Komentarze do Brazowego Uroczyska

[rrmi]

Coś pomyślimy, narazie to siedze w testach na prawo jazdy po uszy.

Ucz sie ucz , ale jestem silnej wiary .

Wiem , ze zdasz.

Za pierwszym razem

Tylko termin trzymania kciukow i plucia dla Froszki trzeba wyznaczyc

[frosch]

ja w sprawie tego terminu

wiem , ze masz brazunia egzamin w grudniu

moj syn tez .....19-ego , jakby co moge pluc podwojnie

 

musze sobie przypomnienie w telefonie zapisac

[braza]

W grudniu to ja bym sobie życzyła testy chociaż zdać Jak dotąd tylko się stresu nabawiam, bo co robię próbny test to 3,4 albo i 5 negatywnych Fijoła idzie dostać, jak pragnę zdrowia!!!!

Ale nic, walczę dalej, a plucie Frosi na pewno pomoże. Oczywiście o terminie dam znać wcześniej - wydrę się tak, że całe Forum mnie usłyszy

[braza]

A apropos plucia - Frośka chyba się obijasz, bo z banku nic nie przyszło!!!! Bierz się Kobieto Kochana do roboty!!! I niech nikt tu nie śmie o jakimś poślizgnięciu się godoć!!!!

[frosch]

ererka nie lubi jak sie ktos drze , ale mam nadzieje , ze ci wybaczy

jkaby co damy jej tampony do..oczu

[braza]

Frosia czekaj, bo ja nie wiem czy dobrze kumam: kto to jest ererka czy to chodzi o naszą rrmisię

[frosch]

A apropos plucia - Frośka chyba się obijasz, bo z banku nic nie przyszło!!!! Bierz się Kobieto Kochana do roboty!!! I niech nikt tu nie śmie o jakimś poślizgnięciu się godoć!!!!

pozyczylam spluwaczke od maxi

 

http://www.dabiatlante.pl/foto/unity/TIT%20200/spluwaczka.jpg

 

chrrr..... ttttfffffffffffuuuuuuuuu, tfu ...!!!

[frosch]

Frosia czekaj, bo ja nie wiem czy dobrze kumam: kto to jest ererka czy to chodzi o naszą rrmisię

dobrze kumasz

placza mi sie te jej ererki

a jeszcze nic nie wypilam

 

no dobra , wczoraj ....

ale tylko 3 drinki

[braza]

Skoro Ci się plącze to może nie 3 a 33

 

Śliczna ta spluwaczka!!!!!

[frosch]

Skoro Ci się plącze to może nie 3 a 33

 

Śliczna ta spluwaczka!!!!!

no sama juz nie wiem ile

wazne , ze bylo fajnie i nic nie pamietam

 

ze tez wczesniej nie pomyslalam o tej spluwaczce

dotychczas do kawy musialam pluc

[Reyzel]

Coś pomyślimy, narazie to siedze w testach na prawo jazdy po uszy.

 

hehe ... w testach na forum ciekawe , ciekawe ...

[Agduś]

Jak dla mnie, to z pierwszych czterech pomysłów - czwarty. Oceniam tu ustawienie, nie kolorystykę. W którejś wersji sofa stała tyłem do kominka - to po co mieć kominek? W ogóle - jak wiesz - wolę siedzieć tyłem do sciany niż do pokoju, choćby na tej ścianie wisiał nawet oryginał Dalego. W "czwórce" jest idealnie - tyłem do ściany, kominek i telewizor na widoku, siedzący patrzy "w przestrzeń" a nie na ścianę.

Drugą czwórkę zobaczę za jakieś pół godzinki - biorąc pod uwagę tempo otwierania się stron wieczorem (rano lepiej idzie). Zanim je zobaczę i skomentuję, to sobie popiszę o tym i o owym. Mogę?

Duże okna to jest to! Najbardziej, najnajnajbardziej żałuję, że takiego nie zrobiliśmy w salonie. Teraz siedząc na sofie, widzę za oknem... niebo! A mogłabym widzieć brózkę i ogródek! To na grzyba ja mam się wysilać, urządzając ten kwietnik przed domem, skoro i tak go widzę tylko wchodząc do domu??? Okno, takie 30 cm nad podłogą!!! Że też na to wcześniej nie wpadłam!!!

Bordo jest piękne. Bardzo podoba mi się w konsekwentnym połączeniu z kremem lub... butelkową zielenią i kremem. Konsekwentnym, tzn. bez innych kolorów z drewnem włącznie (drewno tak, ale bejcowane na kremowo lub butelkowozielono). Nie lubię stalowoniebiesiego w połączeniu z brązem bo to zimne, ale to rzecz gustu i odcieni (dobrze dobrane mogą dać zaskakujące efekty).

Oglądnęłam drugą czwórkę. Nadal optuję za wersjami "otwartymi" czyli tymi, w których siedzi się przodem do przestrzeni.

Co to jest, to na podłodze?

 

Podpisuję się obiema rękami pod wszystkim, co napisano o świętach. W krakowskim OBI ozdoby świąteczne królowały już w październiku Chore!

Ale musze przyznać, że od kiedy za oknami widzę śnieg, to jakoś nie mogę nie myśleć o świętach. Już kombinuję, jakie dekoracje wyzdajam w domku. Musimy się z dziewczynami wziąć do roboty, coby nie naruszyć nędznego naszego budżetu, a dom ozdobić już dostępnymi środkami. A choinka będzie prawdziwa, nieekologiczna i pachnąca.

 

Nie jestem znawczynią samochodzików, ale weź pod uwagę, czy psuka będzie z Wami jeździła. W FordzieKa mogłaby się nie zmieścić, a już na pewno nie z bagażami. No i pamiętaj, że budowa przed Wami, czasem może będziesz musiała przewieźć komin albo coś równie ciekawego... wtedy piąte drzwi są niezbędne, a taki śmieszny kuperek sterczący z tyłu zdecydowanie się nie sprawdzi. No i jeszcze paliwko: nasz cienias palił 4,5/100, Felusia 6,0/100, seiczento kumpeli 10/100, a multipla innej koleżanki 12/100! To ja bym wolała chyba bewupa - pali pewnie niewiele więcej, a o ile bezpieczniejszy! Tylko zaparkować ciężko.

[braza]

Coś pomyślimy, narazie to siedze w testach na prawo jazdy po uszy.

 

hehe ... w testach na forum ciekawe , ciekawe ...

 

Ty nie bądź taka do przodu Wiesz co ja teraz robię??? Wiesz??? Nie wiesz, bo skąd!!! Ja teraz konsumuję!!!!!! A Ty już wiesz co Dzięki Ci piękne!!!! To jest po prostu pyyyyychaaaaaa!!!!!

[Reyzel]

Coś pomyślimy, narazie to siedze w testach na prawo jazdy po uszy.

 

hehe ... w testach na forum ciekawe , ciekawe ...

 

Ty nie bądź taka do przodu Wiesz co ja teraz robię??? Wiesz??? Nie wiesz, bo skąd!!! Ja teraz konsumuję!!!!!! A Ty już wiesz co Dzięki Ci piękne!!!! To jest po prostu pyyyyychaaaaaa!!!!!

 

SMACZNEGO !!! Cieszę się bardzo, że dotarły no i że smakują . Na zdrowie

I polecam się na przyszłość, jakby cuś

[braza]

Agduś ja to narazie próby takie popełniam, bo jak się przyjrzeć temu salonowi na projekcie, to bez połówki nie dojdziesz. Lubię tak zwane strefy - ja do TV jestem dość obojętnie nastawiona, natomiast Szanowny Pan juz bardziej w niej gustuje, chociaż też nie maniakalnie, na szczęście. Zastanawiam się nawet, czy w ogóle nie upchnąć odbiornika pod ścianą kuchenną. Też nie lubię siedzieć tyłem, ale nie spędza mi to snu z powiek, mając jednak wybór - wybieram przodem. I pewnie też tak będzie!

Na projekcie na podłodze jest gres, bo w tym programie nie ma żadnej sensownej podłogi drewnianej Chodziło mi tylko o kolorystykę, ale podłoga raczej będzie ciemnawa, nie ciemna!

Bawię się dalej, bo testy mi nie wychodzą i musze robić coś, co mi się udaje!!

[braza]

Coś pomyślimy, narazie to siedze w testach na prawo jazdy po uszy.

 

hehe ... w testach na forum ciekawe , ciekawe ...

 

Ty nie bądź taka do przodu Wiesz co ja teraz robię??? Wiesz??? Nie wiesz, bo skąd!!! Ja teraz konsumuję!!!!!! A Ty już wiesz co Dzięki Ci piękne!!!! To jest po prostu pyyyyychaaaaaa!!!!!

 

SMACZNEGO !!! Cieszę się bardzo, że dotarły no i że smakują . Na zdrowie

I polecam się na przyszłość, jakby cuś

 

Reyzel ja to Ci z wdzięczności jeszcze ze 2 łazienki zrobię i kuchnię też dorzucę, chcesz????

 

Rany, jakie słodkie!!! Na parę dni będę miała!!! Jak to się przechowuje??

[Reyzel]

Coś pomyślimy, narazie to siedze w testach na prawo jazdy po uszy.

 

hehe ... w testach na forum ciekawe , ciekawe ...

 

Ty nie bądź taka do przodu

 

A swoją drogą to pamiętam to doskonale ze szkoły, ze studiów ... jak się trzeb było czegoś nauczyć to milion wazniejszych, zdecydowanie niecierpiących zwłoki spraw było do załatwienia ( nawet sprzątanie, prasowanie - którego nie znoszę , a to przegląd szafki, kosmetykow ... )

A ja zawsze najbardziej mobilizowałam się na tzw. ostatnią chwilkę

[Reyzel]

Coś pomyślimy, narazie to siedze w testach na prawo jazdy po uszy.

 

hehe ... w testach na forum ciekawe , ciekawe ...

 

Ty nie bądź taka do przodu Wiesz co ja teraz robię??? Wiesz??? Nie wiesz, bo skąd!!! Ja teraz konsumuję!!!!!! A Ty już wiesz co Dzięki Ci piękne!!!! To jest po prostu pyyyyychaaaaaa!!!!!

 

SMACZNEGO !!! Cieszę się bardzo, że dotarły no i że smakują . Na zdrowie

I polecam się na przyszłość, jakby cuś

 

Reyzel ja to Ci z wdzięczności jeszcze ze 2 łazienki zrobię i kuchnię też dorzucę, chcesz????

 

Rany, jakie słodkie!!! Na parę dni będę miała!!! Jak to się przechowuje??

 

buhahahaha .... nie musisz niczego Brazunia z wdzięczności robić Ty już mi dość pomogłaś ... :*

 

A przechowywanie ... jak kilka dni to może w lodówce ? A gdybyś chciała potem "odswieżyc", to wrzuć do nagrzanego piekarnika na kilka minutek

No ale nie żartuj, że na kilka dni tych słodkości ma wystarczyć ....

[braza]

Jeśli żadna z psiapsiółek się nie przypałęta to na kilka dni - poważnie!!! Już mi słodko, a zjadłam dopiero jedną!! Są przepyszne, do tego z francuskiego ciasta, a to jest to co Brazunia lubi najbardziej

Chyba, że tak mnie testy zdołują, że nie będę wiedziała, co robię i zjem wszystkie za jednym posiedzeniem

 

Jeszcze raz dzięki!!!

[Reyzel]

Jeśli żadna z psiapsiółek się nie przypałęta to na kilka dni - poważnie!!! Już mi słodko, a zjadłam dopiero jedną!! Są przepyszne, do tego z francuskiego ciasta, a to jest to co Brazunia lubi najbardziej

Chyba, że tak mnie testy zdołują, że nie będę wiedziała, co robię i zjem wszystkie za jednym posiedzeniem

 

Jeszcze raz dzięki!!!

 

no niestety ja jestem z tych, co to mogą stresy "zjadać" Nie tak jak większość normalnych ludzi, ze w sytuacjach kryzysowych nic przełknąc nie mogą ...

 

Ps. naprawdę nie ma za co Brazunia