sytuację.

pozdraiwam

w.[/i]

 

 

Ja akurat studni nie mam.Ma za to dwa kable tepsy.Prosiłem ich aby postawili obok mnie to ichnie pudełecko z napisem niebieskim tepesa,ba jak sie kiedys wybuduje to nie bedzie kłopotu z przeniesieniem nr-u.Powiedzieli ,że nie przewiduja tam niczego innego jak te kable w ziemi.Jak grodziłem działke to z cykora przyjechali co by im kopiacy ich nie przerwał.Temat sie urwał bo i mi sie budowanko urwało.Wrócimy do tematu ze zdwojona siłą.

 

W Twojej sytuacji bym sie podroczył troszku.

 

pzdr.

[pawel1309]

ja również wzdłuż mojej jednej działki mam poprowadzony światłowód tepsy. Zrobili to bez mojej zgody, po czasie dopiero dowiedziałem się, że rozkopano mi działkę. Miałem szanse na odszkodowanie, jednak kiedyś nie myślałem o tym w ten sposób. (a szkoda;) teraz by sie przydalo;))

[Adam S.]

Miałem podobnie: Słupek tepsy w działce wyzaczonej jako droga dojazdowa do mojej posesji. Na moje pismo o przebudowę odpowiedzieli dokładnie tak samo. Zacząłem kopać okazało się że instalacja zrobiona bez projektu, bez pozwolenia a podany numer projektu dotyczy innej części osiedla.

Przepychanka z pisemkami trwała ok. 1 rok. W końcu przebudowali na własny koszt i dali 1000 pln odszkodowania. Ale instalacja nadal jest samowolą budowlaną.

Pozdrawiam Aam S.