Komentarze do Brazowego Uroczyska

[TAR]

w dupie mam odsniezanie, jak i tak zaraz sniegu dosypuje, taki nieodsniezony luzem szybciej zniknie jak cieplo przyjdzie.

 

jestem na chwile tylko

[Arnika]

[markoto]

TArciu nie znikaj przeciez tu sami przyjazni ludzie

[braza]

Śniegu mam od cholery, ale nie od przedwczoraj znowu pada, no bo przecież to takie fajne jest ... to spadanie ... Cytując TAR-cię "w dupie mam odśnieżanie" również, przecież to żadnego sensu nie ma!!!!

[DPS]

My nie mamy wyjścia za bardzo, wstyd jak chodnik przed chałupą w śniegu powyżej kostek.

A jutro mają przywieźć nawozy, też musi być odśnieżone, coby ten bus nie zagrzązł.

I pilnować go trzeba, żeby znowu w szambo się nie wpakował, choć to inne auto i inny kierowca.

No to rad nierad odśnieżamy...

[TAR]

oj tam wstyd, ten mam zakryty a chodnik sam się odsniezyl

[DPS]

Ha! Jakby mój chodnik sam się odśnieżał, to też bym na zakryciu poprzestała...

[tola]

U nas dziś pług śnieżny po ulicach śmigał,

jakoś mnie ten widok nie cieszył...

[Agduś]

Qpa!!! Znów sypie!!! I całą noc ma sypać!!! A ja głupia cieszyłam się, że zaczęło wreszcie topnieć...

Najgorsze jest to, ze ja jutro rano muszę samochodem do Wieliczki jechać. A jeszcze gorsze, że na konkretną godzinę mam zdążyć i nie mogę tak na ostatnią chwilę, bo dziecko ma konkurs, więc nie może się denerwować, że nie zdążymy. Ja tam sobie czwóreczkę wrzucę i spokojnie, pomalutku się dotoczę. I w dupie mam, co o mnie będą myśleli ci za mną. Najgorsze, że tam po drodze są dwie górki i za każdym razem, kiedy śnieg spadnie, niezmiennie na tych górkach utykają ciężarówki. I oczywiście blokują drogę całkiem. Wszyscy stoją w korku, spóźniają się do pracy i w ogóle. Bo panowie z ciężarówek krótką pamięć maja i zapominają, że skoro śnieg spadł, to oni tamtędy nie przejadą!!! I co ja zrobię, jeżeli utknę? Za daleko stamtąd na piechotę gnać! A białe gówno ma sypać całą noc i do południa! Kurde, nie będę spała dzisiaj, wyobrażając sobie te cholerne górki i cholerne ciężarówki! Muszę sprawdzić objazdy na mapie... Ale jeżeli pojadę objazdem, to się spóźnię! A w centrum Wieliczki nie ma gdzie parkować i pewnie będę musiała spod kopalni lecieć. Cholera!

[Arnika]

Agduś.. u nas też sypie..

Wczoraj było po kolana, dziś stopniało prawie, deszcz lał, teraz sypie.

A ślubny do Zakopanego jedzie i tam nie jedna ani dwie górki są.. też się martwię..

[TAR]

u nas tez popaduje, jutro znowu obwodowa stanie:bash:, przedwczoraj tak sparalizowana ze ludzie po 5 godzin w korku stali, mnie i lubemu chwilke przed blokada udało się przejechać

 

na obwodowej jest zakaz wyprzedzania dla tirów lewym pasem ale debile wyprzedzają jeden drugiego pod gorke i blokują wszystko, za takie kretyństwo powinni im prawka zabierać albo co bardziej dotkliwsze duże kary lupac. przez jednego głupka setki ludzi maja problem.

[EZS]

Agduś, jak ja cię rozumiem...

Zobacz czy jakaś inna droga jest i najwyżej wczesniej wyjdź. Jeżeli tam grzęzną a MUSISZ być, to zatankuj samochód, bo jak się stoi w korku to najgorzej bez benzyny zostać. i weź sobie wiadereczko z piaskiem i łopatę do bagażnika. Ostatnio dzieki mojemu piaskowi (budowlanemu jeszce ) uwolniłam jedną ciężarówkę i sobie przejazd zrobiłam. Jak facet podsypał, to ruszył.

[Arnika]

Ewa,,, dopiero się zdziwił, że kobieta ma piasek w samochodzie i łopatę...

 

Mnie też by szczęka opadła..

[TAR]

tez mam woreczek piachu w bagażniku tak na wszelki, raz się zakopałam, to zwykla przezorność, na szczęście miałam jakies kartony to po nich przejechałam, potrzeba matka wynalazkow no nie?

[Moose]

Łopata, siekiera i piach zimą to standardowe wyposażenie bagażnika. Ja wożę jeszcze skrzyneczkę z kluczami, zapasowe żarówki, komplet płynów na dolewki, linę, szekle

[Arnika]

W poprzednim moim samochodzie do bagażnika mieściły mi się aż dwie zgrzewki wody..

W tym nie wkładam nic.. bo nie mogę do końca ręką dostać...

Więc nic nie wożę...

I poprzedni sama wypchnęłam z zasp.. tym do zasp nie wjeżdżam...

[braza]

Dosyć mam tej bieli za oknem, chyba sztuczne kwiaty kupię i powsadzam w śnieg - zawsze to coś nowego!!!!

[jamles]

Dosyć mam tej bieli za oknem ......

jaka biel jakieś pierze poprószyło

ale wiosna to nie jest

[DPS]

Oooo, to to - trzeba się sztucznymi ratować, też doszłam do tego wniosku!

[EZS]

też patrzę w zadumie na wazony na tarasie i myśle, czy by tam jakiś sztucznych kwiatków nie podokładać?