braza 08.06.2014 13:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2014 W końcu kogoś zaintrygował mój szatański plan - dzięki Osiczka - bo już pazury obgryzałam ze zniecierpliwienia, tak mnie gnało żeby się pochwalić Oto i on: To już przeszłość!!!!!!!! Jakość zdjęć do d..y ale moja komórka nie jest stworzona do robienia dobrych zdjęć we wnętrzach!!! Gdyby miała rozpętać się dyskusja, to zostawiam coś na "pożarcie", to te same, o które tak dzielnie, z narażeniem zdrowia i życia, walczyłam:wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 13.06.2014 07:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2014 Już w pierwszej chwili gdy ją zobaczyłam w czasie oglądania Brazoczyska przed kupnem pierwsza myśl jaka błysnęła mi w głowie: "To się wywali"! 5 długich lat czekałam na zrealizowanie tej destrukcyjnej myśli, 5 lat, w czasie których próbowałam ją polubić a gdy się za diabła nie udawało przynajmniej ignorować. Ignorowanie wyszło mi lepiej, trochę wytrzymałam ... i dość!!! I znowu użyję sformułowania "To już przeszłość!!!" Wpadłam w szał demolki, w ciągu 4 godzin z tego, co powyżej zostało niewiele .... ot tyle: Doszłam do tego etapu i nie przystopowało. Jakiś kabel tam jest a kable zazwyczaj mają w sobie prąd. Do prądu nie podejdę nawet w odzieży ochronnej, no nie ufam dziadowi i już!!! Pozostaje mi czekać na wsparcie. To tyle w kwestii ... tfu ... studni !!!! Trochę natury, wykorzystam do końca limit 5-ciu zdjęć: - tak ku zazdrości - kupiona w tym roku (jedna z trzech) sasanka mi zakwitła, teraz przynajmniej wiem, jaki mają kolor ... no, przynajmniej ta jedna! - to już u mnie właściwie normalne, ale nie mam pojęcia co to jest, za to ładne To by było na tyle! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 16.06.2014 19:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2014 No i było ... minęło .... To moje dzieło, wczoraj dokonałam tego wielkiego czynu!!! Dzisiaj dokończył sąsiad: Zabezpieczenie antyTyrrionowe Nie mam najmniejszego pojęcia kiedy ja ten bajzel uprzątnę, ale w duszy!!!!!! Oczywiście, że nie wiem co też tutaj posadziłam, ale śliczne jest!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 12.07.2014 14:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2014 Ponad 2 miesiące !!!! Tyle czekałam na jedne drzwi firmy Porta!!! Nie wyrażę głośno, co myślałam, nie wypada publicznie takich słów używać! No, ale są, w końcu są! Dom zaczyna przypominac dom ... Jeszcze tylko łazienki, matko za co????? No jestem śliczny, wiem .... I to by było na tyle, kończę - tego posta pisałam 33 minuty .... Jeśli kiedyś ktos podłoży jakąś bombe pod Orange to kto wie, czy to nie będę ja!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 25.07.2014 18:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 Miał być taras .... Miał, ale jak mawiał mój przystojny kolega komandor: "miałem to się można w piwnicy upieprzyć" No i okazuje się, że w środku sezonu budowlanego okoliczne tartaki robią sobie przerwy remontowe ... dwu, a nawet trzy-tygodniowe! Qrna, w jakim kraju my żyjemy???? Na szczęście są jeszcze nieduże, prywatne tartaki i w takim właśnie zamówiłam drewno. Zonk polega na tym, że owo drewno będzie dopiero na 1 sierpnia. W związku ze związkiem mój Pan Demolka ruszył do boju z pędzlem i wałkiem. Dól domu, a właściwie salon i kuchnia, pomalowane!!!! Aż błyszczą normalnie!!! Kominek odzyskał pierwotny, jasny kolor a ohydne, plastikowe listwy przypodłogowe z wiecznie odpadającymi narożnikami zostały wdzięcznie wyparte przez wręcz epicko śliczne listwy mdf Patrząc na lśniące czystością ściany salonu i kuchni nie chce mi się nawet wchodzić do korytarza i sypialni .... trzeba coś z tym zrobić!!!! c.d.n. więcej zdjęć z komputera nie wkleję w tym poście. No nadal mnie to zadziwia!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 25.07.2014 18:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 Ciąg dalszy ... Krótko i na temat: przy drzwiach do domu zawisły kinkiety: Nie tylko pięknie wiszą ... Pieknie też świecą: Czekam na taras .... a ja strasznie nie lubię na coś czekać!!!! Trochę natury, został mi jeszcze limit na dwa zdjęcia Jeden z trzech kupionych w tym roku clematisów zrobił mi bardzo miłą niespodziankę ... zakwitł I to by było na tyle, dziękuję za uwagę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 29.08.2014 23:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2014 Robił się .... robił .... w końcu się zrobił! Taras oczywiście! Drewno trzeba było na raty przywozić, bo pierwsza partia ułozona na przyczepce .... podniosła samochód ... Fajnie!!! Pan Demolka pod nadzorem jedynie słusznego inspektora ... nie wiem, czy umiałabym pracować mając wzrok kontrolera na rękach Takie cudo było pod paskudnymi, ohydnymi wręcz płytkami na schodach ... no tylko wpieprzyć poprzednim właścicielom za schowanie tego skarbu!!!! Piekne kamienie, które jakiś idiota zababrał cementem! Odgruzowanie tego zajęłoby pewnie wieki, więc na schody też poszły deski!! Nocna odsłona tarasu miała miejsce w komentarzach, teraz dzienna: Okey, taras uwieczniony i pokazany światu .... tylko niech mi ktoś wyjaśni, co ja tu qrna robię o tej porze?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 03.09.2014 21:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2014 Wstałam o 7.30 (późna noc!!!), bo między 8.00 a 09.00 mieli przyjechać, a ja powinnam błyszczeć wręcz inteligencją. Bez kawy błyszczenie za cholerę by nie wyszło!!! Przyjechali zgodnie z umową ... i pół dnia montowali ale zmontowali! Już w trakcie montowania mogłam powiedzieć: "Znowu jestem z siebie dumna" A po zmontowaniu .... ledwo się w drzwi zmieściłam, tak mi sie ego rozdęło Dalej będe się chwalić w następnym poście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 03.09.2014 21:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2014 ... chwale się dalej: Stołówka dla psiaków została uroczyście otwarta: Tyrion zastrzeżeń nie wniósł Ogólna perspektywa, widok z salonu. Komoda zdjęła ze mnie wreszcie konieczność wymiatania kłębów sierści i kurzu spod ściany a poza tym butelki z alkoholem i kieliszki, snujące się smętnie na wygnaniu po podłodze spiżarki odnalazły swoje miejsce w świecie. Kiczowate, ponad miarę oklepane zdjęcie słoneczników na tle nieba .... dla mnie cudo: i cudowne, od pięciu lat niezmiennie mnie zachwycające dalie (tym razem te TARciowe) Jeszcze będzie ciąg dalszy, mam natchnienie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 03.09.2014 22:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2014 ... któżby inny, jeśli nie Yetki, odwaliłby taki kawał dobrej roboty???? Nadleśnictwo powinno jakiś medal Yetkowi ufundowac za zutylizowanie próchnicy;) No, napracowałam się, teraz mogę zrobić o, tak .... Dobranoc Państwu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.09.2014 15:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2014 Poczekałam trochę, to fakt ... warto było. Przyjechali w poniedziałek kole 11-ej, pół dnia się meczyli (no dobra ... z przerwą na kawę) i pojechali. Wczoraj dopieścili swoje dzieło i jest tak: I prosze nie pyszczyć na jakość zdjęć, moja sypialnia nie ma wielkości hali targowej a telefonem to sobie mogę ... no wiecie co .... Teraz widac jak na dłoni, że cała reszta sypialni nijak pasuje do szafy ...... Coś trzeba z tym zrobić .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 19.06.2015 19:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2015 (edytowane) O mamuniu, od tylu miesięcy nic się nie działo! Musze jakoś nadrobić pozycję w muratorowym rankingu... W Brazoczysku się dzieje o tak: Jest szansa, że wpisy pod koniec lipca będą bardziej adekwatne dla budowlanego forum .... ma ruszyć łazienka! I oby tym razem żadna instytucja mi w tym nie przeszkodziła, bo szlag mnie trafi na miejscu!!!! Edytowane 19 Czerwca 2015 przez braza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 21.07.2015 19:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2015 Szlag mnie nie trafi, w każdym razie nie teraz, łazienka ruszyła! Pan Demolka w swoim żywiole Zadowolenie z siebie Pana Demolki jest widoczne i słyszalne, pogwizduje, usmiecha się a ja .... jestem przerażona jak dziewica przed swoim pierwszym razem!!!!! Bedzie c.d. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 21.07.2015 20:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2015 (edytowane) Przed domem wylądowało mi UFO i green submarine ... Będzie z tego śmierdząca sprawa A Agdusiowy Andrzej pomiędzy pieczeniem wspaniałej pizzy i jeszcze wspanialszych bułeczek jak równiez spaghetti o niebiańskim smaku zamontował to: Jeśli się komuś nie podobaja moje zwisy niech to zachowa dla siebie ! Psia krew, zapomniałam!!! Jeszcze na dach wlazł i antene do nowego interneta zamontował! Facet się namęczył a internet jak się ślimaczył, tak się ślimaczy! Orange jest do doopy, i mówię to z całą odpowiedzialnością!!!!! Edytowane 28 Lipca 2015 przez braza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 25.07.2015 21:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2015 Podróż fo przeszłości ... niedalekiej, tylko 2 dni - 23.07.2015 r. Data do zapamiętania .... Rozebrane 3 przęsła płotu, 4 facetów, z czego jeden demoluje wnetrze domu a 3 robi to samo w części zewnętrznej. No klawo jak cholera!!! Pierwsza łycha w ziemi ... W kilka chwil później musiałam wyjechać z domu ... no cholera jasna, ominęło mnie wstawianie tego czarnego "hipopotama" do dołu. Niepocieszona jestem do dnia dzisiejszego. Koniec pierwszego etapu i rozpoczęcie etapu drugiego ... studni chłonnej. I niech się śmieje każdy, kto ma ochotę ale cała ta operacja była dla mnie niesamowicie fascynująca!!!!! Etap drugi będzie później .... nie mam siły myśleć .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 26.07.2015 12:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2015 Etap II: studnia chłonna. Jakies 3 do 5 metrów w linii prostej (omijając nie istniejącą już studnię) stanęła studnia chłonna - to ta green submarine Zwały żwiru o specjalnej grubości (ponoć nie może byc większy jak 16mm) przyjechały z odległości około 60 km. I tu plus (jeden z wielu) dla zlecenia wszystkiemu firmie: nic mnie nie obchodziło, żadne załatwianie, dzwonienie, proszenie, dogadywanie. Moja rola sprowadziła się do pokazania palcem, gdzie wysypać Ponieważ fachowiec to człowiek przezorny żwiru jest 2 razy więcej, niż się zaleca ... a co, kto bogatemu zabroni??? Jak to w demokratycznej Polsce bywa jedni pracują (patrz powyżej) a inni .... ... oszczędzają sprzęt W końcu jednak ci pracujący nabrali jakiś podejrzeń i .... pogonili oszczędnego do roboty Tym sposobem wyczerpałam limit 5-ciu zdjęć z komputera, ciąg dalszy pewnie nastąpi (bo to nie koniec) ale najpierw sobie zapalę i zrobię kawę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 28.07.2015 11:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2015 To naprawdę nie był najdłuższy papieros świata ani nawet wanna kawy .... Tak jakoś wyszło ... Małe co nieco jeszcze z prac montażowych oczyszczalni ... Kapitan zawsze schodzi z pokładu ostatni .... Tuż przed całkowitym zasypaniem A tak wygląda już po ... Praktycznie, jakby się nic nie stało .... I tyle z oczyszczalnią .... Kupa szmalu poszła w piach Depsia, mam nadzieję, że te zdjęcia pomogą .... Dalej to już będzie o łazience .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 01.08.2015 19:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2015 No to będzie o łazience ... Po radosnym wręcz rozpoczęciu demolki, która to radośc przejawiała się pogwizdywaniem i wyrazem sporego zadowolenia na twarzy, Pan Demolka taki radosny przestał być. A to za sprawą zwykłej, wydawałoby się niegroźnej, podłogi. Oważ podłoga bowiem, przeznaczona do absolutnego zniszczenia z powodu mojego widzimisię posiadania maty grzejnej podłogowej, postanowiła walczyć do ostatniej kropli krwi, a właściwie do ostatniego okruszka betonu. I to jakiego betonu?? 3 warstwy twardego jak stal betonu po jakieś 3-4 centymetry grubości, przedzielone gruba, czarną folią a pod nimi warstwa pieknych, chociaż juz nadjedzonych zębem czasu cegiel!! Psia krew!! Trzęsienie ziemi o mocy 4 stopni pewnie by to wytrzymało!!!! Słowa, które co i raz wyrzucał z siebie Pan Demolka słyszane pomimo "ciężkiego sprzętu" pracującego na pełnej mocy nie nadają się do publicznego cytowania!! Po 2 dniach katorżniczej pracy Pan Demolka, z prawdziwym obłędem w oku powiedział: "A niech ją szlag...! Ale już po niej!" I w taki oto sposób powstała w domu piaskownica a w niej cud urody rury ... Pan Demolka, podbudowany zwycięstwem z przebrzydłą podłogą, uwinął się z tym "okablowaniem" do odprowadzenia wszelkiego rodzaju zbędnych pozostałości po przygotowanych posiłkach, zużytej wody i produktów przemiany materii dośc szybko, w ferworze walki montując nawet stelaż pod miskę wiszącą.... ... i został w tym pędzie przystopowany przez elektryka, faceta od tzw. "napięć", który to facet pół dnia spędził na przeciąganiu wszelkiej maści kabli. A wszystko po to, żeby mi życie rozjaśnić! Kable zostały rozprowadzone, Pan Demolka z niecierpliwością czekał na ten moment i machnął płyty sufitowe ... a co, kto mu zabroni? Ja z pewnym zdziwieniem stwierdziłam, że mam cud urody girlandy w domu, nic tylko światełka zawieszać, bombek parę dodac i Gwiazdkę mam w środku lata Oki, na razie tyle ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 01.08.2015 20:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2015 Idę za ciosem ... Wczoraj połozył się był styropian na podłogę. Gruby jest, 10 cm, ale to dobrze, taki ma być! Dzisiaj Pan Demolka, zdopingowany kolejną (wtorkową) wizytą elektryka, który jeszcze nie skończył mieszać w mojej łazience, uruchomił takie pomarańczowe mieszadło w celu spożytkowania wyrobionej przy akompaniamencie potężnych zgrzytów (Córcię obudził, biedne moje maleństwo w połowie nocy, czyli o 11.00) zawartości w jedynie słuszny sposób. Taki sposób Mam na podłodze krzyk mody: przystojny beton... może by to tak zostawić ...?? Poza tym poziom mi się podniósł, akurat w tym przypadku nie inteligencji a pomieszczenia A ponieważ w tej chwili nic więcej budowlanego nie mam no to parę obrazków obyczajowo-naturalnych Osobista ochrona Zakład pracy - na akord chyba robią, straszliwy tam ruch: Małe czerwone na dużym zielono-białym I to już chyba tyle ... na dzisiaj ... A jutro niedziela, więc na jutro też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.08.2015 15:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2015 Oki, przekroczyłam pewną granicę ... przestałam pluć jadem więc mogę pokazać, co się dzieje. Nie wiem, jakim cudem szlag mnie jeszcze nie trafił, bo bliska byłam tego faktu jak nigdy dotąd!!Ciągnie się ta łazienka, jak przeterminowana guma do żucia! Na szczęście powoli, za powoli ale jednak, coś się dzieje... Życie bez wody, nawet zimnej, może doprowadzić przeciętnego Europejczyka do poważnej agresji, toż my dostęp do wody mamy ciągle (i nie doceniamy tego, oj nie!!!) dlatego byłam już na etapie chęci zrobienia komuś krzywdy ... Mój Pan Demolka pocieszał mnie, że - i tu cytat: "Będzie dooobrzeee, będzie pani zadooowoooolooonaaaa". Miałam ochotę Go ugryźć .... Jak q...a bedzie dobrze, skoro jeszcze: 1 - nie dogadałam się ze szklarzem w kwestii szkła prysznicowego i lustra a czas goni! 2 - istniały uzasadnione obawy, że będą problemy z ułożeniem tych dużych płytek (60 x 60) pod prysznicem tak, żeby zachować spad! 3 - stelaż i miska zamontowane, obudowane, a z miski przy spuszczaniu wody mam od razu prysznic i mycie podłogi, przycisk nie trzyma się ściany a serwisant .... dojedzie jak będzie mógł 4 - montaż odpływu liniowego zaczyna być bardzo problematyczny, bo za blisko wyciągnięta rura a syfonu odpowiedniego nigdzie q...a nie ma ... i można by jeszcze wymieniać!!!! Pomimo tego powyższego coś tam jednak udało się zrobić i jest tak: ...to be continue... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.