Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

bańka hossy na materiały budowlane włąsnie pęka:)


qwert

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 119
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a worek cementu 25kg już po 16 zł, cegła pełna 2,11 zł - nie wiem gdzie ten spadek cen - wg mnie ceny dalej zap...

 

potwierdzam. Ceny zapie... w górę

 

cement i wszystkie pochodne, styropian, stropy, robocizna itd. To wszytsko zdrożało o 30 % na przestrzeni ostatniego miesiąca. Wiem bo liczyłem.

 

Nie sugerujcie się chwilowym spadkiem cen BK czy ceramiki na ściany - ponieważ mamy duży import tych materiałów. Jak ktoś mieszka 20 km od granicy z czechmi to moze pisać ze ceny spadły bo wszystko kupuje na zew. Pamiętajcie że są ogromne różnice w cenach w zalezności od regionu kraju. W niektórych regionach ceny zwrastają szybciej (zach. kraju) a wolniej w okolicach centrum i wsch.

 

Dobry dekarz (pracownik) zarabia w poznaniu ponad 3 tys miesięcznie na łapkę. Do tego zusy i podatki. I musi tyle dostać bo inaczej wyjedzie do Niemiec a z Poznania ma 300 km do Berlina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a worek cementu 25kg już po 16 zł, cegła pełna 2,11 zł - nie wiem gdzie ten spadek cen - wg mnie ceny dalej zap...

 

potwierdzam. Ceny zapie... w górę

 

cement i wszystkie pochodne, styropian, stropy, robocizna itd. To wszytsko zdrożało o 30 % na przestrzeni ostatniego miesiąca. Wiem bo liczyłem.

 

Nie sugerujcie się chwilowym spadkiem cen BK czy ceramiki na ściany - ponieważ mamy duży import tych materiałów. Jak ktoś mieszka 20 km od granicy z czechmi to moze pisać ze ceny spadły bo wszystko kupuje na zew. Pamiętajcie że są ogromne różnice w cenach w zalezności od regionu kraju. W niektórych regionach ceny zwrastają szybciej (zach. kraju) a wolniej w okolicach centrum i wsch.

 

Dobry dekarz (pracownik) zarabia w poznaniu ponad 3 tys miesięcznie na łapkę. Do tego zusy i podatki. I musi tyle dostać bo inaczej wyjedzie do Niemiec a z Poznania ma 300 km do Berlina.

 

 

Ja bym nie przesadzał bo właśnie takie podkręcanie jak to w Twoim wykonaniu napędza ceny jeszcze bardziej.A robocizna musi drożeć bo każdy chce więcej zarabiać.Nie można panikować bo doprowadzimy sie do stanu Hiszpani gdzie z wielkiej hossy budowlanej nagle zrobiła sie bessa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerazajace!

 

Rozumiem, ze ceny materialow budowlanych zrownuja sie z cenami europejskimi.... i nic wiecej!

Czy Wy faktycznie wierzycie, iz szybszy rozwoj takiego kraju, jak Polska, zachwieje podaza materialow budowlanych w Europie?

Czy faktycznie wierzycie we wplyw decyzji o przyznaniu nam organizacji Euro2012 na bierzace ceny materialow budowlanych?

Czy nadal nie wierzycie, iz rozwoj sieci importu materialow nie spowoduje bardzo znacznej redukcji marz dystrybutorow?

Czy uwazacie, ze Polska to Chiny? :o

 

Jesli wasze odpowiedzi brzmia - tak - to kupujcie jeszcze dzis i zapalcie swieczke w kosciele.

 

Takze cena = srednia cena towaru za granica+koszt transportu+marza importera, gdzie koszt transportu i marza sa wartosciami wynikajacymi z jakosci konkurencji (ktorej PRZYBYWA W BARDZO SZYBKIM TEMPIE!!!).

 

Eh....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerazajace!

 

Rozumiem, ze ceny materialow budowlanych zrownuja sie z cenami europejskimi.... i nic wiecej!

Czy Wy faktycznie wierzycie, iz szybszy rozwoj takiego kraju, jak Polska, zachwieje podaza materialow budowlanych w Europie?

Czy faktycznie wierzycie we wplyw decyzji o przyznaniu nam organizacji Euro2012 na bierzace ceny materialow budowlanych?

Czy nadal nie wierzycie, iz rozwoj sieci importu materialow nie spowoduje bardzo znacznej redukcji marz dystrybutorow?

Czy uwazacie, ze Polska to Chiny? :o

 

Jesli wasze odpowiedzi brzmia - tak - to kupujcie jeszcze dzis i zapalcie swieczke w kosciele.

 

Takze cena = srednia cena towaru za granica+koszt transportu+marza importera, gdzie koszt transportu i marza sa wartosciami wynikajacymi z jakosci konkurencji (ktorej PRZYBYWA W BARDZO SZYBKIM TEMPIE!!!).

 

Eh....

 

Popieram!!!Bo jeśli dziis materiały u nas są droższe niż w Niemczech 2X to to wariactwo nie może długo potrwać. :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie przesadzał bo właśnie takie podkręcanie jak to w Twoim wykonaniu napędza ceny jeszcze bardziej.A robocizna musi drożeć bo każdy chce więcej zarabiać.Nie można panikować bo doprowadzimy sie do stanu Hiszpani gdzie z wielkiej hossy budowlanej nagle zrobiła sie bessa.

 

przepraszam ale się mylisz - niczego nie napędzam. To ceny napędzają mi strachu czy uda mi skończyć budowę w budżecie. Materiały kupuję na czas kiedy są potrzebne. Co wg ciebie mam zrobić? Mam sie nie budować aby ceny spadły? Sam piszesz że robocizna musi drożeć bo każdy chce więcej zarabiać. Ceny materiałów drożeją nie tylko z powodu podwyżek u producentów, ale i z powodu wzrostu cen paliwa i płac w całym łańcuszku dostaw - bo panu kierowcy i panu na placu i sprzedawcy też trzeba zapłacić więcej.

 

Ceny materiałów nie zrównają się z europejskimi - a to dlatego, że należy doliczyć koszty transportu i marże (a każdy chce zarabiać więcej)

 

Wpływ Euro 2012 jest bezsporny - zawsze przy wzroście popytu ceny idą w górę - a popyt ma materiały budowlane będzie jeszcze większy - i nie ma szans na spadek cen i aby załatać dziurę np. cementem z europy, ponieważ tam koszty pracy są wyższe.

 

Sieć importerów jest właściwym kierunkiem ale czy myslicie ze koszty transportu i marże będą zerowe? Gdzieś ten towar trzeba skłądować, jakoś ułozyć dystrybucję wew kraju i ktoś to musi sprzedać i dostarczyć na teren budowy.

 

PS

Na jesień roku 2006 odbywały się takie same dyskusje i co?

Już wiem, że wybudowanie mojego domu jest na dzisiaj droższe o ponad 100 tys zł. i świeczka mi nie pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie przesadzał bo właśnie takie podkręcanie jak to w Twoim wykonaniu napędza ceny jeszcze bardziej.A robocizna musi drożeć bo każdy chce więcej zarabiać.Nie można panikować bo doprowadzimy sie do stanu Hiszpani gdzie z wielkiej hossy budowlanej nagle zrobiła sie bessa.

 

przepraszam ale się mylisz - niczego nie napędzam. To ceny napędzają mi strachu czy uda mi skończyć budowę w budżecie. Materiały kupuję na czas kiedy są potrzebne. Co wg ciebie mam zrobić? Mam sie nie budować aby ceny spadły? Sam piszesz że robocizna musi drożeć bo każdy chce więcej zarabiać. Ceny materiałów drożeją nie tylko z powodu podwyżek u producentów, ale i z powodu wzrostu cen paliwa i płac w całym łańcuszku dostaw - bo panu kierowcy i panu na placu i sprzedawcy też trzeba zapłacić więcej.

 

Ceny materiałów nie zrównają się z europejskimi - a to dlatego, że należy doliczyć koszty transportu i marże (a każdy chce zarabiać więcej)

 

Wpływ Euro 2012 jest bezsporny - zawsze przy wzroście popytu ceny idą w górę - a popyt ma materiały budowlane będzie jeszcze większy - i nie ma szans na spadek cen i aby załatać dziurę np. cementem z europy, ponieważ tam koszty pracy są wyższe.

 

Sieć importerów jest właściwym kierunkiem ale czy myslicie ze koszty transportu i marże będą zerowe? Gdzieś ten towar trzeba skłądować, jakoś ułozyć dystrybucję wew kraju i ktoś to musi sprzedać i dostarczyć na teren budowy.

 

PS

Na jesień roku 2006 odbywały się takie same dyskusje i co?

Już wiem, że wybudowanie mojego domu jest na dzisiaj droższe o ponad 100 tys zł. i świeczka mi nie pomoże.

 

 

Jak boisz się o koszt budowy to lepiej zamiast się trząść ze strachu że Ci pieniędzy zabraknie kupuj za granicą.Gwarantuje Ci że pomimo drogiego paliwa oszczędzisz 40%!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupuj za granicą to dobra rada dla kogoś budującego w zachodniej Polsce. W innym przypadku koszty transportu (zakładając, że nie prowadzisz firmy transportowej...) zeżrą cały zysk z tego interesu - szczególnie przy materiałach o dużej objętości. Warto też przemyśleć sprawę gwarancji na materiał...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hazaj

 

nie mam czasu aby ściągać materiał z niemiec. Nie zajmuję się również transportem. Najważniejsze jednak jest to ze buduję z kredytu nie mogę sobie pozwolić na wielotygodniowe przerwy w dostawach materiałów - bo jak pewnie zauważyłeś - kupić materiał to jedno, a przywieźć go do polski to drugie.

Przy fikołkach z kredytem musiałbym mieć 200 tys zł na te zakupy przed odpaleniem kolejnej transzy. Jest jeszcze jedno wyjście - mozna budować 3 lata - ale ten sposób mnie nie interesuje bo kto buduje długo ten buduje drogo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupuj za granicą to dobra rada dla kogoś budującego w zachodniej Polsce. W innym przypadku koszty transportu (zakładając, że nie prowadzisz firmy transportowej...) zeżrą cały zysk z tego interesu - szczególnie przy materiałach o dużej objętości. Warto też przemyśleć sprawę gwarancji na materiał...

 

Bzdura ja wiozłem materiały prawie 500Kmod granicy i oszczędziłem 45% porównując do cen w składach w mojej okolicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno ceny się troszkę ustabilizowały , poza tym rynek nadrabia , wiadomo że polak potrafi a tam gdzie jest okazja zarobic każdą lukę może rynek sobie szybko wypełnic.Uważam , że ceny najwyższe w tym roku mamy już za sobą .Zakłady produkcyjne pomyślały już nad zwiększeniem produkcji na przystowowanie trzeba policzyc jakieś 2-3 mce i na jesieni powinno byc ok .......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdura ja wiozłem materiały prawie 500Kmod granicy i oszczędziłem 45% porównując do cen w składach w mojej okolicy.

 

wszystkie materiały wiozłeś ? czy tylko materiał na ściany?

 

Ściany.

 

Tak myślałem - niestety wszystkiego nie da się przywieźć i w pewnym momencie człowiek staje przed dylematem - robić drożej z tego co jest czy czekać na materiał z zagranicy i zrobić to samo ale ciut później

 

Wyjściem jest zaplanowanie wszystkiego wcześniej ale przy kredycie 100% jest to niemozliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdura ja wiozłem materiały prawie 500Kmod granicy i oszczędziłem 45% porównując do cen w składach w mojej okolicy.

 

wszystkie materiały wiozłeś ? czy tylko materiał na ściany?

 

Ściany.

 

Tak myślałem - niestety wszystkiego nie da się przywieźć i w pewnym momencie człowiek staje przed dylematem - robić drożej z tego co jest czy czekać na materiał z zagranicy i zrobić to samo ale ciut później

 

Wyjściem jest zaplanowanie wszystkiego wcześniej ale przy kredycie 100% jest to niemozliwe.

 

Da sie wszystko przywieżć ale nie ma konieczności.Buduję hale produkcyjna gdzie materiały ścienne to większość jest tez sporo stali a ta właśnie sporo tanieje(sprawdźcie w centrostalu) a pokrycie dachowe to płyta obornicka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...