Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No, no ... :wink: powitać. Sienna, Ciebie to na Madagaskar zesłali, czy co? Wróciłam właśnie z zakupów. Oglądałam lampy i doznałam szoku cenowego :o Pozostawię tymczasowo lampy z odzysku :wink: . Nowe będą w wiatrołapie, w holu i na klatce schodowej. Kilka lat temu za takie pieniądze jak teraz można było kupić solidne lampy, a teraz ... :evil: Ciągle nie mam uzbrojonych gniazdek, jak są satelitarne to brakuje internetowych i tak w kółko :evil: Zanosi się na to, że zamieszkamy w świecie przedłużaczy :lol: Jutro przyjeżdża telewizorek. Mam nadzieję, że chłopcy zakończą poprawki i wielkie sprzątanie po raz kolejny czas zacząć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A kupić ruinę i remontować ją to nie dość że podwójna praca to jeszcze kasę trzeba bedzie non stop wkładać bo zawsze cos wyjdzie.

Święta prawda ze starego nowego nie zrobicie a tylko kasę stracicie.Przerabiałam już ten temat chcąc ze starego zrobić nowe ale niestety mimo starań co rusz coś wychodziło. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Przeglądamy z żoną to forum od jakiegoś czasu (od 6 strony :) ) i postanowiliśmy się odezwać. Projektu jeszcze nie kupiliśmy, ale bardzo podoba nam SALSA, problem w tym, że mamy wąska działkę a chcieliśmy koniecznie wersję z garażem. Szczególne pozdrowienia dla BG zasłużonej FORUMOWICZKI - jesteś szczęściarą mogąc mieszkać już w swoim własnym SALSOWYM domku :). Mam nadzieję, że nam kiedyś też będzie dane zamieszkać we własnym domku.

PS. prosimy o fotki (te na PProjekt widziałem są fajne)

mail: [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sienna troche mało zapłaciliście za stan deweloperski. Tym bardziej że jedna ekipa to robiła. Mój mąż martwi się że kasy nie starczy jak sam większość będzie robił. Ale przekonuje go że jak się nie zdecydujemy to nigdy nie bedziemy miec nic swojego. A kupić ruinę i remontować ją to nie dość że podwójna praca to jeszcze kasę trzeba bedzie non stop wkładać bo zawsze cos wyjdzie.

Mało? wzięliśmy 140 tys. kredytu i musiało wystarczyć. Dom (razem z dachem) budowali górale, ale resztę to inni fachowcy, tynki jeden, wylewki drugi itp. Zaoszczędziliśmy np na Porothermie, u nas był po 15-18 zł a my sprowadziliśmy z Austrii po 8,30 :) A w domku ciepluchno jak w uchu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BG mieszkasz już? Radzę Ci dobrze- zacznij sobie załatwiać kwity na telefon czy internet bo inaczej jak ja zostaniesz bez dostępu do świata przez pół roku. Mrozy niby w Polsce Centralnej (jak to mówią), wkoło sąsiedzi mają telefony a ja biegałam za tym przez 2 m-ce, za netem kolejny miesiąc ufffff.

Powoli wykańczam :) Jutro zamówię jeszcze schody- upatrzyłam sobie takie śliczniuchne z różowego konglomeratu, wczoraj fachman kładł nam tynki mozaikowe na klatce schodowej i w wiatrołapie. Powoli zaczyna być widać koniec :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało? wzięliśmy 140 tys. kredytu i musiało wystarczyć. Dom (razem z dachem) budowali górale, ale resztę to inni fachowcy, tynki jeden, wylewki drugi itp. Zaoszczędziliśmy np na Porothermie, u nas był po 15-18 zł a my sprowadziliśmy z Austrii po 8,30 :) A w domku ciepluchno jak w uchu :)

 

Sprowadzanie materiałów przy obecnych cenach to dobry pomysł, tylko mam pytanie jak drogi jest transport i gdzie leżą Mrozy :) ??. My mieszkamy w świętokrzyskim :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sienna widzę, że wykańczasz na wysoki połysk :p . Internet już mam w domku, nie wiem tylko jak się będzie sprawował. Co do przeprowadzki, to siedzę na walizkach, wszystko przez niesłownych ludzi :evil: Do końca maja mam termin na opuszczenie mieszkania, więc teraz to się na gwałt muszę przeprowadzić :wink: Dzisiaj rano mąż pilnuje robotników, od 11 biorę urlop i a pilnuję. Mają skończyć poprawki na parterze, ale to wcale nie koniec prac... :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprowadzanie materiałów przy obecnych cenach to dobry pomysł, tylko mam pytanie jak drogi jest transport i gdzie leżą Mrozy :) ??. My mieszkamy w świętokrzyskim :D

 

A zatem :) Mrozy są w mazowieckim, sprowadzałam przez firmę z Wawy i transport mnie nie interesował tylko cena za sztukę. Chociaż... chyba za przywóz z wawy do mnie to coś płaciłam, 300 zł chyba, czy jakoś tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BG nie przejmuj się, na budowie się superowo mieszka :) Wszystko pod ręką - w torbach poutykane po kątach :D, nieporządek gościom też bardzo łatwo wytłumaczyć.

Nie zamówiłam tych swoich pięknych schodków różowiutkich, namówili mnie na beżowy marmur (pijana chyba byłam normalnie). Nie wiem jak to się stało ale zmieniłam decyzję :/ i okrutnie tego żałuję , buuuuuu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam z Salsy na mieszkanko właśnie. Telewizorek przyjechał :p , tylko czasu zabrakło na rozpakowanie :wink: Podłoga w salonie ułożona do połowy, pokój zaczyna w końcu wygladać jakby ktoś miał w nim zamieszkać. Postawiłam swoje pierwsze kwiatki na jednym z parapetów- sama radość. Jeszcze je ściągnę do sprzatania, ale postawiłam :D Biegałam dzisiaj z pędzelkiem i podmalowywałam ściany, podszpachlowywałam i takie tam. Teraz sprzątanie, sprzątanie i jeszcze raz sprzątanie i jednoczesne pakowanie i przeprowadzka. Ciekawe, czy może w tym tygodniu doba nie ma 48 godzin ? :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zatem :) Mrozy są w mazowieckim, sprowadzałam przez firmę z Wawy i transport mnie nie interesował tylko cena za sztukę. Chociaż... chyba za przywóz z wawy do mnie to coś płaciłam, 300 zł chyba, czy jakoś tak

 

Dzięki za info, a pamiętasz może nazwę tej firmy,

adres, telefon, mail, NIP, regon, nr KRS... no może trochę przesadziłem :D

 

A jakby Ci się udało przesłać trochę zdjęć to ja tez poproszę, POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedzcie mi proszę, jak nazywa się to miejsce w naszych domach gdzie się wchodzi, ta wnęka z drzwiami wejściowymi. Ja mówię na to ganek jednakowoż chyba niewiele toto ma wspólnego z gankiem.

BG, nie mam nic do beżowych schodów. Ale w porównaniu z różowiutkimi :) są bezpłciowe, zwyklaste i fu. No ale dobra, lepsze będą beżowe niż betonowe :/

Ktoś tam się zachwyca zdjęciami od Ciebie, więc i ja poproszę o kilka. Sama też coś cyknę może nawet niedługo :) [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...