bańka hossy na materiały budowlane włąsnie pęka:)

[kruk2]

Witam

 

Zgodnie z cenowym trendem spadkowym na rynku budowlanym udałem się wczoraj ochoczo na małą pielgrzymkę po lokalnych składach w celu dokonania zakupów - oto wnioski:

 

Na Ytong nikt nie przyjął ode mnie zamówienia - wszyscy zgodnie orzekli, że do listopada nie przyjmą,

Siporex na ścianki wewnętrzne - w tym roku mogę zapomnieć,

Dachówka cementowa Euronit lub ceramiczna Koramic L15 angoba czerwona - cyt. : "ha,ha,ha w tym roku raczej Pan nie dostanie"

Bloczek fundamentowy alfa 25x25x49 - w maju był po 8,25 dzisiaj jest po 8,50 - dostępny.

 

Wnioski z rozmów z właścicielami ekip budowlanych, przyszłym kierownikiem budowy i urzędnikiem w wydziale budownictwa:

 

W tym roku wydali do dzisiaj 2 razy więcej pozwoleń niż w całym 2006, a mają tyle roboty, że nie ma nawet co marzyć o uzyskaniu pozwolenia w 30 dni.

Nawet lekki spadek cen pociągnie za sobą jeszcze większą niedostępność mat. bud. gdyż sporo inwestorów czeka z budowami mając pozwolenia i kasę w kieszeni.

 

Ponadto są coraz większe problemy z pozyskaniem ekipy gdyż coraz więcej ludzi wyjeżdża za granicę lub do Warszawy.

W tym roku za stan surowy od zera mam zapłacić 45 tys. - jak nie dostanę materiałów i nie rozpocznę budowy to w przyszłym o tej cenie mogę zapomnieć. Wstępnie umówione ekipy mają tyle roboty, że jak zrezygnuję to wcale się nie obrażą...

 

 

Do 2012 roku w moim powiecie ma powstać nowe przejście graniczne, potężna obwodnica z mostem oraz kilka innych bardzo potrzebnych rzeczy związanych z piłką nożną. Proszę tylko nie wypisywać postów, że to nie ma znaczenia, bo jak niedawno budowali muzeum to beton z gruchy i żwir był nieosiągalny....

 

Nie wiem czy został przesunięty ostateczny termin ubiegania się o zwrot części Vat za materiał (dzwoniłem do US tydzień temu to termin jest do końca 2007 roku), bo jak nie zdążę z zakupami do końca roku to jestem kolejne 15 % w plecy...

 

Narazie czekam na pozwolenie ->ma być początkiem lipca.

 

Uważam, że osoby, które już kupiły lub zamówiły materiały będą miały domy -> reszta niech nadal ze szpileczką w ręku próbuje przekuć ten balonik...

 

Pozdrawiam

 

Kruk2

[mario1976]

Nie przyjełam do wiadomości żadnej podwyżki cen materiałów!!!

Śmiać mi się chce jak widzę popłoch wśród ludzi którzy kupują materiały za kosmiczne ceny. Dla mnie to jest sztuczne windowanie cen, to nakręcanie się na wszystko.

 

Jak to jest że firma która buduje mi dom, która mi robiła wycene w październiku zeszłego roku z którą podpisałam umowe w styczniu nic nie mówi odnośnie cen materiałów.

Ja się pytam czy nie mają problemów z cenami i dostawcami a właściciel mi odpowiada, że oni nie biorą z naszego województwa, że mają swoich dostawców z którymi pracują od 15 lat i nie mają żadnych problemów.

I że to ich problem.

 

Nie budujesz systemem gospodarczym więc rzeczywiście problem Cię nie dotyczył. Nie śmiej się więc z ludzi, którzy umówili rok temu ekipę i ceramikę kupić MUSZĄ. U Ciebie jest sytuacja inna bo to firma martwi się o materiały, inaczej rozliczają się z dostawcami i tyle. A gwarantuje Ci, że zarobia na Tobie więcej niż ja wydam budując systemem gospodarczym w tym chorym czasie

 

Z drugiej strony ostatnio obserwowałem jak koledze także developer budował dom. Umowa też podpisana rok temu. Robili cuda aby przy wzroście cen wyjśc na swoje co odbiło się oczywiście na jakości domu. Tzn co chwilę "proponowali" koledze, że zrobią pewne rozwiąznia troszkę inaczej. O częsci oszczędności kolega pewnie dowie sie troche póxniej. Oczywiście wszystko dokładnie nie było spisane w umowie, cześc rozwiązań w 2006 była konsultowna "na gebę". No ale kolega jest "prawie zadowolony" bo dom nie podrożał, ekipa zadowolona, za niedoróbki i pójscie czesto po kosztach zapłaci później. Tak czy inaczej dom otynkowny, piekny a kolega zadowolony .

 

Ja jednak wolę sam kupić, sam wybrać, sam przywieźć na budowę....i być pewnym co mi leją w fundament i z czego budują.

[kruk2]

Kontynuując poprzednią wypowiedź chciałbym dodać, że dzwoniłem bezpośrednio do producentów bloczków podejrzewając zmowę lokalnych składów -> tylko w jednej fabryce chcieli ze mną rozmawiać proponując zapisanie na listę z terminem grudzień 2007 / styczeń 2008. Reszta sprzedaje tylko przez składy (no chyba że ma się tam dobre znajomości).

 

Pozdrawiam

[woland1980]

Hej,

 

No z tym "tanieniem" materiałów to bym nie przesadzał. A ceny z allegro mozna sobie wsadzić. W mazowieckim na składach jest materiał i ceny się ZATRZYMAŁY. Ale i tak np. Weinerberger nie nadąża z produkcją

 

Niestety nie łudźmy się że potanieje, myslę że do zimy poprostu może więcej nie zdrożeć. Czechi i Słowacja tez podniosły ceny.

[Darek Rz]

Nie przyjełam do wiadomości żadnej podwyżki cen materiałów!!!

Śmiać mi się chce jak widzę popłoch wśród ludzi którzy kupują materiały za kosmiczne ceny. Dla mnie to jest sztuczne windowanie cen, to nakręcanie się na wszystko.

 

Jak to jest że firma która buduje mi dom, która mi robiła wycene w październiku zeszłego roku z którą podpisałam umowe w styczniu nic nie mówi odnośnie cen materiałów.

Ja się pytam czy nie mają problemów z cenami i dostawcami a właściciel mi odpowiada, że oni nie biorą z naszego województwa, że mają swoich dostawców z którymi pracują od 15 lat i nie mają żadnych problemów.

I że to ich problem.

 

Witam

 

Jeśli firma zarobi" na tobie" na drugi dom to wcale się nie dziwie ze nic nie mówią o cenach materiałów .............i tak swoje zarobią .Cudów nie ma ,jeśli sądzisz że ta firma kupuje materiały po cenach z przed roku to gratuluje naiwności ...................Najśmieszniejsza część wypowiedzi to stwierdzenie firmy że kupują w innym wojewodztwie

[Sasha]

Witam,

 

no to jeszcze cos na pocieszenie

 

http://biznes.onet.pl/0,1558395,wiadomosci.html

 

Pozdrawiam

 

Materiał na ściany to około 5% całkowitych kosztów budowy

Co z tego ze ceny spadły tego materiału spadły (ja przynajmniej nie zauważyłem) jak jednocześnie wzrosły ceny wszystkiego z robocizną włącznie.

 

Statystycznie: można fetować spadek cen materiałów - praktycznie ceny poszybowały w górę.

[mario1976]

Witam,

 

no to jeszcze cos na pocieszenie

 

http://biznes.onet.pl/0,1558395,wiadomosci.html

 

Pozdrawiam

 

Materiał na ściany to około 5% całkowitych kosztów budowy

Co z tego ze ceny spadły tego materiału spadły (ja przynajmniej nie zauważyłem) jak jednocześnie wzrosły ceny wszystkiego z robocizną włącznie.

 

Statystycznie: można fetować spadek cen materiałów - praktycznie ceny poszybowały w górę.

 

Świeta racja. Materiały cięzkie podrożały w przeciągu roku o kilkaset procent, a jak doszły do chorego pułapu (MAX np 8-9 zł/szt, PHT 25 - 11 zł/szt) to spadły o 20% i jest hura optymizm, że ceny spadają....a cement rośnie cały czas.

[Galain]

Czesc,

 

mario1976 - moim zdaniem ma racje, jesli chodzi o "cyrki" z cementem.

Gdy jade do mnie na budowe, mijam cementownie. Wyobrazcie sobie, ze jest widok, jakiego nie ogladalam nigdy w moim zyciu: samochody ciezarowe stoja wzdluz szosy w kolejce do tej cementowni kilka po dni.

Ostatnio musialam kupic cement na wylewki i za palete z Gorazdze (1,4tony) placilam 700PLN brutto; na innym skladzie cena byla 880PLN brutto za to samo, wiec uwazam, ze kupilam "tanio".

W zaprzyjaznionej betoniarni, skad bralam beton na budowe, pani powiedzialam ze oni ostatnio mieli cement z Chin (Sic!).

Wszystko juz chyba stanelo na glowie...

 

Pozdrawiam, G.

[andrzejek]

[

Materiał na ściany to około 5% całkowitych kosztów budowy

?????????????????????????????????????????????????????Zalamalem się, to wychodzi na to, ze dom bedzie mnie kosztowal ponad dwa miliony zl?Skromny domek 170m kw , plus piwnica..Szybko liczę, potrzebuje ok. 4 tys. bloczkow betonowych po ok. 5 zl za sztuke, to wychodzi już 20 tys. zl, 7,5 tys. pustakow ceramicznych Uni po 6 zl to dalsze 45 tys. zl, do tego stal 14 tys. zl, beton (fundamenty, wience, stropow nie liczę)..cegly 6 tys sztuk po 2 zl daje 12 tys. zl. (bo przewody kominowe sa w scianie) ..itd. i sumy rozną niebotycznie.Może jeszcze rok czy dwa lata temu material na sciany byl niewielkim procentem kosztow budowy, dziś niestety jest inaczej.Wg moich przymiarek obliczeniowych stan surowy otwarty (dach odeskowany i opapowany) to ok. 50 % calosci, chyba, że materialy wykonczeniowe pojada w gorę, wtedy to chyba już dom pojdzie pod mlotek))))

[Sasha]

[

Materiał na ściany to około 5% całkowitych kosztów budowy

?????????????????????????????????????????????????????Zalamalem się, to wychodzi na to, ze dom bedzie mnie kosztowal ponad dwa miliony zl?Skromny domek 170m kw , plus piwnica..Szybko liczę, potrzebuje ok. 4 tys. bloczkow betonowych po ok. 5 zl za sztuke, to wychodzi już 20 tys. zl, 7,5 tys. pustakow ceramicznych Uni po 6 zl to dalsze 45 tys. zl, do tego stal 14 tys. zl, beton (fundamenty, wience, stropow nie liczę)..cegly 6 tys sztuk po 2 zl daje 12 tys. zl. (bo przewody kominowe sa w scianie) ..itd. i sumy rozną niebotycznie.Może jeszcze rok czy dwa lata temu material na sciany byl niewielkim procentem kosztow budowy, dziś niestety jest inaczej.Wg moich przymiarek obliczeniowych stan surowy otwarty (dach odeskowany i opapowany) to ok. 50 % calosci, chyba, że materialy wykonczeniowe pojada w gorę, wtedy to chyba już dom pojdzie pod mlotek))))

 

przesadziłeś ))

1. cztery tys bloczków M6 ? Dzizassss! U mnie na dom 220m2 poszło 1500. Naprawdę są po 5 zł / szt ? Chyba przegiąłeś - mozna kupić po 3,6 zł z dostawą

2. 7,5 tys cegieł unipor to 681 m2 ściany więc chyba budujesz dom o pow 1700 m2 a nie 170 )

3. Stal dla ciebie to około 12-15 tys razem ze stropem

4. Beton ławy, chudziak + strop to 15 tys

5. piasek to 7 tys

6. strop + dechy + pierdoły to 15 tys

 

co do dachu to się nie wypowiadam bo właśnie doszedłem do tego etapu

[rrmi]

Bylam dzisiaj w Pruszkowie , widzialam na skladach napisy

U 220 po 6.60 zeta

Max 6.70

Widac , ze maja spore zapasy.

[Arek-L]

Bylam dzisiaj w Pruszkowie , widzialam na skladach napisy

U 220 po 6.60 zeta

Max 6.70

Widac , ze maja spore zapasy.

Ech, gdzie te czasy, jak max kosztował 2.95 brutto z przechowaniem do czerwca i transportem

Tak było 14.02.2007r.

[Alkman]

Właśnie dzwoniłam po hurtowniach - szukałam bloczków na ściany dzialowe 12 cm lub 11,5 cm- wynik - są dostepne od ręki ale ... od 7 zł w górę !!! (myślałam , że się przesłyszałam) Nie wiem gdzie te spadające ceny.

 

Buduję z Ytonga - przywieźli mi 36,5 żeby zamknąć chwilowo gębę i na resztę czekam trzeci miesiąc więc postanowiłam środek robić z innych materiałów ale przy tych cenach chyba jeszcze poczekam. Natomiast nie mam nadproży i kształtek U i nie ma nikt tego na składzie.

[marcin_u]

Właśnie dzwoniłam po hurtowniach - szukałam bloczków na ściany dzialowe 12 cm lub 11,5 cm- wynik - są dostepne od ręki ale ... od 7 zł w górę !!! (myślałam , że się przesłyszałam) Nie wiem gdzie te spadające ceny.

 

Buduję z Ytonga - przywieźli mi 36,5 żeby zamknąć chwilowo gębę i na resztę czekam trzeci miesiąc więc postanowiłam środek robić z innych materiałów ale przy tych cenach chyba jeszcze poczekam. Natomiast nie mam nadproży i kształtek U i nie ma nikt tego na składzie.

 

7zł za BK12 to w tej chwili dobra cena...mi ostatnio zaspiewali po 8zł

[cebermen]

Czytam te wszystkie posty i raz sie ciesze a raz smuce bo jeden pisze, że spadaja ceny a nastepny post, że wcale nie spadają. Poszedłem po rozum do głowy i wlazłem na niemiecki e-bay a tam ceny materiałow wyglądaja tak :

pustaki po około 1,10 Euro , 25 kg worek cementu po około 2,0 Euro duze ilości dostepne maxymalnie w ciagu 5 dni od zamówienia

A jako że mieszkam 60 km od granicy z Niemcami więc rachunek jest prosty bo ze ceny wysokie to jeszcze rozumiem ale zeby czekac na nie miesiacami to przegiecie pały!!!!!!

[mateo]

Ja w tym tygodniu zakupiłem ceglę pustak silikatowy N24 (250x240x220) po 4,5 zł za sztukę brutto. Są o silikaty z "Grupy Silikaty" z Leżajska. Uważam, że cena jest bardzo uczciwa jak na dzisiejsze warunki.

Rozumiem wszystkich którzy kupowali i kupują materiały po nienormalnych cenach. Pewnie mieli nagrane ekipy, ogromną chęć budowy, może próbę ucieczki przed potencjalnymi podwyżkami cen materiałów wykończeniowych czy robocizny.Powody na pewno były różne.

Nie rozumiem natomiast pewnych postów sugerujących, że ceny wcale nie spadną. Proszę mi wierzyć - Polska to nie Chiny, gdzie ichniejszy popyt miał wpływ na całą gospodarkę globalnie. Jeżeli w naszym bezpośrednim otoczniu (Niemcy, Słowacja, Czechy Włochy itp) materiały są dużo tańsze to co uzasadnia większe ceny u nas? Czy koszty pracy we wspomnianych państwach są mniejsze? A może tam nie ma takiego boomu budowlanego?

To co dzieje się dziś w Polsce to czysta spekulacja, która pomału się kończy (jeżeli chodzi o materiały na ściany).

[Sasha]

Czytam te wszystkie posty i raz sie ciesze a raz smuce bo jeden pisze, że spadaja ceny a nastepny post, że wcale nie spadają. Poszedłem po rozum do głowy i wlazłem na niemiecki e-bay a tam ceny materiałow wyglądaja tak :

pustaki po około 1,10 Euro , 25 kg worek cementu po około 2,0 Euro duze ilości dostepne maxymalnie w ciagu 5 dni od zamówienia

A jako że mieszkam 60 km od granicy z Niemcami więc rachunek jest prosty bo ze ceny wysokie to jeszcze rozumiem ale zeby czekac na nie miesiacami to przegiecie pały!!!!!!

 

No i masz rację

pustaki faktycznie po 1,1 euro tj ok 4 zł doliczysz transport będzie ok 7 zł / szt. Masz czas organizować i biegać to super dla ciebie. Zrozum tylko ze nie każdy ma czas.

 

Cement faktycznie jest po 2,30 za 25 kg ale III kat. Cena za tonę wychodzi ok 330 zł ale jak doliczysz koszt transportu to cena za tonę też będzie w okolicach 400 - 450 zł/t za cement III kat.

 

Dolicz to tego jeszcze koszty rozładunku.

 

Różnica nie poraża - jak masz mozliwość ściągaj - ja zrobiłem podobnie, ale jednak przez hurtownie - nie miałem możliwości przywiezienie wszystkiego na działkę. Dla mnie liczył się cena za m2 ściany oraz przywożenie materiału na budowę na czas i wtedy kiedy jest potrzebny.

[Heath]

...wyroby o klasę lepszej jakości i choć ceny się

pewnie wyrównają to ludzie zwłaszcza mieszkający bliżej granic będą stawiać na jakość . Krajowa jakość np. ceramiki nawet gdy bum minie ciężko będzie miał dorównać ceramice Niemieckiej .

Ciekawe ilu budujących z BK wiedząc i mając do wyboru np. Ytonga Niemieckiego a Polski wybrało by Polskiego pomijając to że Niemiecki Ytong ma wymiary bodajże tak jak reszta producentów BK wysokości 24 cm bo dla mnie sprawa jest oczywista tak samo kupując Opla na pewno wybrał bym tego produkowanego w Niemczech a nie w Gliwicach.

 

bla bla bla

żonę też byś chciał z Niemiec??

[Paweł Czernecki]

Na allegro jeden ze sprzedawców wspomina że od 1 lipca Wienerberger znów podnosi cenę. Czy to prawda ? Ktoś wie ?

[Ziarutek]

...wyroby o klasę lepszej jakości i choć ceny się

pewnie wyrównają to ludzie zwłaszcza mieszkający bliżej granic będą stawiać na jakość . Krajowa jakość np. ceramiki nawet gdy bum minie ciężko będzie miał dorównać ceramice Niemieckiej .

Ciekawe ilu budujących z BK wiedząc i mając do wyboru np. Ytonga Niemieckiego a Polski wybrało by Polskiego pomijając to że Niemiecki Ytong ma wymiary bodajże tak jak reszta producentów BK wysokości 24 cm bo dla mnie sprawa jest oczywista tak samo kupując Opla na pewno wybrał bym tego produkowanego w Niemczech a nie w Gliwicach.

 

bla bla bla

żonę też byś chciał z Niemiec??

 

"... lecz jak czułbyś się w tym domu czystym, oczywistym, gdyby w kuchni ktoś przy dziecku mówił po niemiecku...". - A.R.

 

:D